Dawno, dawno temu żyli sobie weseli ludzie...

Wszystkie dyskusje o forum, tu można szukać pomocy gdy ktoś nie może się połapać co i jak, pisać wszystkie żale i radości związane z forum, uwagi do moderatorów i do mnie (admina).

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

Keep Smiling 6
Minął prawie rok od ostatniej edycji i mi się zachciało wznowienia.
Za dużo tego, za dużo.
Przekopałam dział główny z "najmądrzejszymi" tematami i dla równowagi zajrzałam do pozostałych. Ale tylko zajrzałam. Kosz i Hydepark mnie przerastają. Może kiedyś...

Oto co do tej pory znalazłam...
PAulina (big fanka) wrote:bosh... Michael i country... :crazy: to jak Britney Spears i heavy metal :glupi:
siadeh_ wrote:No cóż... Dobrze jest widzieć Michaela usmiechnietego, ale jak dla mnie zbyt mocne zbliżenia na owłosiona klatę idola :wariat: to zbyt duże obciażenie psychiczne :glupi:
KASIA wrote: Ja tam lubię umalowanych facetów :love: Ale ta szminka to nie jest jego kolor :surrender: No i fajnie by było gdyby ktoś go zapoznał z konturówką... bo mu się jadaczka rozjeźdza :surrender:
KASIA wrote: I w związku z nimi pozwolę sobie tutaj przytoczyć cytat Mjpowera, który to cytat najlepiej chyba charakteryzyje naszego Michaela: "Muślałem, że mam gust, a okazało się, że słucham faceta, który nosi sandały"
Lika wrote:Ania... Ja się idę z okna rzucić (aaa nie, przecież mieszkam na parterze :wariat: ) Mogę się wobec tego na klamce powiesić, lub ostatecznie w misce własnego psa utopić!!! (tak w akcie desperacji :glupi: )
Tatra M. wrote:Michael wygląda po prostu źle, ale lepiej chyba już nie będzie bo pewnych spraw nie da się odwrócić. :surrender:
Można mieć jedynie nadzieję, że będzie zdrowy, a jego fizjonomia nie popadnie w dalszą destrukcję.

Pozdrawiam :mj:
kaem wrote:
MJPTNewsTeam wrote:In a videotaped deposition shown to jurors, the singer said he thought Schaffel had been paid because the business associate always seemed happy.
On jak zwykle zgrywa idiotę. Zaczynam zauważać w tym metodę.
kaem wrote:
MJowitek wrote:Gdybym mogla porozmawiac z Michaelem, to bym mu dala ziemniaka.
a wiecie, ze to nie taki glupi pomysl?
Ponoć nie lubi ziemniaków, bo jadł je za często jak był mały.
Xscape wrote:"Michael Ty dętko wydaj wreszcie charytatywkę,bo niedługo jobla z nerwów dostane".....po czym Michael odchodzi a ja wykonuje przesławny gest polskiej młodzieży czyli strzelanie palcami w powietrzu krzycząć "łap parówko".
Lika wrote:Zbrodnia przeciw MJ??

Już od roku się przymierzam, żeby sobie baterie w zegarku z Michaelem wymienić... :wariat:
cicha wrote:
Maro wrote:A nasze VH1 będzie mIało w Niedziele Weekend z Justinem Timerlakem :wariat:
:smiech: Prawie jak Michael Jackson! Prawie robi ogromną różnicę :wariat: glupija
THRILLER wrote:
Mike wrote: 1. Albo, ty się źle czujesz, i masz źle sufit wyrzeźbiony
2. Kto Ci suft rzeźbił?
3. jaja to sobie sam możesz robić, ale na patelni
4. Sorry, ale chyba Cię coś swędzi, więc i się podrap

1. 4/6
2. 5/6
3. 6/6
4. 2/6
Xscape wrote: ponoć pingwiny na antarktydzie nagrywają chórki a orki partie wokalne więc jeszcze chwilke poczekamy na charytatywke.
THRILLER wrote:
Mike wrote: gdyby był bankrótem przyznał by sie o tym,
Jasne, Michael siedzi w diabelskim młynie i oznajmia światu "Hej, jestem bankrutem!!, I Love You".
Grincz wrote:Kaema nie ma w wikipedii. Nic straconego, Kaem ciągle ma okazje nadrobić straty. Nie zawiedziesz nas, prawda? ;-)
Mike wrote:No cóż, przecież to nic złego, zajomwac się po koncercie jedzeniem czekolady jajek z niespodzianki i skałdać te zabaweczki z tego jajeczka.
MJowitek wrote:Chyba do nich napiszę...

"Dzień dobry. Tu News Team takiej polskiej strony o Michaelu. Nie, nie w Azji. Ale mniejsza z tym teraz...No i widzi Pani mamy problem z przekładem Państwa artykułu zamieszonego na...w dniu....
Spór dotyczy ostatniego zdania. Słowo "queens" miało oznaczać:
a) transwestytę
b) królowę Elżbietę II i inne
c) moją promotorkę od fantastyki
Zespół News Teamu i jeden z moderatorów już od kilku dni starają się to rozpracować, toteż będę wielce wdzęczna za wszelkie wskazówki.
Z poważaniem-
-MJowitek"
Lika wrote:
dzina wrote:
będą też autografy, darmowe napoje i jedzenie.
Nie wiem czy można powiedzieć, że to darmowe... :wariat: (patrz poniższy cytat)
dzina wrote: "Złote"bilety kosztują 200,000 jenów a "platynowe" bilety kosztują 400,000 jenów.
Niemniej jednak dzięki Aniu za wieści :-)
LittleDevil wrote:
dzina wrote: "Złote" bilety kosztują 200,000 jenów a "platynowe" bilety kosztują 400,000 jenów.

o jeny....!!!
kaem wrote:
M.Dż wrote:Mniejszych literek nie było?!

Małe, ale jakie żwawe!!
M.Dż.* wrote: Normalne zdjęcia, z normalnym człowiekiem, z normalnymi drzewkami i krowami, w normalnych górach zrobione, a ja.... (bęc!) leżę z wrażenia.
Na razie leżę....
Zaraz się pewnie pozbieram i będę biegać wokół biurka :wariat:

WOOOOOW! I FELL GOOD tururururu... :dance: :dance: :dance:
Lika wrote: Widziałam krowy Michaela!!! Krowy Michaela widziałam !!!!!!!! :luz:
Ooo Yeeeeeaaahhh lalalala hihi........... glupija
cicha wrote: Jak nam Michael nie nagral nowej plyty, to chociaz takimi fotkami z muckami MJ'a sie zadawalamy.
Schmittko wrote:
MJJ wrote:odpowiedział, że spodziewa się, że sędziowie przysięgli zakończą narady w tym tygodniu.
kurde, powinni ich zamknąć "con clave" o chlebie i wodzie póki nie ogłoszą "Michaelus innocentus!" - niech się pospieszą :]
Moon_Walk_Er wrote:
cicha wrote:Tania sensacja :-/
Tania?
100 000 $ to tanio jest?
;-)
Moon_Walk_Er wrote:
Willy wrote:Skałniałbym się ku temu, że Annie i jej historia to czysta fikcja ale z charakterystycznym "Annie, Are You OK?" wiaże się pewna teoria. Mianowicie jak się okazuje Annie a właściwie Resusci-Annie to lalka-manekin używany od lat 60 do nauki podstaw reanimacji.
Ehhhh, Willy...
A miało być tak romantycznie :]
:wariat:
M.Dż.* wrote:
M.Dż.* wrote:Patrzcie, Sneddon awansował! :smiech:
BillieJean wrote:poor thing, jak nisko upadł dobry stary Sned.
MJowitek wrote:O Boże! Więc nie jestem jedyną, która tam widzi Sneddona?!
jolene_ wrote:Ja też tam widziałam Sneddona ;p
Xscape wrote:We love ju Tomek.
Patty wrote:No bo zaczelam sie zastanawiac...ale w sumie to podobny
Moon_Walk_Er wrote: :knuje:
Jeśli to nie Tom Sneddon, to jest to na pewno... Don Sheldon.
Nasuwają mi się dwa wnioski:
- jednak nam go brakuje :diabel:
- możnaby pozwać Toma S. do sądu za wywołanie u nas trwałych zmian umysłowych, ze szczególnym uwzględnieniem koszmarnych chalucynacji- sędzia Melville by to łyknął :smiech:
SILENTIUM wrote:
Moon_Walk_Er wrote:
SILENTIUM wrote:Najlepiej na krokodyla, to podobno przedłuża życie.
A jak to jest? :smiech:
Niewygodnie
BillieJean wrote:
mRm wrote:okularów
mRm wrote:okularow
Megi1975 wrote:okulary
Secret Man wrote:okulary
mRm wrote:okularow
Final Cloud wrote:okularów
joanna wrote:okulary
:zgon:

A tak żeby nie odbiegać od tematu - fan app. day 2, stare ale i tak wrzucam.

http://x17online.com/celebrities//no_gn ... d_gnus.php
777 wrote:hmmm
777 wrote:hmmm2
M.Dż.* wrote:hmmm3 :party:
Przepraszam, ale nie mogłam się oprzeć :smiech:
maartynka wrote:Czego ja sie dowiaduje podobno Jacko urodzil sie kobieta, nie wiem moze to juz czytaliscie ale nie wiem :

Jak donosi angielski magazyn "Music Time" - Michael Jackson nie urodził się mężczyzną!! Do dzis ukrywał to wraż z rodziną.... aż nie natrawił na reportera Music Time :) Okazało się ze aż do 15 roku życia Michael był podobno nawet dość niezłą murzynką.... po 15 roku zycia za zgodą rodziców przeszedł operacje zmiany płci.
Pank wrote:
maartynka wrote:Whitney Huston to stara narkomanka, dziwie sie ze jeszcze glosu nie straciła
Michael Jackson to stary pedofil, dziwię się, że jeszcze nos mu nie odpadł.

Freddie Mercury był starym zboczeńcem, dobrze, że zachorował na AIDS i w końcu umarł.

Madonna to stara kretynka, dziwię się, że jeszcze ma fanów.

Prince to stary, nieutalentowany debil, w dodatku chodzi w obcasach.

Bjork to kolejna kretynka, wyje jak pies, talentu zero, urody zero, a jeszcze jacyś durni recenzenci o mału nie dostają orgazmu, jak piszą o jej śmiesznych płytach.

Bono to też palant. Stary i niepotrzebny.


Moderatorzy, zróbcie coś z tym, nie obniżajmy poziomu tego forum :]
Anitka wrote:
Xscape wrote:Perfekcjonista??nie to nie w jego stylu.
:smiech: ... rozwaliłeś mnie!
BillieJean wrote:
rita wrote:michael jest bardzo sexy. lubie jego charakterystyczny ruch...kiedy sie lapie...bo sama bym mu chetnie zlapala...marze o tym zeby polozyc reke choc na chwile na jego...spodniach...w tym miejscu...
:smiech: :smiech: :smiech:
siadeh_ wrote:Yyyyyyyyyyyyyyyyyyy....
Kiedy ja miałam 13 lat to marzyłam, zeby sobie pojeździć na jego karuzeli
Może poprostu nie płyniemy z prądem...wiesz świat się zmienia, ludzie zmieniają zainteresowania... :knuje:
znak wodny wrote:oj jaki dzisiejszy dzien byl trudny :surrender:
a moze jakas lista, bo chyba juz wszyscy* sie we wszystkim* pogubili. to moze zrobie takie male podsumowanie wszystkich* lebkowych propozycji, ale najpierw jakie ma miec "przeslanie duchowe" glupija
Taki ma byc:
- oryginalny i wszystko co za tym idzie
- ma przypomniec "Mike'owi o kraju nad Wisłą!" - troche cytatow
- ma byc Mu przyjemnoscia!
- ma zwrocic na siebie uwage - to chyba cos z orygnalnoscia, ale wole przytoczyc :-/
- "A tak na poważnie... fajnie by bylo wysłać mu coś takiego nienormalnego :wariat: "
- "mam nadzieję, że w tym roku to wypali nenene "
- "Mike lubi sztukę. Może ktoś jest w stanie zrobić jakąś rzeźbę, obraz, piosenkę etc??
- "Może prawdziwemu Michaelowi podarujemy coś polskiego...W końcu sam przyznał,że lubi nasz kraj..."
- "yyyyyyy...alufelgi, te sprawy...ful wypas!"
- " bądźmy bardziej oryginalni niż ktokolwiek inny :glupi: "
- "Możemy mu wysłać 2 prezenty "
- "Musimy mu dac cos takiego dziwnego,że zapamięta to i o nas pomysli nenene "
- "Jesteśmy silne MJówki, damy radeeee! Musimy dac rade... :happy: "

Propozycje_:
- list -wedlug mnie BARDZO istotny swistek papieru - "Na pewno do prezentu trzeba dołączyć list", "Jezeli chodzi o list to proponowalabym, by dana osoba dodala po jakims krotkim zdaniu od kazdego z osobna"

- odkurzacz - jest ok, napewno spelnia w/w warunki glupija

- "pięćdziesiąty drugi... pistolet na wodę :party: "! - jak sie kiedys do niego wbijemy, przynajmniej bdzie mial dla kazdego :cool:

- obrazik - malunek, rysunek czy inny druczek... do ustalenia

- "Wykrywacz podsłuchów pewnie by mu się przydał"

- lapka na motyle :mlotek: - "Łazaaaaaap!! nenene "

- "Albo kierpce :wariat: "

- "Aha,a do odkurzacza dorzucic rozmówki polskie.
Może się skapnie czego oczekujemy..."

-"Idziemy sprzątnąć Toma :snajper: "

- "Proponuję dwa pluszowe kaczorki plus płyta z nagraniami Fasolek ("Kaczka Dziwaczka"). :dance: "

- "Może laleczkę voo doo - Tomaszka glupija "

- "A moze basnie polskie, np Konopnickiej O krasnoludkach i sierotce Marysi"

- "Może Mu kupimy przewodnik po Polsce? Przyjedzie pozwiedzać... :-) "

- "A może taki elegancki album ze zdjęciami"

- "może zrobimy mu przyjęcie niespodzianke glupija "

- "peruka afro!!"
Glosy:

- odkurzacz-"Taaaak... kupmy mu odkurzazcz", "Też o tym pomyślałem...", "odkurzacz bedzie fajny...", "Pewnie też by miał z niego radochę- jakby z niego korzystał jak ci z reklamy wiemy co Państwo wyprawiacie z naszymi produktami", "No i czy ten odkurzacz to ma być z regulacją ssania czy nie?", "Odkurzacz polskiej marki nenene ", "Dla mnie może być ssący", "Najważniejsze, żeby był czarny i miał białe kołpaki :party:
(W przypadku odkurzaczy można mówić o kołpakach?", "Super pomysł z odkurzaczem...ale istnieje taka możliwość ,że bałby się ,że to jakaś bomba i by nie otworzył...", "MJ cieszyłby się z takiego prezentu bo chyba nikt nie dał mu jeszcze odkurzacza ;-) ", "Michael byłby zachwycony", "pomysł jest świetny", "Dziś 29 sierpnia i urodziny Michaela Jacksona: ekscentryczny człowiek i ekscentryczne prezenty. Jak choćby fani z pewnego Polskiego forum,którzy podarowali mu odkurzacz("Na coś się zanussi") :smiech: ", "Myślę, że to z odkurzaczem może się udać...", "Jak dla mnie to świetnie, bo śmiesznie wesoło i w ogole...", "I tak będzie pewnie made in China, to co za różnica, czy zakupiony w Warszawie czy koło kwiaciarni w Los Angeles...." !!!

- Pstolet na wode - "pistolet też można w sumie dorzucić..." !!!

- obraz- "moze jakis obraz...na plutnie bym mu sie czasnelo...", "taki obraz na PLUIE zprawdziwego zdarzenia", "Ja bym mogła sie podjąć w sumie tej próby namalowania" !!!

- Rozmowki- "Podoba mi się ten pomysł!!!", "i oczywiscie rozmowki", "do serca Michael'a (i Jego dzieci:) na pewno trafi" !!!

- Fasolek "Kaczka Dziwaczka" - "a z tym polskim "kaczym bajorkiem" to tez by bylo milo, przynajmniej dzieciaki mialy by ubaw glupija " !!!

- Basnie polskie- "A wiesz że to jest świetny pomysł?", "No, ale jeszcze byśmy Mu przetłumaczyli na angielski, po co Mu tłumacz, jak ma nas? :-) ", "Ja jestem za zbiorem najbardziej znanych bajek, taka duuża książka", "kupienie jakiejś książki to dobry pomysł :-) ", "Uważam,że bajki polskie to na prawdę fajny pomysł.Ma dzieci, będą miały co czytac, zapoznają się trochę z polska literaturą dziecięcą, a nóż widelec spodobają im się i będą chciały więcej:) ", "do serca Michael'a (i Jego dzieci:) na pewno trafi", "Popieram pomysł na książkę z bajkami polskimi ale jeśli zdecydujecie coś innego to też Was poprę" !!!

- Przewodnik - "i do tego przewodnik", "przewodnik, oczywiscie BOGATO ilustrowany ;-) ", "Ja tam bym mu wysłała przewodnik z dokładną mapką i opisem jak trafić do Polski", "do tego kupic mu i przewodnik po Polsce", "do serca Michael'a (i Jego dzieci:) na pewno trafi" !!!

Jestem wykonczona! to bylo 9 stron do przewertowania...i jeszcze Wsze spotkanie warszawskie!! nastawie tylko kregi szyjnei mykam lulac, a Was prosze o wynucie wnioskow, dolaczenie glosow i moze cos ustalenie, chociaz... ajjajjaj, ide spac, papa Waszytsko mozliwe, ze pominelam setki glosow na tak czy sprzeciwow, ale ja tylko chce zasnac Milej lektury :surrender:
siadeh_ wrote:
Maro wrote:Bedę stolarzem i będę robił trumny
Rozmarzyłam się...
Captain_Eo1958 wrote:SEXY MICHAEL!

Michael Jackson jest cudowny
Michael Jackson jest seksowny
To przystojniak, aż z nóg ścina
Pragnie go każda dziewczyna
To obiekt naszej miłości
Rozpala do czerwoności

Kochamy te sarnie oczy
Kochamy uśmiech uroczy
Kochamy usta namiętne
Kochamy ciało ponętne
Kochamy biodra seksowne
Kochamy ruchy wymowne

Jego tyłek nas rozpala
Jego nagi tors rozpala
Gdy mu pot spływa po brzuchu
Zastygamy wprost w bezruchu
Robi takie męskie miny
Że mdleją wszystkie dziewczyny
Przy takich Michaela wdziękach
Superman nawet wymięka

Gdziekolwiek Mike się pojawia
Tłum pięknych kobiet się zjawia
Każda z nich o jednym marzy
Że może cud się przydarzy
I Michael je zauważy
Jego imię wciąż skandują
I fantazję o nim snują
W życiu ich jedynym celem
Jest szalony seks z Michaelem

Michael się ubiera modnie
A gdy ma obcisłe spodnie
Fanki wprost dostają szału
Spazmów, dreszczy i zawału
Jego tyłek jest tak sexy
Że dostają apopleksji

Gdy na scenie się porusza
Miliony swych fanek wzrusza
A gdy krocze swe pociera
Podniecenie je rozpiera
Dziewczyny spazmów dostają
Na scenę majtki rzucają

Michaelu, Ty nasz kochany
Przez miliony uwielbiany
Kochamy twe boskie ciało
Zawsze nam go będzie mało
Chcemy widzieć Twoją klatę
Więc pokazuj nam ją latem
Nie zakładaj koszul w serek
Wystąp w reklamie bokserek
Na Twe krocze wciąż patrzymy
Nic na to nie poradzimy

Ty rozpalasz nasze zmysły
Serca, dusze i umysły
Michaelu, Ty nasz kochany
Bardzo, bardzo Cię kochamy !!!

Captain_Eo1958
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Świetnie MJowitku, że odkopałaś temat, który powinien być "wiecznie żywy" --> po to, żebyśmy my mogli "umierać" ze śmiechu :smiech: :smiech: :smiech:
Coś mi się wydaje, że motywacją do działania było wyciągnięcie z kosza wierszyka Kapitana :party:
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
okussa
Posts: 1036
Joined: Wed, 01 Aug 2007, 20:24
Location: Świętochłowice / Katowice

Post by okussa »

ten wierszyk jest niesamowity. dawno sie tak nie usmialam :smiech: kapitan dobra robota :party:
User avatar
viva201
Posts: 1438
Joined: Sun, 05 Aug 2007, 19:35
Location: Zebrzydowice/śląsk

Post by viva201 »

OOOO nasz kochany wierszyk!!!! za każdym razem gdy go czytam to pieję ze śmiechu leżąc na podłodze :smiech: :smiech: :smiech: :smiech: :smiech: :smiech:
Image
User avatar
okussa
Posts: 1036
Joined: Wed, 01 Aug 2007, 20:24
Location: Świętochłowice / Katowice

Post by okussa »

viva201 wrote:OOOO nasz kochany wierszyk!!!! za każdym razem gdy go czytam to pieję ze śmiechu leżąc na podłodze
no wlasnie mnie tez to spotkalo przed chwila, i do teraz nie moge sie powstrzymac :smiech:
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Jowitko my chcemy więcej,poświęć kiedyś więcej czasu proszę,naprawdę bardzo się fajnie to czyta glupija
Szaczuneczek aby nie było :dance:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

siadeh_ wrote:
Maro wrote: Bedę stolarzem i będę robił trumny
Rozmarzyłam się...
W takim razie to coś dla Maro i dla siadeh może.

http://funtime.blogbugs.org/1227600/Cof ... endar.html
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

MJPT powoli zbliża się do swojej 15 rocznicy.. I co z tego, że to w 2014 będzie, to już niedługo. 10-lecie wypadło dość fatalnie, w 2009 roku, za to na 15-tkę pewnie Michael wróci z wyspy Elvisa, św. Heleny, Bahrajnu czy gdzie tam. Czas więc się już weselić i przypominać swoją historię.
Wkrótce zapowiadany w tym dziale temat, ale wcześniej przypomnienie sobie najdurniejszych, najśmieszniejszych, najbardziej rozbrajających cytatów z poprzedniej odsłony forum:
1<<
2<<
3<<
4<<

Jeden z cytatów z owych linków:

by Dirty Diana (2003-11-28)

Sneddon Sneddon stary cwelu
Nie zrobisz kariery na naszym Michaelu
Zafajdany tępy głąbie
Przecież siedzisz wciąż przy żłobie
Pali ci sie jednak tyłek
I daremny twój wysiłek
Niemozliwe że z potwora
Zrobić chcą gubernatora
Nie myśl sobie ty pokrako
Że dopadniesz kiedys Jacko
Ale z ciebie wściekły drań
Do uczciwej walki stań!!
Wszak nie zdepczesz Króla nam
Bo nic nie wart jesteś sam
Ty rasisto w mordę pluty
Do obozu cie za druty!
Ciesz sie ze nie ma Hitlera
Bo by wzięła cie cholera
Mike zwycięstwa jest już blisko
Zrobisz z siebie pośmiewisko
My cie wszyscy czniamy równo
Rozdepczemy cie jak g*****
I staniemy niczym mur
Dosięgniemy nawet chmur
Mj-ówki twardo stoją
I barachła sie nie boją
"Trzymaj lepiej ryj na smyczy" !!
Mj-owska wiara krzyczy!!
Przestać kłapać mordo-chlapie
Bo najeb***y ci po czapie
Michael wielki pozostanie
Ty-rozpłyniesz sie gałganie
I zostanie tylko brud
Syf,malaria oraz smród...


Dzięki Rafał za wyszukiwarkę!
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
akaagnes
Posts: 1224
Joined: Sat, 07 Feb 2009, 23:13
Location: Lublin

Post by akaagnes »

kaem - okazuje się , że na MJPT powstają najcudniejsze twory wierszowane wszechczasów! najpierw ten wierszyk o wdziękach Michaela, teraz to! :smiech: Dzięki, bo uśmiałam się do łez. Może prześlemy szanownemu panu.... na urodziny na przykład, po latach z dopiskiem: co słychać mr gnido? nenene
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

Czytam to stare forum i się zastanawiam czego żeście się naćpali?? :smiech:
Szkoda, że teraz na mjpt jest tak mało zabawnych dyskusji, chyba nie to pokolenie.
Poza tym dziś trochę strach cokolwiek napisać żeby nie wylądowało w koszu, ale rozumiem, bez tego forum utonęłoby w spamie.
User avatar
anja
Posts: 459
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 20:41
Location: Kielce

Post by anja »

Trochę szkoda, bo teraz takie teksty, świadczące o poczuciu humoru (lub jego braku) użytkowników nie mają szansy się uchować. Lądują w koszu z dbałości o przejrzystość forum. Coś za coś.

THRILLERA zauważyłam od razu po wejściu na forum, ale to co pierwsze na dłużej utkwiło mi w pamięci, to tekst o Morphine i demerol/Debbie Rowe :smiech:
Nie żebym innych nie doceniała (np. elijah czy Slash i wielu innych), ale…THRILLER, gdzie jesteś?
Wróć!

Myślę, że MJowitek mi to daruje, że wejdę w jej kompetencje troszeczkę, gdyż, ponieważ, że ona sama przez wrodzoną skromność zapewne, nie cytuje swoich tekstów, no jeśli już to w wersji szczątkowej. Postanowiłam więc poszukać czegoś na autorkę Keep Smilling. Teksty były wybierane subiektywnie.
Przyjrzyjmy się więc bliżej MJowitkowi...

Czuje sie dziwnie...

Pią, 11 Mar 2005r.
poisonivy napisał:
Ja mam problem! pewnie i tak nikt mi nie odpisze... jestem bardzo 'młodym' członkiem (jezeli tak w ogole moge sie nazwac ) tego forum (tego i poprzedniego ) i czuje sie bardzo...obco!Moze dlatego,ze nie znam Waszej Elity (w pozytywnym znaczeniu tego slowa) osobiscie... nie chce zeby tak bylo bo bardzo podoba mi sie Wasza 'solidarnosc' a przede wszystkim cel jaki Wam przyswieca... Jestem oddana fanka i bardzo zaluje,ze wczesniej do Was nie trafilam :(

Pozdrawiam goraca...i z gory dziekuje jezeli ktos odpisze!


MJowitek: Po pierwsze witam i zapewniam, że już wkrótce przestaniesz się tu czuć obco. Znam to uczucie, też kiedyś nie wiedziałam who is who i co mu to daje. Miałam wrażenie, że mój post to może jakies zakłócenie harmonii i pilnie śledziłam, czy ktoś czasem mi nie odpisał. Oczywiście udawałam sama przed sobą, że skądże znowu i w ogóle to mi wcale na tym nie zależy W sumie, to nadal czasami tak robię. Ktos chce mnie uszczęśliwić, to może mnie zacytować i coś odpisać. Wszystko jedno co. I tak się ucieszę.
(…)lubie pisać wierszyki urodzinowe i nie tylko, najchętniej takie, po których ktoś ma ochotę mnie zamordować, ale równocześnie mu szkoda, bo w sumie moja twórczość go rozbawiła.

Sob, 12 Mar 2005
THRILLER napisał:
W zasadzie Yovita powiedziała wszystko to co chciałem powiedzieć, więc ujmę to innymi słowami:
Witaj!

MJowitek: Jak wszystko? No co Ty...Przeciez ja z wrodzoną skromnością mówiłam głównie o sobie...Co Ty...chciałeś o mnie mówić? Ooooo, jak miło. Lepiej sie sam ładnie przedstaw i dygnij na końcu.


Podświadomość, energia, sny i inne czary mary. Oraz MJ:)


Nie, 11 Gru 2005
A ja lubię off topy i wszelkie "dygresja nie na temat". Kiedy wchodze na forum i widzę, ze są wiadomości zarówno w dziale o MJ jak i nie o MJ.. wchodze najpierw do tego drugiego. Myślę, ze gdyby nie pogaduszki, to o wiele rzadziej zaglądałabym na to forum /czyli jakies pięc razy na dobę, a nie dziesięć.../.

Pon, 16 Sty 2006
Bardzo lubię takie klimaty...

PS. Niestety moje próby przekazania telepatycznie M.Dż., że ma ode mnie od kilku godzin PW w swojej skrzynce za bardzo mi nie wychodzą. Muszę chyba jeszzce trochę poćwiczyć. Ale nie wiem jak, bo już bardziej sie skupić nie da. Chociaż...Tak od pół godziny rozmyslam o psach husky, weszłam teraz na chwilę na forum, a Kasia na posterunku. Ale chyba bez moich rozmyślań też by tu była. Hmmm...

Sob, 08 Wrz 2007
Jak u kaema raz byłam to miał w pokoju na półce nieco książek, wydedukowałam, że by badziewia nie trzymał i się do tej półki dorwałam jak na chwilę gdzieś poszedł. Normalnie jak dziecko w parku rozrywki, co ma 15 minut i sto karuzel do wyboru. Pamiętam, że znalazłam coś o chorobach wywołanych stanem ducha(łaaaa, kocham to), coś w tym kimacie. Przełączyłam się na "czytanie turbo" i przekartkowałam wszystko co o tych chorobach było usiłując zapamiętać max informacji. łojejku. Nawet nie wiem czy szanowny właściciel owej książki wie, że zareagowałam na jego półkę jak kot na kocimiętkę?

Nie, 23 Gru 2007
Bardzo jasno i wyraźnie sen był o moim szukaniu pracy, której nie chcę.
Już ją mam. Sen się spełnił.
Siedzę osiem godzin przy komputerze, mam głęboko gdzieś Dużą Firmę i jej cele, ale towarzystwo jest fajne, międzynarodowe i młode. I dostajemy po tej łyżeczce miodu.

kosz

Wto, 27 Cze 2006
Czasami znajduje w koszu pytania, na ktore sama chetnie bym uslyszala odpowiedz. Umieszczanie ich w koszu zmniejsza mozliwosc dowiedzenia sie co i jak, bo kto tam w sumie zaglada? Ja tam od dziecka lubilam bawic sie w smieciach ale nie wiem kto jeszcze ma takie upodobania...

I w zwiazku z tym, ze "koszowanie" jest zajeciem odpowiedzialnym prosilabym moderatorow o podpisywanie sie pod kazdym wyrzuconym tematem.

MJowitek Smieciarz

Nie, 02 Lip 2006
..::BuSzMeN::.. napisał:
To jak zboczyliśmy z tematu

MJowitek: Ja proponuję w ogóle nowy dział utworzyć.
"Zboczone"
To byłby mój ulubiony... :]

Zasady ortografii na forum

Pon, 11 Cze 2007
MJowitek: widzisz...sprawa wyglada tak: na forum nie ma wieku.
naprawdę, czasami żeby się nie zdenerwować muszę sobie popowtarzać pare razy: to jest dziecko, MJowitku, spokojnie, też byłaś taka.
To forum jest specyficzne bardzo, bo zaglądają tu nie tylko Twoi rówieśnicy, ale też studenci, ludzie, którzy pracują w różnych firmach na różnych stanowiskach, nie chcę straszyć, ale nawet nauczyciele ( )

Anitka:To na poważnie?
Słyszałam pare razy, że nauczyciele czasem, np w Wigilie mówią ludzkim głosem....
Oczywiście nie obrażając. Tak pytam, po prostu...

M.Dż.*: Oj, Anitko, grabisz sobie
Wiedz, że nie każdy nauczyciel wygląda i zachowuje się, jak TYPOWY belfer

Pią, 22 Cze 2007
Co do kompleksów to się nie zgodzę, nie w moim przypadku.
Owszem, po francusku robię błędy, czasami przez nieuwagę, czasami z niewiedzy, bywa, ze mi przykro z tego powodu i choć to problem wszystkich na moich studiach, to miewam chwilowe załamania z tym związane. No ale ja w ogóle bywa, że lubię się czymś przejmować za bardzo. Ale ...ale nie, nie mam potrzeby żeby się mścić na innych za własne porażki. W sumie to nawet dziwne, bo wiem, że mam czasami ochotę odbić sobie inne rzeczy z dzieciństwa albo z teraźniejszości. Ale to akurat nie. A miałabym co, bo moja polonistka miała ze mną urwanie głowy w podstawówce. Miała taki sposób na nas, ze kazała nam przepisywać wybrane książki. Tzn fragmenty. Z uwagą, powoli i cierpliwie.
Bywało, że mi kazała przepisywac nieco wicej niż innym dzieciom. Ekhem-ekhem. No i...pomogło :D

[!] Ostrzeżenie - prośba!

Nie, 01 Sty 2006
Pamiętam jak sama byłam nowa, nikt mnie nie znał, na komputerach znałam się jak chomik na pieczeniu piernika i co chwile się czułam nieco bezradna.

Interpretuj tekst

Wto, 19 Paź 2010
(…)Odświeżałam sobie forum i jak kot przy mysiej dziurze bawiłam się obstawianiem w którym temacie czyj post się pojawi i jak to sie skończy. Raz na jakiś czas przeglądam kosz. Nie czytam pudelków, ale co z tego? To to samo. Wyłącznik mózgu mam tutaj. Za wcześnie jeszcze, żebym zasnęła. A jestem już zbyt zmęczona na pisanie posta o powiązaniach Michaela z Bollywoodem, zbyt zmęczona na czytanie gazety, mam co prawda ochotę czytać przewodnik, ale boję się, że jutro bym musiała czytać raz jeszcze to samo. I właśnie zrobiłam pranie, sumienie jest zatem spokojne.
(…) I takie zmęczone zombie już czasem nie ma sił, ale potrzebuje świeżej krwi, świeżego życia. Tak ja ja dzisiaj nasyciłam wieczorny głód w koszu.

Jeszcze nie było tak źle jak miałam Muminki. Zamiast forumowego kosza brałam do poduszki opowieść o tym, jak to Drobinka Leśna zasypiała w tramwaju zrobionym z morskiej piany.
No i co z tego, że to niby dla dzieci? Gdyby w chwilach zmęczenia wszyscy zamiast tabloidów czytali o dylemacie na temat ostatniego słoika konfitur w czasie zimowego głodu lub o przodku śpiącym w piecu przez co nie można w nim palić, ludzkość byłaby, według mnie, o jeden krok w ewolucji dalej. I mówię teraz zupełnie serio. Naprawdę tak uważam.

Pią, 29 Paź 2010,
Wy wszyscy piszący w tym temacie już jesteście nieśmiertelni. Bo JA Was czytam. I wszyscy, o których wspomnieliście tez sa juz niesmiertelni, bo JA o nich przeczytałam. I nawet jeśli mam sklerozę godną wiewiórki zakopującej orzeszki, to ja te Wasze wspomnienia miałam w łapkach.



Zapewniam, że wielu ciekawych rzeczy, o których nawet filozofom się nie śniło w ich najdzikszych snach, można dowiedzieć się z tego forum. Chylę więc czoła przed autorami wszystkich postów. japrosic
Ustałam w pracach szperacza, ale jak coś jeszcze odnajdę na Jowitę, to nie omieszkam edytować posta.
Na razie możesz spać spokojnie. :smiech:
Chciałaś tej emotki, to ją masz.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

No ładnie, chyba by trzeba zmienić nazwę tematu z "dawno temu byli..." na "Kwity na...". Tymczasem, porcja z zamierzchłych czasów. Miało być na Wigilię, ale jestem chora od trzech dni to mi się priorytety poodwracały i jest na dzisiaj.
Przekopałam hydepark, fakty, dyskografię, spotkania fanów i pogaduszki (dogorywając). Starałam się, żeby się nie pokrywało, ale nic nie wiadomo. Jakby ktoś coś jeszcze miał z lat 2005-2006 to proszę. Chyba tylko idąc latami da sie to forum jakoś ogarnąć, o ile w ogóle...

Lata 2005 -2006
Czasy procesowe, kiedy to zalała nas fala nowych forumowiczów, kiedy MJ gdzieś przepadł i pojawiały się co najwyżej jakieś urywki przecieków, ssane przez nas niczym krople wody na pustyni, tajemnicze plany zmiany wytwórni oraz obawy lub nadzieje na zmianę stylu (od śpiewania modlitw po gołą klatę z łańcuchami). Czasy, kiedy atmosfera na forum bywała burzliwa i spamerska. Kilka dowodów:
SUNrise wrote:
MJKasia wrote:pewnie ze do d..y nudna zdechla i tyle - takie jest moje zdanie :happy:
Dyskusje, dyskusje, dyskusje na forum MJPT.

Od czasów starożytnych dysponujemy pewnym fundamentem do budowania naszych sądów. Jeśli ktoś zabiera się za dyskusję powinien wypowiadać swoje zdania w taki sposób, aby były:
1) oryginalne (nie mogą być plagiatem ani nic nie wnoszącym powtórzeniem)
2) poprawne logicznie
3) poprawne z punktu widzenia metodologii dziedziny w ramach której się wypowiadamy.
Twoja wypowiedź na temat "We've had Enough'" nie spełniła żadnego z powyższych kryteriów. Ponieważ między językiem a myśleniem zachodzi ścisły związek - stąd łatwo mogę wydedukować, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie, którego dotyczy ten wątek.

Każda krytyka jest dobra, o ile jest poparta odpowiednimi argumentami. Jeśli kogoś jedynymi argumentami na postawioną tezę są wulgaryzmy, agresja lub uzasadnienie "jest do dupy, nudna zdechla i tyle" - ...to rzeczywiście bardzoooooo przekonujący argument, prawda?
Nie chcę narzuciać nikomu moich poglądow - nie mam do tego prawa. Chcę natomiast z każdej dyskusji wyciągnąć coś co wzbogaci moją wiedzę i sposób widzenia świata. Trudno jest natomiast grać (bo dyskusja to nic innego jak gra społeczna) z osobą z którą nie zgadzam się co do zasad.
Ten zastraszajacy spadek poziomu dyskusji bieze sie chyba z faktu,ze forum jest coraz bardziej popularne i w zwiazku z tym coraz wiecej osob na nim wypowiada sie jedynie w kilku postach,za to bardzo "inteligentnych" ,po czym znika z pola widzenia .... moim zdaniem z powodu wyczerpania swojej " niezwyklej" weny tworczej.Niestety to cena ,ktora placimy za duza popularnosc MJPT.Mam tylko nadzieje,ze tego typu wypowiedzi nie beda stanowily zdecydowanej wiekszosci....niestety wszystko w tym kierunku zmierza,gdyz Ci ,ktorzy mieli wiele ciekawego do powiedzenia w duzej czesci sie jakby wypalili,albo maja dosc spadajacego na leb na szyje poziomu wypowiedzi na forum.
A tymczasem.......mimo wszystko...

KEEP SMILING!
THRILLER wrote:
SylwuniA wrote:Ja kompletnie nie wiem o co tu chodzi... wy wiecie ???
o majtki Michaela
MJowitek wrote:
MMarjory wrote: Uwierz, tak jak wierzy Michael, że pewnego dnia wszyscy ludzie złapią sie za ręce i zaśpiewają zgodnym głosem piosenkę...
Hmmm...ja od razu przepraszam za zmianę nastroju, bo tu tak ciepło i refleksyjnie... Ale jak czytam, to czasami wyprzedzam słowa, domyślam się co będzie dalej... Czasami mam rację, ale często nie...I tym razem też jak czytałam, to mi sie rypsnęło...
I w "mojej wersji" wyszło to tak: Uwierz, tak jak wierzy Michael, że pewnego dnia wszyscy ludzie się złapią za krocze i zaśpiewają zgodnym głosem piosenkę...

:wariat:

Już sobie idę...
tancerz wrote:Ja mam dla WAS ciekawostke .Pewnie uznacie mnie za szaleńca ale ja tez słysze jakies głosy heheh a mianowicie w piosence Threatened w 4:41(poprawka 3:17 MJowitek mnie poprawiła ) minucie słychac niby po polsku słowa" jak sie czujesz" a zaraz potem " ja Ci dam" .
dzina wrote:Jak ja byłam mała i jeszcze nie znałam angielskiego to zawsze słyszałam „sram” w piosence „Dirty Diana”, dokładnie w minucie 3.11 właśnie sobie teraz włączyłam ten kawałek i dalej to słyszę albo mi się już tylko wydaje że słyszę!
Fanka MJ wrote:w piosence Smooth Criminal gdy jeszcze nie znałam jej słów, słyszałam w refrenie zamiast Annie are you ok? - Danny are you walking?
kaem wrote:Teraz już jest oczywistym, że Michael jest z Koluszek. I żadne vitiligo, tylko słowiańska krew!
Annie ar ju łokieć? Ar ju łokieć Annie? Buhahahaha
Ja wyłapałem lata temu coś takiego na płycie "Triumph", mając ją jeszcze po staremu przegrywaną na kasecie. W utworze Wondering Who, pomiędzy 1:35 a 1:37 i później jeszcze wielokrotnie słychać wyraźnie za wolno za szybko. A w książeczce będą mi chrzanić, że śpiewają stop holding on, start being strong Bojowy
mrpiter wrote:Myślę, że link poniżej może niektórym bardzo pomóc ;-)

http://psychiatra.com.pl/

Pozdrawiam
szukam tytułu piosenki ktora jackson wykonuje razem z paulem mccartney say say say ale piosenki tylko michaela jacksona to co on spiewa w tej piosence tylko blagam pomozcie!!!!!!!
M.Dż.* wrote:Po malutku.... Wariat
Od początku, pełnymi zdaniami- czego poszukujesz? Smile
Michael 56 wrote:hej szkoda ze impreza bozonarodzeniowa zostal przeniesiona na Marze 8 i na 9 Marca ale napewno bedzie fajnie ZielonoMi
LittleDevil wrote:P.S. mam nadzieje, ze pomyslano o zmianie nazwy - "Christmas Event" w marcu ... hmm, jakby to powiedziec - troche egzotyczne! Buhahahaha
MJowitek wrote:
M.Dż.* wrote:
MJowitek wrote:Image

edit: Właśnie zauważyłam, że one robią falę jakoś tak z lewej do prawej..po arabsku czy co?
:knuje: Ja widzę, że z prawej do lewej - tyż po arabsku :wariat:
No tak tak.
Z prawej do lewej, tak.

Bo ja się zapatrzyłam i napisałam posta nie od tej strony co trzeba.

To meksykańska fala jest po arabsku?
No popatrz...
M.Dż.* wrote:Nie, no właśnie nie jest sesese
Fala meksykańska jest po europejsku- przecież to oczywiste Wariat
MJowitek wrote:Dlatego skojarzyło mi się, że te falujące lentilki też robią fale po arabsku, bo od prawej do lewej. Tylko, że się okazało, że one robią fale meksykańską, która to wykonywana jest z lewej do prawej po europejsku, co jest oczywiste, jak Kasia już to zauważyła. I ja się właśnie zastanawiam, czy one robią klasyczną falę meksykańską po europejsku w kierunku arabskim i że to jest normalne, czy też one wykonują falę prowokacyjną z punktu widzenia swej kierunkowości poziomej i czy to działanie jest zamierzone czy nie. spodziewam się, że Kasia mi udzieli jasnej odpowiedzi na to pytanie...

Nie wiem czy dla Krzyśka jest to tak ważne w jaki sposób go pozdrawiają falujące lentilki, ale mnie to zaintrygowało.
Nie byłam tak przejęta od czasów sprawy kurczaka i jego jajka.
M.Dż.* wrote:No pewnie, że udzielę! sesese
To proste i oczywiste.
To jest typowa fala meksykańska w stylu europejskim, wykonana po arabsku
A wszystkim tym, którzy uważają, że nie jest to sprawa istotna dla emisji dzisiejszego programu w TVP3, mówię, że się mylą
SUNrise wrote:W sumie miałam iść już spać, ale jeszcze zajrzałam na forum i zobaczyłam tę wiadomość... w takim razie też poczekam na ten seans. To jeszcze 45 minut. Może jakoś wytrwam.
Po teleplotkach będzie film "Niezłomny miłorząb z Hiroszimy". Te długowieczne drzewa przetrwały nawet wybuch bomby atomowej w Hiroszimie. Dzisiaj naukowcy starają się rozwikłać zagadkę odporności tej rośliny i wydobywają z niej substancje, które pozwolą - być może - człowiekowi przejąć część tych niezwykłych właściwości drzewa - brzmi zachęcająco, może też obejrzę.
MJowitek wrote:Ja nie wiem czy to kogoś interesuje, ale miłorząb ma też wiele wspólnego z muzyką, a także naszym forumowym Kącikiem Miodka.

Tekst Dyktanda 2006 dla dorosłych: Z bloga drzewiarza Nicnierobienie, niechby i wyważone, z rzadka jest chwalebne. Zżymając się, rzekłem więc na przekór sobie: "Przerzeżże przerzynarką na przestrzał miłorząb tuż-tuż obok tui. Znienacka i bez ceregieli ściosaj to plugastwo, co zza hibiskusa wytrzeszcza cętkowane niby-oczy. Oj, będzież to kośba, że hej! Zarazem sczyścisz chaszcze na wprost transzei i baldachogrono hortensji naprzeciw grząskiej strużki. Umaisz potem odrzwia, rozsiądziesz się popod nimi i dla relaksu stworzysz limeryk, ot, choćby taki: Sufrażystka z Końskowoli boogie-woogie wspak rzępoli, myląc c-moll i As-dur, gdyż hyca przy tym wszerz, w dal i wzwyż, wojażując wśród bemoli. Sufrażystka z Końskowoli Boogie-woogie wspak rzępoli, Myląc c-moll i As-dur, gdyż Hyca przy tym wszerz, w dal i wzwyż, Wojażując wśród bemoli.
Miłosięzrzębiłem czytając ten temat a i tak nie wiem o co chodzi.
THRILLER wrote:
THRILLER wrote:Tak wyszło że krakusy dostali po tyłku od Helwetów podajże

Coś mnie tu męczyło i postanowiłem zajrzeć do mądrych ksiąg i faktycznie coś przekręciłem. Nie Helweci tylko Morawianie podbili Wiślan :] Helweci to chyba bohaterowie jakieś gry w którą ostatnio grałem glupija
THRILLER wrote:
maartynka wrote:super ale czemu nie po Polsku ??


PRZESTANMY SIE "AMERYKANIZOWAC"

Bo wtedy by go wszyscy zrozumieli i by już nie był super :P
THRILLER wrote:Czy tytuł „Siadeh główno dowodząca” i słowo „demokracja” dobrze ze sobą brzmią?
Pank wrote:
..::BuSzMeN::.. wrote:Słychać słychać go!!!! :wariat:
Te ciche piski w tle to rzeczywiście Michael! :P

Dzięki, Buszmenie!

O czym znów pomyślałem po wysłuchanie tego utworu... brakuje mi nowych utworów MJa - nawet jakby to był malutki wyciek ze studia, czy jakaś piosenka, którą Michael by ot tak nucił i ktoś nagrał :> To się nazywa głód muzyczny...

A piosenka pochodzi z najnowszej, niedawno wydanej płyty Rodneya Jerkinsa "Versatility"
Pank wrote:A słuchając "Bumber Snippet Kid" nie mogę oprzeć się wrażeniu, że brzmi nie jak demo piosenki Michaela Jacksona, ale pewnej zwariowanej żaby...
M.Dż.* wrote:
Willy wrote:Kolejny, 30-sekundowy urywek
Willy wrote:54 sekundy :]
:knuje: To jakaś strategia? :-)
Przyznaj się, Willy, że Ty tam całośc gdzieś ukrywasz, ino dawkujesz nam emocje, co byśmy się nie rozbestwili ;-)
DZIĘ-KU-JE-MY! japrosic
kashel wrote:
Willy wrote:Kolejny, 30-sekundowy urywek
Willy wrote:54 sekundy :]
No! Może do wieczora będziemy mieli już z minutę ;-) :-)
SUNrise wrote:
tancerz wrote:;-) Mam Pytanie -jaka marzy wam sie nowa płyta Naszego Mike'a ;-)?
No więc nasz Mike jak wszyscy wiemy chce iść w showbusiness i zostać piosenkarzem. Mam nadzieję, że nagra świetną płytę, najlepiej po polsku żebyśmy nie mieli problemów z tłumaczeniem jego tekstów z angielskiego i ze zrozumieniem tego co śpiewa i co chciał nam w swoich utworach przekazać.

A jeśli chodzi o Michaela Jacksona, to też najlepiej by było gdyby nagrał płytę po polsku z podobnych powodów jak wyżej.
kaem wrote:
PAulina (big fanka) wrote:Osobiście myśle, że Michael wyda coś w stylu INVICIBLE. Widać to chociażby po ostatnich piosenkach np. "Fall Again" "One more chance"...
Pozdro
Jak ostatnie lata wzbudzą w nim romantyczne wizje, to zacznę się martwić o jego psychę.
tancerz wrote:Mi sie bardziej podoba fryzura z okresu bad albo dangerous co kręcone to kręcone (i koniecznie dłuuuugie). A co do róznych okładek to ja bym nie miał nic przeciwko . Jak kupowałem Invicible hehe trochę sie nachodziłem za kolorkiem okładki . Ale miał mine sprzedawca w sklepie muzycznym jak mi podał płyte w szarym opakowaniu a ja do niego: A ma Pan może w innym kolorze?" Buhahahaha Jakbym kupował jakis ciuch bądz obraz . Ale miał mine Buhahahaha myslał ze se jaja robie Jęzor ale na szczeście przyszedł drugi sprzedawca i mówi do niego : " No co nie słyszałes ?Klient życzy sobie okładke albumu w innym kolorze juz lec na zaplecze i przynies inne kolory Buhahahaha ale mu powiedział Nenenene . Jak przyniósł to sam sie zdziwił ze ma w pudełku inne kolory. A ten starszy sprzedawca do mnie: " Przepraszam jest nowy nie wie ze Pan Michael wydał w różnych kolorach ". Heheh także fajnie jest sobie wybrac kolor okładki jaki sie lubi . (No ja w sumie polowałem na niebieski ale miałem do wyboru czerwony albo zielony heheh wybrałem green i sie nie rozczarowałem fajnie wygląda wsród innych płyt ta kolorystyka i wogóle PartyTime ).
Michael Jackson zaśpiewa teksty modlitw Jana Pawła II?
THRILLER wrote:P.S.
Mam nadzieje że moich płonnych nadziei nie rozwieje na dniach wiadomość z MJ Team „Panu Michaelowi Jacksonowi odpadł nos z wrażenia kiedy rano przeczytał w La Repubblica w czym ma wziąć udział.
kaem wrote:
THRILLER wrote:Ja się obawiam że to całe przedsięwzięcie to jakiś pic fotomontaż aby uwieść Michaela. Przeczuwam że może dojechać do Watykanu ale już z niego nie wyjechać :nerwy: . Na razie Benedykt jest cały i zdrów ale kto wie co będzie jutro, kto będzie szukał później MJa po całym świecie na ostatni moment? Lepiej mieć go pod ręką.
Czasy są niepewne, amerykanie znowu zgubią jakąś atomówkę, ponieważ do 3 razy sztuka więc tym razem już wybuchnie na pewno, najpierw będą rosły metrowe grzyby, gołębie zamienią się w pterodaktyle, później ogarnie ziemie pył po wybuchowy, nastanie atomowa zima no i koniec. I co? I później z reklamacjami do Św. Piotra? Był czarny? No był czarny więc o co chodzi? Przeznaczenie, Destiny…
A jak się nic nie stanie? Jak się okaże że słońce wstało? I jak znowu przyjdzie ktoś rozczarowany, że czeka, czeka i nic? No to co? No Panie! Jaki czarny jak biały? No co pan, nienormalny czy ślepy? A może rasista?
No i później się dwóch takich dziwi że pielęgniarki wyjeżdżają. Tu to tylko nocny koszmar się może im przyśnić a tam czeka na nie amerykański sen. To tylko tam można urodzić się synem robotnika, zostać gwiazdą rock and roll’a a umrzeć jako papież.

Mówię wam, znowu będzie śmierdząca sprawa. No i jak? Z transparentem do Watykanu? Teraz to już w ogóle rodzina powie że mi odbiło. Ojciec pewnie powie, że to nie jego. Już po mojej karierze, a miałem zostać stolarzem.
THRILLER, skąd wytrzasnąłeś grzybki halucynogenne o 1 w nocy? :-o :smiech:
billie_jean wrote:wiecie co, czasami jak was czytam to mi się mleko w cyckach warzy.
Witold wrote:
Lika wrote:
Witold wrote: Widzę, że ostatnio "odkopuje się" stare teamty.

To tak z desperacji, że nic się nie dzieje... :wariat:
Dzieki za... wyjaśnienie. Policytowałbym się o rozmiar czcionki, ale nie ma juz mniejszego niż ten.
THRILLER wrote:Tylko ta wytwórnia… Boje się że może dostać zadyszki przy próbie promocji takiego artysty. No i kto to będzie dystrybuował w Polsce? Talibowie z Klewek? :P
SILENTIUM wrote:
Dangerous wrote:Błagam tylko nie to. Tylko nie ta żaba no ludzie.Michael niestac cie na nic innego.
przecież żaba nie została jego menadżerem ;-)
a skoro facet potrrafił z głupiej żaby zrobić hiciora to tym bardziej uda mu się z Michaelem jak sądzę ;-)
Bartek13 wrote:*Holmes*, przewodniczący Jelita Archiwów dla więcej niż dekada, był ostatnio (ostatni) Środa potwierdzany jak (ponieważ) *CEO* od Dwóch Archiwów Mórz, przedsiębiorstwo wspólne ustalał (zainstalował) przez *Jackson* z *Abdulla* *Hamad* *Al-Khalifa*. *Holmes*, kto (który) będzie przechowywać jego zawiłość w Jelicie w paraleli (równoleżnik), będzie (wola) *overseae* stworzenie *Jackson's* nowy *album* i inne handlowe czynności, rozbijający (rozbijanie) jego czas między Londyn (londyński) i Bahrajn, gdzie Dwa Morza jest *headquartered*.
MJKasia wrote:Holmes, head of Gut Records for more than a decade, was last Wednesday confirmed as CEO of Two Seas Records, the joint venture established by Jackson with Abdulla Hamad Al-Khalifa.

Holmes, who will retain his involvement in Gut in parallel, will overseae the making of Jackson's new album and other business activities, splitting his time between London and Bahrain, where Two Seas is headquartered.
Nie ma nowej płyty, nowych teledysków, trasy nie ma nic.
Jackson nadaje się idealnie do TV jako prezenter od zapowiadania czegoś
Lika wrote:Najlepiej jakby się pojawiał w jakimś cyklicznym programie, prezentowanym np. co niedziela. Ubrany w śliczny drogi garnitur Smile
Albo nie... mógłby zapowiadać codzienne newsy w którejś z większych stacji telewizyjnych.
Dopiero byśmy radochę mieli i ściągania z netu co nie miara
THRILLER wrote:
Xscape wrote: to wiedział bys że ja stad nigdy sam nie wychodziłem.......
Bardzo ładnie i delikatnie to nazwałeś
Pank wrote:
SUNrise wrote:Hmmmm, to ja mam inne inteligentne pytanie :wariat: . Jak myślicie: czy po tym wszystkim: po procesie, po tym jak świat się dowiedział, że MJ jednak nie jest taki świątobliwy i sobie prasę pornograficzną przegląda, no i ogólnie być może jeszcze robi sam ze sobą coś innego... Więc czy po tym - jeśli zrobi kiedyś tournee, czy da tam jakieś inne koncerty, to czy podczas tych występów - będzie dalej, jak za dawnych czasów chwytał się publicznie za krocze? Dziękuję za ewentualne opinie :wariat:
Będzie, będzie - nie pamiętasz jak na Oprah mówił, że muzyka tak przez niego przepływa, że nie kontroluje swoich ruchów i gestów? :P Jeszcze doda "Bad" do wykonywanych utworów ;) Prawie 50-letni facet chwytający się za krocze, oskarżany dwukrotnie o pedofilię, krzyczący ze sceny, że jest zły... To może być tylko Michael Jackson :P
siadeh_ wrote:Ilu bedzie tancerzy to sie dowiemy na miejscu :wariat:
Ile bedzie osób tez sie okaze, bo przestałam panowac nad lista obecności :wariat: :wariat:
deszcz niech sobie pada... jka nam popłyna troche transparenty to się z nich potem zrobi wystawe w jakiejs galerii warszawskiej dając tytuł "Akwarelowe impresje z Michaelem w tle" i sie jeszcez na tym zarobi :wariat: :wariat: :wariat:
Willy wrote:
Schmittko wrote:
PKP wrote:Łącznie z biletem turystycznym, podróżny może nabyć za 10 zł bilet na przewóz roweru (cena zryczałtowana).
No to już wiemy jak wyglądają te Twoje wycieczki rowerowe po Polsce. ;-)
M.Dż.* wrote:Obkupiłam się wczoraj tak, że mogłabym zajęcie plastyczne dla dzieci prowadzić Wariat
Kijki do banerów też mam z.... aaaa zresztą- czy to ważne skąd? Buhahahaha Buhahahaha Buhahahaha
Tekturki też są- zamieniłam się dzisiaj w nurka śmietnikowego i wiecie co?
Odkryłam, że w naszym śmietniku jest wszystko czego dusza zapragnie PartyTime
No w każdym razie- banery jest z czego zrobić
Mike wrote:Ja jestem Ciekaw ile tym razem będzie Sobowturów? oczywiście oprucz Kasi I Mnie? tzn. jeszcze się zastanawiam jak dokałdnie sie ubrać, ale wychodzi mi tylko na razie to co pisałem, czyli: Mokasyny, krótkie spodnie (Jinsy) czarne(niestety troszke przytarte) albo skombinuję sponie gratiturowe, białe skarpetki, koszula biała z opaską Czarną na Prawej ręce no i taniec.
Niestety nie mam żadnego jeszcze mundurku MJ'owskiego dla tego też nie mam jak założyć swojego Kapelusza Czarnego, bo to nie będzie wtedy ten strój koncertowy MJ'a z piosenki Man in the Mirror z konceru angerous. gdybym miał czarną koszulę wtedy wziął i załozył bym strój Blac or White tylko w tym momęcie potrzebuje właśnie koszulę Czarną, której nie mam:( No ale nic, mam nadzieję, że to wystarczy..:/
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

Sprzątam sobie wiadomości prywatne, a tam zamelinowany post, trochę demo posta, ale może opchnę już...
Amelia wrote:Pierwsze ujęcie nagich małżonków jest bardzo zabawne. Michael gestykuluje tak, jakby na golasa tłumaczył żonie fizykę kwantową, a ona taka zasłuchana. Mój Boże...
Pank wrote:
M.Dż.* wrote:No i dlaczego za kulisami zjawili się tylko Wizzy i kaem, hę?
A ja? Prawda jest taka, że... chciało nam się siku. ;-)
kaem wrote:
homesick wrote:specjalnych i powiedzmy
Oj tam, oj tam.
Maverick wrote: Uzasadnienie kiedyś.
Stara, dobra, ..yyyy.. Maverick powróciła.
majkelzawszespoko wrote:
invincible_girl ;) wrote:Barely Legal Magazine
invincible_girl ;) wrote: Al Golstein’s 100 Best Adult Videos Advertisement, SBSO
invincible_girl ;) wrote:Double Dicking Caroline Magazine
invincible_girl ;) wrote:Big Tits and a Hard Stud Magazine
invincible_girl ;) wrote:Finally Legal Freshman Class
invincible_girl ;) wrote:Barely Legal DVDs (Fresh Picked Pink, Dirty Teens Come Clean, Hot! Wet! Tight! Pink! and Fuck Me I’m Legal)
powiem Wam, że wiedział chłopak co dobre...
Maverick wrote:Pewne przestrzenie wirtualne po pewnych wydarzeniach przestały być odpowiednie do publikowania w nich pewnych treści. Ot co.
Pank wrote:
give_in_to_me wrote:nie wiem czemu, ale jej nick kojarzy mi się z bólem. analnym. nie wiem, dlaczego. sorry. po prostu.
Czy zechciałabyś rozwinąć? :knuje:
Właśnie dyskutujemy z Homesick na ten temat i nawet J e j nie przychodzi nic do głowy konstruktywnego!
MJPOWER wrote:
BillieJean wrote:jest jeszcze druga część - kiedy Michael prosi ochroniarza żeby zabrał ze sceny robaka, bo nie chce go rozdeptać...lol
Nie chcę nikogo rozczarowywać ale tam nie było żadnego robaka. To znaczy może i był ale za pierwszym razem. Bo rzecz się miała tak, że Michael mieł koncert w jakimś niemieckim mieście, pamiętam tylko tyle, ze to była jakas straszna dziura i podczas występu miał wyjątkowo dobry nastrój. W pewnym momencie znalazł robaka (prawdopodobnie) i kazał go zabrać Waynowi. Publiczność zareagowała na to bardzo żywo. Michael już wiedział jak wywołać entuzjazm publiczności i na kolejnym koncercie jakoś dziwnie w tym samym momencie też znalazł robaka i powtórzyl manewr. A potem widziałem to jeszcze na jakimś koncercie w tv z innego miejsca. Ja myslę, że to w sumie jest możliwe, że on tak te robaki znajduje, pod warunkiem, że ta scena jest strasznie zarobaczona
eworrra wrote:Być może ten temat już się pojawił na forum (jeżeli tak to => kosz ;-) )
Wydaje mi się, że logo MJ'a przedstawia oprócz liter "M" i "J" rzecz jasna ;-) jeszcze jakiegoś zwierzaka... :wariat: może to tylko moja wyobraźnia... (?) Czy ktoś pomoże mi rozwiać moje wątpliwości...?? Byłabym baardzo wdzięczna... :-)

http://usuarios.lycos.es/Dancingthedream/logo_mj.gif <= link do logo (na wszelki wypadek) ;-)
baniakwls wrote:Nie wiem jak wy ale ja widze w tym logo jakby oczy tygrysa...i ajkby cos nie cpam
Ja tam widzę jakieś ptaki ; p
a ja koniki morskie : P
eworrra wrote:Mi to trochę przypomina borsuka... ; ) albo coś podobnego... tylko nie mogę sobie przypomnieć jak to zwierze się nazywa.... ( jakby coś, ja też nic nie biorę... )
Agatka wrote:dla mnie są tam jakieś kocie akcenty
M.Dż.* wrote:Kameleon

lub
Kapucynka


Nie ukrywam, że ze względu na ogonek.... Wariat
ewidentnie jest to jaszczurka zwinka
M.Dż.* wrote:No, to tera wsio jasne, Diabełku..... :hahaha:
LittleDevil wrote:Jesli ktos ma w domu pianinko lub inny instrument, prosze sprawdzic: nagranie ze studio (oraz oryginal z wma) zawiera nastepujaca kolejnosc dzwiekow: gis-fis-e- cis, podczas gdy na wesji, o ktorej dyskutujemy kolejnosc jest a-g-f-d, czyli dokladnie o pol tonu wyzej.
A to mój ulubiony fragment Twojej wypowiedzi :smiech:
Sama nie wiem, czy nas tu obrażasz, czy wręcz przeciwnie, ale masz natychmiast przestać :glupi:
MJowitek wrote:
Aguska wrote:no ja bym się posikała jakbym tam była
Aguska wrote:też bym się posikała
Chyba nie chciałabym stać koło Ciebie. Gdybym tam była.
PS. Jak ktoś chętny do kontynuacji tematu, to CV ze zdjęciem swojego kota proszę kierować do mnie na priva. Dziękuję.
Post Reply