Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
No nie wiem. Ja tu widzę wyraz oczu spaniela. A biały Murzyn, potem dodatkowo zjarany na słońcu mimo ciągłego chodzenia pod parasolem, sięga poza moją tolerancję dla kandydatów jeszcze na tym etapie.
Pozostaję wierna Waldemarowi. Swojski chłop. Numer 14.
..Jakby Michael mieszkał w Polsce, to zapisałby się do PSL. Co za urocza dłoń. Wygląda jak rozczłapana łapa żaby. Pod rękawiczką pewnie jest woskowa błona.
Głos na 14. Numerowi 6 mówię nie, bo to woskowa figura 16- letniego Europejczyka, który uwielbia Bad. Lepiej przeróbmy tego pana na świeczki. Dziś się przydadzą. Wolę Pawlaka Murzyna. Na etapie Bad Michael jeszcze względnie miał rysy Czarnego. Nigdy zresztą nie wyglądał jak nastolatek- białas. Choć migdałowate oczy moim zdaniem się zgadzają. No ale oczy to nie wszystko.. Home, opowiesz dowcip o oku?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick wrote:A biały Murzyn, potem dodatkowo zjarany na słońcu mimo ciągłego chodzenia pod parasolem, sięga poza moją tolerancję dla kandydatów jeszcze na tym etapie.
Parasol to był chyba później. Wtedy to jeszcze nie był tak potrzebny. A w dodatku, kto w badepoce słyszał o raku skóry i jego związkach ze słońcem?
A Michael z miną zmęczonego życiem Waldka w dreszczowcowej epoce nie zaszedłby za daleko. Z taką werwą o rekordach jakichkolwiek nie miałby co marzyć.
Dlatego ciągle głos oddaję na 6.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
anja wrote:Parasol to był chyba później. A w dodatku, kto w badepoce słyszał o raku skóry i jego związkach ze słońcem?
Hmm, dla mnie to nie jest bad, tylko hybryda badowo-dangerousowa. Białości na twarzy są całkiem białe - jak w erze hildełorldów i parasola, ale fafuśność twarzy zaiste badowa. Stąd moja wizja Michaela z parasolkiem i nadmierną opalenizną ;)
Oczywiście obstawiam numer 14. Flaga biało czerwona na twarzy szósteczki jest dla mnie nie do przyjęcia. Przypomina mi te zjarane na solarze barbiszony ze zdjęć na Love Parade. A Michael w tym czasie aż takich problemów z kolorem nie miał ;p
(nawet pieprzyk a'la Marilyn Monroe mu dorobili... to za wiele jak dla mnie.)
"Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie..." ♥ MJ
Oczywiście, że 14!
Jakżebym miała nie być wierna swoim przekonaniom? :)
Solaryjnej pseudowersji z okresu Bad mówię moje stanowcze nie. Szczególnie na tym etapie
bo nie cierpię Michaela "aseksualnej pipki" z okresu Thrillera i juz
??????????????????????????????????????????????????????????????????
a możesz rozwinąc myśl
A ponoć są zwierciadłem duszy. Kandydatowi nr 6 dobrze z oczu patrzy, a temu z nr 14 nie, spięty jakiś jest (stąd ta sztywno rozdziawiona dłoń w rękawiczce), jakby nie w swojej skórze był.
Ponownie sześć z mojej strony.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono www.forumgim6.cba.pl