: ndz, 25 lis 2012, 19:16
Głos na Why jak w poprzednich rundach.
Tekst piosenki bez sensu, ale obecnie pisze się jeszcze gorsze teksty.
Zdjęcie z planu wymiata. Oj działo się na planie, działo - skoro ciuchy obu panów całe w strzępach. Zdjęcie w sam raz na okładkę czasopism. Dołączyć jeszcze słodki moment z klipu - nóżka MJ na nożkę bratanka i gotowy materiał dla brukowców
.
Kolejny głos na niedokończone One More Chance. Interesująca jest zamiana sceny i widowni, ale klip przypomina raczej wybryki po pijaku. MJ śpiewa, żeby dać mu jeszcze jedną szansę, ale jak tu traktować go poważnie skoro on sobie tak hasa po stolikach i demoluje cały lokal. Ale widownia zadowolona, bo jeszcze przyklaskuje ;). Lepsza zabawa by była jakby przewracał stoliki i rzucał krzesłami. Byłoby zabawnie
. Budżet widocznie był również zbyt mały i pozwolili Michaelowi raptem na kilka obrusów, kieliszków i lampek. Poza tym MJ niby postać pierwszoplanowa w klipie, ale tak jakby nieobecna. Wszystkie ujęcia tyłem lub bokiem. Żadna stacja muzyczna nie traktowała tego klipu zbyt poważnie. Ja przynajmniej nigdy nie widziałam go w TV. Raz tylko pokazali kilkanaście sekund jak mówili o Vision.
Nic dziwnego, że hejtersi o MJ mówią o nim "biała kobieta" skoro w tym klipie jest blady jak śmierć i w dodatku te za długie włosy.magnolia pisze:Kolejny głos na Why. Mały budżet, zabrakło kasy na kolor... ;) MJ znów przesiedział cały klip...;)

Tekst piosenki bez sensu, ale obecnie pisze się jeszcze gorsze teksty.
Zdjęcie z planu wymiata. Oj działo się na planie, działo - skoro ciuchy obu panów całe w strzępach. Zdjęcie w sam raz na okładkę czasopism. Dołączyć jeszcze słodki moment z klipu - nóżka MJ na nożkę bratanka i gotowy materiał dla brukowców

Kolejny głos na niedokończone One More Chance. Interesująca jest zamiana sceny i widowni, ale klip przypomina raczej wybryki po pijaku. MJ śpiewa, żeby dać mu jeszcze jedną szansę, ale jak tu traktować go poważnie skoro on sobie tak hasa po stolikach i demoluje cały lokal. Ale widownia zadowolona, bo jeszcze przyklaskuje ;). Lepsza zabawa by była jakby przewracał stoliki i rzucał krzesłami. Byłoby zabawnie
