MJPT

a propos 14 nie wiem czemu od początku mnie prześladuje to porównanie do Nieśmiertelnego, Tarzana zwanego też Panem Lambertem






Uploaded with ImageShack.us

Z dobową obsuwą, ale mój głos wędruje do kandydata nr 4. Mina nieco jaszczurcza ale jakieś tam proporcje twarzy zachowane.

No i się porobiło. Panów mamy tak pięknych, że trzeba zrobić dogrywkę. Po 5 głosów zebrali kandydat nr 6 i kandydat nr 14.

DOGRYWKA

Kandydat nr 6: Pochodzenie - NN


Kandydat nr 14: Pochodzenie - NN (chodzi o pana po prawej)


Pozostałe głosy:

Pan nr 9 i pan nr 12 - 1 głos
Pan nr 7 i pan nr 4 - 2 głosy

Głosujemy do jutra do 21.

Niech zwycięży piękniejszy!

homesick wrote:szósteczka.

[...] wyraz oczu zachowany[...]

No nie wiem. Ja tu widzę wyraz oczu spaniela. A biały Murzyn, potem dodatkowo zjarany na słońcu mimo ciągłego chodzenia pod parasolem, sięga poza moją tolerancję dla kandydatów jeszcze na tym etapie.

Pozostaję wierna Waldemarowi. Swojski chłop. Numer 14.

Pan "Oczy Kobry" ma taki błysk w oku,że nie sposób mu się oprzeć

Numerek 14

..Jakby Michael mieszkał w Polsce, to zapisałby się do PSL. Co za urocza dłoń. Wygląda jak rozczłapana łapa żaby. Pod rękawiczką pewnie jest woskowa błona.



Głos na 14. Numerowi 6 mówię nie, bo to woskowa figura 16- letniego Europejczyka, który uwielbia Bad. Lepiej przeróbmy tego pana na świeczki. Dziś się przydadzą. Wolę Pawlaka Murzyna. Na etapie Bad Michael jeszcze względnie miał rysy Czarnego. Nigdy zresztą nie wyglądał jak nastolatek- białas. Choć migdałowate oczy moim zdaniem się zgadzają. No ale oczy to nie wszystko.. Home, opowiesz dowcip o oku?

Maverick wrote:A biały Murzyn, potem dodatkowo zjarany na słońcu mimo ciągłego chodzenia pod parasolem, sięga poza moją tolerancję dla kandydatów jeszcze na tym etapie.

Parasol to był chyba później. Wtedy to jeszcze nie był tak potrzebny. A w dodatku, kto w badepoce słyszał o raku skóry i jego związkach ze słońcem?
A Michael z miną zmęczonego życiem Waldka w dreszczowcowej epoce nie zaszedłby za daleko. Z taką werwą o rekordach jakichkolwiek nie miałby co marzyć.
Dlatego ciągle głos oddaję na 6.

Numer 14.

Ten drugi powinien przebadać wątrobę. Poza tym coś mu się nos rozpływa na bok chyba. Nie żebym złośliwy był czy coś.

anja wrote:Parasol to był chyba później. A w dodatku, kto w badepoce słyszał o raku skóry i jego związkach ze słońcem?

Hmm, dla mnie to nie jest bad, tylko hybryda badowo-dangerousowa. Białości na twarzy są całkiem białe - jak w erze hildełorldów i parasola, ale fafuśność twarzy zaiste badowa. Stąd moja wizja Michaela z parasolkiem i nadmierną opalenizną ;)

Oczywiście obstawiam numer 14. Flaga biało czerwona na twarzy szósteczki jest dla mnie nie do przyjęcia. Przypomina mi te zjarane na solarze barbiszony ze zdjęć na Love Parade. A Michael w tym czasie aż takich problemów z kolorem nie miał ;p
(nawet pieprzyk a'la Marilyn Monroe mu dorobili... to za wiele jak dla mnie.)

Nr. 6. Weźcie pomożcie.

Numer 14 oczywiscie :)) Wygląda jak skarłowaciały Frankenstain

6.

bo nie cierpię Michaela "aseksualnej pipki" z okresu Thrillera i już.
z wosku czy żywego, nie ma na co patrzeć ;p

Oczywiście, że 14!
Jakżebym miała nie być wierna swoim przekonaniom? :)
Solaryjnej pseudowersji z okresu Bad mówię moje stanowcze nie. Szczególnie na tym etapie

[quote="homesick"]6.

bo nie cierpię Michaela "aseksualnej pipki" z okresu Thrillera i juz
??????????????????????????????????????????????????????????????????
a możesz rozwinąc myśl

kaem wrote:No ale oczy to nie wszystko..

A ponoć są zwierciadłem duszy. Kandydatowi nr 6 dobrze z oczu patrzy, a temu z nr 14 nie, spięty jakiś jest (stąd ta sztywno rozdziawiona dłoń w rękawiczce), jakby nie w swojej skórze był.
Ponownie sześć z mojej strony.