MJPT

Zgadzam się Suzuki* ta reklama to chyba jakiś żart. Bardziej prześmiewczo na niekorzyść niż jakoby miało się podobać. Zero jakiegoś powiązania i ta daremna blondynka "skacząca" czy jak to w ogóle ująć? Oglądając tą reklamę mam wrażenie, że MJ nie dość, że czuł się bardzo źle fizycznie (wygląda jakby był chory) to mam wrażenie, że występuje tam totalnie od niechcenia. Mniejsza już o osoby występujące ale sam przekaz jest denny nudny i w ogóle bym się nie zainteresowała ani produktem reklamowanym ani nie zwróciłabym uwagi na całokształt.

Głos na Pepsi Dreams. Nie przemawia do mnie reklamówka, wydaje mi się szara, nie przyciąga uwagi na dłużej i jakby to określić- jest jakaś taka "rozlazła" :D Biorąc pod uwagę to, że video ma być reklamą Pepsi a przy okazji promować MJ- to chyba jest na odwrót ;D

Ja głosuję na Dangeorus teaser. Kompletnie nie rozumiem po co ktoś zrobił takie coś. Przeciętny widz nie zrozumiałby o co chodzi, nawet nie poznałby Michaela (mnie się wydaje, że ma tam wąsy o.O)! Tak, więc zdecydowanie nie.
A Suzuki jest fajne bo Michael daje niezły popis taneczny. No mrugnięcie jedynie wygląda jakby ktoś na planie mówił do niego "A teraz mrugnij, no mrugnij!".

Zabrakło paru reklam z udziałem Jackson 5.
Z tych, które są, zdecydowanie najsłabsze jest Dangerous Teaser - nie wiem, co to ma być, jakieś czarne kaktusy na czerwonym tle. Co to ma wspólnego z Michaelem? Gdyby nie twarz na końcu, to chyba nikt by nie skojarzył, o co chodzi. Kompletny brak pomysłu i wykonanie na odczepnego.

http://www.youtube.com/watch?feature=en ... icT6A0sDm8

Michael Jackson Pepsi Commercial "Dreams" + Behind the Scenes


A głos na: Dangerous Teaser

Na razie Dangerous Teaser - 3 głosy, Suzuki - 2 głosy i Pepsi Dreams- 1 głos.
Głosowanie do jutra wieczorem :)

W sumie jeszcze ja nie glosowałam, póki co idę sobie przyprawić wąsy i mrugać do puszki pepsi. Może dżinn z niej wyjdzie.

Mój głos na Suzuki - wszystko jest tam okropnie sztuczne.

suzuki. Na poziomie reklam z PRL-u. Pan tańczący wokół motoru, a potem noszący na rękach blondynkę. Autor reklamy wiedział, że ma być seks, gwiazda i muzyka. Połączył to na chybił- trafił. Głupie tak że śmieszne.

Suzuki

kaem wrote:Na poziomie reklam z PRL-u.

Dokładnie,a w dodatku tak głupie,że aż śmieszne.

Mój głos na Pepsi Convention.
Może i to wszystko wygląda naturalnie, jak oni tam sobie po prostu popijają pepsi za kulisami w trakcie przygotowań, ale to nie wzbudza we mnie żadnych emocji. No poza jedną: "o, to tu mu się głowa spaliła!" - uprzedzam, iż incydent ten nie wpływa na mój głos. Kurczę, jak nawet ze świadomością, że Michael po tym jechał do szpitala, reklama wydaje mi się nudna, to coś z nią jest jednak nie tak...

I sprecyzuję co znaczy "głosowanie do soboty wieczór" - do północy :)

==================

<po reklamie>

Zapraszamy na wyniki Małego Totka:

Suzuki - 5 głosów
Dangerous Teaser - 3 głosy,
Pepsi Dreams- 1 głos
Pepsi Convention - 1 głos.

Suzuki zjeżdża.
Czas na rundę drugą:)

The Chase

[1][2]

Convention


Billie Jean street


Dreams


Pepsi I'll Be There


LA Gear


Alpha Bits


Esonic


HIStory tour promo


Dangerous teaser


Kirara Basso


VMA 2009


Pepsi B&W

Zdecydowanie Pepsi B&W. Nie ma wstydu, ale wizualnie nijakie kompletnie. I nawet przerobione audio Black Or White boli, szczególnie jak Michael śpiewa co jest wyborem nowego pokolenia, co brzmi niemal jak wyrzut. Dobrze Mike, nie będę pił... Wolę Smirnoffa.

Dangerous teaser
Mogę zrozumieć artystyczny mariaż Michaela z Davidem - obaj wizjonerzy w swoich dziedzinach, ale efekt tej kolaboracji mnie nie przekonuje. I nie ukrywam, że na moją ocenę ma wpływ moja niechęć do twórczości reżysera, z wyjątkiem "Prostej historii", właśnie dlatego, że ów film wyłamuje się z Lynchowskiej konwencji. Ten teaser wcale mnie nie zachęca do sięgnięcia po promowany produkt, a po prostu mnie przeraża, bo przywodzi na myśl "Miasteczko Twin Peaks", a ja fenomenu tego serialu po prostu nie rozumiem.

Dangerous Teaser ponownie. Patrzę na tańczącego MJ'a i na czarne kaktusy i nie rozumiem jak to pierwsze mogło odpaść.

Pepsi B&W

Nic szczególnego,mogli by się bardziej postarać,a poszli na łatwiznę

http://img16.imageshack.us/img16/1387/dangerly.jpg

Mroczne, artystyczne piękności. Tajemnica, zagadka, niepokój. Jak tytuł płyty Dangerous. Czerwień pożądania, o czym traktuje znaczna część piosenek z albumu plus czerń płynąca z okładki i tytułu. Efekt osiągnięty prostymi zabiegami w 100% jak dla mnie. I do tego, jak to u Lyncha, małymi kosztami. Michael wyrazisty, daleki od nijakości. Idealna reklama!