Pozew Katherine Jackson przeciwko AEG
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Wśród dokumentów sądowych, jakie ujawiono wraz z wnioskiem o ustanowienie przez sąd daty przesłuchania Paris, są jej pierwsze zeznania Paris z 23.04.2012.
W skrócie:
Pyt. o rozmowy odnośnie stosowania lub uzależnienia MJa od leków lub narkotyków (przepisywanych lub nie, legalnych lub nie), w okresie 06.2004-06.2009
Paris nie przypomina sobie żadnych oznak domniemanego uzależnienia MJa od leków. Wie natomiast o internetowych plotkach na ten temat.
Pyt. dotyczące stanu umysłowego MJa w okresie 06.2004-06.2009, w tym bezsenności, uzależnienia, depresji, myśli samobójczych, strachu itd.
Michael bał się latania i przed wejściem na pokład samolotu zażywał lek. Często do późnych godzin nocnych pracował nad muzyką, projektami i studiował filmy.
Pyt. dotyczące osób, które obecne były w domu przy Carolwood w tygodniu poprzedzającym śmierć MJa:
W domu obecni byli ochroniarze (Paris nie zna ich nazwisk), dr Conrad Murray, Randy Phillips, kucharka Kai, Siostra Rose, Brat Michael (Amir), Travis Payne i Rushka.
Pytania dot. tego, ile czasu spędzała z Michaelem w okresie 25.06.2004-25.06.2009
Przed rozpoczęciem prób do TII Paris spędzała cały czas z ojcem. Zabierał ją do studia, na zakupy, kupowali komiksy, oglądali filmy w domu i w kinach, do muzeów, na wystawy. Podczas podróży wiele zwiedzali. Rozmawiali o wielu sprawach, jak cele w życiu, zabawni aktorzy i wspaniali twórcy filmowi. Michael powiedział Paris, że po TII zamierza kręcić filmy i chce założyć wytwórnię oraz łączyć jego dorobek muzyczny z filmowym. Michael chciał grać w filmach, pisać scenariusze i reżyserować; chciał również zaangażować do tego swoje dzieci. Po TII pragnął kupić dom w Las Vegas i tam zamieszkać z dziećmi.
W czasie prób do TII Paris widywała ojca zazwyczaj przy śniadaniu, które jedli razem z Princem i Blanketem.
Kiedy mieszkali w Vegas Paris przesiadywała na dachu domu z Michaelem, gdzie podczas posiłków oglądali światła z Luxor Hotel i rozmawiali.
Michael uczył ją tańca. Zachęcał ją, by jak najwięcej czytała. Jeśli chciała otrzymać zabawkę lub coś innego, musiała zasłużyć na to lekturą. Kiedyś za przeczytanie przez weekend trzech książek, tata kupił jej kota.
Podczas prób do TII Paris czekała przed pokojem Michaela aż wróci do domu i mówiła mu dobranoc. Często przesiadywała do późna i rozmawiała z Michaelem – mogła z nim mówić o wszystkim. Rozmowy prowadzili albo w cztery oczy albo z udziałem jej rodzeństwa, kiedy wszyscy pakowali się do jego pokoju i spędzali wspólnie czas.
Pyt. dotyczące rozmów z Michaelem o jego stanie zdrowia, w tym wadze, wyglądzie, siłach, temperaturze ciała
Paris (jw.) wspomina wspólne treningi z rodzeństwem i ojcem, oraz to, że podkreślał jak ważne są zdrowie i siły. Podczas prób do TII Michael skarżył się na przepracowanie i zbyt napięty harmonogram. Wiele razy w tygodniu przed śmiercią skarżył się na wahającą się temperaturę ciała.
Pyt. dot. rozmów z MJem na temat stosowanych przez niego leków
Michael stosował maść, którą Paris smarowała jego plecy i ramiona. Od czasu do czasu pił ziołowe koktajle, przygotowywane przez dr Sabe, spec. ziołolecznictwa. Przed lotami samolotem Michael brał leki redukujące niepokój. Nie lubił latać. Ostrzegał Paris, by nie brała narkotyków, ponieważ negatywnie wpłyną na jej zdrowie i produktywność
Pyt. dot. relacji z ojcem odnośnie stanu jego zdrowia psychicznego
Michael bał się latania, dlatego przed podróżą samolotem zażywał leki. Często pracował do późna.
Pyt. dot. rozmów z Michaelem w okresie 23.06.2009-25.06.2009
Michael powiedział Paris, że znów pojawił się dr Tohme, który pomógł Michaelowi (zdobyć) dom w Las Vegas. W tamtym czasie Michael rozmawiał z Paris o swojej muzyce, temperaturze ciała i filmach po TII. Powiedział również córce, że boi się, bo jego zdaniem „Randy Phillips i reszta chcą go dopaść”.
Pyt. dot. wrażeń Paris odnośnie psychicznego stanu zdrowia jej ojca i przesłankom mogącym świadczyć o nadużywaniu leków, bezsenności, depresji, myślach samobójczych itd. w okresie 01.01.2009-25.06.2009
Michael bał się lotów samolotem i przed nimi zażywał leki. Często w nocy do późna słuchał muzyki. Paris zauważyła, że na miesiąc przed swoją śmiercią jej ojciec stał się bardziej nerwowy. Odniosła wrażenie, że ma dużo na głowie. Mówił, że ustanowiony harmonogram to dla niego „zbyt wiele”. Na tydzień przed śmiercią skarżył się na wahającą się temperaturę ciała.
Pyt. dot. rozmów Paris z krewnymi MJa dot. śmierci ojca
Paris rozmawiała z ciotką LaToyą, która powiedziała, że dotrze do tego, kto zabił Michaela.
Pyt. dot. tego, kiedy Paris poznała dr Murraya
Paris nie jest pewna, kiedy to było, prawdopodobnie było to jednak w Bahrajnie albo Las Vegas
Pyt. dot. tego kiedy i gdzie widywała Murraya
Paris nie pamięta ile razy widywała Murraya. Widywała go w Las Vegas, a później częściej, po przeprowadzce do Crolwood.
Pyt. dot. rozmów Paris z Murrayem
Dr Murray nie chciał brać pieniędzy od MJa. Kiedyś Michael poprosił Paris, by przekazała lekarzowi pieniądze, ale ten odmówił. Paris widziała, że Murray zanosił na piętro domu w Carolwood kroplówki z płynami. Paris widywała również te kroplówki na dole (domu) i sądziła, że są to suplementy diety. Dr Murray leczył zarówno Paris, jak i jej rodzeństwo, kiedy chorowali.
Pyt. dot. tego, czy Paris widziała, jak dr Murray leczył MJa
Paris widziała, jak Murray zanosił na piętro domu w Carolwood kroplówki. Widywała je również na parterze.
Pyt. dot. dr Arnolda Kleina
Paris spędziła w domu Kleina Halloween (2008). Czasami towarzyszyła Michaelowi podczas wizyt u Kleina i czekała w jego gabinecie
Pyt. dot. rozmów z MJem nt. dr Murraya, dr Kleina albo jakiegokolwiek innego lekarza, pielęgniarki itd.
Michael ufał Murrayowi i przyjaźnił się z dr Kleinem. Lubił również dr Sabe.
Pyt. o to, czy Paris widziała, by MJ brał leki
Paris widziała, jak Michael brał Tylenol i Advil. Widywała również, jak Michael pił koktajle przyrządzane od czasu do czasu przez dr Sabe. Przed lotami samolotem zażywał leki przeciwlękowe. Nie lubił latać. Ostrzegał Paris przed braniem leków/narkotyków*
Pyt. o to, czy Paris widziała ojca pod wpływem leków/środków odurzających/alkoholu itd.
Paris sporadycznie widywała ojca pijącego kieliszek czerwonego wina. Czasem robi się po nim senny.
Pyt. o leki i alkohol obecne w domu przy Carolwood
Paris widywała w domu czerwone wino. Michael używał maści na plecy i ramiona; pił koktajle przyrządzane przez dr Sabe. Nie lubi latać, więc przed podróżami samolotem zażywał leki. Ostrzegał Paris przed środkami farmakologicznymi. Paris pamięta także, że jej ojciec brał Tylenol i Advil.
Pyt. o to, czy Paris widziała próby do TII i w jakim stanie był na nich MJ
Paris była z ojcem na 1-2 próbach, ale nie pamięta z tego wiele. Michael przynosił do domu nagrania z prób i pokazywał jej córce.
Pyt. o rozmów z MJem dot. TII i prób
Michael był zadowolony z przedsprzedaży biletów i cieszył się na nadchodzącą trasę. Chciał zebrać materiał koncertowy w 3D. Mówił Paris, że „Randy Phillips i reszta chcą go dorwać”, a harmonogram TII to dla niego „zbyt wiele”.
Pyt. dot. rozmów z MJem nt. jego finansów
Michael mówił córce o akcjach i obligacjach oraz o biznesie. Mówił, że to ważne. Ostrzegał córkę, że „musi być twarda, inaczej ludzie będą ją wykorzystywać.” Paris sądzi, że w okresie przygotowań do TII Michael powiedział Prince’owi, że AEG ogranicza wydatki na ochronę w Carolwood.
Pyt. dot. aktywności w Internecie (e-mail, portale społecznościowe itd.)
Sprzeciw (naruszenie prywatności).
Pyt. dot. przedmiotów i dokumentów zabieranych z domów MJa przez albo na prośbę Paris
Po śmierci MJa, Paris poprosiła Brata Michaela (Amira), by przywiózł z Carolwood książki filmy, płyty i psy. Jej babcia dostała kilka osobistych rzeczy z Carolwood. Paris poprosiła również babcię o kilka ubrań MJa, „które pachną jak tatuś”.
W skrócie:
Pyt. o rozmowy odnośnie stosowania lub uzależnienia MJa od leków lub narkotyków (przepisywanych lub nie, legalnych lub nie), w okresie 06.2004-06.2009
Paris nie przypomina sobie żadnych oznak domniemanego uzależnienia MJa od leków. Wie natomiast o internetowych plotkach na ten temat.
Pyt. dotyczące stanu umysłowego MJa w okresie 06.2004-06.2009, w tym bezsenności, uzależnienia, depresji, myśli samobójczych, strachu itd.
Michael bał się latania i przed wejściem na pokład samolotu zażywał lek. Często do późnych godzin nocnych pracował nad muzyką, projektami i studiował filmy.
Pyt. dotyczące osób, które obecne były w domu przy Carolwood w tygodniu poprzedzającym śmierć MJa:
W domu obecni byli ochroniarze (Paris nie zna ich nazwisk), dr Conrad Murray, Randy Phillips, kucharka Kai, Siostra Rose, Brat Michael (Amir), Travis Payne i Rushka.
Pytania dot. tego, ile czasu spędzała z Michaelem w okresie 25.06.2004-25.06.2009
Przed rozpoczęciem prób do TII Paris spędzała cały czas z ojcem. Zabierał ją do studia, na zakupy, kupowali komiksy, oglądali filmy w domu i w kinach, do muzeów, na wystawy. Podczas podróży wiele zwiedzali. Rozmawiali o wielu sprawach, jak cele w życiu, zabawni aktorzy i wspaniali twórcy filmowi. Michael powiedział Paris, że po TII zamierza kręcić filmy i chce założyć wytwórnię oraz łączyć jego dorobek muzyczny z filmowym. Michael chciał grać w filmach, pisać scenariusze i reżyserować; chciał również zaangażować do tego swoje dzieci. Po TII pragnął kupić dom w Las Vegas i tam zamieszkać z dziećmi.
W czasie prób do TII Paris widywała ojca zazwyczaj przy śniadaniu, które jedli razem z Princem i Blanketem.
Kiedy mieszkali w Vegas Paris przesiadywała na dachu domu z Michaelem, gdzie podczas posiłków oglądali światła z Luxor Hotel i rozmawiali.
Michael uczył ją tańca. Zachęcał ją, by jak najwięcej czytała. Jeśli chciała otrzymać zabawkę lub coś innego, musiała zasłużyć na to lekturą. Kiedyś za przeczytanie przez weekend trzech książek, tata kupił jej kota.
Podczas prób do TII Paris czekała przed pokojem Michaela aż wróci do domu i mówiła mu dobranoc. Często przesiadywała do późna i rozmawiała z Michaelem – mogła z nim mówić o wszystkim. Rozmowy prowadzili albo w cztery oczy albo z udziałem jej rodzeństwa, kiedy wszyscy pakowali się do jego pokoju i spędzali wspólnie czas.
Pyt. dotyczące rozmów z Michaelem o jego stanie zdrowia, w tym wadze, wyglądzie, siłach, temperaturze ciała
Paris (jw.) wspomina wspólne treningi z rodzeństwem i ojcem, oraz to, że podkreślał jak ważne są zdrowie i siły. Podczas prób do TII Michael skarżył się na przepracowanie i zbyt napięty harmonogram. Wiele razy w tygodniu przed śmiercią skarżył się na wahającą się temperaturę ciała.
Pyt. dot. rozmów z MJem na temat stosowanych przez niego leków
Michael stosował maść, którą Paris smarowała jego plecy i ramiona. Od czasu do czasu pił ziołowe koktajle, przygotowywane przez dr Sabe, spec. ziołolecznictwa. Przed lotami samolotem Michael brał leki redukujące niepokój. Nie lubił latać. Ostrzegał Paris, by nie brała narkotyków, ponieważ negatywnie wpłyną na jej zdrowie i produktywność
Pyt. dot. relacji z ojcem odnośnie stanu jego zdrowia psychicznego
Michael bał się latania, dlatego przed podróżą samolotem zażywał leki. Często pracował do późna.
Pyt. dot. rozmów z Michaelem w okresie 23.06.2009-25.06.2009
Michael powiedział Paris, że znów pojawił się dr Tohme, który pomógł Michaelowi (zdobyć) dom w Las Vegas. W tamtym czasie Michael rozmawiał z Paris o swojej muzyce, temperaturze ciała i filmach po TII. Powiedział również córce, że boi się, bo jego zdaniem „Randy Phillips i reszta chcą go dopaść”.
Pyt. dot. wrażeń Paris odnośnie psychicznego stanu zdrowia jej ojca i przesłankom mogącym świadczyć o nadużywaniu leków, bezsenności, depresji, myślach samobójczych itd. w okresie 01.01.2009-25.06.2009
Michael bał się lotów samolotem i przed nimi zażywał leki. Często w nocy do późna słuchał muzyki. Paris zauważyła, że na miesiąc przed swoją śmiercią jej ojciec stał się bardziej nerwowy. Odniosła wrażenie, że ma dużo na głowie. Mówił, że ustanowiony harmonogram to dla niego „zbyt wiele”. Na tydzień przed śmiercią skarżył się na wahającą się temperaturę ciała.
Pyt. dot. rozmów Paris z krewnymi MJa dot. śmierci ojca
Paris rozmawiała z ciotką LaToyą, która powiedziała, że dotrze do tego, kto zabił Michaela.
Pyt. dot. tego, kiedy Paris poznała dr Murraya
Paris nie jest pewna, kiedy to było, prawdopodobnie było to jednak w Bahrajnie albo Las Vegas
Pyt. dot. tego kiedy i gdzie widywała Murraya
Paris nie pamięta ile razy widywała Murraya. Widywała go w Las Vegas, a później częściej, po przeprowadzce do Crolwood.
Pyt. dot. rozmów Paris z Murrayem
Dr Murray nie chciał brać pieniędzy od MJa. Kiedyś Michael poprosił Paris, by przekazała lekarzowi pieniądze, ale ten odmówił. Paris widziała, że Murray zanosił na piętro domu w Carolwood kroplówki z płynami. Paris widywała również te kroplówki na dole (domu) i sądziła, że są to suplementy diety. Dr Murray leczył zarówno Paris, jak i jej rodzeństwo, kiedy chorowali.
Pyt. dot. tego, czy Paris widziała, jak dr Murray leczył MJa
Paris widziała, jak Murray zanosił na piętro domu w Carolwood kroplówki. Widywała je również na parterze.
Pyt. dot. dr Arnolda Kleina
Paris spędziła w domu Kleina Halloween (2008). Czasami towarzyszyła Michaelowi podczas wizyt u Kleina i czekała w jego gabinecie
Pyt. dot. rozmów z MJem nt. dr Murraya, dr Kleina albo jakiegokolwiek innego lekarza, pielęgniarki itd.
Michael ufał Murrayowi i przyjaźnił się z dr Kleinem. Lubił również dr Sabe.
Pyt. o to, czy Paris widziała, by MJ brał leki
Paris widziała, jak Michael brał Tylenol i Advil. Widywała również, jak Michael pił koktajle przyrządzane od czasu do czasu przez dr Sabe. Przed lotami samolotem zażywał leki przeciwlękowe. Nie lubił latać. Ostrzegał Paris przed braniem leków/narkotyków*
Pyt. o to, czy Paris widziała ojca pod wpływem leków/środków odurzających/alkoholu itd.
Paris sporadycznie widywała ojca pijącego kieliszek czerwonego wina. Czasem robi się po nim senny.
Pyt. o leki i alkohol obecne w domu przy Carolwood
Paris widywała w domu czerwone wino. Michael używał maści na plecy i ramiona; pił koktajle przyrządzane przez dr Sabe. Nie lubi latać, więc przed podróżami samolotem zażywał leki. Ostrzegał Paris przed środkami farmakologicznymi. Paris pamięta także, że jej ojciec brał Tylenol i Advil.
Pyt. o to, czy Paris widziała próby do TII i w jakim stanie był na nich MJ
Paris była z ojcem na 1-2 próbach, ale nie pamięta z tego wiele. Michael przynosił do domu nagrania z prób i pokazywał jej córce.
Pyt. o rozmów z MJem dot. TII i prób
Michael był zadowolony z przedsprzedaży biletów i cieszył się na nadchodzącą trasę. Chciał zebrać materiał koncertowy w 3D. Mówił Paris, że „Randy Phillips i reszta chcą go dorwać”, a harmonogram TII to dla niego „zbyt wiele”.
Pyt. dot. rozmów z MJem nt. jego finansów
Michael mówił córce o akcjach i obligacjach oraz o biznesie. Mówił, że to ważne. Ostrzegał córkę, że „musi być twarda, inaczej ludzie będą ją wykorzystywać.” Paris sądzi, że w okresie przygotowań do TII Michael powiedział Prince’owi, że AEG ogranicza wydatki na ochronę w Carolwood.
Pyt. dot. aktywności w Internecie (e-mail, portale społecznościowe itd.)
Sprzeciw (naruszenie prywatności).
Pyt. dot. przedmiotów i dokumentów zabieranych z domów MJa przez albo na prośbę Paris
Po śmierci MJa, Paris poprosiła Brata Michaela (Amira), by przywiózł z Carolwood książki filmy, płyty i psy. Jej babcia dostała kilka osobistych rzeczy z Carolwood. Paris poprosiła również babcię o kilka ubrań MJa, „które pachną jak tatuś”.
Dziś rozpocząć się ma wybór przysięgłych. W najbliższym czasie sędzina ma również zadecydować, czy proces będzie mógł być transmitowany przez telewizję (wedle doniesień Jacksonowie chcą, by proces pokazywany był w CNN).
Tymczasem w roli "eksperta" komentującego sprawę, właśnie w CNN, zobaczymy niejaką Diane Dimond.
Sporo o procesie do przeczytania tutaj
(w wolnej chwili wrzucę tłumaczenie)
MJ Estate obawiają się, że podczas procesu światło dzienne ujrzą informacje, które powinny pozostać prywatne. Patricia Millett, prawniczka MJ Estate:"Opinia publiczna nie ma prawa dostępu do poufnych dokumentów medycznych Michaela Jacksona"
Więcej
---
Sędzina zapowiedziała potencjalnym przysięgłym, że proces może potrwać 90 dni. Rozprawy odbywać się będą od poniedziałku do piątku.
Potencjalni przysięgli muszą wypełnić 25-stronicowy kwestionariusz, w którym odpowiadają na 123 pytania. Dotyczą one m.in. aktywności na portalach społecznościowych, poglądów, sytuacji majątkowej, ewentualnych doświadczeń z napastowaniem w pracy, stosunku do osób, które wytaczają sprawy sądowe z powodów finansowych, przyznawania odszkodowania osobom, które pozywają za śmierć członka rodziny, stosunku do pozywania wielkich i majętnych firm, opinii na temat tego, czy osoby znane mogą pozwolić sobie na więcej, o wiedzę nt. leków uspakajających/usypiających, o opinię nt. MJa, nt. sprawy w ogóle itd.
pełen kwestionariusz /za Radardonline
---
Piers Morgan rozmawiał nt. procesu z Thomasem Meserau.
T.Meserau: Podobno istnieją e-maile od choreografa [Jacksona] Kennyego Ortegi, w których ostrzega AEG, że [MJ] nie czuje się dobrze, że ma poważne problemy: fizyczne, psychiczne i emocjonalne. Ortega prosi o profesjonalną pomoc. Poinformowano mnie również, że istnieją e-maile od AEG, w których wprost każe się Murrayowi, że ma przywieźć [MJa] na próbę. Moim zdaniem to dla pozywających bardzo ważna sprawa. AEG będą musieli gęsto się z tego wytłumaczyć (...)
Pytany o to, czy Jackson sam ponosi część odpowiedzialności za to, co się wydarzyło, Meserau mówi, że AEG doskonale wiedzieli, czego się spodziewać, kiedy zdecydowali się na współpracę z Królem Popu.
Jeśli sądzili, że był takim wariatem i miał problemy, dlaczego podpisali z nim umowę na te koncerty? Jeszcze na długo przed nimi zainwestowali ponad 30 milionów dolarów. Jeżeli sądzili, że był tak kiepski, a jego reputacja była tak mocno podupadła, dlaczego robili z nim interesy? Sądzę, że dla AEG nie będzie to łatwa sprawa.
---
W procesie zeznawać ma Tom Mesereau
Na liście świadków, którzy mają zeznawać na korzyść Katherine Jackson jest Tom Meserau:
Moje nazwisko jest na liście świadków, ponieważ AEG Live planuje poruszyć kwestię procesu o molestowanie z 2005 roku, w którym Michaela Jacksona całkowicie oczyszczono z zarzutów. Wyjaśnię przysięgłym, że Michaela uznano niewinnym 10 zarzutów o przestępstwo, w tym o molestowanie dziecka. Po procesie kryminalnym Michael miał dobrą opinię i wszędzie, gdzie się pojawiałem, inni zawsze oferowali swoje wsparcie – wszyscy byli bardzo pozytywnie nastawieni.
Tymczasem w roli "eksperta" komentującego sprawę, właśnie w CNN, zobaczymy niejaką Diane Dimond.
Sporo o procesie do przeczytania tutaj
(w wolnej chwili wrzucę tłumaczenie)
MJ Estate obawiają się, że podczas procesu światło dzienne ujrzą informacje, które powinny pozostać prywatne. Patricia Millett, prawniczka MJ Estate:"Opinia publiczna nie ma prawa dostępu do poufnych dokumentów medycznych Michaela Jacksona"
Więcej
---
Sędzina zapowiedziała potencjalnym przysięgłym, że proces może potrwać 90 dni. Rozprawy odbywać się będą od poniedziałku do piątku.
Potencjalni przysięgli muszą wypełnić 25-stronicowy kwestionariusz, w którym odpowiadają na 123 pytania. Dotyczą one m.in. aktywności na portalach społecznościowych, poglądów, sytuacji majątkowej, ewentualnych doświadczeń z napastowaniem w pracy, stosunku do osób, które wytaczają sprawy sądowe z powodów finansowych, przyznawania odszkodowania osobom, które pozywają za śmierć członka rodziny, stosunku do pozywania wielkich i majętnych firm, opinii na temat tego, czy osoby znane mogą pozwolić sobie na więcej, o wiedzę nt. leków uspakajających/usypiających, o opinię nt. MJa, nt. sprawy w ogóle itd.
pełen kwestionariusz /za Radardonline
---
Piers Morgan rozmawiał nt. procesu z Thomasem Meserau.
T.Meserau: Podobno istnieją e-maile od choreografa [Jacksona] Kennyego Ortegi, w których ostrzega AEG, że [MJ] nie czuje się dobrze, że ma poważne problemy: fizyczne, psychiczne i emocjonalne. Ortega prosi o profesjonalną pomoc. Poinformowano mnie również, że istnieją e-maile od AEG, w których wprost każe się Murrayowi, że ma przywieźć [MJa] na próbę. Moim zdaniem to dla pozywających bardzo ważna sprawa. AEG będą musieli gęsto się z tego wytłumaczyć (...)
Pytany o to, czy Jackson sam ponosi część odpowiedzialności za to, co się wydarzyło, Meserau mówi, że AEG doskonale wiedzieli, czego się spodziewać, kiedy zdecydowali się na współpracę z Królem Popu.
Jeśli sądzili, że był takim wariatem i miał problemy, dlaczego podpisali z nim umowę na te koncerty? Jeszcze na długo przed nimi zainwestowali ponad 30 milionów dolarów. Jeżeli sądzili, że był tak kiepski, a jego reputacja była tak mocno podupadła, dlaczego robili z nim interesy? Sądzę, że dla AEG nie będzie to łatwa sprawa.
---
W procesie zeznawać ma Tom Mesereau
Na liście świadków, którzy mają zeznawać na korzyść Katherine Jackson jest Tom Meserau:
Moje nazwisko jest na liście świadków, ponieważ AEG Live planuje poruszyć kwestię procesu o molestowanie z 2005 roku, w którym Michaela Jacksona całkowicie oczyszczono z zarzutów. Wyjaśnię przysięgłym, że Michaela uznano niewinnym 10 zarzutów o przestępstwo, w tym o molestowanie dziecka. Po procesie kryminalnym Michael miał dobrą opinię i wszędzie, gdzie się pojawiałem, inni zawsze oferowali swoje wsparcie – wszyscy byli bardzo pozytywnie nastawieni.
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
TM kontra adwokat Murraya, Valerie Wass (Piers Morgan Live)
Na razie wrzucam linka, wkrotce postaram sie dorzucic streszczenie lub transkrypcje
http://www.youtube.com/watch?v=BDsGPEvFFCY
Na razie wrzucam linka, wkrotce postaram sie dorzucic streszczenie lub transkrypcje
http://www.youtube.com/watch?v=BDsGPEvFFCY
Sędzia postanowiła, że proces nie będzie transmitowany na żywo, tym samym odrzuciła prośbę CNN. Podczas rozpraw na sali będzie ok. 10 miejsc dla przedstawicieli mediów.
Jednocześnie nadal trwa proces wyboru przysięgłych, który może potrwać jeszcze dwa tygodnie.
źródło
Jednocześnie nadal trwa proces wyboru przysięgłych, który może potrwać jeszcze dwa tygodnie.
źródło
Proces rozpoczął się wczoraj. Swoje oświadczenia wygłosiły już obie strony, relacja CNN tutaj
relacja Yahoo
Ivy z MJJC zgodziła się na wykorzystywanie jej streszczeń; pierwsze tłumaczenia powinny pojawić się jutro.
Dziś zeznania będzie składał Orlando Martinez, policjant.
relacja Yahoo
Ivy z MJJC zgodziła się na wykorzystywanie jej streszczeń; pierwsze tłumaczenia powinny pojawić się jutro.
Dziś zeznania będzie składał Orlando Martinez, policjant.
Pierwszy dzień procesu - 29.04.2013
Pierwszy dzień procesu rozpoczął się od wniosków dot. upublicznienia dokumentacji medycznej Michaela Jacksona.
Podczas rozprawy na sali sądowej obecni byli Katherine, Randy i Rebbie Jacksonowie oraz prezes AEG Shawn Trell, a także adwokat Conrada Murraya, Valerie Wass, która zapewniała dziennikarzy o niewinności swojego klienta. Sędzina zapytała, czy Conrad Murray będzie zeznawał, a AEG zapowiedzieli, że zamierzają powołać go na świadka.
Na sali znalazło się jeszcze miejsce dla 16 dziennikarzy i dwóch fanów
Proces rozpoczął się od mów otwierających każdej ze stron
Oświadczenie Jacksonów
Adwokat rodziny Jacksonów, Panish rozpoczął swoje oświadczenie od pokazania filmu z prób do This is it. Panish krótko opisał życie MJa, zaczynając od: „na scenie od 6-go roku życia; 44 lata w show biznesie”.
Panish powiedział, że śmierć Jacksona, która nastąpiła w wyniku przedawkowania środka usypiającego propofolu, była spowodowana przez kombinację kilku czynników.
Panish: „Michael Jackson, dr Conrad Murray i AEG Live wszyscy oni przyczynili się do ostatecznego rezultatu, jakim była śmierć Michaela Jacksona.”
Panish zapowiedział przysięgłym, że stoi przed nimi zadanie ułożenia układanki z trzech puzzli, którymi są Jackson, Murray i AEG Live.
Panish: „Michael miał problem, dr Murray miał problem i AEG miało problem”.
Panish mocno skupił się na uzależnieniu MJa od leków na receptę. Powiedział, że MJ miał coraz większy problem z uzależnieniem od środków na receptę i z czasem stał się od nich „zależny”. Panish powiedział, że wszystko zaczęło się w 1984 roku, kiedy MJ doznał wypadku podczas pracy na planie reklamy Pepsi, podczas którego doznał oparzeń trzeciego stopnia.
Panish powiedział, że po tamtym wypadku MJ zaczął przyjmować Demerol. Mówił też, że MJ cierpiał na niepokoje, które „stawały się bardziej dominujące” w okresach bardziej stresujących. Panish powiedział, że nie ma wątpliwości, iż MJ odwiedzał różnych lekarzy od których dostawał Demerol i również, że MJ miał problemy ze snem i prosił o propofol.
„Szeroko rozpisywano się o uzależnieniu MJa od środków przeciwbólowych,” powiedział Panish, dodając, że AEG Live musieli wiedzieć o tych doniesieniach.
Panish powiedział, że rodzina i przyjaciele MJa wiedzieli o problemach z uzależnieniem i tylko AEG twierdzą, że w ogóle nie mieli o nich pojęcia.
Panish w szczegółach wypunktował historię nadużywania leków przez MJa, mówiąc, że wokalista regularnie stosował demerol i propofol oraz, że „ludzie, którzy go znali sądzili, że jest uzależniony od środków na receptę.”
„Rodzina Michaela Jacksona podejrzewała, że jest uzależniony,” powiedział Panish.
Adwokat Jacksonów pokazał przysięgłym umowę między AEG i MJem. Zapowiedział, że udowodni, iż Murray i AEG zawarli ustną umowę, a Murray gromadził zapasy propofolu, przygotowując się do opieki nad MJem podczas trasy. Panish powiedział również, że MJ przez sześć tygodni przed śmiercią dostawał codzienne dawki propofolu.
Panish wspomniał o problemach Murraya i jego długach. Adwokat Jacksonów wskazał, że Murray zalegał z alimentami i groził mu komornik.
Panish powiedział również, że AEG miało swoje problemy z uwagi na pozycję Live Nation.
„Wiecie, jaki był problem AEG? Nie byli numerem jeden wśród organizatorów koncertów, a chcieli nim być.” „Nie osiąga się tego w białych rękawiczkach,” powiedział Panish. „Robi się, co trzeba, jeśli chce się być numerem jeden w tym ostrym biznesie promotorów”.
Panish pokazał kilka e-maili, jakie wymieniali ze sobą szefowie AEG. W jednym z nich dotyczących konferencji prasowej przed TII, Phillips napisał do Leiweke, że MJ jest pijany i nie chce wyjść do fanów. Phillips napisał: „To najbardziej przerażająca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. Jest emocjonalnym dnem, w którym nienawiścią wobec samego siebie przeplatają się wątpliwościami i to teraz, kiedy jest czas na show. Jest przerażony na śmierć.”
W innym e-mailu Gongaware napisał do Kenny’ego Ortegi: „Chcemy mu (Murrayowi) przypomnieć, że to AEG, a nie MJ płaci mu wynagrodzenie.” Podczas przesłuchania Gongaware wielokrotnie powtarzał, że nie pamięta takiej wiadomości, ani co miał na myśli.
W innej wiadomości, jaką Phillips wysłał po śmierci MJa, napisał: „Conrad to wariat. Przypomnij mi, żebym ci opowiedział o jego wizytach (w klubach ze striptizem) w tygodniu, w którym MJ zmarł.”
Kolejny e-mail wysłano w czasie, kiedy montowano film TII. Przypominano w nim, by wyciąć fragmenty pokazujące MJa w czerwonym żakiecie, bo wyglądał w nim za chudo, jak szkielet.
Punish opisał przysięgłym całą serię korespondencji, gdzie szefowie AEG pisali, iż wycofanie się firmy z koncertów byłoby katastrofą.
Panish powiedział przysięgłym, że Phillips kłamał odnośnie zdrowia MJa przed jego śmiercią, ale i po niej, „Oszustwa pana Philipsa nie mają końca”.
Panish zapowiedział zeznania Kai Chase, w których opowie ona o fatalnym zakończeniu spotkania między szefami AEG, Murrayem, a MJem. Kai Chase ma zeznać, że MJ wyszedł ze spotkania w Carolwood, a rozmowa z Murrayem trwała jeszcze po jego wyjściu.
Na drodze do sukcesu AEG „nie było zasad”, powiedział Punish. „Cena nie miała znaczenia… AEG mieli problem i chcieli go załatwić i nie miało dla nich znaczenia, kto ucierpiał.” „Zapomnijcie o panu Jacksonie. Show musi trwać nadal.”
Panish zapowiedział przysięgłym o AEG: „Nie będziecie mieli wątpliwości, że pozbawieni byli wszelkich skrupułów i za wszelką cenę chcieli być numerem jeden.”
Punish powiedział, że AEG zignorowali serię znaków ostrzegawczych, jak Murraya, który na początku prosił o 5 milionów, a w końcu dostał 150,00 miesięcznie. Adwokat powiedział, że inny lekarz zgodził się przyjąć tę pracę za 40,000 dolarów jeżeli Jackson będzie „czysty”, tzn. nie będzie brał leków. Panish powiedział również, że AEG nie sprawdziło historii Murraya.
Gdyby to zrobili, dowiedzieliby się, że Murray miał ogromne długi i był kardiologiem, chociaż Jackson nie miał żadnych stwierdzonych schorzeń kardiologicznych.
„Czy kiedy pojawia się ostrzeżenie, odwracacie głowę czy sprawdzacie je?” Pytał Panish.
„AEG zignorowali oczywiste ostrzeżenia i zatrudnili dr Murraya.”
Sytuacja finansowa Murraya czyniła z niego podatnym na wywieranie presji i tworzyło konflikt między dobrem jego pacjenta a potrzebami AEG”.
„Przez nich dr Murray znalazł się w położeniu, w którym jeśli powiedziałby, że Michael nie może występować, jeśli powiedziałby, że nie poda mu tych leków, wtedy nie dostałby wypłaty.”
Panish pokazał fragment przesłuchania Gongaware, w którym ten powiedział, że nie prześwietlili dr Murraya i że nie miał on żadnego nadzoru. Panish powiedział, że szefowie AEG okłamywali zatem Kennyego Ortegę, kiedy Phillips pisał do niego: „Jego (MJa) lekarz odnosił same sukcesy (sprawdziliśmy wszędzie) i nie potrzebuje tego wszystkiego, jest nieprzekupny i uczciwy”, ponieważ wcale nie sprawdzili Murraya, który miał ogromne długi. Dla AEG show musiało trwać.
Panish opisał MJa jako „syna oddanego swojej matce Katherine Jackson i oddanego ojca trójki swoich dzieci”.
Panish odtworzył fragment „You Are My Life”, piosenki, jaką Jackson napisał dla swoich dzieci, Prince’a, Paris i Blanketa oraz pokazał liścik, jaki MJ napisał do swojej matki. Zatytułował go „Matka, mój Anioł Stróż.” Napisał w nim „Cały mój sukces wziął się stąd, że chciałem, by moja mama była ze mnie dumna, chciałem zobaczyć na jej twarzy uśmiech aprobaty.” Podczas odczytywania tekstu Katherine płakała.
Prawnik Jacksonów powiedział: „Nie szukamy żadnego współczucia… Chcemy prawdy i sprawiedliwości.”
Panish powiedział, że AEG wykorzystało chorego człowieka. Żaden lekarz wcześniej nie podawał MJowi propofolu w domu, dopiero dr Murray. AEG musi za to zapłacić.
Panish: „Michael zapłacił ostateczną cenę. Zmarł. Michael poniósł odpowiedzialność.”
„Jego porywający głos, jego geniusz muzyczny, jego twórczość i hojność i ogromne serce zostały na zawsze stłumione,” powiedział Panish.
Oświadczenie AEG
Prawnik AEG zapowiedział, że on i jego klienci nie mają wyboru i będą musieli sięgnąć po „niemiłe argumenty”, ponieważ muszą się bronić przed oskarżeniami.
Putnamm poprosił przysięgłych, by przyjrzeli się dowodom, o co w nich chodzi. „Sprawa ta dotyczy wyborów, jakie podejmujemy i odpowiedzialności za nie.
Putman: dowody pokażą, że MJ znany opinii publicznej był inny od MJa prywatnie. MJ zbudował mur oddzielający go od rodziny i pracowników. MJ oddzielał swoje życie prywatne od publicznego. 40 lat doskonalił tę izolację; bardzo dobrze poznał jak to jest, być wykorzystywanym.
Putnam powiedział, że życie prywatne MJa wypłynęło na światło dzienne po jego śmierci. MJ chronił je, w związku z czym firma nie mogła wiedzieć o tym, że stosował propofol.
„AEG nie mieli pojęcia o tym wieloletnim używaniu propofolu,” powiedział Putnam. „To promotorzy koncertów. Skąd mogli wiedzieć?”
Putnam powiedział, że firma nie miała dostępu do informacji, jakie Jackson przekazywał swoim lekarzom. Powiedział, że dzięki tajemnicy lekarskiej uzależnienie MJa od propofolu można było utrzymywać w tajemnicy.
Putman powiedział, że „Murray nie mógł nikomu powiedzieć o stosowaniu przez MJa propofolu”.
Powiedział też, że istniało dwóch Jacksonów: publiczny i prywatny, który skrywał swoje tajemnice.
„Prawda jest taka, że Michael Jackson oszukiwał wszystkich,” powiedział Putnam. „Dbał o to, by nikt, zupełnie nikt, nie poznał jego najciemniejszych sekretów.”
„Publiczny Michael Jackson bardzo różnił się od tego prywatnego. Zbudował mur oddzielający go od rodziny. Nawet jego najbliżsi nie wiedzieli, co działo się w jego domu. Dystansował się wobec tych, którzy mogli mu pomóc… AEG, jak wszyscy inny, byli ludźmi z zewnątrz. Nie mieli o niczym pojęcia. [Stosowanie propofolu] odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Zupełnie jak jego życie, śmierć pana Jacksona nie była zwyczajna .”
„Pan Jackson był bardzo, bardzo dobry w ukrywaniu swojego uzależnienia. Nie pozwalał, by ktokolwiek je dostrzegł. Ani jego pracownicy, ani jego dzieci. Taki był właśnie prywatny Michael Jackson.”
Ponieważ MJ doskonale ukrywał prywatną stronę swojego życia, AEG nie mogli niczego przeczuwać. „Nie wiedzieli, co się wydarzy. Nie mogli tego przewidzieć.”
Putnam powiedział, że Jacksonowie będą zeznawać o ich nieudanych próbach interwencji i braku wiedzy o tym, co się dzieje.
„Nawet jego rodzina nie była pewna, co się wtedy działo. Próbowali interweniować, ale bezskutecznie. Dlaczego? Bo MJ był uzależniony,” powiedział Putnam.
„Jeżeli oni nie wiedzieli, co się dzieje, jak ktokolwiek inny mógł pomyśleć, że jest jakiś problem?”
Putnam pokazał przysięgłym fragment z prób „TDCAU” przed TII. Adwokat powiedział, że dyrektorzy AEGF oglądali MJa podczas tych prób. Twierdził, że MJ był niesamowity, zaangażowany i dał świetny występ. Putnam: „Zmarł dwa dni później. To wszyscy widzieliście.”
Putnam przypomniał, że dwa miesiące szukano przyczyny śmierci. MJ zmarł z przedawkowania leku o nazwie propofol. Putnam podkreślił, że przysięgli muszą pamiętać o tym, że to właśnie ten lek zabił MJa. Powiedział, że powinni oni odróżnić nadużywanie przez MJa środków przeciwbólowych od nadużywania propofolu.
Putman mówił: „Jedna rzecz stała się bardzo, bardzo jasna. Podczas gdy świat mógł nie słyszeć o propofolu, Michael Jackson z pewnością o nim wiedział. Przedstawione dowody pokażą, że stosował ten środek od lat.
Putnam powiedział, że wszyscy wiedzieli o tym, że MJ nadużywał środków przeciwbólowych, ponieważ sam ogłosił to w 1993 roku, kiedy zakończył trasę i udał się na odwyk. Nikt jednak nie wiedział o wieloletnim stosowaniu propofolu.
Putman stwierdził, że MJ zaczął używać go w latach 90. Była to wielka tajemnica, tak tajna, że nie wiedzieli o nim nawet jego lekarze.
Putnam zapowiedział zeznania Debbie Rowe, która opowie o tym, jak Jackson stosował lek w latach 90. Rowe zezna, że jako pielęgniarka asystowała podczas podawania Jacksonowi propofolu. Podczas tras koncertowych widziała kilku lekarzy usypiających Jacksona w pokojach hotelowych w Monachium, w Londynie i w Paryżu.
Putnam powiedział, że w 2007 roku Jackson zwrócił się do AEG z pomysłem powrotu na scenę. Wtedy postanowił jednak, że nie jest jeszcze gotowy. W 2008 roku znowu zwrócił się do firmy. Teraz miał być gotów, chociaż nie koncertował od dziesięciu lat.
Putnam wspomniał o sytuacji finansowej MJa, jego ekstrawaganckich wydatkach i życiu ponad stan. W chwili śmierci MJ miał prawie 400 mld długów.
„To nie są trudności finansowe. 400 mld to kwota zatrważająca,” powiedział Putnam. „A AEG nie miało o niej pojęcia.”
MJ musiał zarobić trochę pieniędzy, zatem musiał wrócić do tego, co robił najlepiej: do występów. Nie było drugiego takiego wykonawcy jak MJ.
Putnam wspomniał nazwiska Randy’ego Phillipsa i Paula Gongaware. Powiedział, że Gongaware zajmował się stroną logistyczną podczas trasy „Dangerous”, ale nie był wtedy ważną postacią.
Putnam powiedział przysięgłym, że umowa między AEG a MJem nie wymagała od niego, by pojawiał się na próbach. Ustalenia odnośnie tego, kiedy MJ uczestniczył w próbach czynione były przez niego i zespół twórczy, w teym Kenny’ego Ortegę. Putnam mówi: „Te ustalenia nigdy nie dotyczą uczestniczenia w próbach, ale występów.”
Putnam opisał proces organizowania koncertu. Producenci inwestują środki, by artysta mógł ułożyć show i wyruszyć z nim w trasę. Kiedy odbywają się koncerty, artysta oddaję pieniądze, a zyski są później dzielone. MJ miał dostać 90%, a AEG 10%. Środki zainwestowane w koncerty to 7,5 mln, a zespół osób przygotowujących koncerty MJ wybrał sam.
W lutym 2009 roku MJ był zobowiązany do poddania się badaniu lekarskiemu, koniecznemu do zawarcia polisy ubezpieczeniowej na wypadek, gdyby nie stawił się na koncertach. Putnam powiedział, że badania dokonał lekarz wybrany przez firmę ubezpieczeniową i stwierdził on, że MJ był zdrowy i nie zauważył żadnych śladów nadużywania leków.
Putnam powiedział, że MJ zapowiedział Gongawerowi, iż zamierza zabrać w trasę osobistego lekarza, dr Conrada Murraya.
Adwokat pokazał przysięgłym kontrakt Murraya i powiedział, że lekarz podpisał jego wersję z 14 czerwca, ale MJ nie. Putnam wyjaśnił sposób rozliczania pieniędzy – środki dla Murraya miały pochodzić z płatności Jacksona za trasę TII.
Putnam powiedział, że to nie AEG wybrało lekarza dla MJa. Był to jego osobisty wybór, a on zdecydował się na dr Murraya.
Obrońca powiedział, że dyrektorzy AEG nie rozumieli, dlaczego MJ chce zabrać Murraya do Londynu, ponieważ na miejscu było wielu znakomitych lekarzy.
Putnam powiedział, że Murray pracował dla MJa i pensja 150,000 USD miesięcznie, którą miał dostawać od AEG była zaliczką wobec MJa, podobnie jak inne środki ponoszone przez firmę, w tym koszty produkcji i czynsz za dom w Holmby Hills. MJ oczekiwał, że AEG będą płacić Murrayowi, tak jak płacili innym.
Putnam odtworzył fragment przesłuchania Murraya przez policjantów po śmierci MJa.
W odpowiedzi na jedno z pytań Murray powiedział wtedy: „Jestem pracownikiem Michaela Jacksona, ale opłacanym przez AEG. Czy to wystarczy?”
Putnam powiedział przysięgłym, że nagranie przesłuchania dowodzi, iż Murray uważał siebie za pracownika MJa. AEG finansowali wydatki Murraya, ale nigdy mu nie płacili. „AEG nigdy nie zapłacili dr Murrayowi, nigdy.”
Putnam nazwał Jacksona uzależnionym i powiedział, że firma nie powinna ponosić odpowiedzialności za jego śmierć. Raz jeszcze wrócił do sprawy uzależnienia od leków przeciwbólowych.
Powiedział, że MJ poddawał się drobnym zabiegom kosmetycznym albo stomatologicznym, podczas których otrzymywał znieczulenie. Adwokat powiedział również, że po oświadczeniu o odwyku z 1993 roku MJ ukrywał swoje uzależnienie. W pewnym momencie Putnam pokazał slajd, na którym znalazły się nazwiska 45 lekarzy, jacy wg AEG leczyli MJa. Obrońca wspomniał o różnych lekarzach, których MJ porosił o porpofol, wśród nich dr Metzger i Cherilyn Lee.
Putnam powiedział, że MJ nawet wobec lekarzy był bardzo dyskretny. Jednemu lekarzowi nie mówił o tym, co robił drugi. Ptnam powiedział, że MJ odrzucał wszelkie próby pomocy: interwencje rodziny, odwyk i zaprzeczał, że jest uzależniony.
Putnam powiedział, że nie zamierza mówić o odszkodowaniu, ponieważ jego zdaniem nie powinno być o nim mowy. Ale później wspomniał, że prawnicy Katherine Jackson oszacowali swoje straty na 40,2 miliardy.
Putnam pokazał plan piętra domu MJa. Powiedział, że nikomu nie można było wchodzić do jego sypialni, nawet pokojówkom. Miał tam wstęp tylko dr Murray. Putnam powiedział, że w nocy MJ zamykał swój pokój, by nikt nie mógł do niego wejść. Powiedział również, że zadaniem AEG nie było prześwietlanie Murraya.
Na koniec Putnam wezwał przysięgłych, by z wyrokowaniem wstrzymali się aż poznają dowody obu stron.
Mówiąc o decyzji MJa, który na swojego lekarza wybrał Murraya, powiedział: „Ta sprawa sprowadza się do osobistych wyborów i odpowiedzialności za nie. Nie ma wątpliwości, że śmierć Michaela Jacksona była potworną tragedią.”
Putnam zakończył: „Wierzę, że udowodnimy, że AEG nie byli za nią odpowiedzialni.”
***
żródło: Ivy dla MJJC, tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Pierwszy dzień procesu rozpoczął się od wniosków dot. upublicznienia dokumentacji medycznej Michaela Jacksona.
Podczas rozprawy na sali sądowej obecni byli Katherine, Randy i Rebbie Jacksonowie oraz prezes AEG Shawn Trell, a także adwokat Conrada Murraya, Valerie Wass, która zapewniała dziennikarzy o niewinności swojego klienta. Sędzina zapytała, czy Conrad Murray będzie zeznawał, a AEG zapowiedzieli, że zamierzają powołać go na świadka.
Na sali znalazło się jeszcze miejsce dla 16 dziennikarzy i dwóch fanów
Proces rozpoczął się od mów otwierających każdej ze stron
Oświadczenie Jacksonów
Adwokat rodziny Jacksonów, Panish rozpoczął swoje oświadczenie od pokazania filmu z prób do This is it. Panish krótko opisał życie MJa, zaczynając od: „na scenie od 6-go roku życia; 44 lata w show biznesie”.
Panish powiedział, że śmierć Jacksona, która nastąpiła w wyniku przedawkowania środka usypiającego propofolu, była spowodowana przez kombinację kilku czynników.
Panish: „Michael Jackson, dr Conrad Murray i AEG Live wszyscy oni przyczynili się do ostatecznego rezultatu, jakim była śmierć Michaela Jacksona.”
Panish zapowiedział przysięgłym, że stoi przed nimi zadanie ułożenia układanki z trzech puzzli, którymi są Jackson, Murray i AEG Live.
Panish: „Michael miał problem, dr Murray miał problem i AEG miało problem”.
Panish mocno skupił się na uzależnieniu MJa od leków na receptę. Powiedział, że MJ miał coraz większy problem z uzależnieniem od środków na receptę i z czasem stał się od nich „zależny”. Panish powiedział, że wszystko zaczęło się w 1984 roku, kiedy MJ doznał wypadku podczas pracy na planie reklamy Pepsi, podczas którego doznał oparzeń trzeciego stopnia.
Panish powiedział, że po tamtym wypadku MJ zaczął przyjmować Demerol. Mówił też, że MJ cierpiał na niepokoje, które „stawały się bardziej dominujące” w okresach bardziej stresujących. Panish powiedział, że nie ma wątpliwości, iż MJ odwiedzał różnych lekarzy od których dostawał Demerol i również, że MJ miał problemy ze snem i prosił o propofol.
„Szeroko rozpisywano się o uzależnieniu MJa od środków przeciwbólowych,” powiedział Panish, dodając, że AEG Live musieli wiedzieć o tych doniesieniach.
Panish powiedział, że rodzina i przyjaciele MJa wiedzieli o problemach z uzależnieniem i tylko AEG twierdzą, że w ogóle nie mieli o nich pojęcia.
Panish w szczegółach wypunktował historię nadużywania leków przez MJa, mówiąc, że wokalista regularnie stosował demerol i propofol oraz, że „ludzie, którzy go znali sądzili, że jest uzależniony od środków na receptę.”
„Rodzina Michaela Jacksona podejrzewała, że jest uzależniony,” powiedział Panish.
Adwokat Jacksonów pokazał przysięgłym umowę między AEG i MJem. Zapowiedział, że udowodni, iż Murray i AEG zawarli ustną umowę, a Murray gromadził zapasy propofolu, przygotowując się do opieki nad MJem podczas trasy. Panish powiedział również, że MJ przez sześć tygodni przed śmiercią dostawał codzienne dawki propofolu.
Panish wspomniał o problemach Murraya i jego długach. Adwokat Jacksonów wskazał, że Murray zalegał z alimentami i groził mu komornik.
Panish powiedział również, że AEG miało swoje problemy z uwagi na pozycję Live Nation.
„Wiecie, jaki był problem AEG? Nie byli numerem jeden wśród organizatorów koncertów, a chcieli nim być.” „Nie osiąga się tego w białych rękawiczkach,” powiedział Panish. „Robi się, co trzeba, jeśli chce się być numerem jeden w tym ostrym biznesie promotorów”.
Panish pokazał kilka e-maili, jakie wymieniali ze sobą szefowie AEG. W jednym z nich dotyczących konferencji prasowej przed TII, Phillips napisał do Leiweke, że MJ jest pijany i nie chce wyjść do fanów. Phillips napisał: „To najbardziej przerażająca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. Jest emocjonalnym dnem, w którym nienawiścią wobec samego siebie przeplatają się wątpliwościami i to teraz, kiedy jest czas na show. Jest przerażony na śmierć.”
W innym e-mailu Gongaware napisał do Kenny’ego Ortegi: „Chcemy mu (Murrayowi) przypomnieć, że to AEG, a nie MJ płaci mu wynagrodzenie.” Podczas przesłuchania Gongaware wielokrotnie powtarzał, że nie pamięta takiej wiadomości, ani co miał na myśli.
W innej wiadomości, jaką Phillips wysłał po śmierci MJa, napisał: „Conrad to wariat. Przypomnij mi, żebym ci opowiedział o jego wizytach (w klubach ze striptizem) w tygodniu, w którym MJ zmarł.”
Kolejny e-mail wysłano w czasie, kiedy montowano film TII. Przypominano w nim, by wyciąć fragmenty pokazujące MJa w czerwonym żakiecie, bo wyglądał w nim za chudo, jak szkielet.
Punish opisał przysięgłym całą serię korespondencji, gdzie szefowie AEG pisali, iż wycofanie się firmy z koncertów byłoby katastrofą.
Panish powiedział przysięgłym, że Phillips kłamał odnośnie zdrowia MJa przed jego śmiercią, ale i po niej, „Oszustwa pana Philipsa nie mają końca”.
Panish zapowiedział zeznania Kai Chase, w których opowie ona o fatalnym zakończeniu spotkania między szefami AEG, Murrayem, a MJem. Kai Chase ma zeznać, że MJ wyszedł ze spotkania w Carolwood, a rozmowa z Murrayem trwała jeszcze po jego wyjściu.
Na drodze do sukcesu AEG „nie było zasad”, powiedział Punish. „Cena nie miała znaczenia… AEG mieli problem i chcieli go załatwić i nie miało dla nich znaczenia, kto ucierpiał.” „Zapomnijcie o panu Jacksonie. Show musi trwać nadal.”
Panish zapowiedział przysięgłym o AEG: „Nie będziecie mieli wątpliwości, że pozbawieni byli wszelkich skrupułów i za wszelką cenę chcieli być numerem jeden.”
Punish powiedział, że AEG zignorowali serię znaków ostrzegawczych, jak Murraya, który na początku prosił o 5 milionów, a w końcu dostał 150,00 miesięcznie. Adwokat powiedział, że inny lekarz zgodził się przyjąć tę pracę za 40,000 dolarów jeżeli Jackson będzie „czysty”, tzn. nie będzie brał leków. Panish powiedział również, że AEG nie sprawdziło historii Murraya.
Gdyby to zrobili, dowiedzieliby się, że Murray miał ogromne długi i był kardiologiem, chociaż Jackson nie miał żadnych stwierdzonych schorzeń kardiologicznych.
„Czy kiedy pojawia się ostrzeżenie, odwracacie głowę czy sprawdzacie je?” Pytał Panish.
„AEG zignorowali oczywiste ostrzeżenia i zatrudnili dr Murraya.”
Sytuacja finansowa Murraya czyniła z niego podatnym na wywieranie presji i tworzyło konflikt między dobrem jego pacjenta a potrzebami AEG”.
„Przez nich dr Murray znalazł się w położeniu, w którym jeśli powiedziałby, że Michael nie może występować, jeśli powiedziałby, że nie poda mu tych leków, wtedy nie dostałby wypłaty.”
Panish pokazał fragment przesłuchania Gongaware, w którym ten powiedział, że nie prześwietlili dr Murraya i że nie miał on żadnego nadzoru. Panish powiedział, że szefowie AEG okłamywali zatem Kennyego Ortegę, kiedy Phillips pisał do niego: „Jego (MJa) lekarz odnosił same sukcesy (sprawdziliśmy wszędzie) i nie potrzebuje tego wszystkiego, jest nieprzekupny i uczciwy”, ponieważ wcale nie sprawdzili Murraya, który miał ogromne długi. Dla AEG show musiało trwać.
Panish opisał MJa jako „syna oddanego swojej matce Katherine Jackson i oddanego ojca trójki swoich dzieci”.
Panish odtworzył fragment „You Are My Life”, piosenki, jaką Jackson napisał dla swoich dzieci, Prince’a, Paris i Blanketa oraz pokazał liścik, jaki MJ napisał do swojej matki. Zatytułował go „Matka, mój Anioł Stróż.” Napisał w nim „Cały mój sukces wziął się stąd, że chciałem, by moja mama była ze mnie dumna, chciałem zobaczyć na jej twarzy uśmiech aprobaty.” Podczas odczytywania tekstu Katherine płakała.
Prawnik Jacksonów powiedział: „Nie szukamy żadnego współczucia… Chcemy prawdy i sprawiedliwości.”
Panish powiedział, że AEG wykorzystało chorego człowieka. Żaden lekarz wcześniej nie podawał MJowi propofolu w domu, dopiero dr Murray. AEG musi za to zapłacić.
Panish: „Michael zapłacił ostateczną cenę. Zmarł. Michael poniósł odpowiedzialność.”
„Jego porywający głos, jego geniusz muzyczny, jego twórczość i hojność i ogromne serce zostały na zawsze stłumione,” powiedział Panish.
Oświadczenie AEG
Prawnik AEG zapowiedział, że on i jego klienci nie mają wyboru i będą musieli sięgnąć po „niemiłe argumenty”, ponieważ muszą się bronić przed oskarżeniami.
Putnamm poprosił przysięgłych, by przyjrzeli się dowodom, o co w nich chodzi. „Sprawa ta dotyczy wyborów, jakie podejmujemy i odpowiedzialności za nie.
Putman: dowody pokażą, że MJ znany opinii publicznej był inny od MJa prywatnie. MJ zbudował mur oddzielający go od rodziny i pracowników. MJ oddzielał swoje życie prywatne od publicznego. 40 lat doskonalił tę izolację; bardzo dobrze poznał jak to jest, być wykorzystywanym.
Putnam powiedział, że życie prywatne MJa wypłynęło na światło dzienne po jego śmierci. MJ chronił je, w związku z czym firma nie mogła wiedzieć o tym, że stosował propofol.
„AEG nie mieli pojęcia o tym wieloletnim używaniu propofolu,” powiedział Putnam. „To promotorzy koncertów. Skąd mogli wiedzieć?”
Putnam powiedział, że firma nie miała dostępu do informacji, jakie Jackson przekazywał swoim lekarzom. Powiedział, że dzięki tajemnicy lekarskiej uzależnienie MJa od propofolu można było utrzymywać w tajemnicy.
Putman powiedział, że „Murray nie mógł nikomu powiedzieć o stosowaniu przez MJa propofolu”.
Powiedział też, że istniało dwóch Jacksonów: publiczny i prywatny, który skrywał swoje tajemnice.
„Prawda jest taka, że Michael Jackson oszukiwał wszystkich,” powiedział Putnam. „Dbał o to, by nikt, zupełnie nikt, nie poznał jego najciemniejszych sekretów.”
„Publiczny Michael Jackson bardzo różnił się od tego prywatnego. Zbudował mur oddzielający go od rodziny. Nawet jego najbliżsi nie wiedzieli, co działo się w jego domu. Dystansował się wobec tych, którzy mogli mu pomóc… AEG, jak wszyscy inny, byli ludźmi z zewnątrz. Nie mieli o niczym pojęcia. [Stosowanie propofolu] odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Zupełnie jak jego życie, śmierć pana Jacksona nie była zwyczajna .”
„Pan Jackson był bardzo, bardzo dobry w ukrywaniu swojego uzależnienia. Nie pozwalał, by ktokolwiek je dostrzegł. Ani jego pracownicy, ani jego dzieci. Taki był właśnie prywatny Michael Jackson.”
Ponieważ MJ doskonale ukrywał prywatną stronę swojego życia, AEG nie mogli niczego przeczuwać. „Nie wiedzieli, co się wydarzy. Nie mogli tego przewidzieć.”
Putnam powiedział, że Jacksonowie będą zeznawać o ich nieudanych próbach interwencji i braku wiedzy o tym, co się dzieje.
„Nawet jego rodzina nie była pewna, co się wtedy działo. Próbowali interweniować, ale bezskutecznie. Dlaczego? Bo MJ był uzależniony,” powiedział Putnam.
„Jeżeli oni nie wiedzieli, co się dzieje, jak ktokolwiek inny mógł pomyśleć, że jest jakiś problem?”
Putnam pokazał przysięgłym fragment z prób „TDCAU” przed TII. Adwokat powiedział, że dyrektorzy AEGF oglądali MJa podczas tych prób. Twierdził, że MJ był niesamowity, zaangażowany i dał świetny występ. Putnam: „Zmarł dwa dni później. To wszyscy widzieliście.”
Putnam przypomniał, że dwa miesiące szukano przyczyny śmierci. MJ zmarł z przedawkowania leku o nazwie propofol. Putnam podkreślił, że przysięgli muszą pamiętać o tym, że to właśnie ten lek zabił MJa. Powiedział, że powinni oni odróżnić nadużywanie przez MJa środków przeciwbólowych od nadużywania propofolu.
Putman mówił: „Jedna rzecz stała się bardzo, bardzo jasna. Podczas gdy świat mógł nie słyszeć o propofolu, Michael Jackson z pewnością o nim wiedział. Przedstawione dowody pokażą, że stosował ten środek od lat.
Putnam powiedział, że wszyscy wiedzieli o tym, że MJ nadużywał środków przeciwbólowych, ponieważ sam ogłosił to w 1993 roku, kiedy zakończył trasę i udał się na odwyk. Nikt jednak nie wiedział o wieloletnim stosowaniu propofolu.
Putman stwierdził, że MJ zaczął używać go w latach 90. Była to wielka tajemnica, tak tajna, że nie wiedzieli o nim nawet jego lekarze.
Putnam zapowiedział zeznania Debbie Rowe, która opowie o tym, jak Jackson stosował lek w latach 90. Rowe zezna, że jako pielęgniarka asystowała podczas podawania Jacksonowi propofolu. Podczas tras koncertowych widziała kilku lekarzy usypiających Jacksona w pokojach hotelowych w Monachium, w Londynie i w Paryżu.
Putnam powiedział, że w 2007 roku Jackson zwrócił się do AEG z pomysłem powrotu na scenę. Wtedy postanowił jednak, że nie jest jeszcze gotowy. W 2008 roku znowu zwrócił się do firmy. Teraz miał być gotów, chociaż nie koncertował od dziesięciu lat.
Putnam wspomniał o sytuacji finansowej MJa, jego ekstrawaganckich wydatkach i życiu ponad stan. W chwili śmierci MJ miał prawie 400 mld długów.
„To nie są trudności finansowe. 400 mld to kwota zatrważająca,” powiedział Putnam. „A AEG nie miało o niej pojęcia.”
MJ musiał zarobić trochę pieniędzy, zatem musiał wrócić do tego, co robił najlepiej: do występów. Nie było drugiego takiego wykonawcy jak MJ.
Putnam wspomniał nazwiska Randy’ego Phillipsa i Paula Gongaware. Powiedział, że Gongaware zajmował się stroną logistyczną podczas trasy „Dangerous”, ale nie był wtedy ważną postacią.
Putnam powiedział przysięgłym, że umowa między AEG a MJem nie wymagała od niego, by pojawiał się na próbach. Ustalenia odnośnie tego, kiedy MJ uczestniczył w próbach czynione były przez niego i zespół twórczy, w teym Kenny’ego Ortegę. Putnam mówi: „Te ustalenia nigdy nie dotyczą uczestniczenia w próbach, ale występów.”
Putnam opisał proces organizowania koncertu. Producenci inwestują środki, by artysta mógł ułożyć show i wyruszyć z nim w trasę. Kiedy odbywają się koncerty, artysta oddaję pieniądze, a zyski są później dzielone. MJ miał dostać 90%, a AEG 10%. Środki zainwestowane w koncerty to 7,5 mln, a zespół osób przygotowujących koncerty MJ wybrał sam.
W lutym 2009 roku MJ był zobowiązany do poddania się badaniu lekarskiemu, koniecznemu do zawarcia polisy ubezpieczeniowej na wypadek, gdyby nie stawił się na koncertach. Putnam powiedział, że badania dokonał lekarz wybrany przez firmę ubezpieczeniową i stwierdził on, że MJ był zdrowy i nie zauważył żadnych śladów nadużywania leków.
Putnam powiedział, że MJ zapowiedział Gongawerowi, iż zamierza zabrać w trasę osobistego lekarza, dr Conrada Murraya.
Adwokat pokazał przysięgłym kontrakt Murraya i powiedział, że lekarz podpisał jego wersję z 14 czerwca, ale MJ nie. Putnam wyjaśnił sposób rozliczania pieniędzy – środki dla Murraya miały pochodzić z płatności Jacksona za trasę TII.
Putnam powiedział, że to nie AEG wybrało lekarza dla MJa. Był to jego osobisty wybór, a on zdecydował się na dr Murraya.
Obrońca powiedział, że dyrektorzy AEG nie rozumieli, dlaczego MJ chce zabrać Murraya do Londynu, ponieważ na miejscu było wielu znakomitych lekarzy.
Putnam powiedział, że Murray pracował dla MJa i pensja 150,000 USD miesięcznie, którą miał dostawać od AEG była zaliczką wobec MJa, podobnie jak inne środki ponoszone przez firmę, w tym koszty produkcji i czynsz za dom w Holmby Hills. MJ oczekiwał, że AEG będą płacić Murrayowi, tak jak płacili innym.
Putnam odtworzył fragment przesłuchania Murraya przez policjantów po śmierci MJa.
W odpowiedzi na jedno z pytań Murray powiedział wtedy: „Jestem pracownikiem Michaela Jacksona, ale opłacanym przez AEG. Czy to wystarczy?”
Putnam powiedział przysięgłym, że nagranie przesłuchania dowodzi, iż Murray uważał siebie za pracownika MJa. AEG finansowali wydatki Murraya, ale nigdy mu nie płacili. „AEG nigdy nie zapłacili dr Murrayowi, nigdy.”
Putnam nazwał Jacksona uzależnionym i powiedział, że firma nie powinna ponosić odpowiedzialności za jego śmierć. Raz jeszcze wrócił do sprawy uzależnienia od leków przeciwbólowych.
Powiedział, że MJ poddawał się drobnym zabiegom kosmetycznym albo stomatologicznym, podczas których otrzymywał znieczulenie. Adwokat powiedział również, że po oświadczeniu o odwyku z 1993 roku MJ ukrywał swoje uzależnienie. W pewnym momencie Putnam pokazał slajd, na którym znalazły się nazwiska 45 lekarzy, jacy wg AEG leczyli MJa. Obrońca wspomniał o różnych lekarzach, których MJ porosił o porpofol, wśród nich dr Metzger i Cherilyn Lee.
Putnam powiedział, że MJ nawet wobec lekarzy był bardzo dyskretny. Jednemu lekarzowi nie mówił o tym, co robił drugi. Ptnam powiedział, że MJ odrzucał wszelkie próby pomocy: interwencje rodziny, odwyk i zaprzeczał, że jest uzależniony.
Putnam powiedział, że nie zamierza mówić o odszkodowaniu, ponieważ jego zdaniem nie powinno być o nim mowy. Ale później wspomniał, że prawnicy Katherine Jackson oszacowali swoje straty na 40,2 miliardy.
Putnam pokazał plan piętra domu MJa. Powiedział, że nikomu nie można było wchodzić do jego sypialni, nawet pokojówkom. Miał tam wstęp tylko dr Murray. Putnam powiedział, że w nocy MJ zamykał swój pokój, by nikt nie mógł do niego wejść. Powiedział również, że zadaniem AEG nie było prześwietlanie Murraya.
Na koniec Putnam wezwał przysięgłych, by z wyrokowaniem wstrzymali się aż poznają dowody obu stron.
Mówiąc o decyzji MJa, który na swojego lekarza wybrał Murraya, powiedział: „Ta sprawa sprowadza się do osobistych wyborów i odpowiedzialności za nie. Nie ma wątpliwości, że śmierć Michaela Jacksona była potworną tragedią.”
Putnam zakończył: „Wierzę, że udowodnimy, że AEG nie byli za nią odpowiedzialni.”
***
żródło: Ivy dla MJJC, tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Drugi dzień procesu - 30.04.2013
Drugi dzień procesu cywilnego rozpoczął się od wniosków formalnych.
M.in. adwokaci AEG zażądali usunięcia z sali rozprawy Randy’ego Jacksona, ponieważ jest on na liście świadków. Prawnicy Jacksonów zapewniali, że wspiera on Katherine Jackson, która potrzebuje obecności któregoś ze swoich dzieci. Sędzina postanowiła, że na sali rozpraw będzie miejsce dla tylko jednego z dzieci Katherine Jackson i mogą oni pojawiać się na rozprawach tylko wtedy, kiedy obecna na nich jest ich matka. „Jedno wystarczy. On (Randy Jackson) może zostać, ale nie ma tu miejsca dla piątki,” powiedziała. Świadkowie, którzy są stronami w sprawie zasadniczo nie mogą słuchać zeznań.
Zeznania Richarda Senneffa, ratownika
Zeznania Senneffa w toczącym się teraz procesie cywilnym zdają się być powtórzeniem tych składanych w procesie karnym Murraya.
Katherine i Randy Jacksonowie wyszli z sali rozpraw, kiedy ratownik rozpoczął składanie zeznań.
Przesłuchanie przez oskarżenie
Senneff mówił o swojej pracy ratownika i opisał wyposażenie karetki.
Ratownik opowiedział o kolejnym wezwaniu, na które odpowiedział po przewiezieniu MJa do szpitala UCLA. Jego karetka otrzymała wezwanie do północnej części Los Angeles, do starszej Rosjanki. „Kiedy usłyszała w telewizji o śmierci Michaela Jacksona, zemdlała,” powiedział. Podczas upadku doznała niegroźnego urazu głowy. „Była bardzo poruszona, kiedy zabieraliśmy ją do szpitala”.
Chronologia wydarzeń z 25.06.2009 (czas miejscowy):
12:22 – zgłoszenie
12:23 – droga
12:25 – na miejscu
13:07 – transport
13:13 – szpital
Senneff powiedział, że 25 czerwca 2009 roku odpowiedział na wezwanie do pacjenta, który nie oddychał. Na miejscu ratownicy byli o 12:25. Z karetki zabrali sprzęt, monitor EKG, igły i leki.
Ratownik zeznał, że zgłoszenie zostało odebrane o 12:22, a karetka pojawiła się w domu MJa trzy minuty później.
Na miejscu Senneff wbiegł na górę; był pierwszym ratownikiem, który pojawił się w sypialni MJa.
Powiedział, że obok stolika nocnego zobaczył Murraya i ochroniarza. MJ leżał na łóżku, a Murray nachylał się nad nim. Później przenieśli MJa na podłogę.
Senneff powiedział, że w pokoju zauważył butle z tlenem, stojak od kroplówki i worki z kroplówkami. Dr Murray powiedział ratownikowi, że jest kardiologiem. Na stoliku nocnym było kilka fiolek z lekami. „Nawet w Bel-Air to niezwykłe, że w domu zastajemy osobistego lekarza,” powiedział Senneff.
Senneff mówił, że na miejscu znalazł pacjenta ubranego w spodnie od piżamy i podkoszulek; na głowie założoną miał siatkę chirurgiczną. Był bardzo blady i wyglądał na słabego. Ratownik powiedział, że MJ był bardzo chudy, miał wystające żebra.
Senneff: „Pomyślałem, że pacjent jest przewlekle chory. Był bardzo blady i miał niedowagę. Sądziłem, że być może być to pacjent w stanie terminalnym (…) Wyglądał jak ktoś po długiej chorobie.”
Z uwagi na to, co ratownik zastał na miejscu, zapytał Murraya, czy MJ podpisywał oświadczenie woli. „Dr Murray najpierw spojrzał na mnie ze zdziwieniem, a później powiedział, że nie, a cała sytuacja dopiero co się wydarzyła”.
Senneff powiedział, że Murray był „jak szalony”. „Był bardzo blady, pocił się, był bardzo zajęty,” powiedział o lekarzu.
Senneff powiedział, że Murray poinformował go, iż pacjent był leczony na odwodnienie i wycieńczenie, i powiedział, że Jackson nie przyjmował żadnych leków. Ratownik zapewnił, że Murray nie powiedział mu ani słowa o propofolu.
Senneff: „Zapytałem na co choruje pacjent, ale lekarz nic nie odpowiedział, tylko, że leczył odwodnienie i wycieńczenie (…) W mojej opinii było to coś bardziej skomplikowanego niż wycieńczenie i odwodnienie.”
Senneff zapytał o przyjmowane przez MJa leki. Murray odpowiedział, że żadne. Na pytanie, kiedy wydarzyła się ta nagła sytuacja, Murray odpowiedział: „Teraz. Dokładnie wtedy, kiedy do was zadzwoniłem”.
Senneff powiedział, że badając MJa nie wyczuwał pulsu; źrenice nie reagowały na bodźce i były rozszerzone, jego oczy były suche. Ciało MJa miało być zimne, usta sine – miało to świadczyć o tym, że piosenkarz zmarł przynajmniej godzinę wcześniej. Senneff powiedział, że klatka piersiowa MJa była blado biała, jego stopy i dłonie zsiniały z niedotlenienia. Wszystkie te objawy świadczyły o tym, że MJ już od dłuższego czasu nie oddychał.
Senneff: „Kiedy go przeniosłem, był zimny. Powiedziałbym, że musiała minąć przynajmniej godzina… Ciało nie traci temperatury tak szybko (…) Według nas wersja o tym, że sytuacja jest nagła, nie pasowała.”
Na pytanie, czy jego zdaniem MJ zmarł jeszcze w domu, Senneff odpowiedział twierdząco.
Punish: Zmarł jeszcze zanim przybyliście na miejsce, prawda?
Senneff: Tak, proszę pana.
Senneff skontaktował się ze szpitalem UCLA. Dr Murray zasygnalizował, że podał MJowi trochę lorazepamu na sen.
Senneff: „Poinformowałem szpital i dostałem polecenie, by nadal kontynuować resuscytację”.
Senneff powiedział, że ratownik używał worka samorozprężalnego do wentylacji MJa, inny podłączał monitor EKG i podawał leki.
Senneff: „Dr Murray sięgnął do naszych toreb i podał kolejną dawkę epinefryny.
Senneff powiedział, że Murray miał wyczuć puls w tętnicy udowej. Ratownik dodał jednak, że nikt inny tego nie potwierdził. W drodze do szpitala stan MJa nie uległ zmianie.
Senneff: „Szpital pytał mnie o stwierdzenie zgonu. Murray odmawiał.”
Murray wyglądał jak „oślepiony reflektorami jeleń”, kiedy Seneff wrócił do sypialni MJa po swój sprzęt. Senneff zeznał, że Murray w jednej ręce trzymał plastikową torbę, kiedy ratownik wszedł do pokoju, lekarz zamarł, był zaskoczony jego widokiem.
Senneff potwierdził, że Murray pojechał z nimi karetką do szpitala. W drodze rozmawiał przez telefon.
Przed domem MJa panował chaos, trudno było wyjechać. Ludzie próbowali robić zdjęcia, panował zgiełk. Senneffowi pokazano zdjęcie MJa zrobione w karetce – ratownik potwierdził jego autentyczność.
Po przyjeździe do szpitala UCLA Senneff wyjaśnił lekarzowi pełniącemu ostry dyżur, jakie działania zostały podjęte; stan pacjenta nie uległ zmianie.
Senneff powiedział, że początkowo nie rozpoznał pacjenta, dopiero później ktoś wspomniał, że to MJ. „Ktoś wspomniał jego nazwisko, spojrzałem na twarz pacjenta i zobaczyłem, że to Michael Jackson.”
Przesłuchanie przez obronę
Przesłuchanie prowadzi Kathryn Cahan.
Pyt.: Żaden z ratowników nie wyczuł pulsu?
Odp.: Żaden.
Pyt.: Czy był martwy już od jakiegoś czasu?
Odp.: Tak.
Prawniczka AEG zapytała Senneffa, czy jego zdaniem Murray go okłamał. „Nawet się nad tym nie zastanawiam. Martwiłem się o pacjenta i o informacje, jakie mogłem zdobyć.”
Senneff powiedział, że zgodził się, by Murray zajrzał do jego torby medycznej, ponieważ działania lekarza wydawały mu się sensowne.
Senneff przyznał, że zdarza się, iż najbliżsi pacjenta, jego rodzina, nie wiedzą o używanych przez nich środkach.
Cahan pytała o sporządzony po zdarzeniu raport. Zapisano w nim wagę pacjenta, którą Senneff oszacował na 150 lbs (ok. 68 kg). Senneff przyjmuje ok. 120 zgłoszeń miesięcznie, zapewnia, że dość trafnie szacuje wagę pacjentów.
W odpowiedzi na pytanie Senneffa o to, na co cierpi MJ „(Murray) nic nie odpowiedział. Jedynie, że leczy go, bo jest odwodniony i wycieńczony.”
Prawiczka AEG zapytała ratownika stan jego wiedzy nt. propofolu. Senneff odpowiedział, że wie, iż jest to środek znieczulający, ale nigdy nie widział jego stosowania. Wiedział, że jest stosowany podczas operacji, z mediów dowiedział się, że to ten środek był przyczyną śmierci MJa.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie:
Senneff powiedział, że nie widział, by dr Murray próbował reanimować MJa.
Wedle amerykańskich wytycznych reanimacji nie powinno się wykonywać na łóżku. Należy położyć pacjenta na twardej powierzchni. Komentując stwierdzenie Panisha, że dr Murray wykonywał działania resuscytacyjne, kiedy MJ leżał na łóżku, Senneff odpowiedział: „Nie tak należy to robić.”
Panish zapytał ratownika, czy jego zdaniem Conrad Murray potrafił wykonywać resuscytację. Senneff odpowiedział, że jego zdaniem nie.
Przyznał również, że sądzi, iż dr Murray nie powiedział mu całej prawdy.
Panish: Co powiedział panu Michael Jackson?
Senneff: Nic, proszę pana.
Panish: Ponieważ po pańskim przybyciu już nie żył?
Senneff: Tak, proszę pana.
Senneff przyznał, że od kompetentnego i zdrowego lekarza można oczekiwać, że uratuje pacjenta z zatrzymaną akcją serca.
Zeznania detektywa Orlando Martineza, policjanta z LAPD
Przesłuchanie przez oskarżenie:
Martinez opowiedział o swojej pracy i doświadczeniu. Od swojego porucznika dowiedział się, że ofiarą zdarzenia jest MJ. Udał się do UCLA i rozpoczął dochodzenie.
Martinez powiedział, że w szpitalu widział Franka Dileo i Randy’ego Phillipsa, jak również Katherine i Randy’ego Jacksonów oraz dzieci MJa.
Panish: Czy w szpitalu mógł pan porozmawiać z dr Murrayem?
Martinez: Nie
Panish: Dlaczego?
Martinez: Bo wyszedł.
W szpitalu policjanci postanowili, by ciało MJa przetransportować do biura koronera drogą lotniczą, by uniknąć spektaklu, jakim mógłby się stać transport drogowy.
Później Martinez udał się do domu MJa przy Carolwood. Na miejscu zrobił zdjęcia. Wiele z nich pokazano przysięgłym. Martinez opisywał, co przedstawiają. Wspomniał również, że policjanci zbierali dowody podczas trzech niezależnych wizyt na miejscu.
Martinez nie przeszukał od razu samochodu Murraya, ponieważ czekał na nakaz. Nie zostawił jednak samochodu lekarza na terenie posiadłości, ponieważ chciał sprowokować Murraya do rozmowy. Samochód przewieziono na parking policyjny.
W aucie – BMW zarejestrowanym na siostrę Murraya z Teksasu – znaleziono kontrakt między AEG a Murrayem, w którym zapisano, że za pracę na stanowisku osobistego lekarza MJa będzie otrzymywał 150,000 USD. Znaleziono tam również wizytówkę szefa AEG Randy’ego Philipsa oraz numer telefonu komórkowego. Zabezpieczono również listę z otwartymi całą dobę aptekami.
Policjant powiedział, że kiedy później przesłuchiwał Murraya w obecności jego adwokatów, lekarz kłamał, by się chronić. „Nie był szczery ani uczciwy,” przyznał Martinez.
Jeszcze przed przeszukaniem wozu, Martinez przesłuchiwał Murraya. Próbował później znów z nim porozmawiać, ale lekarz go unikał. Martinez powiedział, że szukał motywu śmierci MJa, a kontrakt wydał mu się istotnym aspektem finansowym.
Przysięgłym pokazano zdjęcia z pokoju MJa; Martinez powiedział, że w dniu zdarzenia widział tam worek kroplówki, fiolki i buteleczki z lekami, worek samorozprężalny. „Wyglądało tak, jakby ktoś posprzątał pokój,” powiedział detektyw. „Jeszcze przed przyjazdem policji usunięto stamtąd pewne przedmioty.”
Detektyw powiedział, że od Murraya dowiedział się o trzech torbach ze sprzętem medycznym i lekami ukrytymi w garderobie. Policjant wrócił na miejsce, by je zabezpieczyć. Zebrał z nich odciski palców i na fiolkach z lekami znalazł te należące do dr Murraya. Przysięgłym pokazano kilka zdjęć dowodów i z miejsca zdarzenia.
Martinez powiedział, że początkowo zakładał przypadkową lub naturalną przyczynę śmierci; sytuacja była niezwykła, ale nie było śladów przestępstwa.
W swoich zeznaniach Martinez skupił się na finansach Murraya jako potencjalnym motywie w jego relacjach z MJem.
Kiedy policjant odkrył sytuację finansową lekarza, zaczął się zastanawiać, czy „chęć zysku” mogła być przyczyną śmierci MJa.
Martinez powiedział przysięgłym, że Murray miał ponad 500,000 USD długów i obietnica ogromnych pieniędzy za pracę dla MJa mogła stanowić dla niego motywację.
Martinez zeznał, że po przesłuchaniu Murraya i przeszukaniu jego wozu, cztery dni po śmierci MJa zaczął sądzić, że mogło dojść do „przestępstwa zaniechania”.
Martinez zgłębiał sytuację finansową Murraya i takiego też motywu upatrywał w śmierci MJa; przyznał, że opierał się głównie na dokumentach publicznych.
Dochodzenie Martineza ujawniło, że Murray od pół roku nie spłacał kredytu hipotecznego, jego dom miał zostać zajęty przez komornika, dodatkowo zalegał z alimentami i podatkami.
Murray kupił swój dom w LV za 1,6 mln USD, w 2009 roku wyceniono go na 1 mln (wobec kryzysu nieruchomości w Las Vegas traciły na wartości).
Martinez sprawdził zdolność kredytową Murraya. „Dotarłem do informacji, że jego dom albo jest albo miał być zlicytowany.”
Panish pokazał dokument, wedle którego Murray zalegał za niespłacony kredyt na dom 1,644,644.25 USD.
Martinez ocenił, że długi lekarza sięgały 500,000 USD.Murray zamknął swój gabinet, by pracować dla jednego pacjenta – MJa, jednocześnie wiążąc z nim swoją przyszłość.
Martinez zeznał, że Murray próbował uporać się ze znacznym spadkiem wartości swojego domu w Las Vegas, niezapłaconymi podatkami i zaległymi zobowiązaniami wobec ósemki dzieci, jakie miał z siedmioma kobietami.
W wyniku dochodzenia Martinez doszedł do wniosku, że sytuacja finansowa Murraya była „poważnie niepokojąca”.
Panish: Czy ma pan jakiekolwiek wątpliwości, że dr Murray był w finansowych tarapatach
Martinez: Nie, nie mam żadnych wątpliwości (…) Dla każdego to dużo pieniędzy. Po tym, jak byłem na miejscu i rozmawiałem z nim o tym, co zrobił i jak to zrobił, pytania same zaczęły się nasuwać.
Martinez powiedział, że wobec zdobytych informacji zaczął sądzić, iż działania Murraya były motywowane pensją 150,000 miesięcznie, które miał dostać od AEG. „Skupienie uwagi na aspekcie finansowych mogło być istotnym dla gotowości dr Murraya do działań sprzecznych z Przysięgą Hipokratesa dla osiągnięcia zysku,” powiedział policjant. „(Sądził, że) może łamać zasady, naginać je, robić wszystko, co trzeba, by tylko dostać wypłatę. W taki sposób mógł rozwiązać swoje problemy finansowe.”
Przesłuchanie będzie kontynuowane w kolejnym dniu rozprawy.
Żródło:Ivy dla MJJC; tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Drugi dzień procesu cywilnego rozpoczął się od wniosków formalnych.
M.in. adwokaci AEG zażądali usunięcia z sali rozprawy Randy’ego Jacksona, ponieważ jest on na liście świadków. Prawnicy Jacksonów zapewniali, że wspiera on Katherine Jackson, która potrzebuje obecności któregoś ze swoich dzieci. Sędzina postanowiła, że na sali rozpraw będzie miejsce dla tylko jednego z dzieci Katherine Jackson i mogą oni pojawiać się na rozprawach tylko wtedy, kiedy obecna na nich jest ich matka. „Jedno wystarczy. On (Randy Jackson) może zostać, ale nie ma tu miejsca dla piątki,” powiedziała. Świadkowie, którzy są stronami w sprawie zasadniczo nie mogą słuchać zeznań.
Zeznania Richarda Senneffa, ratownika
Zeznania Senneffa w toczącym się teraz procesie cywilnym zdają się być powtórzeniem tych składanych w procesie karnym Murraya.
Katherine i Randy Jacksonowie wyszli z sali rozpraw, kiedy ratownik rozpoczął składanie zeznań.
Przesłuchanie przez oskarżenie
Senneff mówił o swojej pracy ratownika i opisał wyposażenie karetki.
Ratownik opowiedział o kolejnym wezwaniu, na które odpowiedział po przewiezieniu MJa do szpitala UCLA. Jego karetka otrzymała wezwanie do północnej części Los Angeles, do starszej Rosjanki. „Kiedy usłyszała w telewizji o śmierci Michaela Jacksona, zemdlała,” powiedział. Podczas upadku doznała niegroźnego urazu głowy. „Była bardzo poruszona, kiedy zabieraliśmy ją do szpitala”.
Chronologia wydarzeń z 25.06.2009 (czas miejscowy):
12:22 – zgłoszenie
12:23 – droga
12:25 – na miejscu
13:07 – transport
13:13 – szpital
Senneff powiedział, że 25 czerwca 2009 roku odpowiedział na wezwanie do pacjenta, który nie oddychał. Na miejscu ratownicy byli o 12:25. Z karetki zabrali sprzęt, monitor EKG, igły i leki.
Ratownik zeznał, że zgłoszenie zostało odebrane o 12:22, a karetka pojawiła się w domu MJa trzy minuty później.
Na miejscu Senneff wbiegł na górę; był pierwszym ratownikiem, który pojawił się w sypialni MJa.
Powiedział, że obok stolika nocnego zobaczył Murraya i ochroniarza. MJ leżał na łóżku, a Murray nachylał się nad nim. Później przenieśli MJa na podłogę.
Senneff powiedział, że w pokoju zauważył butle z tlenem, stojak od kroplówki i worki z kroplówkami. Dr Murray powiedział ratownikowi, że jest kardiologiem. Na stoliku nocnym było kilka fiolek z lekami. „Nawet w Bel-Air to niezwykłe, że w domu zastajemy osobistego lekarza,” powiedział Senneff.
Senneff mówił, że na miejscu znalazł pacjenta ubranego w spodnie od piżamy i podkoszulek; na głowie założoną miał siatkę chirurgiczną. Był bardzo blady i wyglądał na słabego. Ratownik powiedział, że MJ był bardzo chudy, miał wystające żebra.
Senneff: „Pomyślałem, że pacjent jest przewlekle chory. Był bardzo blady i miał niedowagę. Sądziłem, że być może być to pacjent w stanie terminalnym (…) Wyglądał jak ktoś po długiej chorobie.”
Z uwagi na to, co ratownik zastał na miejscu, zapytał Murraya, czy MJ podpisywał oświadczenie woli. „Dr Murray najpierw spojrzał na mnie ze zdziwieniem, a później powiedział, że nie, a cała sytuacja dopiero co się wydarzyła”.
Senneff powiedział, że Murray był „jak szalony”. „Był bardzo blady, pocił się, był bardzo zajęty,” powiedział o lekarzu.
Senneff powiedział, że Murray poinformował go, iż pacjent był leczony na odwodnienie i wycieńczenie, i powiedział, że Jackson nie przyjmował żadnych leków. Ratownik zapewnił, że Murray nie powiedział mu ani słowa o propofolu.
Senneff: „Zapytałem na co choruje pacjent, ale lekarz nic nie odpowiedział, tylko, że leczył odwodnienie i wycieńczenie (…) W mojej opinii było to coś bardziej skomplikowanego niż wycieńczenie i odwodnienie.”
Senneff zapytał o przyjmowane przez MJa leki. Murray odpowiedział, że żadne. Na pytanie, kiedy wydarzyła się ta nagła sytuacja, Murray odpowiedział: „Teraz. Dokładnie wtedy, kiedy do was zadzwoniłem”.
Senneff powiedział, że badając MJa nie wyczuwał pulsu; źrenice nie reagowały na bodźce i były rozszerzone, jego oczy były suche. Ciało MJa miało być zimne, usta sine – miało to świadczyć o tym, że piosenkarz zmarł przynajmniej godzinę wcześniej. Senneff powiedział, że klatka piersiowa MJa była blado biała, jego stopy i dłonie zsiniały z niedotlenienia. Wszystkie te objawy świadczyły o tym, że MJ już od dłuższego czasu nie oddychał.
Senneff: „Kiedy go przeniosłem, był zimny. Powiedziałbym, że musiała minąć przynajmniej godzina… Ciało nie traci temperatury tak szybko (…) Według nas wersja o tym, że sytuacja jest nagła, nie pasowała.”
Na pytanie, czy jego zdaniem MJ zmarł jeszcze w domu, Senneff odpowiedział twierdząco.
Punish: Zmarł jeszcze zanim przybyliście na miejsce, prawda?
Senneff: Tak, proszę pana.
Senneff skontaktował się ze szpitalem UCLA. Dr Murray zasygnalizował, że podał MJowi trochę lorazepamu na sen.
Senneff: „Poinformowałem szpital i dostałem polecenie, by nadal kontynuować resuscytację”.
Senneff powiedział, że ratownik używał worka samorozprężalnego do wentylacji MJa, inny podłączał monitor EKG i podawał leki.
Senneff: „Dr Murray sięgnął do naszych toreb i podał kolejną dawkę epinefryny.
Senneff powiedział, że Murray miał wyczuć puls w tętnicy udowej. Ratownik dodał jednak, że nikt inny tego nie potwierdził. W drodze do szpitala stan MJa nie uległ zmianie.
Senneff: „Szpital pytał mnie o stwierdzenie zgonu. Murray odmawiał.”
Murray wyglądał jak „oślepiony reflektorami jeleń”, kiedy Seneff wrócił do sypialni MJa po swój sprzęt. Senneff zeznał, że Murray w jednej ręce trzymał plastikową torbę, kiedy ratownik wszedł do pokoju, lekarz zamarł, był zaskoczony jego widokiem.
Senneff potwierdził, że Murray pojechał z nimi karetką do szpitala. W drodze rozmawiał przez telefon.
Przed domem MJa panował chaos, trudno było wyjechać. Ludzie próbowali robić zdjęcia, panował zgiełk. Senneffowi pokazano zdjęcie MJa zrobione w karetce – ratownik potwierdził jego autentyczność.
Po przyjeździe do szpitala UCLA Senneff wyjaśnił lekarzowi pełniącemu ostry dyżur, jakie działania zostały podjęte; stan pacjenta nie uległ zmianie.
Senneff powiedział, że początkowo nie rozpoznał pacjenta, dopiero później ktoś wspomniał, że to MJ. „Ktoś wspomniał jego nazwisko, spojrzałem na twarz pacjenta i zobaczyłem, że to Michael Jackson.”
Przesłuchanie przez obronę
Przesłuchanie prowadzi Kathryn Cahan.
Pyt.: Żaden z ratowników nie wyczuł pulsu?
Odp.: Żaden.
Pyt.: Czy był martwy już od jakiegoś czasu?
Odp.: Tak.
Prawniczka AEG zapytała Senneffa, czy jego zdaniem Murray go okłamał. „Nawet się nad tym nie zastanawiam. Martwiłem się o pacjenta i o informacje, jakie mogłem zdobyć.”
Senneff powiedział, że zgodził się, by Murray zajrzał do jego torby medycznej, ponieważ działania lekarza wydawały mu się sensowne.
Senneff przyznał, że zdarza się, iż najbliżsi pacjenta, jego rodzina, nie wiedzą o używanych przez nich środkach.
Cahan pytała o sporządzony po zdarzeniu raport. Zapisano w nim wagę pacjenta, którą Senneff oszacował na 150 lbs (ok. 68 kg). Senneff przyjmuje ok. 120 zgłoszeń miesięcznie, zapewnia, że dość trafnie szacuje wagę pacjentów.
W odpowiedzi na pytanie Senneffa o to, na co cierpi MJ „(Murray) nic nie odpowiedział. Jedynie, że leczy go, bo jest odwodniony i wycieńczony.”
Prawiczka AEG zapytała ratownika stan jego wiedzy nt. propofolu. Senneff odpowiedział, że wie, iż jest to środek znieczulający, ale nigdy nie widział jego stosowania. Wiedział, że jest stosowany podczas operacji, z mediów dowiedział się, że to ten środek był przyczyną śmierci MJa.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie:
Senneff powiedział, że nie widział, by dr Murray próbował reanimować MJa.
Wedle amerykańskich wytycznych reanimacji nie powinno się wykonywać na łóżku. Należy położyć pacjenta na twardej powierzchni. Komentując stwierdzenie Panisha, że dr Murray wykonywał działania resuscytacyjne, kiedy MJ leżał na łóżku, Senneff odpowiedział: „Nie tak należy to robić.”
Panish zapytał ratownika, czy jego zdaniem Conrad Murray potrafił wykonywać resuscytację. Senneff odpowiedział, że jego zdaniem nie.
Przyznał również, że sądzi, iż dr Murray nie powiedział mu całej prawdy.
Panish: Co powiedział panu Michael Jackson?
Senneff: Nic, proszę pana.
Panish: Ponieważ po pańskim przybyciu już nie żył?
Senneff: Tak, proszę pana.
Senneff przyznał, że od kompetentnego i zdrowego lekarza można oczekiwać, że uratuje pacjenta z zatrzymaną akcją serca.
Zeznania detektywa Orlando Martineza, policjanta z LAPD
Przesłuchanie przez oskarżenie:
Martinez opowiedział o swojej pracy i doświadczeniu. Od swojego porucznika dowiedział się, że ofiarą zdarzenia jest MJ. Udał się do UCLA i rozpoczął dochodzenie.
Martinez powiedział, że w szpitalu widział Franka Dileo i Randy’ego Phillipsa, jak również Katherine i Randy’ego Jacksonów oraz dzieci MJa.
Panish: Czy w szpitalu mógł pan porozmawiać z dr Murrayem?
Martinez: Nie
Panish: Dlaczego?
Martinez: Bo wyszedł.
W szpitalu policjanci postanowili, by ciało MJa przetransportować do biura koronera drogą lotniczą, by uniknąć spektaklu, jakim mógłby się stać transport drogowy.
Później Martinez udał się do domu MJa przy Carolwood. Na miejscu zrobił zdjęcia. Wiele z nich pokazano przysięgłym. Martinez opisywał, co przedstawiają. Wspomniał również, że policjanci zbierali dowody podczas trzech niezależnych wizyt na miejscu.
Martinez nie przeszukał od razu samochodu Murraya, ponieważ czekał na nakaz. Nie zostawił jednak samochodu lekarza na terenie posiadłości, ponieważ chciał sprowokować Murraya do rozmowy. Samochód przewieziono na parking policyjny.
W aucie – BMW zarejestrowanym na siostrę Murraya z Teksasu – znaleziono kontrakt między AEG a Murrayem, w którym zapisano, że za pracę na stanowisku osobistego lekarza MJa będzie otrzymywał 150,000 USD. Znaleziono tam również wizytówkę szefa AEG Randy’ego Philipsa oraz numer telefonu komórkowego. Zabezpieczono również listę z otwartymi całą dobę aptekami.
Policjant powiedział, że kiedy później przesłuchiwał Murraya w obecności jego adwokatów, lekarz kłamał, by się chronić. „Nie był szczery ani uczciwy,” przyznał Martinez.
Jeszcze przed przeszukaniem wozu, Martinez przesłuchiwał Murraya. Próbował później znów z nim porozmawiać, ale lekarz go unikał. Martinez powiedział, że szukał motywu śmierci MJa, a kontrakt wydał mu się istotnym aspektem finansowym.
Przysięgłym pokazano zdjęcia z pokoju MJa; Martinez powiedział, że w dniu zdarzenia widział tam worek kroplówki, fiolki i buteleczki z lekami, worek samorozprężalny. „Wyglądało tak, jakby ktoś posprzątał pokój,” powiedział detektyw. „Jeszcze przed przyjazdem policji usunięto stamtąd pewne przedmioty.”
Detektyw powiedział, że od Murraya dowiedział się o trzech torbach ze sprzętem medycznym i lekami ukrytymi w garderobie. Policjant wrócił na miejsce, by je zabezpieczyć. Zebrał z nich odciski palców i na fiolkach z lekami znalazł te należące do dr Murraya. Przysięgłym pokazano kilka zdjęć dowodów i z miejsca zdarzenia.
Martinez powiedział, że początkowo zakładał przypadkową lub naturalną przyczynę śmierci; sytuacja była niezwykła, ale nie było śladów przestępstwa.
W swoich zeznaniach Martinez skupił się na finansach Murraya jako potencjalnym motywie w jego relacjach z MJem.
Kiedy policjant odkrył sytuację finansową lekarza, zaczął się zastanawiać, czy „chęć zysku” mogła być przyczyną śmierci MJa.
Martinez powiedział przysięgłym, że Murray miał ponad 500,000 USD długów i obietnica ogromnych pieniędzy za pracę dla MJa mogła stanowić dla niego motywację.
Martinez zeznał, że po przesłuchaniu Murraya i przeszukaniu jego wozu, cztery dni po śmierci MJa zaczął sądzić, że mogło dojść do „przestępstwa zaniechania”.
Martinez zgłębiał sytuację finansową Murraya i takiego też motywu upatrywał w śmierci MJa; przyznał, że opierał się głównie na dokumentach publicznych.
Dochodzenie Martineza ujawniło, że Murray od pół roku nie spłacał kredytu hipotecznego, jego dom miał zostać zajęty przez komornika, dodatkowo zalegał z alimentami i podatkami.
Murray kupił swój dom w LV za 1,6 mln USD, w 2009 roku wyceniono go na 1 mln (wobec kryzysu nieruchomości w Las Vegas traciły na wartości).
Martinez sprawdził zdolność kredytową Murraya. „Dotarłem do informacji, że jego dom albo jest albo miał być zlicytowany.”
Panish pokazał dokument, wedle którego Murray zalegał za niespłacony kredyt na dom 1,644,644.25 USD.
Martinez ocenił, że długi lekarza sięgały 500,000 USD.Murray zamknął swój gabinet, by pracować dla jednego pacjenta – MJa, jednocześnie wiążąc z nim swoją przyszłość.
Martinez zeznał, że Murray próbował uporać się ze znacznym spadkiem wartości swojego domu w Las Vegas, niezapłaconymi podatkami i zaległymi zobowiązaniami wobec ósemki dzieci, jakie miał z siedmioma kobietami.
W wyniku dochodzenia Martinez doszedł do wniosku, że sytuacja finansowa Murraya była „poważnie niepokojąca”.
Panish: Czy ma pan jakiekolwiek wątpliwości, że dr Murray był w finansowych tarapatach
Martinez: Nie, nie mam żadnych wątpliwości (…) Dla każdego to dużo pieniędzy. Po tym, jak byłem na miejscu i rozmawiałem z nim o tym, co zrobił i jak to zrobił, pytania same zaczęły się nasuwać.
Martinez powiedział, że wobec zdobytych informacji zaczął sądzić, iż działania Murraya były motywowane pensją 150,000 miesięcznie, które miał dostać od AEG. „Skupienie uwagi na aspekcie finansowych mogło być istotnym dla gotowości dr Murraya do działań sprzecznych z Przysięgą Hipokratesa dla osiągnięcia zysku,” powiedział policjant. „(Sądził, że) może łamać zasady, naginać je, robić wszystko, co trzeba, by tylko dostać wypłatę. W taki sposób mógł rozwiązać swoje problemy finansowe.”
Przesłuchanie będzie kontynuowane w kolejnym dniu rozprawy.
Żródło:Ivy dla MJJC; tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Trzeci dzień procesu - 01.05.2013
Dzisiejsza rozprawa trwała tylko godzinę (z uwagi na pogrzeb w rodzinie jednego z rezerwowych przysięgłych)
Na rozprawie nie było nikogo z rodziny Jacksonów.
Dalsze zeznania Orlando Martineza
Przesłuchanie przez oskarżenie (cd.)
Martinez dalej odpowiadał na pytania dotyczące finansów Murraya. Wyjaśniał, w jaki sposób podczas śledztwa zdobywał dokumenty, jak sprawdzał ich. Martinez przyznał, że niektóre dokumenty zdobywał dzięki nakazom, inne zaś stanowiły dokumenty ogólnodostępne. Prawnicy obu stron spierali się odnośnie tego, jakie dokumenty można dołączyć do materiału dowodowego. Obrońcy odmawiali takiego prawa serii dokumentów, twierdząc, że nie są uwierzytelnione i nie ma pewności czy są dokumentami publicznymi. Sędzina podtrzymała wiele z tych sprzeciwów. Dodatkowo niecierpliwie popędzała ona prawnika Jacksonów.
Po kilku minutach dyskusji, sędzina postanowiła odłożyć sprawę uzupełniania materiału dowodowego, chcąc oszczędzić czas przysięgłych.
Martinez opowiedział dalej o nakazach eksmisji z pomieszczeń, jakie Murray wynajmował na swoją praktykę (w 2007 i 2009 r.) oraz innych problemach lekarza. Przedstawił także przysięgłym badanie zdolności kredytowej Murraya – dokument jaki otrzymał dzięki nakazom sądowym.
W lipcu 2009 roku Murray był $2,706.33 USD miesięcznie na minusie (dokumenty złożone w sądzie w Sand Diego).
Murray dostał także 5-dniowy termin na zapłatę czynszu pod groźbą eksmisji – Murray zalegał $7,058.38, groziła mu eksmisja i zalegał z podatkami.
W 2007 wyrok z Missouri nakazywał Murrayowi zapłatę 135,000 USD zaległych zobowiązań.
Panish: Jakie znaczenie mają przestępstwa podatkowe Murraya?
Martinez: Świadczą one o jego tragicznym finansowym położeniu.
Panish wypunktował inne dokumenty, m.in. te o postępowaniach egzekucyjnych i niezapłaconych rachunkach, chciał tym samym udowodnić, że lekarz był w finansowych tarapatach.
Martinez przyznał, że zdolność kredytową Murraya sprawdzał dzięki instytucjom finansowym: Experian, Equifax i Transunion.
Panish: Każdy, kto zwróciłby się o raport o sytuacji finansowej zyskałby takie same informacje?
Martinez: Tak.
Panish starał się udowodnić przysięgłym, że gdyby AEG jedynie sprawdzili zdolność kredytową Murraya, dowiedzieliby się o ogromnych kłopotach finansowych lekarza.
Panish pokazał przysięgłym dokumenty, także te dotyczące pożyczek studenckich, zobowiązań wobec wspólnoty mieszkaniowej oraz rachunki z firm medycznych i telekomunikacyjnych.
Martinez zwrócił się również do stanowej izby lekarskiej z pytaniem, czy przeciwko Murrayowi nie toczyły się postępowania dyscyplinarne.
Martinez zdobył billingi rozmów Murraya i skupił się na okresie między 24 a 25 czerwca 2009. Martinez: dla sprawy karnej te 12 godzin, od kiedy Murray przyjechał do domu MJa aż do zgłoszenia na numer alarmowy, były najważniejsze
Martinez odpowiadał na pytania dotyczące rozmów Murraya z Nicole Alvarez, łącznie z tą, jaką prowadził z karetki. Policjant powiedział, że nie wie, o czym rozmawiali.
O 11:26 Murray odebrał telefon, prawdopodobnie od Michaela Amira Williamsa, o 13:08 z karetki dzwonił do Nicole Alvarez. Rozmowa trwała 133 sekund. Martinez nie wie, o czym rozmawiali, choć pytał o to Alvarez.
Martinez opowiedział również o przeszukaniu mieszkania Alvarez, które miało miejsce w sierpniu 2009 roku. Martinez nie znalazł w jej apartamencie żadnych rzeczy Murraya, jedynie karteczkę z jego nazwiskiem. Sądził, że to dziwne. „Mieszkał tam, ale nie było tam żadnych jego rzeczy,” powiedział Martinez.
Martinez zasugerował, że Conrad Murray mógł prosić swoją kochankę o pomoc w zatarciu śladów jego działań
Martinez będzie kontynuował składanie zeznań w kolejnym dniu procesu.
Wnioski formalne:
Panish: Wnoszę o ustalenie, że Michael Jackson zmarł i o przyczynę jego śmierci. Czy zgodzi się pan z tym, że MJ zmarł?
Putnam: Oczywiście.
Panish: Czy zgodzi się pan z tym, że przyczyną jego śmierci był dr Murray?
Putnam: O tym pan wcześniej nie wspominał. Proszę pozwolić mi przyjrzeć się temu, co to oznacza.
Prawnik AEG poprosił sędzinę o zmianę kolejność wezwania kilku świadków, z uwagi na ich zobowiązania. Jacksonowie również dodali kilka nazwisk do listy świadków.
Zdaniem prawników Jacksonów uda im się sprowadzić wieloletnią nianię i powiernicę Jacksona Gracę Rwarambę, którą chcą powołać na świadka.
„Nie mogliśmy jej znaleźć, nikt nie mógł jej znaleźć. Ale sądzimy, że nam się to uda, mamy nadzieję,” powiedział Kevin Boyle.
źródło: Ivy dla MJJC; tłumaczenie: anialim
vPonieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Dzisiejsza rozprawa trwała tylko godzinę (z uwagi na pogrzeb w rodzinie jednego z rezerwowych przysięgłych)
Na rozprawie nie było nikogo z rodziny Jacksonów.
Dalsze zeznania Orlando Martineza
Przesłuchanie przez oskarżenie (cd.)
Martinez dalej odpowiadał na pytania dotyczące finansów Murraya. Wyjaśniał, w jaki sposób podczas śledztwa zdobywał dokumenty, jak sprawdzał ich. Martinez przyznał, że niektóre dokumenty zdobywał dzięki nakazom, inne zaś stanowiły dokumenty ogólnodostępne. Prawnicy obu stron spierali się odnośnie tego, jakie dokumenty można dołączyć do materiału dowodowego. Obrońcy odmawiali takiego prawa serii dokumentów, twierdząc, że nie są uwierzytelnione i nie ma pewności czy są dokumentami publicznymi. Sędzina podtrzymała wiele z tych sprzeciwów. Dodatkowo niecierpliwie popędzała ona prawnika Jacksonów.
Po kilku minutach dyskusji, sędzina postanowiła odłożyć sprawę uzupełniania materiału dowodowego, chcąc oszczędzić czas przysięgłych.
Martinez opowiedział dalej o nakazach eksmisji z pomieszczeń, jakie Murray wynajmował na swoją praktykę (w 2007 i 2009 r.) oraz innych problemach lekarza. Przedstawił także przysięgłym badanie zdolności kredytowej Murraya – dokument jaki otrzymał dzięki nakazom sądowym.
W lipcu 2009 roku Murray był $2,706.33 USD miesięcznie na minusie (dokumenty złożone w sądzie w Sand Diego).
Murray dostał także 5-dniowy termin na zapłatę czynszu pod groźbą eksmisji – Murray zalegał $7,058.38, groziła mu eksmisja i zalegał z podatkami.
W 2007 wyrok z Missouri nakazywał Murrayowi zapłatę 135,000 USD zaległych zobowiązań.
Panish: Jakie znaczenie mają przestępstwa podatkowe Murraya?
Martinez: Świadczą one o jego tragicznym finansowym położeniu.
Panish wypunktował inne dokumenty, m.in. te o postępowaniach egzekucyjnych i niezapłaconych rachunkach, chciał tym samym udowodnić, że lekarz był w finansowych tarapatach.
Martinez przyznał, że zdolność kredytową Murraya sprawdzał dzięki instytucjom finansowym: Experian, Equifax i Transunion.
Panish: Każdy, kto zwróciłby się o raport o sytuacji finansowej zyskałby takie same informacje?
Martinez: Tak.
Panish starał się udowodnić przysięgłym, że gdyby AEG jedynie sprawdzili zdolność kredytową Murraya, dowiedzieliby się o ogromnych kłopotach finansowych lekarza.
Panish pokazał przysięgłym dokumenty, także te dotyczące pożyczek studenckich, zobowiązań wobec wspólnoty mieszkaniowej oraz rachunki z firm medycznych i telekomunikacyjnych.
Martinez zwrócił się również do stanowej izby lekarskiej z pytaniem, czy przeciwko Murrayowi nie toczyły się postępowania dyscyplinarne.
Martinez zdobył billingi rozmów Murraya i skupił się na okresie między 24 a 25 czerwca 2009. Martinez: dla sprawy karnej te 12 godzin, od kiedy Murray przyjechał do domu MJa aż do zgłoszenia na numer alarmowy, były najważniejsze
Martinez odpowiadał na pytania dotyczące rozmów Murraya z Nicole Alvarez, łącznie z tą, jaką prowadził z karetki. Policjant powiedział, że nie wie, o czym rozmawiali.
O 11:26 Murray odebrał telefon, prawdopodobnie od Michaela Amira Williamsa, o 13:08 z karetki dzwonił do Nicole Alvarez. Rozmowa trwała 133 sekund. Martinez nie wie, o czym rozmawiali, choć pytał o to Alvarez.
Martinez opowiedział również o przeszukaniu mieszkania Alvarez, które miało miejsce w sierpniu 2009 roku. Martinez nie znalazł w jej apartamencie żadnych rzeczy Murraya, jedynie karteczkę z jego nazwiskiem. Sądził, że to dziwne. „Mieszkał tam, ale nie było tam żadnych jego rzeczy,” powiedział Martinez.
Martinez zasugerował, że Conrad Murray mógł prosić swoją kochankę o pomoc w zatarciu śladów jego działań
Martinez będzie kontynuował składanie zeznań w kolejnym dniu procesu.
Wnioski formalne:
Panish: Wnoszę o ustalenie, że Michael Jackson zmarł i o przyczynę jego śmierci. Czy zgodzi się pan z tym, że MJ zmarł?
Putnam: Oczywiście.
Panish: Czy zgodzi się pan z tym, że przyczyną jego śmierci był dr Murray?
Putnam: O tym pan wcześniej nie wspominał. Proszę pozwolić mi przyjrzeć się temu, co to oznacza.
Prawnik AEG poprosił sędzinę o zmianę kolejność wezwania kilku świadków, z uwagi na ich zobowiązania. Jacksonowie również dodali kilka nazwisk do listy świadków.
Zdaniem prawników Jacksonów uda im się sprowadzić wieloletnią nianię i powiernicę Jacksona Gracę Rwarambę, którą chcą powołać na świadka.
„Nie mogliśmy jej znaleźć, nikt nie mógł jej znaleźć. Ale sądzimy, że nam się to uda, mamy nadzieję,” powiedział Kevin Boyle.
źródło: Ivy dla MJJC; tłumaczenie: anialim
vPonieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście.
Czwarty dzień procesu - 02.05.2013
Podczas rozprawy obecne były Katherine i Rebbie Jackson.
Obrońcy AEG sprzeciwili się obecności Rebbie na sali sądowej, ponieważ nie wykluczają powołania jej na świadka. Sędzina Palazuelos postanowiła wcześniej, że tylko jedna osoba z rodziny Jacksonów może towarzyszyć Katherine Jackson. AEG chcieli, by zawsze był to Randy Jackson. Ostatecznie sędzina pozwoliła Rebbie zostać. „Sądzę, że przynajmniej jedna osoba powinna towarzyszyć pani Jackson na sali sądowej.”
Zeznania Orlando Martineza – Cd.
Przesłuchanie przez oskarżenie – Cd.
Prawnik Jacksonów Panish dalej zadawał pytania dotyczące sytuacji finansowej Murraya. Martinez powiedział, że lekarz zalegał z ratami kredytu hipotecznego.
Martinez powiedział, że zdobył raporty o sytuacji finansowej Murraya od Experian i Equifax; Transunion nie uznali nakazu sądowego.
Panish odtworzył nagranie z poczty głosowej – na 5 dni przed śmiercią MJa, Frank Dileo zadzwonił do dr Murraya: „Jestem pewien, że wie pan, co wydarzyło się wczoraj. Jest chory. Dziś jest sobota, jutro wracam. Sądzę, że powinien pan dziś zrobić mu badanie krwi. Musimy sprawdzić, co bierze. Dobrze. Dziękuję.”
Panish powiedział, że jego zdaniem Dileo rozmawiał wcześniej z szefostwem AEG.
Następnie Panish przedstawił kilka dokumentów, jakie Martinez zdobył podczas śledztwa. Wynikało z nich, że w niektórych szpitalach Murray stracił swoje uprawnienia.
Na koniec przesłuchania Martinez w odpowiedzi na pytanie Panisha raz jeszcze potwierdził, że jego zdaniem dr Murray w 2009 roku był w ogromnych finansowych tarapatach.
Przesłuchanie przez obronę
Pytania zadaje Putnam.
Martinez prowadził śledztwo razem z Danem Meyersem i Scottem Smithem. Ich dochodzenie dotyczyło sprawy karnej.
Putnam zapytał Martineza, czy jako policjant, miał jakieś specjalne uprawnienia do prowadzenia przeszukiwań. Martinez odpowiedział, że prywatni śledczy również mogą ich dokonywać.
Putnam: Czy jeżeli chciałbym zdobyć informacje o pańskiej zdolności kredytowej, potrzebowałbym na to zgody?
Martinez: Chyba Tak.
Putnam: Są pewne ograniczenia co do tego, jakich przeszukiwań mogą dokonywać prywatni śledczy, jak przeszukania wozu?
Martinez: chyba tak.
Putnam: Czy zdobywanie informacji kredytowych na czyjś temat bez zgody byłoby przestępstwem?
Martinez: To wykroczenie.
O poszukiwaniu dr Murraya w szpitalu UCLA, Martinez powiedział: „kiedy wysłałem pozostałych dwóch policjantów, by go znaleźli, jego już nie było.”
Putnam zapytał, dlaczego Martinez chciał porozmawiać z Murrayem, Martinez: „Żeby z pierwszej ręki dowiedzieć się, co się stało”
Panish: Podejrzewał pan dr Murraya?
Martinez: Tak, bo skoro był to wypadek, śmierć z przyczyn naturalnych, dlaczego miałby unikać rozmowy z nami?
Śledczy próbowali skontaktować się z Murrayem, ale lekarz nie odbierał ich telefonów ani nie oddzwaniał, co zdaniem Martineza było podejrzane. „Jeżeli był to wypadek czy naturalna przyczyna śmierci, dlaczego nie chciał z nami rozmawiać? Dlaczego wyszedł ze szpitala, skoro proszono go, by został? Dlaczego nie wrócił po samochód?” Pytał Martinez.
Martinez powiedział, że wiedzieli, gdzie przebywał Murray, ale nie odbierał od nich telefonów. „Wiedzieliśmy, gdzie jest, śledziliśmy jego komórkę.”
Odnaleźli go w Santa Monica. Śledczy rozmawiali z nim dwa dni po śmierci MJa. Podczas przesłuchania Murray powiedział, że w UCLA rozmawiał z ludźmi z AEG.
Putnam zapytał, ile razy Martinez pojawiał się w domu MJa w okresie 2 miesięcy po jego śmierci. Martinez odpowiedział, że kilka.
Palazuelos zapytała Martineza, czy policja zabezpieczyła dom MJa. Martinez odpowiedział, że od 14:30 do północy 25.06.2009 dom był zapezpieczony. Po północy zdjęto blokadę policyjną. Od tego czasu dom MJa zabezpieczali tylko ochroniarze MJa, a członkowie jego rodziny mogli swobodnie się po nim poruszać.
Putnam pokazał Martinezowi zdjęcie drzwi wejściowych do domu MJa. Policjant potwierdził, że przez nie wchodził na teren domu. Martinez powiedział, że dom ma trzy poziomy: pierwszy, drugi i suterenę, w której znajdują się kino, siłownia i piwniczka winna. Parter, z ogromnym hallem i jadalnią był nieskazitelnie czystu; drugie piętro, gdzie rano ratownicy znaleźli Jacksona, wyglądało zupełnie inaczej
Później pokazano zdjęcie sypialni MJa, ale nie tej, w której leczył go Murray. Panował w niej bałagan, na podłodze było pełno papierów. Martinez powiedział, że odsłonięto zasłony, wciąż paliło się w kominku (gazowym), włączony był telewizor, z odtwarzacza CD płynęła muzyka.
Na zdjęciach z sypialni widać papiery na ziemi, wiszące ubrania, stosy książek i filmów.
Ubrania były porozrzucane w całym pokoju. Na biurku znajdowały się stosy płyt dvd i papierów. Na podłodze leżały stosy książek. W szafie znaleziono globus (?), torby na zakupy, manekina z czerwonym płaszczem z czarnymi wykończeniami i kartony po brzegi wypełnione ubraniami. Koło łazienki pełno było papierów, a w niej kolejny karton z ubraniami. W nieładzie leżały torby i ręczniki. W marmurowej wannie leżały dodatkowe ręczniki. Obok znajdowały się buteleczki z płynami.
Martinez przyznał, że pokój był w nieładzie, ale nie uznał tego za coś niezwykłego; choć faktycznie różnica między stanem parteru a piętra była diametralna.
26 czerwca Martinez uzyskał nakaz przeszukania domu, ponieważ zdobył więcej informacji.
Na miejscu zastał dzieci MJa i jego brata Randy’ego. Na pojdeździe zobaczył trzy samochody, w tym BMW Murraya.
W nakazie przeszukania i w oświadczeniu pod przysięgą zapisano, że w domu nie mieszkał żaden dorosły poza MJem, a pracownicy mogli poruszać się tylko po parterze. Martinez zeznał, że kucharka mogła zostawiać jedzenie na piętrze, przed drzwiami.
Z nakazu przeszukania: Jego pracownicy mogli być obecni tylko na parterze. Żaden z pracowników nie miał wstępu na piętra. Kucharka, Kai Chase mogła pójść na górę i zostawić przed drzwiami jedzenie. (…) Podczas dochodzenia członkowie rodziny powiadomili koronera, że na drugim piętrze odnaleźli bagaż.
Prawnicy dr Murraya zadzwonili na policję. Murray przez 2,5 godz. Składał zeznania. Martinez powiedział, że uzyskane informacje przekonały go, że ma do czynienia ze sprawą karną. Martinez powiedział, że policja nie wskazywała podejrzanych, ale „wszyscy wiedzieli, że Murray jest podejrzany.”
Na podstawie informacji od lekarza o ukrytych w garderobie MJa torbach ze sprzętem medycznym i lekami, policjanci dobyli nakaz przeszukania i 29.06. zjawili się w domu MJa, by je zabezpieczyć.
Putnam: Tam był cały propofol, tak?
Martinez: Tak.
Martinez powiedział, że najpierw, jeszcze w pokoju MJa, koło jego łóżka, znalazł fiolkę z propofolem. Putnam zapytał, że w tamtym czasie policjant miał wiedzę nt. propofolu, Martinez odpowiedział twierdząco i dodał, że jego sąsiad jest lekarzem i poprosił go o pomoc.
Martinez powiedział, że jego zdaniem Murray zaczął zamawiać propofol w marcu 2009 roku. Przysłano go z Las Vegas do Santa Monica. Putnam zapytał o sprzęt medyczny, znaleziony w domu MJa: butle z tlenem, stojaki na kroplówkę, worek samorozprężalny. „Zostały one wypożyczone przez dr Murraya.” To Murray płacił za ich wypożyczenie, jak również za zamawiany propofol.
Martinez powiedział, że pierwszy raz z Katherine Jackson rozmawiał jeszcze w szpitalu. Sześć miesięcy później postanowił spotkać się z nią raz jeszcze i „Sprawdzić informacje dotyczące spotkań rodzinnych odnoście uzależnienia.” Martinez powiedział, że rodzina kilka razy organizowała interwencje, że KJ miała rozmawiać ze swoimi synami o możliwym uzależnieniu MJa. Martinez powiedział, że zapisał w raporcie informację o wielokrotnych próbach interwencji ze strony rodziny, ale nie wiedział ile dokładnie ich było.
Martinez zeznał, że KJ powiedziała mu o próbach interwencji ze strony rdziny MJa, sądząc, że był uzależniony od środków przeciwbólowych.
Martinez: Pani Jackson powiedziała, że rodzina próbowała mu pomóc, ale on odrzucał te próby (…) Zapytała MJa, czy brał jakieś leki, ale on zaprzeczył.
Putnam: Co powiedziała panu pani Jackson?
Martinez: Rodzina zorganizowała kilka interwencji. Sama rozmawiała z synem o lekach. Powiedziała, że próby te nie przyniosły rezultatu, ponieważ on zaprzeczał, że ma jakiś problem.
Putnam: Czy pamięta pan, co wg pani Jackson miał jej odpowiedzieć MJ?
Martinez: Że zaprzeczył, że ma problem.
Martinez powiedział, że KJ sądziła, iż MJ zażywa środki przeciwbólowe z uwagi na ból pleców i sądziła, że mógł się od nich uzależnić.
Martinez zapisał w swoim raporcie:
„Pani Jackson zeznała, że ostatni raz rozmawiała z Michaelem w jego domu przy Carolwood ok. 1,5 tygodnia przed jego śmiercią. Na pytanie, czy poznała wcześniej dr Murraya odpowiedziała, że nie i aż do śmierci Michaela nie wiedziała, kim jest. Panią Jackson zapytano również o to, czy ona lub ktokolwiek z jej rodziny próbowali interweniować w związku z MJem i lekami przeciwbólowymi lub innymi. Odpowiedziała, że raz, na prośbę Janet, w Neverlandzie doszło do takiej interwencji, ale Michael nie chciał brać w niej udziału. Pani Jackson zeznała, że miała informację o tym, że MJ bierze leki, ale nie wiedziała o jakie środki chodzi; sama nigdy nie widziała, by MJ coś brał. KJ zeznała, że rodzina kilka razy próbowała pomóc MJowi, ale on pomoc tę odrzucał. Powiedziała również, że zapytała MJa, czy bierze jakieś środki, ale on zaprzeczył. Na pytanie o przewlekłe choroby MJa odpowiedziała, że wiedziała o problemach ze snem i powracającym bólu pleców. Sądziła, iż ból pleców jest wynikiem upadku ze sceny podczas jednego z występów.”
Martinez nie przesłuchiwał dzieci. Rozmawiał z nimi inny policjant, ale postanowili nie pytać o nadużywanie leków. Martinez powiedział, że w szpitalu rozmawiał z Princem. Jego odręcznie sporządzone notatki nie zostały włączone do materiału dowodowego, ponieważ rozmowa nie została nagrana.
Putnam podważał kilka dokumentów oskarżycieli, wskazujących na trudną sytuację finansową Murraya, twierdząc, że wszelkie tytuły egzekucyjne ograniczały się do jednego domu.
Putnam pytał, czy Martinez miał wiedzę, by przed 25.06. Murrayowi zawieszano prawo wykonywania zawodu. Policjant odpowiedział, że nie.
Putnam: Czy długi dr Murraya w jakimś stopniu usprawiedliwiają, co zrobił?
Martinez: Nie.
Putnam zapytał policjanta, czy kłopoty finansowe Murraya czyniły z niego podejrzanego. Martinez odpowiedział, że nie, że chodziło o całość materiału dowodowego.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Panish powiedział, że Murrayowi zawieszono uprawnienia w niektórych szpitalach, ponieważ zbyt późno odpowiadał na wezwania, kiedy pełnił dyżury oraz nie prowadził dokumentacji medycznej.
Panish oskarżył AEG o sugestie, że Murray był świetnym lekarzem. „Ale to nieprawda, dowiedzieliście się, że wcześniej już kogoś zabił,” stwierdził Panish. Putnam zgłosił sprzeciw i Panish ponownie pytania, mówiąc, że Martinez dowiedział się, że Murray został pozwany za przyczynienie się do śmierci innego pacjenta (być może chodzi o to: http://www.tmz.com/2011/02/15/dr-conrad ... ful-death/)
Martinez opowiadał o spotkaniu z dziećmi i KJ w szpitalu. KJ była bardzo współpracująca i szczera; odpowiadała na pytania bez obecności prawników.
Panish: Czy istnieje paragraf mówiący o tym, że bałagan w pokoju jest sprzeczny z prawem?
Martinez: (ze śmiechem) nie.
Panish: Bywał pan już na miejscach zdarzeń, gdzie widział pan pokoje w nieładzie?
Martinez: Tak.
Panish: Czy to może być wkazaniem, że ktoś nie czuje się dobrze, że jest chory i nie może posprzątać?
Martinez: Tak.
Panish: W pokoju były kartony do przeprowadzki?
Martinez: Tak.
Panish: Czy wiedział pan, że planował wyjazd do Anglii? Za tydzień lub dwa miał wyjechać z domu?
Martinez: Tak.
Panish: Czy zmienił pan zdanie?
Martinez: Nie zmieniłem zdania odnośnie ego, że kłopoty finansowe dr Murraya były przyczyną jego działań.
Ponowne przesłuchanie przez obronę
Putnam zapytał, czy ktokolwiek z AEG odmawiał składania zeznań lub przekazywania dokumentów; Martinez odpowiedział, że nie. Przekazali policji jeden e-mail.
Putnam zauważył, że osoba, która zmarła podczas opieki dr Murraya zmarła z przyczyn naturalnych i nie wniesiono przeciwko niemu oskarżeń. Martinez powiedział, że adwokat się myli
Putnam zapytał, co Martinez podejrzewał. Policjant zastanawiał się, czy dla takich pieniędzy lekarz mógłby naginać zasady.
Putnam: Ale podejrzenie nie dotyczyło źródła pieniędzy, AEG Live?
Martinez: Dla naszego dochodzenia nie miało to znaczenia.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Panish: Czy zmienił pan zdanie odnośnie tego, że problemy finansowe były motywem dla jego działań i naginania zasad?
Martinez: Nie
**
Martinez zakończył składanie zeznań, z możliwością ich uzupełnienia w przyszłości.
3.03 nie będzie rozprawy. W poniedziałek zeznania mają składać toksykolog Anderson i koroner Rogers.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
-----
Edit:
Uzupełnienie info formalnych, polecam caly temat. W mojej opinii najważniejsze z ustaleń sędziny to odrzucenie wnioski Estate, którzy chcieli zapobiec upublicznieniu dokumentacji medycznej MJa; czyt.: dokumentacja ta będzie dostępna publicznie.
Podczas rozprawy obecne były Katherine i Rebbie Jackson.
Obrońcy AEG sprzeciwili się obecności Rebbie na sali sądowej, ponieważ nie wykluczają powołania jej na świadka. Sędzina Palazuelos postanowiła wcześniej, że tylko jedna osoba z rodziny Jacksonów może towarzyszyć Katherine Jackson. AEG chcieli, by zawsze był to Randy Jackson. Ostatecznie sędzina pozwoliła Rebbie zostać. „Sądzę, że przynajmniej jedna osoba powinna towarzyszyć pani Jackson na sali sądowej.”
Zeznania Orlando Martineza – Cd.
Przesłuchanie przez oskarżenie – Cd.
Prawnik Jacksonów Panish dalej zadawał pytania dotyczące sytuacji finansowej Murraya. Martinez powiedział, że lekarz zalegał z ratami kredytu hipotecznego.
Martinez powiedział, że zdobył raporty o sytuacji finansowej Murraya od Experian i Equifax; Transunion nie uznali nakazu sądowego.
Panish odtworzył nagranie z poczty głosowej – na 5 dni przed śmiercią MJa, Frank Dileo zadzwonił do dr Murraya: „Jestem pewien, że wie pan, co wydarzyło się wczoraj. Jest chory. Dziś jest sobota, jutro wracam. Sądzę, że powinien pan dziś zrobić mu badanie krwi. Musimy sprawdzić, co bierze. Dobrze. Dziękuję.”
Panish powiedział, że jego zdaniem Dileo rozmawiał wcześniej z szefostwem AEG.
Następnie Panish przedstawił kilka dokumentów, jakie Martinez zdobył podczas śledztwa. Wynikało z nich, że w niektórych szpitalach Murray stracił swoje uprawnienia.
Na koniec przesłuchania Martinez w odpowiedzi na pytanie Panisha raz jeszcze potwierdził, że jego zdaniem dr Murray w 2009 roku był w ogromnych finansowych tarapatach.
Przesłuchanie przez obronę
Pytania zadaje Putnam.
Martinez prowadził śledztwo razem z Danem Meyersem i Scottem Smithem. Ich dochodzenie dotyczyło sprawy karnej.
Putnam zapytał Martineza, czy jako policjant, miał jakieś specjalne uprawnienia do prowadzenia przeszukiwań. Martinez odpowiedział, że prywatni śledczy również mogą ich dokonywać.
Putnam: Czy jeżeli chciałbym zdobyć informacje o pańskiej zdolności kredytowej, potrzebowałbym na to zgody?
Martinez: Chyba Tak.
Putnam: Są pewne ograniczenia co do tego, jakich przeszukiwań mogą dokonywać prywatni śledczy, jak przeszukania wozu?
Martinez: chyba tak.
Putnam: Czy zdobywanie informacji kredytowych na czyjś temat bez zgody byłoby przestępstwem?
Martinez: To wykroczenie.
O poszukiwaniu dr Murraya w szpitalu UCLA, Martinez powiedział: „kiedy wysłałem pozostałych dwóch policjantów, by go znaleźli, jego już nie było.”
Putnam zapytał, dlaczego Martinez chciał porozmawiać z Murrayem, Martinez: „Żeby z pierwszej ręki dowiedzieć się, co się stało”
Panish: Podejrzewał pan dr Murraya?
Martinez: Tak, bo skoro był to wypadek, śmierć z przyczyn naturalnych, dlaczego miałby unikać rozmowy z nami?
Śledczy próbowali skontaktować się z Murrayem, ale lekarz nie odbierał ich telefonów ani nie oddzwaniał, co zdaniem Martineza było podejrzane. „Jeżeli był to wypadek czy naturalna przyczyna śmierci, dlaczego nie chciał z nami rozmawiać? Dlaczego wyszedł ze szpitala, skoro proszono go, by został? Dlaczego nie wrócił po samochód?” Pytał Martinez.
Martinez powiedział, że wiedzieli, gdzie przebywał Murray, ale nie odbierał od nich telefonów. „Wiedzieliśmy, gdzie jest, śledziliśmy jego komórkę.”
Odnaleźli go w Santa Monica. Śledczy rozmawiali z nim dwa dni po śmierci MJa. Podczas przesłuchania Murray powiedział, że w UCLA rozmawiał z ludźmi z AEG.
Putnam zapytał, ile razy Martinez pojawiał się w domu MJa w okresie 2 miesięcy po jego śmierci. Martinez odpowiedział, że kilka.
Palazuelos zapytała Martineza, czy policja zabezpieczyła dom MJa. Martinez odpowiedział, że od 14:30 do północy 25.06.2009 dom był zapezpieczony. Po północy zdjęto blokadę policyjną. Od tego czasu dom MJa zabezpieczali tylko ochroniarze MJa, a członkowie jego rodziny mogli swobodnie się po nim poruszać.
Putnam pokazał Martinezowi zdjęcie drzwi wejściowych do domu MJa. Policjant potwierdził, że przez nie wchodził na teren domu. Martinez powiedział, że dom ma trzy poziomy: pierwszy, drugi i suterenę, w której znajdują się kino, siłownia i piwniczka winna. Parter, z ogromnym hallem i jadalnią był nieskazitelnie czystu; drugie piętro, gdzie rano ratownicy znaleźli Jacksona, wyglądało zupełnie inaczej
Później pokazano zdjęcie sypialni MJa, ale nie tej, w której leczył go Murray. Panował w niej bałagan, na podłodze było pełno papierów. Martinez powiedział, że odsłonięto zasłony, wciąż paliło się w kominku (gazowym), włączony był telewizor, z odtwarzacza CD płynęła muzyka.
Na zdjęciach z sypialni widać papiery na ziemi, wiszące ubrania, stosy książek i filmów.
Ubrania były porozrzucane w całym pokoju. Na biurku znajdowały się stosy płyt dvd i papierów. Na podłodze leżały stosy książek. W szafie znaleziono globus (?), torby na zakupy, manekina z czerwonym płaszczem z czarnymi wykończeniami i kartony po brzegi wypełnione ubraniami. Koło łazienki pełno było papierów, a w niej kolejny karton z ubraniami. W nieładzie leżały torby i ręczniki. W marmurowej wannie leżały dodatkowe ręczniki. Obok znajdowały się buteleczki z płynami.
Martinez przyznał, że pokój był w nieładzie, ale nie uznał tego za coś niezwykłego; choć faktycznie różnica między stanem parteru a piętra była diametralna.
26 czerwca Martinez uzyskał nakaz przeszukania domu, ponieważ zdobył więcej informacji.
Na miejscu zastał dzieci MJa i jego brata Randy’ego. Na pojdeździe zobaczył trzy samochody, w tym BMW Murraya.
W nakazie przeszukania i w oświadczeniu pod przysięgą zapisano, że w domu nie mieszkał żaden dorosły poza MJem, a pracownicy mogli poruszać się tylko po parterze. Martinez zeznał, że kucharka mogła zostawiać jedzenie na piętrze, przed drzwiami.
Z nakazu przeszukania: Jego pracownicy mogli być obecni tylko na parterze. Żaden z pracowników nie miał wstępu na piętra. Kucharka, Kai Chase mogła pójść na górę i zostawić przed drzwiami jedzenie. (…) Podczas dochodzenia członkowie rodziny powiadomili koronera, że na drugim piętrze odnaleźli bagaż.
Prawnicy dr Murraya zadzwonili na policję. Murray przez 2,5 godz. Składał zeznania. Martinez powiedział, że uzyskane informacje przekonały go, że ma do czynienia ze sprawą karną. Martinez powiedział, że policja nie wskazywała podejrzanych, ale „wszyscy wiedzieli, że Murray jest podejrzany.”
Na podstawie informacji od lekarza o ukrytych w garderobie MJa torbach ze sprzętem medycznym i lekami, policjanci dobyli nakaz przeszukania i 29.06. zjawili się w domu MJa, by je zabezpieczyć.
Putnam: Tam był cały propofol, tak?
Martinez: Tak.
Martinez powiedział, że najpierw, jeszcze w pokoju MJa, koło jego łóżka, znalazł fiolkę z propofolem. Putnam zapytał, że w tamtym czasie policjant miał wiedzę nt. propofolu, Martinez odpowiedział twierdząco i dodał, że jego sąsiad jest lekarzem i poprosił go o pomoc.
Martinez powiedział, że jego zdaniem Murray zaczął zamawiać propofol w marcu 2009 roku. Przysłano go z Las Vegas do Santa Monica. Putnam zapytał o sprzęt medyczny, znaleziony w domu MJa: butle z tlenem, stojaki na kroplówkę, worek samorozprężalny. „Zostały one wypożyczone przez dr Murraya.” To Murray płacił za ich wypożyczenie, jak również za zamawiany propofol.
Martinez powiedział, że pierwszy raz z Katherine Jackson rozmawiał jeszcze w szpitalu. Sześć miesięcy później postanowił spotkać się z nią raz jeszcze i „Sprawdzić informacje dotyczące spotkań rodzinnych odnoście uzależnienia.” Martinez powiedział, że rodzina kilka razy organizowała interwencje, że KJ miała rozmawiać ze swoimi synami o możliwym uzależnieniu MJa. Martinez powiedział, że zapisał w raporcie informację o wielokrotnych próbach interwencji ze strony rodziny, ale nie wiedział ile dokładnie ich było.
Martinez zeznał, że KJ powiedziała mu o próbach interwencji ze strony rdziny MJa, sądząc, że był uzależniony od środków przeciwbólowych.
Martinez: Pani Jackson powiedziała, że rodzina próbowała mu pomóc, ale on odrzucał te próby (…) Zapytała MJa, czy brał jakieś leki, ale on zaprzeczył.
Putnam: Co powiedziała panu pani Jackson?
Martinez: Rodzina zorganizowała kilka interwencji. Sama rozmawiała z synem o lekach. Powiedziała, że próby te nie przyniosły rezultatu, ponieważ on zaprzeczał, że ma jakiś problem.
Putnam: Czy pamięta pan, co wg pani Jackson miał jej odpowiedzieć MJ?
Martinez: Że zaprzeczył, że ma problem.
Martinez powiedział, że KJ sądziła, iż MJ zażywa środki przeciwbólowe z uwagi na ból pleców i sądziła, że mógł się od nich uzależnić.
Martinez zapisał w swoim raporcie:
„Pani Jackson zeznała, że ostatni raz rozmawiała z Michaelem w jego domu przy Carolwood ok. 1,5 tygodnia przed jego śmiercią. Na pytanie, czy poznała wcześniej dr Murraya odpowiedziała, że nie i aż do śmierci Michaela nie wiedziała, kim jest. Panią Jackson zapytano również o to, czy ona lub ktokolwiek z jej rodziny próbowali interweniować w związku z MJem i lekami przeciwbólowymi lub innymi. Odpowiedziała, że raz, na prośbę Janet, w Neverlandzie doszło do takiej interwencji, ale Michael nie chciał brać w niej udziału. Pani Jackson zeznała, że miała informację o tym, że MJ bierze leki, ale nie wiedziała o jakie środki chodzi; sama nigdy nie widziała, by MJ coś brał. KJ zeznała, że rodzina kilka razy próbowała pomóc MJowi, ale on pomoc tę odrzucał. Powiedziała również, że zapytała MJa, czy bierze jakieś środki, ale on zaprzeczył. Na pytanie o przewlekłe choroby MJa odpowiedziała, że wiedziała o problemach ze snem i powracającym bólu pleców. Sądziła, iż ból pleców jest wynikiem upadku ze sceny podczas jednego z występów.”
Martinez nie przesłuchiwał dzieci. Rozmawiał z nimi inny policjant, ale postanowili nie pytać o nadużywanie leków. Martinez powiedział, że w szpitalu rozmawiał z Princem. Jego odręcznie sporządzone notatki nie zostały włączone do materiału dowodowego, ponieważ rozmowa nie została nagrana.
Putnam podważał kilka dokumentów oskarżycieli, wskazujących na trudną sytuację finansową Murraya, twierdząc, że wszelkie tytuły egzekucyjne ograniczały się do jednego domu.
Putnam pytał, czy Martinez miał wiedzę, by przed 25.06. Murrayowi zawieszano prawo wykonywania zawodu. Policjant odpowiedział, że nie.
Putnam: Czy długi dr Murraya w jakimś stopniu usprawiedliwiają, co zrobił?
Martinez: Nie.
Putnam zapytał policjanta, czy kłopoty finansowe Murraya czyniły z niego podejrzanego. Martinez odpowiedział, że nie, że chodziło o całość materiału dowodowego.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Panish powiedział, że Murrayowi zawieszono uprawnienia w niektórych szpitalach, ponieważ zbyt późno odpowiadał na wezwania, kiedy pełnił dyżury oraz nie prowadził dokumentacji medycznej.
Panish oskarżył AEG o sugestie, że Murray był świetnym lekarzem. „Ale to nieprawda, dowiedzieliście się, że wcześniej już kogoś zabił,” stwierdził Panish. Putnam zgłosił sprzeciw i Panish ponownie pytania, mówiąc, że Martinez dowiedział się, że Murray został pozwany za przyczynienie się do śmierci innego pacjenta (być może chodzi o to: http://www.tmz.com/2011/02/15/dr-conrad ... ful-death/)
Martinez opowiadał o spotkaniu z dziećmi i KJ w szpitalu. KJ była bardzo współpracująca i szczera; odpowiadała na pytania bez obecności prawników.
Panish: Czy istnieje paragraf mówiący o tym, że bałagan w pokoju jest sprzeczny z prawem?
Martinez: (ze śmiechem) nie.
Panish: Bywał pan już na miejscach zdarzeń, gdzie widział pan pokoje w nieładzie?
Martinez: Tak.
Panish: Czy to może być wkazaniem, że ktoś nie czuje się dobrze, że jest chory i nie może posprzątać?
Martinez: Tak.
Panish: W pokoju były kartony do przeprowadzki?
Martinez: Tak.
Panish: Czy wiedział pan, że planował wyjazd do Anglii? Za tydzień lub dwa miał wyjechać z domu?
Martinez: Tak.
Panish: Czy zmienił pan zdanie?
Martinez: Nie zmieniłem zdania odnośnie ego, że kłopoty finansowe dr Murraya były przyczyną jego działań.
Ponowne przesłuchanie przez obronę
Putnam zapytał, czy ktokolwiek z AEG odmawiał składania zeznań lub przekazywania dokumentów; Martinez odpowiedział, że nie. Przekazali policji jeden e-mail.
Putnam zauważył, że osoba, która zmarła podczas opieki dr Murraya zmarła z przyczyn naturalnych i nie wniesiono przeciwko niemu oskarżeń. Martinez powiedział, że adwokat się myli
Putnam zapytał, co Martinez podejrzewał. Policjant zastanawiał się, czy dla takich pieniędzy lekarz mógłby naginać zasady.
Putnam: Ale podejrzenie nie dotyczyło źródła pieniędzy, AEG Live?
Martinez: Dla naszego dochodzenia nie miało to znaczenia.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Panish: Czy zmienił pan zdanie odnośnie tego, że problemy finansowe były motywem dla jego działań i naginania zasad?
Martinez: Nie
**
Martinez zakończył składanie zeznań, z możliwością ich uzupełnienia w przyszłości.
3.03 nie będzie rozprawy. W poniedziałek zeznania mają składać toksykolog Anderson i koroner Rogers.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
-----
Edit:
Uzupełnienie info formalnych, polecam caly temat. W mojej opinii najważniejsze z ustaleń sędziny to odrzucenie wnioski Estate, którzy chcieli zapobiec upublicznieniu dokumentacji medycznej MJa; czyt.: dokumentacja ta będzie dostępna publicznie.
Piąty dzień procesu - 06.05.2013
Nikogo z rodziny Jacksonów nie było podczas dzisiejszej rozprawy.
Zeznania składał toksykolog Dan Anderson.
Przesłuchanie przez oskarżenie
Pytania zadaje Koskoff.
Anderson opowiedział o swoim doświadczeniu, kwalifikacjach itd.
Przysięgli zobaczyli zdjęcia trzech fiolek z lekami, które znaleziono w sypialni MJa: lorazepamu, diazepamu i Flomaxu. Koskoff pokazuje im również zdjęcia czterech 20 ml fiolek propofolu.
Anderson pokazał przysięgłym przygotowane przez siebie wykresy, które przedstawiały stężenie leków w organizmie MJa. Zeznał, że większość leków została przepisana przez Murraya.
Świadek powiedział przysięgłym, że to bardzo niezwykłe, by przeznaczone do podawania dożylnego lorazepam i propofol zostały znajdowane w domu, ponieważ są to leki „zazwyczaj znajdowane w warunkach szpitalnych”.
Pyt.: Po tym, jak dowiedział się pan od śledczych, że w domu znaleźli oni propofol, co pan pomyślał?
Anderson: Propofol jako materiał dowodowy to bardzo niecodzienne odkrycie. Dla mnie, toksykologa, zapaliła się czerwona lampka… To dość niezwykłe, kiedy znajduje się ten lek poza warunkami szpitalnymi.
Anderson mówił o badaniach, jakie przeprowadzono po śmierci MJa; wyjaśnił, z których części ciała toksykolodzy pobierali próbki do badań (serce, tętnica udowa, wątroba, płyn z gałki ocznej – propofol i lidokainę wykryto w nich wszystkich) oraz opowiadał o tym, jak poszczególne leki są metabolizowane. Opisał również, jakie badania zlecił w tym przypadku „W tej sprawie szukaliśmy wszystkiego i wszędzie”
Anderson powiedział, że w wyniku testów stwierdzono, że we krwi, moczu i organach wewnętrznych MJa były ślady propofolu oraz leków uspokajających Valium (nordiazepam) i lorazepamu (Ativan), a także leków usypiającym o krótkim działaniu midazolamu i lidokainy; badania wykazały także ślady maści znieczulającej, używanej czasem przez ratowników podczas reanimacji. Chociaż w badaniach toksykologicznych wykryto również inne leki, największą uwagę skupiano na propofolu, ponieważ nie stosuje się go poza szpitalem.
Anderson powiedział przysięgłym, że stężenie propofolu w organizmie MJa było takie, jakby przeszedł poważną operację w znieczuleniu ogólnym. W organizmie MJa znaleziono 3,2 miligramy/mililitr krwi propfolu.
Koskoff zapytał o inne sprawy prowadzone przez koronera, w których miał do czynienia z propofolem. Po śmierci MJa został sporządzony raport takich zgonów. Obecnie dokument obejmuje 31 spraw. Pierwszą z nich był zgon z 1999 roku, ostatnia z dołączonych spraw to zgon sprzed kilku tygodni. Dla szerszego obrazu skali Anderson wskazuje, że koroner zajmuje się ok. 8000 zgonów rocznie. W ok. 5000 wykonuje się dokładne badania toksykologiczne.
Koskoff zapytał również o Demerol. Anderson odpowiedział, że nie odnaleziono go w organizmie MJa. Toksykolog dodał, że środek ten zwykle wydalany jest z organizmu po 12-16 godz.
Wynik negatywny dały testy na obecność wymienionych środków i substancji: żadnego alkoholu, barbituratów, demerolu, zoloftu, xanaxu, kokainy, marihuany, amfetaminy ani kodeiny. W organizmie MJa nie było żadnych okazyjnie zażywanych środków.
Przesłuchanie przez obronę
Pytania zadaje Kathryn Cahan.
Anderson wspomina, że o śmierci MJa dowiedział się od swojego syna; 25.06. miał wtedy dzień wolny. Powiedział, że sam sugerował, jakie testy mają zostać przeprowadzone. Toksykolog powiedział również, że był obecny podczas części autopsji, jaką przeprowadzono dzień po śmierci.
Sporą część zeznań Andersona zajmują wyjaśnienia przygotowanych przez niego wykresów.
Cahan wskazała, że na jednym z nich zaznaczono 10 leków, przepisywanych przez trzech lekarzy: Conrada Murraya, Allana Metzgera i Arnolda Kleina. Zauważa, że wszyscy oni przepisywali leki, jakie MJ miał brać przed snem. Adwokat pyta, czy to ważne. Anderson odpowiada, że jego ludzie nie biorą pod uwagę instrukcji lekarzy, ale wyniki, jakie otrzymują dzięki badaniom toksykologicznym.
Dan Anderson powiedział również, że leki w domu MJa zabezpieczono podczas dwóch wizyt w jego domu. 9.07. rodzina MJa dostarczyła dodatkowe leki przez nich znalezione i które ich zdaniem powinni otrzymać śledczy.
Anderson powiedział, że w połowie lipca wiedział już, że przyczyną śmierci MJa było stężenie propofolu w jego organizmie. Dodał, że o propofolu zabezpieczonym w domu MJa dowiedział się już po tym, kiedy stężenie leku otrzymał w wyniku badań toksykologicznych.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Pytania dotyczą 31 przypadków śmierci z LA, gdzie pojawiał się propofol. Anderson wyjaśnił, że nie we wszystkich tych przypadkach propofol był przyczyną śmierci – było tak w siedmiu przypadkach; w pięciu z nich zgon nastąpił w domach prywatnych. Anderson wyjaśnił, że sześć z siedmiu przypadków, gdzie przedawkowanie propofolu było przyczyną śmierci, uznano za samobójstwa. Toksykolog dodał, że śmierć MJa była pierwszym przypadkiem, który dotyczył osoby spoza środowiska medycznego, która zmarła w wyniku przedawkowania propofolu w domu w ciągu ostatnich 14 lat (pozostałe 6 przypadków śmierci w domach dotyczyły osób, które miały dostęp do leków: lekarzy i pielęgniarek).
Zeznania Christophera Rogersa, koronera
Pytania oskarżenia:
Rogers przeprowadzał autopsję MJa. Na początku opowiedział o swoim doświadczeniu i kwalifikacjach.
Świadek powiedział, że o śmierci MJa dowiedział się podczas konferencji. „Ktoś przekazał mi wiadomość, że Michael Jackson zmarł,” powiedział.
To Rogers stwierdził, że śmierć MJa była „zabójstwem”. Przysięgłym powiedział, że z uwagi na renomę MJa przykładał ogromną uwagę do szczegółów, kiedy postanawiał o przyczynie jego śmierci
Rogers: Ponieważ MJ był tak znaną osobistością, istniało spore zainteresowanie sprawą ze strony dziennikarzy i opinii publicznej.
Przysięgłym pokazano czarno-białe zdjęcie ciała MJa, zrobione podczas sekcji. Rogers potwierdził jego autentyczność.
Rogers powiedział, że w chwili śmierci MJ mierzył niemal 180 cm i ważył niecałe 62 kg. Badania RTG w dolnej części kręgosłupa i w palcach wskazały, że cierpiał na artretyzm.
Rogers opisał i wyjaśnił przysięgłym diagramy przedstawiające rany kłute i blizny na ciele Mja. Rany kłute są tożsame z zabiegami ratującymi życie. Pochodzenie niektórych blizn nie zostało ustalone.
Rogers wyjaśnił, że MJ miał wykonane permanentne tatuaże na ustach oraz brwiach i na skórze głowy. Za uszami były niespełna 2-cm blizny sugerujące, że MJ przeszedł przynajmniej jeden lifting – tak Rogers zapisał w swoich notatkach, które przedstawił przysięgłym.
Świadek mówił także o bielactwie, na które MJ chorował. Choroba charakteryzuje się tym, że niektóre fragmenty skóry są jaśniejsze, a inne ciemne. „Objawy mogą być bardzo szpecące,” powiedział Rogers.
Rogers powiedział, że przeprowadzone po śmierci MJa badania nie wykazały żadnych chorób serca, tocznia ani choroby autoimmunologicznej, jakie niektórzy (dr Klein)mu przypisywali.
Rogers powiedział, że MJ był zdrowy w chwili swojej przedwczesnej śmierci z rąk dr Conrada Murraya. Gdyby nie propofol, który zakończył jego życie, wg Rogersa MJ mógłby spokojnie dożyć starości.
Koskoff pytał również o stan ciała MJa, czy były na nim ślady charakterystyczne dla narkomana (choroby, ślady, uszkodzenia wątroby). Rogers zaprzeczył. Rogers zeznał również, że poza drobnymi problemami z płucami wszystkie organy MJa były w porządku.
Koskoff zapytał, czy jego wnioski odnośnie śmierci MJa zmieniły się od sierpnia 2009. Odp.: Nie.
Pyt.: Czy zdrowy, kompetentny lekarz podałby pacjentowi na bezsenność propofol?
Odp.: Raczej nie, nie oczekiwałbym tego.
Rogers odrzucił również sugestie, że MJ sam wstrzyknął sobie śmiertelną dawkę propofolu – oś teorii prezentowanej przez obronę Murraya. „Jedna z rozważanych przez nas możliwości zakładała, że być może sam podał sobie śmiertelną dawkę porpofolu. Jednakże na podstawie dostępnych wyników nie sądzę, by było to możliwe,” powiedział Rogers.
7.05. zeznania będzie składał dr Daniel Wohgelernter. Przesłuchanie dr Rogersa zostanie dokończone w późniejszym terminie.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Nikogo z rodziny Jacksonów nie było podczas dzisiejszej rozprawy.
Zeznania składał toksykolog Dan Anderson.
Przesłuchanie przez oskarżenie
Pytania zadaje Koskoff.
Anderson opowiedział o swoim doświadczeniu, kwalifikacjach itd.
Przysięgli zobaczyli zdjęcia trzech fiolek z lekami, które znaleziono w sypialni MJa: lorazepamu, diazepamu i Flomaxu. Koskoff pokazuje im również zdjęcia czterech 20 ml fiolek propofolu.
Anderson pokazał przysięgłym przygotowane przez siebie wykresy, które przedstawiały stężenie leków w organizmie MJa. Zeznał, że większość leków została przepisana przez Murraya.
Świadek powiedział przysięgłym, że to bardzo niezwykłe, by przeznaczone do podawania dożylnego lorazepam i propofol zostały znajdowane w domu, ponieważ są to leki „zazwyczaj znajdowane w warunkach szpitalnych”.
Pyt.: Po tym, jak dowiedział się pan od śledczych, że w domu znaleźli oni propofol, co pan pomyślał?
Anderson: Propofol jako materiał dowodowy to bardzo niecodzienne odkrycie. Dla mnie, toksykologa, zapaliła się czerwona lampka… To dość niezwykłe, kiedy znajduje się ten lek poza warunkami szpitalnymi.
Anderson mówił o badaniach, jakie przeprowadzono po śmierci MJa; wyjaśnił, z których części ciała toksykolodzy pobierali próbki do badań (serce, tętnica udowa, wątroba, płyn z gałki ocznej – propofol i lidokainę wykryto w nich wszystkich) oraz opowiadał o tym, jak poszczególne leki są metabolizowane. Opisał również, jakie badania zlecił w tym przypadku „W tej sprawie szukaliśmy wszystkiego i wszędzie”
Anderson powiedział, że w wyniku testów stwierdzono, że we krwi, moczu i organach wewnętrznych MJa były ślady propofolu oraz leków uspokajających Valium (nordiazepam) i lorazepamu (Ativan), a także leków usypiającym o krótkim działaniu midazolamu i lidokainy; badania wykazały także ślady maści znieczulającej, używanej czasem przez ratowników podczas reanimacji. Chociaż w badaniach toksykologicznych wykryto również inne leki, największą uwagę skupiano na propofolu, ponieważ nie stosuje się go poza szpitalem.
Anderson powiedział przysięgłym, że stężenie propofolu w organizmie MJa było takie, jakby przeszedł poważną operację w znieczuleniu ogólnym. W organizmie MJa znaleziono 3,2 miligramy/mililitr krwi propfolu.
Koskoff zapytał o inne sprawy prowadzone przez koronera, w których miał do czynienia z propofolem. Po śmierci MJa został sporządzony raport takich zgonów. Obecnie dokument obejmuje 31 spraw. Pierwszą z nich był zgon z 1999 roku, ostatnia z dołączonych spraw to zgon sprzed kilku tygodni. Dla szerszego obrazu skali Anderson wskazuje, że koroner zajmuje się ok. 8000 zgonów rocznie. W ok. 5000 wykonuje się dokładne badania toksykologiczne.
Koskoff zapytał również o Demerol. Anderson odpowiedział, że nie odnaleziono go w organizmie MJa. Toksykolog dodał, że środek ten zwykle wydalany jest z organizmu po 12-16 godz.
Wynik negatywny dały testy na obecność wymienionych środków i substancji: żadnego alkoholu, barbituratów, demerolu, zoloftu, xanaxu, kokainy, marihuany, amfetaminy ani kodeiny. W organizmie MJa nie było żadnych okazyjnie zażywanych środków.
Przesłuchanie przez obronę
Pytania zadaje Kathryn Cahan.
Anderson wspomina, że o śmierci MJa dowiedział się od swojego syna; 25.06. miał wtedy dzień wolny. Powiedział, że sam sugerował, jakie testy mają zostać przeprowadzone. Toksykolog powiedział również, że był obecny podczas części autopsji, jaką przeprowadzono dzień po śmierci.
Sporą część zeznań Andersona zajmują wyjaśnienia przygotowanych przez niego wykresów.
Cahan wskazała, że na jednym z nich zaznaczono 10 leków, przepisywanych przez trzech lekarzy: Conrada Murraya, Allana Metzgera i Arnolda Kleina. Zauważa, że wszyscy oni przepisywali leki, jakie MJ miał brać przed snem. Adwokat pyta, czy to ważne. Anderson odpowiada, że jego ludzie nie biorą pod uwagę instrukcji lekarzy, ale wyniki, jakie otrzymują dzięki badaniom toksykologicznym.
Dan Anderson powiedział również, że leki w domu MJa zabezpieczono podczas dwóch wizyt w jego domu. 9.07. rodzina MJa dostarczyła dodatkowe leki przez nich znalezione i które ich zdaniem powinni otrzymać śledczy.
Anderson powiedział, że w połowie lipca wiedział już, że przyczyną śmierci MJa było stężenie propofolu w jego organizmie. Dodał, że o propofolu zabezpieczonym w domu MJa dowiedział się już po tym, kiedy stężenie leku otrzymał w wyniku badań toksykologicznych.
Ponowne przesłuchanie przez oskarżenie
Pytania dotyczą 31 przypadków śmierci z LA, gdzie pojawiał się propofol. Anderson wyjaśnił, że nie we wszystkich tych przypadkach propofol był przyczyną śmierci – było tak w siedmiu przypadkach; w pięciu z nich zgon nastąpił w domach prywatnych. Anderson wyjaśnił, że sześć z siedmiu przypadków, gdzie przedawkowanie propofolu było przyczyną śmierci, uznano za samobójstwa. Toksykolog dodał, że śmierć MJa była pierwszym przypadkiem, który dotyczył osoby spoza środowiska medycznego, która zmarła w wyniku przedawkowania propofolu w domu w ciągu ostatnich 14 lat (pozostałe 6 przypadków śmierci w domach dotyczyły osób, które miały dostęp do leków: lekarzy i pielęgniarek).
Zeznania Christophera Rogersa, koronera
Pytania oskarżenia:
Rogers przeprowadzał autopsję MJa. Na początku opowiedział o swoim doświadczeniu i kwalifikacjach.
Świadek powiedział, że o śmierci MJa dowiedział się podczas konferencji. „Ktoś przekazał mi wiadomość, że Michael Jackson zmarł,” powiedział.
To Rogers stwierdził, że śmierć MJa była „zabójstwem”. Przysięgłym powiedział, że z uwagi na renomę MJa przykładał ogromną uwagę do szczegółów, kiedy postanawiał o przyczynie jego śmierci
Rogers: Ponieważ MJ był tak znaną osobistością, istniało spore zainteresowanie sprawą ze strony dziennikarzy i opinii publicznej.
Przysięgłym pokazano czarno-białe zdjęcie ciała MJa, zrobione podczas sekcji. Rogers potwierdził jego autentyczność.
Rogers powiedział, że w chwili śmierci MJ mierzył niemal 180 cm i ważył niecałe 62 kg. Badania RTG w dolnej części kręgosłupa i w palcach wskazały, że cierpiał na artretyzm.
Rogers opisał i wyjaśnił przysięgłym diagramy przedstawiające rany kłute i blizny na ciele Mja. Rany kłute są tożsame z zabiegami ratującymi życie. Pochodzenie niektórych blizn nie zostało ustalone.
Rogers wyjaśnił, że MJ miał wykonane permanentne tatuaże na ustach oraz brwiach i na skórze głowy. Za uszami były niespełna 2-cm blizny sugerujące, że MJ przeszedł przynajmniej jeden lifting – tak Rogers zapisał w swoich notatkach, które przedstawił przysięgłym.
Świadek mówił także o bielactwie, na które MJ chorował. Choroba charakteryzuje się tym, że niektóre fragmenty skóry są jaśniejsze, a inne ciemne. „Objawy mogą być bardzo szpecące,” powiedział Rogers.
Rogers powiedział, że przeprowadzone po śmierci MJa badania nie wykazały żadnych chorób serca, tocznia ani choroby autoimmunologicznej, jakie niektórzy (dr Klein)mu przypisywali.
Rogers powiedział, że MJ był zdrowy w chwili swojej przedwczesnej śmierci z rąk dr Conrada Murraya. Gdyby nie propofol, który zakończył jego życie, wg Rogersa MJ mógłby spokojnie dożyć starości.
Koskoff pytał również o stan ciała MJa, czy były na nim ślady charakterystyczne dla narkomana (choroby, ślady, uszkodzenia wątroby). Rogers zaprzeczył. Rogers zeznał również, że poza drobnymi problemami z płucami wszystkie organy MJa były w porządku.
Koskoff zapytał, czy jego wnioski odnośnie śmierci MJa zmieniły się od sierpnia 2009. Odp.: Nie.
Pyt.: Czy zdrowy, kompetentny lekarz podałby pacjentowi na bezsenność propofol?
Odp.: Raczej nie, nie oczekiwałbym tego.
Rogers odrzucił również sugestie, że MJ sam wstrzyknął sobie śmiertelną dawkę propofolu – oś teorii prezentowanej przez obronę Murraya. „Jedna z rozważanych przez nas możliwości zakładała, że być może sam podał sobie śmiertelną dawkę porpofolu. Jednakże na podstawie dostępnych wyników nie sądzę, by było to możliwe,” powiedział Rogers.
7.05. zeznania będzie składał dr Daniel Wohgelernter. Przesłuchanie dr Rogersa zostanie dokończone w późniejszym terminie.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Szósty dzień procesu – 07.05.2013
Podczas rozprawy obecni byli Katherine i Trent Jacksonowie
Zeznania dr Daniela Wohlgelerntera
Pytania oskarżenia:
Dr Daniel Wohlgelernter jest kardiologiem i biegłym.
Ukończył studia medyczne w Yale i od 1985 praktykuje w Santa Monica.
Pierwsza część zeznań dotyczyła zapisów w kontrakcie Murraya, m.in. opisów sprzętu medycznego.
Zdaniem biegłego zamknięcie przez Murraya jego praktyki w Las Vegas wywołało sprzeczność interesów. Wedle umowy Murray mógł stracić pracę, jeśli trasa MJa zostałaby opóźniona lub odwołana. „Oznaczało to, że zarobki dr Murraya całkowicie zależały od tego, czy trasa będzie kontynuowana.”
Wohlgelernter wyraził swoje zastrzeżenia odnośnie zapisu umowy, w którym czytamy, że lekarz ma „wykonywać usługi rozsądnie wymagane przez producenta,” czyli AEG. Oznaczało to, że Murray „był odpowiedzialny wobec trzeciej strony (nie MJa), wobec AEG Live.” To, wg biegłego, prowadziło do konfliktu interesów.
Dr Wohlgelernter zeznał, że propofol może być podawany tylko przez odpowiednio wyszkolonego anestezjologa i wyłącznie w warunkach szpitalnych, ponieważ istnieje ryzyko, że pacjent przestanie oddychać.
Biegły powiedział, że „Murray nie był ani odpowiednim ani kompetentnym lekarzem, by podawać środki, do administrowania których nie był ani przeszkolony ani uprawniony i to w całkowicie niezadowalających warunkach”.
Dr Wohlgelernter powiedział, że Murray nie był właściwym lekarzem – nie był odpowiednio wyszkolony, by leczyć MJa z uzależnienia od leków i zaburzeń snu. „Michael Jackson nie miał problemów z sercem czy krążeniem, ale nadużywał leków i cierpiał na bezsenność,” powiedział świadek.
Wohlgelernter powiedział, że Murray nie był odpowiednio wyszkolony, by towarzyszyć MJowi podczas trasy TII jako jego osobisty lekarz. Biegły powiedział, że zamiast kardiologa MJ potrzebował specjalisty ds. uzależnienia od leków i bezsenności.
Prawnicy obu stron w zeszłym tygodniu oznajmili przysięgłym, że MJ od dawna był uzależniony od leków na receptę, a wg biegłego Murray nie miał kwalifikacji, by takie uzależnienie leczyć. Były kardiolog nie mógł też podawać propofolu – leku, który zabił MJa.
„Ponieważ Michael Jackson nie cierpiał na choroby serca doświadczenie, umiejętności i kwalifikacje kardiologa są nieodpowiednie. To całkowita rozbieżność, zupełnie nie to, czego potrzebował. Według mnie dr Murray nie był odpowiednim wyborem jako osobisty lekarz podczas trasy TII. Nie był to właściwy lekarz dla właściwego pacjenta.”
Wohlgelernter powiedział, że sam fakt, że Murray – kardiolog – zamknął swoją praktykę dla pacjenta, który nie miał problemów z sercem „byłby ostrzeżeniem.” „Dlaczego Murray zostawił swoją pracę dla kogoś, kto nie potrzebował jego opieki?”
Dr Wohlgelernter powiedział, że szkolenie jego i dr Murraya było zbliżone, dodał, że propofol powinni podawać tylko anestezjolodzy, a bezsenność winni leczyć tylko specjaliści.
Pyt.: Czy pańskim zdaniem dr Murray był odpowiednim i kompetentnym kandydatem do zatrudnienia przez AEG?
Odp.: Nie.
Lekarz zeznał, że jego zdaniem Murray postąpił wbrew standardom opieki i wbrew zasadom ponieważ kiedy zauważył, że MJ nie oddycha, zamiast udrożnić drogi oddechowe, zaczął uciskać klatkę piersiową.
Dr Wohlgelernter powiedział, że Murray popełnił wiele błędów, m.in. podając propofol poza szpitalem, zostawiając MJa bez opieki i w końcu skupiając się na jego sercu, a nie na drogach oddechowych, kiedy zauważył, że MJ nie oddycha. Biegły wskazał również, że Murray zwlekał z wezwaniem pomocy.
„Według mnie te odstępstwa od standardów opieki przyczyniły się do śmierci Michaela Jacksona,” powiedział biegły.
Pytanie obrony:
Prawniczka AEG K. Cahan próbowała zmienić zdanie biegłego odnośnie tego, że Murray nie posiadał kwalifikacji, by leczyć uzależnienie i problemy ze snem. Dr Wohlgelernter nie zmienił swojej opinii. Odpowiadając na pytania Cahan, świadek zeznał, że Murray wydawał się być kompetentnym internistą. Powiedział też, że Murray zdobywał kwalifikacje i studiował w placówkach cieszących się dobrą opinią.
Dr Wohlgelernter powiedział jednak, że prośba Jacksona, by Murray został jego lekarzem oraz gotowość Murraya do porzucenia swoich pacjentów i pracy wyłącznie dla Mja powinna zaniepokoić AEG. Świadek powiedział, że AEG powinni byli sprawdzić, dlaczego obaj chcieli ze sobą współpracować.
Świadek powiedział również, że zapisane w kontrakcie żądanie Murraya, by mieć do dyspozycji defibrylator, urządzenie używane podczas operacji kardiologicznych, powinno wywołać wątpliwości i pytania „Co ten lekarz zamierza? Jak zamierza leczyć Michaela Jacksona?”
Kolejnym ostrzeżeniem powinno być żądanie MJa, uzależnionego od leków, by to Murray był jego lekarzem. „Jaka relacja ich łączy? Dlaczego obaj chcą ze sobą pracować?”
Cahan pytała o opinię nt. kontraktu z AEG; lekarz odpowiedział, że nie był do tego uprawiony.
Przysięgłym pokazano kontrakt, który stwierdzał, że Murray miał być głównym lekarzem MJa. Dokument został podpisany tylko przez Murraya – nie było na nim podpisów ani MJa ani AEG. Biegły zeznał, iż nie ma wiedzy nt. tego, czy Murray kiedykolwiek otrzymał jakieś pieniądze.
Dr Wohlgelernter powiedział, że nigdy nie podawał pacjentowi propofolu ani nigdy nie przepisał recepty na Tel lek.
Cahan pytała czy posiada wiedze o lekarzach innych specjalności, którzy podawaliby propofol – świadek zaprzeczał. Dodał również, że nigdy nie słyszał o anestezjologu podającym propofol w domu prywatnym.
Biegły powiedział także, że od kardiologa, internisty i każdego lekarza należy wymagać właściwego przeprowadzenia resuscytacji.
Cahan zapytała świadka, czy AEG mogli zapytać Murraya o stan zdrowia MJa. Lekarz odpowiedział, że z uwagi na obowiązujące przepisy nie. Informacje o stanie zdrowia MJa mogłyby zostać udostępnione za zgodą.
Kończąc składanie zeznań dr Wohlgelernter powiedział, że nie posiada wiedzy nt. tego, by AEG w jakikolwiek sposób sprawdzali przeszłość i kwalifikacje Murraya.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Podczas rozprawy obecni byli Katherine i Trent Jacksonowie
Zeznania dr Daniela Wohlgelerntera
Pytania oskarżenia:
Dr Daniel Wohlgelernter jest kardiologiem i biegłym.
Ukończył studia medyczne w Yale i od 1985 praktykuje w Santa Monica.
Pierwsza część zeznań dotyczyła zapisów w kontrakcie Murraya, m.in. opisów sprzętu medycznego.
Zdaniem biegłego zamknięcie przez Murraya jego praktyki w Las Vegas wywołało sprzeczność interesów. Wedle umowy Murray mógł stracić pracę, jeśli trasa MJa zostałaby opóźniona lub odwołana. „Oznaczało to, że zarobki dr Murraya całkowicie zależały od tego, czy trasa będzie kontynuowana.”
Wohlgelernter wyraził swoje zastrzeżenia odnośnie zapisu umowy, w którym czytamy, że lekarz ma „wykonywać usługi rozsądnie wymagane przez producenta,” czyli AEG. Oznaczało to, że Murray „był odpowiedzialny wobec trzeciej strony (nie MJa), wobec AEG Live.” To, wg biegłego, prowadziło do konfliktu interesów.
Dr Wohlgelernter zeznał, że propofol może być podawany tylko przez odpowiednio wyszkolonego anestezjologa i wyłącznie w warunkach szpitalnych, ponieważ istnieje ryzyko, że pacjent przestanie oddychać.
Biegły powiedział, że „Murray nie był ani odpowiednim ani kompetentnym lekarzem, by podawać środki, do administrowania których nie był ani przeszkolony ani uprawniony i to w całkowicie niezadowalających warunkach”.
Dr Wohlgelernter powiedział, że Murray nie był właściwym lekarzem – nie był odpowiednio wyszkolony, by leczyć MJa z uzależnienia od leków i zaburzeń snu. „Michael Jackson nie miał problemów z sercem czy krążeniem, ale nadużywał leków i cierpiał na bezsenność,” powiedział świadek.
Wohlgelernter powiedział, że Murray nie był odpowiednio wyszkolony, by towarzyszyć MJowi podczas trasy TII jako jego osobisty lekarz. Biegły powiedział, że zamiast kardiologa MJ potrzebował specjalisty ds. uzależnienia od leków i bezsenności.
Prawnicy obu stron w zeszłym tygodniu oznajmili przysięgłym, że MJ od dawna był uzależniony od leków na receptę, a wg biegłego Murray nie miał kwalifikacji, by takie uzależnienie leczyć. Były kardiolog nie mógł też podawać propofolu – leku, który zabił MJa.
„Ponieważ Michael Jackson nie cierpiał na choroby serca doświadczenie, umiejętności i kwalifikacje kardiologa są nieodpowiednie. To całkowita rozbieżność, zupełnie nie to, czego potrzebował. Według mnie dr Murray nie był odpowiednim wyborem jako osobisty lekarz podczas trasy TII. Nie był to właściwy lekarz dla właściwego pacjenta.”
Wohlgelernter powiedział, że sam fakt, że Murray – kardiolog – zamknął swoją praktykę dla pacjenta, który nie miał problemów z sercem „byłby ostrzeżeniem.” „Dlaczego Murray zostawił swoją pracę dla kogoś, kto nie potrzebował jego opieki?”
Dr Wohlgelernter powiedział, że szkolenie jego i dr Murraya było zbliżone, dodał, że propofol powinni podawać tylko anestezjolodzy, a bezsenność winni leczyć tylko specjaliści.
Pyt.: Czy pańskim zdaniem dr Murray był odpowiednim i kompetentnym kandydatem do zatrudnienia przez AEG?
Odp.: Nie.
Lekarz zeznał, że jego zdaniem Murray postąpił wbrew standardom opieki i wbrew zasadom ponieważ kiedy zauważył, że MJ nie oddycha, zamiast udrożnić drogi oddechowe, zaczął uciskać klatkę piersiową.
Dr Wohlgelernter powiedział, że Murray popełnił wiele błędów, m.in. podając propofol poza szpitalem, zostawiając MJa bez opieki i w końcu skupiając się na jego sercu, a nie na drogach oddechowych, kiedy zauważył, że MJ nie oddycha. Biegły wskazał również, że Murray zwlekał z wezwaniem pomocy.
„Według mnie te odstępstwa od standardów opieki przyczyniły się do śmierci Michaela Jacksona,” powiedział biegły.
Pytanie obrony:
Prawniczka AEG K. Cahan próbowała zmienić zdanie biegłego odnośnie tego, że Murray nie posiadał kwalifikacji, by leczyć uzależnienie i problemy ze snem. Dr Wohlgelernter nie zmienił swojej opinii. Odpowiadając na pytania Cahan, świadek zeznał, że Murray wydawał się być kompetentnym internistą. Powiedział też, że Murray zdobywał kwalifikacje i studiował w placówkach cieszących się dobrą opinią.
Dr Wohlgelernter powiedział jednak, że prośba Jacksona, by Murray został jego lekarzem oraz gotowość Murraya do porzucenia swoich pacjentów i pracy wyłącznie dla Mja powinna zaniepokoić AEG. Świadek powiedział, że AEG powinni byli sprawdzić, dlaczego obaj chcieli ze sobą współpracować.
Świadek powiedział również, że zapisane w kontrakcie żądanie Murraya, by mieć do dyspozycji defibrylator, urządzenie używane podczas operacji kardiologicznych, powinno wywołać wątpliwości i pytania „Co ten lekarz zamierza? Jak zamierza leczyć Michaela Jacksona?”
Kolejnym ostrzeżeniem powinno być żądanie MJa, uzależnionego od leków, by to Murray był jego lekarzem. „Jaka relacja ich łączy? Dlaczego obaj chcą ze sobą pracować?”
Cahan pytała o opinię nt. kontraktu z AEG; lekarz odpowiedział, że nie był do tego uprawiony.
Przysięgłym pokazano kontrakt, który stwierdzał, że Murray miał być głównym lekarzem MJa. Dokument został podpisany tylko przez Murraya – nie było na nim podpisów ani MJa ani AEG. Biegły zeznał, iż nie ma wiedzy nt. tego, czy Murray kiedykolwiek otrzymał jakieś pieniądze.
Dr Wohlgelernter powiedział, że nigdy nie podawał pacjentowi propofolu ani nigdy nie przepisał recepty na Tel lek.
Cahan pytała czy posiada wiedze o lekarzach innych specjalności, którzy podawaliby propofol – świadek zaprzeczał. Dodał również, że nigdy nie słyszał o anestezjologu podającym propofol w domu prywatnym.
Biegły powiedział także, że od kardiologa, internisty i każdego lekarza należy wymagać właściwego przeprowadzenia resuscytacji.
Cahan zapytała świadka, czy AEG mogli zapytać Murraya o stan zdrowia MJa. Lekarz odpowiedział, że z uwagi na obowiązujące przepisy nie. Informacje o stanie zdrowia MJa mogłyby zostać udostępnione za zgodą.
Kończąc składanie zeznań dr Wohlgelernter powiedział, że nie posiada wiedzy nt. tego, by AEG w jakikolwiek sposób sprawdzali przeszłość i kwalifikacje Murraya.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Siódmy dzień procesu – 08.05.2013
Podczas rozprawy obecni byli Katherine i Trent Jacksonowie.
Zeznania składa Alif Sankey, tancerka i producentka
Pytania oskarżenia:
Alif Stankey jest tancerką, choreografką i producentką; pracowała przy TII.
Najpierw odpowiedziała o swoich doświadczeniach zawodowych.
Poznała MJa, kiedy jako tancerka pracowała na planie „Smooth Criminal”. Podczas pierwszego spotkania z MJem najpierw zapytał ją, kto robił jej makijaż.
Sankey powiedziała, że praca z MJem była najlepszym doświadczeniem, ponieważ z bliska mogła obserwować Geniusza i to, jak tworzył. Świadek powiedziała, że praca nad filmem „Smooth Criminal” trwała trzy miesiące. Później pracowała z MJem podczas kilku występów, ale nigdy nie pojechała z nim w trasę. Następnie została zatrudniona do TII. Przysięgłym zaprezentowano fragment filmu, Sankey wskazała, że jest kobietą w brązowej sukience obok MJa.
„Mogliśmy z bliska obserwować, jak MJ urzeczywistnia swoje wizje. Jako tancerka i artystka byłam całkowicie zainspirowana jego pracą i uwagą, jaką poświęcał każdemu szczegółowi (…) Praca z nim była magiczna, absolutnie magiczna i do dziś marzę, że twórczo zdołam dorównać Michaelowi. To było jak spełnianie marzeń. Nigdy o tym nie zapomnę (…) Michael miał niewyczerpaną wyobraźnię. Wyobrażał sobie coś, a później to stawało się rzeczywistością. To było niesamowite.”
Do pracy przy TII została zatrudniona przez AEG. Od lat współpracowała z Kennym Ortegą. Przesłuchania tancerzy rozpoczęły się 06.04.2009; zgłosiły się na nie setki kandydatów. Zatrudniono około setkę z nich. Sankey powiedziała, że TII miało ożywić karierę MJa. Publiczność miała zobaczyć coś, czego nigdy wcześniej nikt nie widział.
„Koncerty TII byłyby naprawdę spektakularne, nowatorskie, zupełnie inne (…) Nauczona doświadczeniem pracy z Michaelem w przeszłości wiedziałam, że czegoś takiego świat jeszcze nie widział. Miały być zupełnie inne i nowatorskie.”
Sankey powiedziała, że MJa pierwszy raz zobaczyła już p tym, jak została zatrudniona w ostatnim dniu przesłuchań tancerzy. Był chudy.
Sankey mówiła również o relacjach MJa ze dziećmi. „Kochały go, kochały swojego tatusia”.
„Cieszył się, że w końcu pokaże swoim dzieciom, kim jest i do czego dąży. Był bardzo szczęśliwy i podekscytowany.”
Sankey powiedziała, że swoje wrażenia o MJu na przestrzeni lat częściowo opierała na wrażeniach z chwil, kiedy się do siebie przytulali. O wczesnych latach jego kariery mówiła: „Kiedy go przytulałam, był jak z marmuru. Kiedy przytulałam się do niego w 2006 roku już taki nie był. Odniosłam wrażenie, że jest chudy. Był po prostu chudy.” Chudy był również podczas przygotowań do TII, a ona martwiła się, że opuszcza kolejne próby.
Podczas spotkania w garderobie, MJ powiedział jej, że dobrze wygląda. Zapytał czy schudła, odpowiedziała, że ćwiczy.
Rozmawiała z asystentem MJa, ponieważ zauważyła, że w butach do tańca ma dziury w podeszwach. MJ opuszczał próby i wydawał się coraz chudszy.
W rozmowie z choreografem MJ miał narzekać, że jest obolały. Sankey zasugerowała, by się rozciągał, by zainstalował w domu drążek i ćwiczył pilates, by przygotować 50-letnie ciało do występów.
W czerwcu MJ pojawił się na próbie z dziećmi. Paris miała ze sobą torebkę ze słodyczami i zdjęcie MJa. Dziewczynka poprosiła Sankey, by nie mówiła MJowi o słodyczach. „Jej torebeczka wypełniona była słodyczami i zdjęciami tatusia.”
Tancerka i choreografka Alif Sankey powiedziała przysięgłym, że MJ wydawał się chudy i nieprzygotowany na trudy koncertów. Zeznała, że na miesiąc przed śmiercią MJa napisała do Kenny’ego Ortegi. W emailu wskazywała na konieczność polepszenia stanu zdrowia i nastroju MJa. Powiedziała, że nigdy nie otrzymała odpowiedzi.
„Chciałam mu pomóc, dodać mu odwagi, wyjaśnieniu, uwierzeniu w siebie, uwierzeniu w to, że wszyscy w niego wierzyliśmy i w to, że nam się uda.”
Panish zapytał, czy Sankey widziała, by AEG podejmowali jakieś działania, by chronić MJa po tym, jak wyraziła swoje obawy. Odp.: Nie.
Pyt.: Czy niepokoiło panią to, że nic się nie działo?
Odp.: Tak.
Sankey powiedziała, że Ortega był zdenerwowany nieobecnościami MJa. Producenci wyrazili swoje zaniepokojenie nieobecnością MJa na początku czerwca. Sankey marwiła się. Zeznała, że MJ nie pojawiał się na próbach w pierwszym tygodniu czerwca. Wg Sankey 19.06. Ortega wysłał MJa do domu po przymiarce kostiumów. Później rozmawiała z Ortegą. Razem płakali, ponieważ martwili się o jego zdrowie. Był bardzo chudy. Po pracy zadzwoniła znów do reżysera i krzyczała do telefonu, że MJ umiera i ktoś musi coś zrobić. Mówiła, że trzeba go położyć do szpitala. Wymusiła obietnicę, że Ortega coś zrobi. „’Proszę, zrób coś. Proszę, proszę,’ powtarzałam. Zapytałam go, dlaczego nikt nie dostrzegł tego, co ja.” „Miałam przeczucie, że Michael umiera.”
Następnego ranka Ortega rozesłał serię emaili, po których zorganizowano spotkanie w domu MJa, na którym obecni byi MJ, Murray, Phillips i Ortega.
Sankey zeznała, że 19.06. MJa odesłano z próby i przymiarki, ponieważ „nie wyglądał ani nie czuł się dobrze.” MJ był „niesamowicie chudy” i „nie mówił jak zwykle”.
Sankey powiedziała, że o MJa martwił się również Ortega. „MJ powiedział Kenn’yemu, że ‘mówi do niego Bóg’”. Tancerka powiedziała, że oboje płakali po wyjściu Jacksona, zmartwieni wyglądem i stanem umysłu MJa.”MJ nie mówił do Kenny’ego jak zwykle. Byłam bardzo zaniepokojona. Tamtej nocy bardzo się martwiłam.” „Michael nie rozumiał, dlaczego Bóg do niego mówi. Oboje płakaliśmy. Płakaliśmy, bo wydawał się – nie zwracał się do Kenny’ego jak zazwyczaj.” Na sześć dni przed śmiercią MJ miał powiedzieć Ortedze: „Bóg wciąż do mnie mówi.”
MJ był na próbie 23.06, zaśpiewał większą część koncertu. 24.06. na próbie w Staples Center pojawił się owinięty w ogromny koc – przysięgłym pokazano film z kamery monitoringu, na którym widać jak MJ owinięty w koc przechodzi obok Sankey. „Nie wyglądał dobrze. Zapytałam go, czy jest mu zimno, odpowiedział, że tak. Tej ostatniej nocy MJ zaśpiewał na scenie dwa utwory: „Thriller” i „Earth Song”.
25.06. w Staples trwała próba. Kiedy Sankey dotarła na miejsce, dowiedziała się, że MJ jest w szpitalu. Ortega mimo to nie przerwał próby.
Kiedy Randy Phillips zadzwonił do Ortegi i powiedział mu o śmierci MJa, Sankey stała obok reżysera. „Kenny osunął się w nasze ramiona.”
Sankey i Ortega razem poszli do biura i tam płakali. Później Ortega zebrał wszystkich i powiedział o śmierci MJa.
Pytania obrony
Sankey zapytano, jak blisko była związana z MJem. Odpowiedziała, że kochała go, ale nie byli ze sobą blisko związani.
W kolejnym dniu procesu zeznania będzie składać Karen Faye.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Podczas rozprawy obecni byli Katherine i Trent Jacksonowie.
Zeznania składa Alif Sankey, tancerka i producentka
Pytania oskarżenia:
Alif Stankey jest tancerką, choreografką i producentką; pracowała przy TII.
Najpierw odpowiedziała o swoich doświadczeniach zawodowych.
Poznała MJa, kiedy jako tancerka pracowała na planie „Smooth Criminal”. Podczas pierwszego spotkania z MJem najpierw zapytał ją, kto robił jej makijaż.
Sankey powiedziała, że praca z MJem była najlepszym doświadczeniem, ponieważ z bliska mogła obserwować Geniusza i to, jak tworzył. Świadek powiedziała, że praca nad filmem „Smooth Criminal” trwała trzy miesiące. Później pracowała z MJem podczas kilku występów, ale nigdy nie pojechała z nim w trasę. Następnie została zatrudniona do TII. Przysięgłym zaprezentowano fragment filmu, Sankey wskazała, że jest kobietą w brązowej sukience obok MJa.
„Mogliśmy z bliska obserwować, jak MJ urzeczywistnia swoje wizje. Jako tancerka i artystka byłam całkowicie zainspirowana jego pracą i uwagą, jaką poświęcał każdemu szczegółowi (…) Praca z nim była magiczna, absolutnie magiczna i do dziś marzę, że twórczo zdołam dorównać Michaelowi. To było jak spełnianie marzeń. Nigdy o tym nie zapomnę (…) Michael miał niewyczerpaną wyobraźnię. Wyobrażał sobie coś, a później to stawało się rzeczywistością. To było niesamowite.”
Do pracy przy TII została zatrudniona przez AEG. Od lat współpracowała z Kennym Ortegą. Przesłuchania tancerzy rozpoczęły się 06.04.2009; zgłosiły się na nie setki kandydatów. Zatrudniono około setkę z nich. Sankey powiedziała, że TII miało ożywić karierę MJa. Publiczność miała zobaczyć coś, czego nigdy wcześniej nikt nie widział.
„Koncerty TII byłyby naprawdę spektakularne, nowatorskie, zupełnie inne (…) Nauczona doświadczeniem pracy z Michaelem w przeszłości wiedziałam, że czegoś takiego świat jeszcze nie widział. Miały być zupełnie inne i nowatorskie.”
Sankey powiedziała, że MJa pierwszy raz zobaczyła już p tym, jak została zatrudniona w ostatnim dniu przesłuchań tancerzy. Był chudy.
Sankey mówiła również o relacjach MJa ze dziećmi. „Kochały go, kochały swojego tatusia”.
„Cieszył się, że w końcu pokaże swoim dzieciom, kim jest i do czego dąży. Był bardzo szczęśliwy i podekscytowany.”
Sankey powiedziała, że swoje wrażenia o MJu na przestrzeni lat częściowo opierała na wrażeniach z chwil, kiedy się do siebie przytulali. O wczesnych latach jego kariery mówiła: „Kiedy go przytulałam, był jak z marmuru. Kiedy przytulałam się do niego w 2006 roku już taki nie był. Odniosłam wrażenie, że jest chudy. Był po prostu chudy.” Chudy był również podczas przygotowań do TII, a ona martwiła się, że opuszcza kolejne próby.
Podczas spotkania w garderobie, MJ powiedział jej, że dobrze wygląda. Zapytał czy schudła, odpowiedziała, że ćwiczy.
Rozmawiała z asystentem MJa, ponieważ zauważyła, że w butach do tańca ma dziury w podeszwach. MJ opuszczał próby i wydawał się coraz chudszy.
W rozmowie z choreografem MJ miał narzekać, że jest obolały. Sankey zasugerowała, by się rozciągał, by zainstalował w domu drążek i ćwiczył pilates, by przygotować 50-letnie ciało do występów.
W czerwcu MJ pojawił się na próbie z dziećmi. Paris miała ze sobą torebkę ze słodyczami i zdjęcie MJa. Dziewczynka poprosiła Sankey, by nie mówiła MJowi o słodyczach. „Jej torebeczka wypełniona była słodyczami i zdjęciami tatusia.”
Tancerka i choreografka Alif Sankey powiedziała przysięgłym, że MJ wydawał się chudy i nieprzygotowany na trudy koncertów. Zeznała, że na miesiąc przed śmiercią MJa napisała do Kenny’ego Ortegi. W emailu wskazywała na konieczność polepszenia stanu zdrowia i nastroju MJa. Powiedziała, że nigdy nie otrzymała odpowiedzi.
„Chciałam mu pomóc, dodać mu odwagi, wyjaśnieniu, uwierzeniu w siebie, uwierzeniu w to, że wszyscy w niego wierzyliśmy i w to, że nam się uda.”
Panish zapytał, czy Sankey widziała, by AEG podejmowali jakieś działania, by chronić MJa po tym, jak wyraziła swoje obawy. Odp.: Nie.
Pyt.: Czy niepokoiło panią to, że nic się nie działo?
Odp.: Tak.
Sankey powiedziała, że Ortega był zdenerwowany nieobecnościami MJa. Producenci wyrazili swoje zaniepokojenie nieobecnością MJa na początku czerwca. Sankey marwiła się. Zeznała, że MJ nie pojawiał się na próbach w pierwszym tygodniu czerwca. Wg Sankey 19.06. Ortega wysłał MJa do domu po przymiarce kostiumów. Później rozmawiała z Ortegą. Razem płakali, ponieważ martwili się o jego zdrowie. Był bardzo chudy. Po pracy zadzwoniła znów do reżysera i krzyczała do telefonu, że MJ umiera i ktoś musi coś zrobić. Mówiła, że trzeba go położyć do szpitala. Wymusiła obietnicę, że Ortega coś zrobi. „’Proszę, zrób coś. Proszę, proszę,’ powtarzałam. Zapytałam go, dlaczego nikt nie dostrzegł tego, co ja.” „Miałam przeczucie, że Michael umiera.”
Następnego ranka Ortega rozesłał serię emaili, po których zorganizowano spotkanie w domu MJa, na którym obecni byi MJ, Murray, Phillips i Ortega.
Sankey zeznała, że 19.06. MJa odesłano z próby i przymiarki, ponieważ „nie wyglądał ani nie czuł się dobrze.” MJ był „niesamowicie chudy” i „nie mówił jak zwykle”.
Sankey powiedziała, że o MJa martwił się również Ortega. „MJ powiedział Kenn’yemu, że ‘mówi do niego Bóg’”. Tancerka powiedziała, że oboje płakali po wyjściu Jacksona, zmartwieni wyglądem i stanem umysłu MJa.”MJ nie mówił do Kenny’ego jak zwykle. Byłam bardzo zaniepokojona. Tamtej nocy bardzo się martwiłam.” „Michael nie rozumiał, dlaczego Bóg do niego mówi. Oboje płakaliśmy. Płakaliśmy, bo wydawał się – nie zwracał się do Kenny’ego jak zazwyczaj.” Na sześć dni przed śmiercią MJ miał powiedzieć Ortedze: „Bóg wciąż do mnie mówi.”
MJ był na próbie 23.06, zaśpiewał większą część koncertu. 24.06. na próbie w Staples Center pojawił się owinięty w ogromny koc – przysięgłym pokazano film z kamery monitoringu, na którym widać jak MJ owinięty w koc przechodzi obok Sankey. „Nie wyglądał dobrze. Zapytałam go, czy jest mu zimno, odpowiedział, że tak. Tej ostatniej nocy MJ zaśpiewał na scenie dwa utwory: „Thriller” i „Earth Song”.
25.06. w Staples trwała próba. Kiedy Sankey dotarła na miejsce, dowiedziała się, że MJ jest w szpitalu. Ortega mimo to nie przerwał próby.
Kiedy Randy Phillips zadzwonił do Ortegi i powiedział mu o śmierci MJa, Sankey stała obok reżysera. „Kenny osunął się w nasze ramiona.”
Sankey i Ortega razem poszli do biura i tam płakali. Później Ortega zebrał wszystkich i powiedział o śmierci MJa.
Pytania obrony
Sankey zapytano, jak blisko była związana z MJem. Odpowiedziała, że kochała go, ale nie byli ze sobą blisko związani.
W kolejnym dniu procesu zeznania będzie składać Karen Faye.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Ósmy dzień procesu – 09.05.2013
Podczas rozprawy obecna była Katherine Jackson.
Zeznania Karen Faye
Pytania oskarżenia:
Faye przez wiele lat była makijażystką i fryzjerką MJa. Pracowała również dla Kevina Costnera, Annette Bening i Smokey Robinsona.
Faye opowiedziała przysięgłym o swojej pracy.
Jej relacja z MJem rozwijała się przez 27 lat jej pracy dla niego. Faye i MJ stawali się sobie „bardzo bliscy” od początku lat 80. „Nasza relacja była niemal taka jak między bratem a siostrą. Jeżeli miałam problem, mogłam do niego zadzwonić i on mógł do mnie zadzwonić. Rozmawiasz, zwierzasz się, stajesz się komuś bardzo bliski i tak przez 27 lat.”
Faye przez 90 min. opowiadała o swojej bliskiej relacji z MJem, który wyprawił jej ślub w Neverlandzie i zabierał ją ze sobą w podróże po całym świecie. Opowiedziała o spotkaniu MJa z Księżną Dianą i innymi osobistościami, o jego występie podczas finału Super Bowl oraz o innych ważnych wydarzeniach z jego życia. Kiedy pokazywano zdjęcia i filmy z tych wydarzeń, chwilami na sali słychać było śmiech. Faye powiedziała: „Pochodzę z Pensylwanii. Byłam zwykłą dziewczyną. I nagle zaczęłam pracować dla tej magicznej osoby.” Powiedziała, że MJ był dla niej jak brat. Nawet po tym, jak urodziła córkę, MJ zaangażował ją do pracy przy kolejnej trasie. Wspominała: „Powiedziałam, że nie może teraz zabierać mnie wszędzie ze sobą. Że jestem teraz matką. Ale Michael nigdy nie przyjmował odmowy. ‘Oczywiście, że możesz, dla niej (córki Faye) będzie to coś wspaniałego’” – miał jej odpowiedzieć.
Panish poprosił Faye, by opisała MJa: „Był gentlemanem. Był elegancki. Był błyskotliwy” – zaczęła. Po kilku pytaniach rozpłakała się. Wzruszona opowiadała o twórczości MJa i jego relacjach z fanami.
Panish pokazał zdjęcie, na którym MJ robił makijaż Faye, nakłada róż na jej policzki. Adwokat zapytał, jak ocenia jego ‘dzieło’. „Wtedy mi się nie podobało, ale kiedy patrzę na to teraz, wyglądam całkiem nieźle” – jej odp. wywołała śmiech na sali.
Panish pokazał również zdjęcia MJa, do których go malowała i czesała. Jedno z nich pochodzi z sesji dla Vanity Fair Annie Leibovitz.
Panish: Kim jest Annie Leibovitz?
Faye: Serio? (śmiech)
Na kolejnym z prezentowanych zdjęć widać plastry na palcach MJa. Faye wyjaśniła, że był to jego trick, by publiczność zwracała uwagę na jego ręce. Powiedziała, że nie mógł zawsze nosić rękawiczki.
Przysięgli obejrzeli mnóstwo zdjęć, na jednym MJ stoi na czubkach palców. Obraz wywołał debatę nt. marki butów, jakie miał na nogach. Panish zapytał czy to Air Jordans, Faye zaprzeczyła. Sędzia wymieniła inną nazwę, Faye również zaprzeczyła. Świadek powiedziała, że obecni na sali fani będą znali nazwę marki. Zanim Panishowi udało się ich powstrzymać, dwie lub trzy osoby zawołały: „LA Gear!”
Przysięgli obejrzeli serię zdjęć przedstawiających MJa i Faye razem na przestrzeni lat; wśród nich jedno zrobione w styczniu 1996 roku, dzień po tym, jak Lisa Marie Presley złożyła pozew o rozwód. Zdjęcie MJa z Faye miało „być pożywką dla prasy,” a Faye miała być „tajemniczą blondynką.” „Dzień przed zrobieniem tego zdjęcia Lisa Marie Presley wydzwaniała do Michaela, błagając go, by się z nią nie rozwodził. Obiecał, że nie wniesie pozwu, ale następnego dnia gazety rozpisywały się, że sama złożyła pozew. Był załamany.”
Panish skupił się później na filmach z występów MJa. Zaczął od „MITM” z Bukaresztu (trasa Dangerous). Na filmie widać krzyczących fanów, niektórzy wynoszeni są na noszach. Panish zapytał, że to powszechny widok na koncercie MJa.
Faye: Najwidoczniej nigdy w życiu nie widział pan koncertu Michaela Jacksona.
Przysięgli oglądali później fragment występu podczas finału Super Bowl z 1993 roku. „Była to wielka sprawa. Chyba wtedy rozpoczął się ten trend, by podczas finału występowały wielkie gwiazdy.”
Przysięgli obejrzeli również fragment „Thrillera” – Faye zwróciła uwagę, że nie jest to wideoklip, a krótki film. Przysięgli obejrzeli również występ z gali MTV z 1995 roku.
Przysięgli obejrzeli film, na którym widać, jak podczas pracy nad reklamą Pepsi, włosy MJa zaczęły się palić. Faye opowiadała o wypadku oraz o obrażeniach MJa, mówiła, że w ich wyniku MJ cierpiał na potworne migreny.
„Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego.”
Powiedziała, że kiedy włosy MJa zajęły się ogniem, nie zdawał sobie z tego sprawy i dalej śpiewał.
„Jego włosy się paliły, ale on dalej tańczył,” powiedziała, kiedy przysięgli oglądali słynny już film, na którym widać, jak włosy MJa zapalają się od efektów pirotechnicznych, kiedy tanecznym krokiem schodzi po schodach. „Krzyczałam i Miko (Brando) w jakiś sposób przedarł się do przodu i musiał powalić Michaela na ziemię, ponieważ ten nie miał pojęcia, że jego włosy się palą. Miko zgasił ogień ręką. Ogień wypalił fragment włosów, który później lekarze próbowali naprawić podczas operacji, rozciągając skórę na jego głowie,” powiedziała Faye.
Zeznała, że później pracowała z MJem nad zakryciem jego ran. Zeznała, że głowa MJa była bardzo poparzona. „Razem musieliśmy znaleźć sposób, by ukryć jego obrażenia.”
Faye powiedziała, że zamiast pozwać Pepsi, MJ poprosił ich o wybudowanie centrum leczenia obarzeń przy Brotman Bedical Center w Culver, gdzie sam był leczony. „Wszyscy sądzili, że pozwie Pepsi, bo to był ich błąd.”
Panish odtworzył również nagranie z koncertu w Monachium, na którym widać, jak konstrukcja z MJem spada z dużej wysokości. Faye powiedziała, że Jackson upadł z wysokości trzech lub czterech pięter, kiedy konstrukcja na której stał, zawaliła się. „Kiedy to zobaczyłam, myślałam, że mógł zginąć,” powiedziała. Ale dodała, że MJ sam się podniósł i dokończył występ. Później miał jej powiedzieć, że nie mógł zawieść publiczności. Po występie zemdlał i ochrona zawiozła go do szpitala. „Od tego czasu cierpiał na bóle pleców,” powiedziała. Dodała, że dolegliwości te nasilały się, kiedy MJ był w stresie.
Faye powiedziała, że po 2-godzinnych występach MJa tak rozpierała adrenalina, że potrzebował dnia lub dwóch, by się uspokoić, by móc zasnąć. Podczas pierwszych tras koncertowych miał na to wystarczająco dużo czasu, ale później trasy stawały się coraz dłuższe, a przerwy między koncertami były coraz krótsze. „Podczas trasy przerwy między występami były coraz krótsze, a on miał problemy ze snem (…) Na początku wszystko było ok., ale później było coraz gorzej. Próbował różnych sposobów.” Sposoby te to m.in. różni lekarze. “Michael zawsze uważał, że lekarze mieli najlepsze intencje. Wierzył, że jeżeli leki otrzymuje od lekarza, to, że są one bezpieczne i może je przyjmować.”
Faye powiedziała, że MJ ufał lekarzom, którzy pomagali mu w problemach ze snem i bólem związanym z obrażeniami i występami.
Faye powiedziała, że MJ kręcił film dla Rodziny Adamsów i z powodu operacji skóry głowy cierpiał. Środki przeciwbólowe podawała mu wtedy Debbie Rowe.
Faye zeznała, że podczas trasy „Dangerous” promotorzy poprosili ją, by podawała MJowi zastrzyki środków przeciwbólowych, ale ona odmówiła. Powiedziała, że menedżer trasy, który później został czołowym dyrektorem w AEG, zatrudnił później lekarza dla MJa.
Oparzenia z 1984 r. sprawiły, że MJ zaczął polegać na środkach przeciwbólowych, ale Faye powiedziała, że do trasy Dangerous w 1992-93 r. nie sięgał po nie tak często. Świadek powiedziała, że podczas DWT MJowi towarzyszyło dwóch lekarz, gotowych, by podać mu tyle środków, ile było to konieczne.
„Dowiedziałam się, że musiały one być odpowiednio dobrane. Musiały być wystarczająco silne, by pokonać ból MJa, ale nie na tyle silne, by nie mógł występować.”
Podczas jednej z trasy Debbie Rowe poprosiła, by Karen nauczyła się, jak robić zastrzyki. Faye odmówiła. „Debbie Rowe poprosiła mnie, bym się nauczyła, jak wykonywać zastrzyki. Przemyślałam to i odmówiłam. Nie posiadam kompetencji, by podawać jakiekolwiek leki.”
Podczas trasy Dangerous Faye odmówiła promotorm i nie chciała podawać MJowi zastrzyków przeciwbólowych. Paul Gongaware, promotor trasy, który później został czołowym dyrektorem w AEG Live, zatrudnił lekarzy, którzy w trasie zajmowali się MJem. Tournee i tak zostało przerwane wcześniej z uwagi na uzależnienie MJa od środków na receptę.
W drodze do Bangkoku (podczas DWT), Faye poproszono, by zabrała torbę z lekami dla MJa. Odmówiła. Zeznała, że później lekarz – dr Stuart Finkelstein – powiedział jej, że dobrze zrobiła. Były tam fiolki i strzykawki. Jeżeli by je wzięła, mogłaby nie wjechać do kraju. Zasugerował jej, że mogłaby zostać aresztowana za przemyt. Faye powiedziała, że Gongaware odpowiadał za logistykę podczas DWT i to on był zaangażowany w tamtą sytuację.
W Singapurze (inne źródło: Bangkok) MJ potknął się w garderobie i upadł. Faye bała się o jego zdrowie i poinformowała lekarza. Powiedziała doktorowi, że MJ nie może dłużej tak funkcjonować, ale lekarz miał odmienne zdanie. Faye zeznała, że za kulisami koncertu w Bangkoku (Singapurze?) zwróciła się do osoby, którą znała jako „dr Forecast”, by nie pozwolił chwiejącemu się na nogach MJowi wystąpić. „Objęłam Michaela i powiedziałam, że nie może go zabrać. Lekarz odpowiedział, że owszem, może.” Świadek powiedziała, że człowiek ten przyparł ją do ściany i zaczął dusić. „Powiedział: ‘Nie wiesz z kim zaczynasz.” Powiedziała, że lekarz, którego tożsamość nie została potwierdzona w sądzie, zabrał MJa na scenę. Koncert i tak został odwołany.
Faye powiedziała, że nigdy nie widziała zabiegów lekarskich, ale po trasie Dangerous MJ miał sprawiać wrażenie coraz bardziej uzależnionego od środków na receptę. Powiedziała, że za każdym razem, kiedy obserwowała przyjazd lekarza, martwiła się. „Zawsze się martwiłam, że Michael cierpi.” Dodała, że poza występami miał dość niski poziom tolerancji bólu.
MJ był w trasie, kiedy w prasie pojawiły się pierwsze doniesienia o oskarżeniu o molestowanie dziecka. MJ był w ogromnym stresie, ponieważ wszyscy uważali go za pedofila. Trasa została zakończona w Meksyku, gdzie pojawiła się Elizabeth Taylor i zabrała MJa do kliniki odwykowej pod Londynem. „Wszyscy wiedzieli, że Michael ma problem,” powiedziała Faye. Taylor zabrała MJa, a inne osoby pracujące z nim w trasie „wróciły do domu”. Faye dołączyła później do MJa w klinice.
Faye powiedziała, że sięganie przez MJa po leki zbiegło się w czasie z pierwszymi oskarżeniami o molestowanie dziecka. „Michael co wieczór musiał stawać na scenie ze świadomością, że cały świat uważa go za pedofila,” powiedziała kręcąc głową i płacząc.
Faye wspomniała również o incydencie, do jakiego doszło przed występem MJa w Madison Square Garden, jesienią 2001 r. Kiedy przed koncertem poszła do jego pokoju hotelowego, by przygotować jego makijaż, została zatrzymana przez lekarza, który powiedział jej: „Właśnie podałem Michaelowi zastrzyk, będzie spał przez kolejne pięć lub sześć godzin.” „Odpowiedziałam, że to niemożliwe, ponieważ zaraz ma występ.” Ostatecznie weszła do jego pokoju, obudziła go i karmiła bajglami, by nie zasnął i mógł wystąpić.
Faye ze łzami w oczach opowiadała o procesie o molestowanie. W czasie jego trwania MJ co rano słuchał muzyki klasycznej, oglądał „Three Stooges”, robił wszystko, by się nie smucić, a później jechał do sądu. Dbał o strój i wygląd, ale nie mógł jeść i tracił na wadze. Faye płakała, opowiadając o tym, jak go ubierała i myła mu włosy. Razem na kolanach modlili się i przytulali. MJ starał się być dzielny, ale „nie mógł jeść, bał się.” „Dokuczał mu coraz większy ból. Schudł.” Faye powiedziała, że MJ jadł ani nie pił, ponieważ nie chciał wychodzić do toalety, gdyż musiałby mu towarzyszyć jeden ze strażników. Był zbyt nieśmiały.
W czasie procesu Faye co rano przyjeżdżała do Neverlandu, pomagała mu się ubrać. „Chciałam, żeby wszyscy myśleli, że dobrze wygląda i jest silny.” „Siadał w fotelu, myłam mu włosy i suszyłam je. Słuchaliśmy muzyki klasycznej i oglądaliśmy „Three Stooges.” Faye powiedziała, że dla MJa był to szczególnie trudny czas. „Był coraz chudszy. Nie mógł jeść, bo nie chciał wymiotować, widząc tych ludzi, których kochał, a którzy opowiadali te wszystkie kłamstwa.” Rano nie chciał też pić, bo wolał nie korzystać z toalety w sądzie. W końcu był tak słaby, że jednego ranka upadł i trafił do szpitala. To wtedy MJ pojawił się w sądzie w spodniach od piżamy, ponieważ sędzia zagroził, że jeżeli natychmiast nie pojawi się na rozprawie, trafi do więzienia. „Nie było czasu, żeby go przebrać,” powiedziała szlochając i ocierając łzy. „Pojawił się w sądzie nieuczesany i w spodniach od piżamy.”
Chociaż MJ został oczyszczony z zarzutów, stres związany z procesem i uwaga mediów dużo go kosztowały. „Nie jadł. Bał się. Cierpiał. Był zoraz chudszy. Ból fizyczny, ból pleców, wszystko na raz.”
Faye powiedziała, że MJ poprosił ją, by pracowała przy TII. Zgodziła się. Panish zapytał ją, kto prowadził z nią negocjacje. Odpowiedziała, że to Paul Gongaware podpisał z nią umowę, która zaczęła obowiązywać w maju 2009. Podczas przygotowań do koncertów spędzała z MJem dużo czasu.
Faye powiedziała, że zaniepokoiła się, kiedy zobaczyła harmonogram 50 koncertów. „Widząc to powiedziałam, że nie da rady,” zeznała. „Koncerty miały odbywać się zbyt często. Wiedziałam, czego potrzebował między występami. Wiedziałam, że mogło to trwać nawet tydzień.” Podzieliła się swoimi obawami z reżyserem Kennym Ortegą, ten je zbył.
Panish zapytał, czy MJ kiedykolwiek dzielił się z nią swoimi obawami co do TII. Odpowiedziała, że tak, ale prawnicy AEG zgłosili sprzeciw, twierdząc, że Faye nie może mówić przysięgłym o obawach MJa, że to pogłoska.
Faye powiedziała, że MJ chciał tej trasy dla swoich dzieci, które nigdy nie widziały go na scenie. Chciał tych koncertów także dla swoich fanów.
Podczas pierwszych spotkań dotyczących produkcji MJ wydawał się „bardzo, bardzo podekscytowany”, ale później, „kiedy pierwszy raz pojawił się na próbie, zauważyłam, że się zmienił.” „Punktem zwrotnym była chwila, kiedy stanął na scenie i naprawdę zaczął śpiewać.”
Faye powiedziała, że MJ miał bardzo suchą skórę, suche oczy, tracił na wadze i ciągle się powtarzał. Zeznała, że zdradzał objawy paranoi, że kiedy był na scenie, musiała być w zasięgu jego wzroku. Faye martwiła się o niego i swoimi obawami podzieliła się z Ortegą.
MJ zaczął unikać prób. “Musieli go do nich zmuszać.” „Posunęli się aż do tego, że pojawili się w jego domu.”
Faye powiedziała, AEG (Faye wymieniła Ortegę i Gongaware) wywierali na MJu coraz większą presję. Jednego dnia MJ miał zamknąć się w łazience i nie chciał jechać na próbę. Faye miała podsłuchać, jak wściekły Gongaware wrzeszczał do telefonu na ochroniarza MJa, by ten wyciągnął MJa z łazienki i przywiózł na próbę.
Po spotkaniu MJa, Ortegi i Phillipsa, Faye poinstruowano, że ma więcej nie słuchać poleceń MJa.
W ostatnich dniach coraz bardziej martwiła się o zdrowie MJa. Przekazała producentom kilka maili na ten temat. Faye zeznała, że w dniu pogrzebu Phillips powiedział jej, iż przeczytał jej maile i starał się zrobić, co w jego mocy.
Panish: Uwierzyła mu pani?
Faye: Proszę pana, Michael Jackson leżał w trumnie zaledwie kilka metrów ode mnie. Tak nie wygląda wszystko, co można było zrobić.
Faye zeznała, że informowała Ortegę i Phillipsa o swoich obawach odnośnie stanu zdrowia MJa. Powiedziała, że MJ był sfrustrowany po przymiarce kostiumów na kilka dni przed śmiercią i wciąż pytał ją: „Dlaczego nie mam wyboru?”
Szlochająca Faye przeczytała fragment wiadomości od jednej z fanek, jaką przesłała do nieżyjącego dziś Franka Dileo. Autorka napisała, że MJ wygląda jak szkielet. „Jeżeli nic nie zrobimy, umrze.” „Wiem, że ludzie, którzy z nim pracują, nie mogą mu niczego powiedzieć. Wiem, że jego rodzina starała się mu pomóc, ale on nie słuchał.” Faye powiedziała, że napisała Dileo, iż zgadza się z treścią tej wiadomości, Dileo nigdy jej nie odpisał.
W tamtym czasie, na kilka dni przed śmiercią, MJ zachowywał się paranoidalnie, powtarzał się, miał dreszcze. „To nie był ten człowiek, którego znałam,” zeznała Faye. „Zachowywał się jak ktoś obcy.”
Podczas próby w połowie czerwca MJ mówił sam do siebie. “Kiedy byłam w pobliżu cały czas się powtarzał, mówił w kółko te same rzeczy.”
Faye, która dotykała MJa, kiedy nakładała makijaż, powiedziała, że „był zimny jak lód”. Podczas jednej z prób przykryła MJa kocami i włączyła grzejnik.
W czerwcu Faye rozmawiała z Phillipsem. Odpowiedział: “Wiem, jest źle. Nie jest dobrze. Musiałem zbierać Michaela z podłogi przed konferencją w Londynie, bo był tak pijany,” powiedziała.
Faye będzie dalej odpowiadać na pytania podczas kolejnej rozprawy.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Podczas rozprawy obecna była Katherine Jackson.
Zeznania Karen Faye
Pytania oskarżenia:
Faye przez wiele lat była makijażystką i fryzjerką MJa. Pracowała również dla Kevina Costnera, Annette Bening i Smokey Robinsona.
Faye opowiedziała przysięgłym o swojej pracy.
Jej relacja z MJem rozwijała się przez 27 lat jej pracy dla niego. Faye i MJ stawali się sobie „bardzo bliscy” od początku lat 80. „Nasza relacja była niemal taka jak między bratem a siostrą. Jeżeli miałam problem, mogłam do niego zadzwonić i on mógł do mnie zadzwonić. Rozmawiasz, zwierzasz się, stajesz się komuś bardzo bliski i tak przez 27 lat.”
Faye przez 90 min. opowiadała o swojej bliskiej relacji z MJem, który wyprawił jej ślub w Neverlandzie i zabierał ją ze sobą w podróże po całym świecie. Opowiedziała o spotkaniu MJa z Księżną Dianą i innymi osobistościami, o jego występie podczas finału Super Bowl oraz o innych ważnych wydarzeniach z jego życia. Kiedy pokazywano zdjęcia i filmy z tych wydarzeń, chwilami na sali słychać było śmiech. Faye powiedziała: „Pochodzę z Pensylwanii. Byłam zwykłą dziewczyną. I nagle zaczęłam pracować dla tej magicznej osoby.” Powiedziała, że MJ był dla niej jak brat. Nawet po tym, jak urodziła córkę, MJ zaangażował ją do pracy przy kolejnej trasie. Wspominała: „Powiedziałam, że nie może teraz zabierać mnie wszędzie ze sobą. Że jestem teraz matką. Ale Michael nigdy nie przyjmował odmowy. ‘Oczywiście, że możesz, dla niej (córki Faye) będzie to coś wspaniałego’” – miał jej odpowiedzieć.
Panish poprosił Faye, by opisała MJa: „Był gentlemanem. Był elegancki. Był błyskotliwy” – zaczęła. Po kilku pytaniach rozpłakała się. Wzruszona opowiadała o twórczości MJa i jego relacjach z fanami.
Panish pokazał zdjęcie, na którym MJ robił makijaż Faye, nakłada róż na jej policzki. Adwokat zapytał, jak ocenia jego ‘dzieło’. „Wtedy mi się nie podobało, ale kiedy patrzę na to teraz, wyglądam całkiem nieźle” – jej odp. wywołała śmiech na sali.
Panish pokazał również zdjęcia MJa, do których go malowała i czesała. Jedno z nich pochodzi z sesji dla Vanity Fair Annie Leibovitz.
Panish: Kim jest Annie Leibovitz?
Faye: Serio? (śmiech)
Na kolejnym z prezentowanych zdjęć widać plastry na palcach MJa. Faye wyjaśniła, że był to jego trick, by publiczność zwracała uwagę na jego ręce. Powiedziała, że nie mógł zawsze nosić rękawiczki.
Przysięgli obejrzeli mnóstwo zdjęć, na jednym MJ stoi na czubkach palców. Obraz wywołał debatę nt. marki butów, jakie miał na nogach. Panish zapytał czy to Air Jordans, Faye zaprzeczyła. Sędzia wymieniła inną nazwę, Faye również zaprzeczyła. Świadek powiedziała, że obecni na sali fani będą znali nazwę marki. Zanim Panishowi udało się ich powstrzymać, dwie lub trzy osoby zawołały: „LA Gear!”
Przysięgli obejrzeli serię zdjęć przedstawiających MJa i Faye razem na przestrzeni lat; wśród nich jedno zrobione w styczniu 1996 roku, dzień po tym, jak Lisa Marie Presley złożyła pozew o rozwód. Zdjęcie MJa z Faye miało „być pożywką dla prasy,” a Faye miała być „tajemniczą blondynką.” „Dzień przed zrobieniem tego zdjęcia Lisa Marie Presley wydzwaniała do Michaela, błagając go, by się z nią nie rozwodził. Obiecał, że nie wniesie pozwu, ale następnego dnia gazety rozpisywały się, że sama złożyła pozew. Był załamany.”
Panish skupił się później na filmach z występów MJa. Zaczął od „MITM” z Bukaresztu (trasa Dangerous). Na filmie widać krzyczących fanów, niektórzy wynoszeni są na noszach. Panish zapytał, że to powszechny widok na koncercie MJa.
Faye: Najwidoczniej nigdy w życiu nie widział pan koncertu Michaela Jacksona.
Przysięgli oglądali później fragment występu podczas finału Super Bowl z 1993 roku. „Była to wielka sprawa. Chyba wtedy rozpoczął się ten trend, by podczas finału występowały wielkie gwiazdy.”
Przysięgli obejrzeli również fragment „Thrillera” – Faye zwróciła uwagę, że nie jest to wideoklip, a krótki film. Przysięgli obejrzeli również występ z gali MTV z 1995 roku.
Przysięgli obejrzeli film, na którym widać, jak podczas pracy nad reklamą Pepsi, włosy MJa zaczęły się palić. Faye opowiadała o wypadku oraz o obrażeniach MJa, mówiła, że w ich wyniku MJ cierpiał na potworne migreny.
„Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego.”
Powiedziała, że kiedy włosy MJa zajęły się ogniem, nie zdawał sobie z tego sprawy i dalej śpiewał.
„Jego włosy się paliły, ale on dalej tańczył,” powiedziała, kiedy przysięgli oglądali słynny już film, na którym widać, jak włosy MJa zapalają się od efektów pirotechnicznych, kiedy tanecznym krokiem schodzi po schodach. „Krzyczałam i Miko (Brando) w jakiś sposób przedarł się do przodu i musiał powalić Michaela na ziemię, ponieważ ten nie miał pojęcia, że jego włosy się palą. Miko zgasił ogień ręką. Ogień wypalił fragment włosów, który później lekarze próbowali naprawić podczas operacji, rozciągając skórę na jego głowie,” powiedziała Faye.
Zeznała, że później pracowała z MJem nad zakryciem jego ran. Zeznała, że głowa MJa była bardzo poparzona. „Razem musieliśmy znaleźć sposób, by ukryć jego obrażenia.”
Faye powiedziała, że zamiast pozwać Pepsi, MJ poprosił ich o wybudowanie centrum leczenia obarzeń przy Brotman Bedical Center w Culver, gdzie sam był leczony. „Wszyscy sądzili, że pozwie Pepsi, bo to był ich błąd.”
Panish odtworzył również nagranie z koncertu w Monachium, na którym widać, jak konstrukcja z MJem spada z dużej wysokości. Faye powiedziała, że Jackson upadł z wysokości trzech lub czterech pięter, kiedy konstrukcja na której stał, zawaliła się. „Kiedy to zobaczyłam, myślałam, że mógł zginąć,” powiedziała. Ale dodała, że MJ sam się podniósł i dokończył występ. Później miał jej powiedzieć, że nie mógł zawieść publiczności. Po występie zemdlał i ochrona zawiozła go do szpitala. „Od tego czasu cierpiał na bóle pleców,” powiedziała. Dodała, że dolegliwości te nasilały się, kiedy MJ był w stresie.
Faye powiedziała, że po 2-godzinnych występach MJa tak rozpierała adrenalina, że potrzebował dnia lub dwóch, by się uspokoić, by móc zasnąć. Podczas pierwszych tras koncertowych miał na to wystarczająco dużo czasu, ale później trasy stawały się coraz dłuższe, a przerwy między koncertami były coraz krótsze. „Podczas trasy przerwy między występami były coraz krótsze, a on miał problemy ze snem (…) Na początku wszystko było ok., ale później było coraz gorzej. Próbował różnych sposobów.” Sposoby te to m.in. różni lekarze. “Michael zawsze uważał, że lekarze mieli najlepsze intencje. Wierzył, że jeżeli leki otrzymuje od lekarza, to, że są one bezpieczne i może je przyjmować.”
Faye powiedziała, że MJ ufał lekarzom, którzy pomagali mu w problemach ze snem i bólem związanym z obrażeniami i występami.
Faye powiedziała, że MJ kręcił film dla Rodziny Adamsów i z powodu operacji skóry głowy cierpiał. Środki przeciwbólowe podawała mu wtedy Debbie Rowe.
Faye zeznała, że podczas trasy „Dangerous” promotorzy poprosili ją, by podawała MJowi zastrzyki środków przeciwbólowych, ale ona odmówiła. Powiedziała, że menedżer trasy, który później został czołowym dyrektorem w AEG, zatrudnił później lekarza dla MJa.
Oparzenia z 1984 r. sprawiły, że MJ zaczął polegać na środkach przeciwbólowych, ale Faye powiedziała, że do trasy Dangerous w 1992-93 r. nie sięgał po nie tak często. Świadek powiedziała, że podczas DWT MJowi towarzyszyło dwóch lekarz, gotowych, by podać mu tyle środków, ile było to konieczne.
„Dowiedziałam się, że musiały one być odpowiednio dobrane. Musiały być wystarczająco silne, by pokonać ból MJa, ale nie na tyle silne, by nie mógł występować.”
Podczas jednej z trasy Debbie Rowe poprosiła, by Karen nauczyła się, jak robić zastrzyki. Faye odmówiła. „Debbie Rowe poprosiła mnie, bym się nauczyła, jak wykonywać zastrzyki. Przemyślałam to i odmówiłam. Nie posiadam kompetencji, by podawać jakiekolwiek leki.”
Podczas trasy Dangerous Faye odmówiła promotorm i nie chciała podawać MJowi zastrzyków przeciwbólowych. Paul Gongaware, promotor trasy, który później został czołowym dyrektorem w AEG Live, zatrudnił lekarzy, którzy w trasie zajmowali się MJem. Tournee i tak zostało przerwane wcześniej z uwagi na uzależnienie MJa od środków na receptę.
W drodze do Bangkoku (podczas DWT), Faye poproszono, by zabrała torbę z lekami dla MJa. Odmówiła. Zeznała, że później lekarz – dr Stuart Finkelstein – powiedział jej, że dobrze zrobiła. Były tam fiolki i strzykawki. Jeżeli by je wzięła, mogłaby nie wjechać do kraju. Zasugerował jej, że mogłaby zostać aresztowana za przemyt. Faye powiedziała, że Gongaware odpowiadał za logistykę podczas DWT i to on był zaangażowany w tamtą sytuację.
W Singapurze (inne źródło: Bangkok) MJ potknął się w garderobie i upadł. Faye bała się o jego zdrowie i poinformowała lekarza. Powiedziała doktorowi, że MJ nie może dłużej tak funkcjonować, ale lekarz miał odmienne zdanie. Faye zeznała, że za kulisami koncertu w Bangkoku (Singapurze?) zwróciła się do osoby, którą znała jako „dr Forecast”, by nie pozwolił chwiejącemu się na nogach MJowi wystąpić. „Objęłam Michaela i powiedziałam, że nie może go zabrać. Lekarz odpowiedział, że owszem, może.” Świadek powiedziała, że człowiek ten przyparł ją do ściany i zaczął dusić. „Powiedział: ‘Nie wiesz z kim zaczynasz.” Powiedziała, że lekarz, którego tożsamość nie została potwierdzona w sądzie, zabrał MJa na scenę. Koncert i tak został odwołany.
Faye powiedziała, że nigdy nie widziała zabiegów lekarskich, ale po trasie Dangerous MJ miał sprawiać wrażenie coraz bardziej uzależnionego od środków na receptę. Powiedziała, że za każdym razem, kiedy obserwowała przyjazd lekarza, martwiła się. „Zawsze się martwiłam, że Michael cierpi.” Dodała, że poza występami miał dość niski poziom tolerancji bólu.
MJ był w trasie, kiedy w prasie pojawiły się pierwsze doniesienia o oskarżeniu o molestowanie dziecka. MJ był w ogromnym stresie, ponieważ wszyscy uważali go za pedofila. Trasa została zakończona w Meksyku, gdzie pojawiła się Elizabeth Taylor i zabrała MJa do kliniki odwykowej pod Londynem. „Wszyscy wiedzieli, że Michael ma problem,” powiedziała Faye. Taylor zabrała MJa, a inne osoby pracujące z nim w trasie „wróciły do domu”. Faye dołączyła później do MJa w klinice.
Faye powiedziała, że sięganie przez MJa po leki zbiegło się w czasie z pierwszymi oskarżeniami o molestowanie dziecka. „Michael co wieczór musiał stawać na scenie ze świadomością, że cały świat uważa go za pedofila,” powiedziała kręcąc głową i płacząc.
Faye wspomniała również o incydencie, do jakiego doszło przed występem MJa w Madison Square Garden, jesienią 2001 r. Kiedy przed koncertem poszła do jego pokoju hotelowego, by przygotować jego makijaż, została zatrzymana przez lekarza, który powiedział jej: „Właśnie podałem Michaelowi zastrzyk, będzie spał przez kolejne pięć lub sześć godzin.” „Odpowiedziałam, że to niemożliwe, ponieważ zaraz ma występ.” Ostatecznie weszła do jego pokoju, obudziła go i karmiła bajglami, by nie zasnął i mógł wystąpić.
Faye ze łzami w oczach opowiadała o procesie o molestowanie. W czasie jego trwania MJ co rano słuchał muzyki klasycznej, oglądał „Three Stooges”, robił wszystko, by się nie smucić, a później jechał do sądu. Dbał o strój i wygląd, ale nie mógł jeść i tracił na wadze. Faye płakała, opowiadając o tym, jak go ubierała i myła mu włosy. Razem na kolanach modlili się i przytulali. MJ starał się być dzielny, ale „nie mógł jeść, bał się.” „Dokuczał mu coraz większy ból. Schudł.” Faye powiedziała, że MJ jadł ani nie pił, ponieważ nie chciał wychodzić do toalety, gdyż musiałby mu towarzyszyć jeden ze strażników. Był zbyt nieśmiały.
W czasie procesu Faye co rano przyjeżdżała do Neverlandu, pomagała mu się ubrać. „Chciałam, żeby wszyscy myśleli, że dobrze wygląda i jest silny.” „Siadał w fotelu, myłam mu włosy i suszyłam je. Słuchaliśmy muzyki klasycznej i oglądaliśmy „Three Stooges.” Faye powiedziała, że dla MJa był to szczególnie trudny czas. „Był coraz chudszy. Nie mógł jeść, bo nie chciał wymiotować, widząc tych ludzi, których kochał, a którzy opowiadali te wszystkie kłamstwa.” Rano nie chciał też pić, bo wolał nie korzystać z toalety w sądzie. W końcu był tak słaby, że jednego ranka upadł i trafił do szpitala. To wtedy MJ pojawił się w sądzie w spodniach od piżamy, ponieważ sędzia zagroził, że jeżeli natychmiast nie pojawi się na rozprawie, trafi do więzienia. „Nie było czasu, żeby go przebrać,” powiedziała szlochając i ocierając łzy. „Pojawił się w sądzie nieuczesany i w spodniach od piżamy.”
Chociaż MJ został oczyszczony z zarzutów, stres związany z procesem i uwaga mediów dużo go kosztowały. „Nie jadł. Bał się. Cierpiał. Był zoraz chudszy. Ból fizyczny, ból pleców, wszystko na raz.”
Faye powiedziała, że MJ poprosił ją, by pracowała przy TII. Zgodziła się. Panish zapytał ją, kto prowadził z nią negocjacje. Odpowiedziała, że to Paul Gongaware podpisał z nią umowę, która zaczęła obowiązywać w maju 2009. Podczas przygotowań do koncertów spędzała z MJem dużo czasu.
Faye powiedziała, że zaniepokoiła się, kiedy zobaczyła harmonogram 50 koncertów. „Widząc to powiedziałam, że nie da rady,” zeznała. „Koncerty miały odbywać się zbyt często. Wiedziałam, czego potrzebował między występami. Wiedziałam, że mogło to trwać nawet tydzień.” Podzieliła się swoimi obawami z reżyserem Kennym Ortegą, ten je zbył.
Panish zapytał, czy MJ kiedykolwiek dzielił się z nią swoimi obawami co do TII. Odpowiedziała, że tak, ale prawnicy AEG zgłosili sprzeciw, twierdząc, że Faye nie może mówić przysięgłym o obawach MJa, że to pogłoska.
Faye powiedziała, że MJ chciał tej trasy dla swoich dzieci, które nigdy nie widziały go na scenie. Chciał tych koncertów także dla swoich fanów.
Podczas pierwszych spotkań dotyczących produkcji MJ wydawał się „bardzo, bardzo podekscytowany”, ale później, „kiedy pierwszy raz pojawił się na próbie, zauważyłam, że się zmienił.” „Punktem zwrotnym była chwila, kiedy stanął na scenie i naprawdę zaczął śpiewać.”
Faye powiedziała, że MJ miał bardzo suchą skórę, suche oczy, tracił na wadze i ciągle się powtarzał. Zeznała, że zdradzał objawy paranoi, że kiedy był na scenie, musiała być w zasięgu jego wzroku. Faye martwiła się o niego i swoimi obawami podzieliła się z Ortegą.
MJ zaczął unikać prób. “Musieli go do nich zmuszać.” „Posunęli się aż do tego, że pojawili się w jego domu.”
Faye powiedziała, AEG (Faye wymieniła Ortegę i Gongaware) wywierali na MJu coraz większą presję. Jednego dnia MJ miał zamknąć się w łazience i nie chciał jechać na próbę. Faye miała podsłuchać, jak wściekły Gongaware wrzeszczał do telefonu na ochroniarza MJa, by ten wyciągnął MJa z łazienki i przywiózł na próbę.
Po spotkaniu MJa, Ortegi i Phillipsa, Faye poinstruowano, że ma więcej nie słuchać poleceń MJa.
W ostatnich dniach coraz bardziej martwiła się o zdrowie MJa. Przekazała producentom kilka maili na ten temat. Faye zeznała, że w dniu pogrzebu Phillips powiedział jej, iż przeczytał jej maile i starał się zrobić, co w jego mocy.
Panish: Uwierzyła mu pani?
Faye: Proszę pana, Michael Jackson leżał w trumnie zaledwie kilka metrów ode mnie. Tak nie wygląda wszystko, co można było zrobić.
Faye zeznała, że informowała Ortegę i Phillipsa o swoich obawach odnośnie stanu zdrowia MJa. Powiedziała, że MJ był sfrustrowany po przymiarce kostiumów na kilka dni przed śmiercią i wciąż pytał ją: „Dlaczego nie mam wyboru?”
Szlochająca Faye przeczytała fragment wiadomości od jednej z fanek, jaką przesłała do nieżyjącego dziś Franka Dileo. Autorka napisała, że MJ wygląda jak szkielet. „Jeżeli nic nie zrobimy, umrze.” „Wiem, że ludzie, którzy z nim pracują, nie mogą mu niczego powiedzieć. Wiem, że jego rodzina starała się mu pomóc, ale on nie słuchał.” Faye powiedziała, że napisała Dileo, iż zgadza się z treścią tej wiadomości, Dileo nigdy jej nie odpisał.
W tamtym czasie, na kilka dni przed śmiercią, MJ zachowywał się paranoidalnie, powtarzał się, miał dreszcze. „To nie był ten człowiek, którego znałam,” zeznała Faye. „Zachowywał się jak ktoś obcy.”
Podczas próby w połowie czerwca MJ mówił sam do siebie. “Kiedy byłam w pobliżu cały czas się powtarzał, mówił w kółko te same rzeczy.”
Faye, która dotykała MJa, kiedy nakładała makijaż, powiedziała, że „był zimny jak lód”. Podczas jednej z prób przykryła MJa kocami i włączyła grzejnik.
W czerwcu Faye rozmawiała z Phillipsem. Odpowiedział: “Wiem, jest źle. Nie jest dobrze. Musiałem zbierać Michaela z podłogi przed konferencją w Londynie, bo był tak pijany,” powiedziała.
Faye będzie dalej odpowiadać na pytania podczas kolejnej rozprawy.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Dziewiąty dzień procesu - 10.05.2013
Katherine Jackson nie było na rozprawie
Zeznania Karen Faye - cd
Pytania oskarżenia:
Faye opowiadała, jak zdrowie MJa zmieniało się na przestrzeni 27 lat. Mówiła, że jego nogi, kiedyś umięśnione, pod koniec jego życia były chude; jego twarz również była wychudzona. Powiedziała, że MJ nie miał wystarczających sił, by sprostać harmonogramowi koncertów ustalonemu przez AEG.
Po przymiarce strojów w czerwcu 2009 roku Michael Bush wydawał się zdenerwowany. „Mój Boże, Turkle. Przez jego skórę można było prawie zobaczyć jego bijące serce,” miał powiedzieć.
Sędzia Palazuelos zapytała Faye, jakim tonem mówił Bush. Odp.: „Mówił jak, „O mój Boże. Był dość zszokowany.”
Karen powiedziała, że mniej więcej w tym samym czasie próbowała ostrzec menedżera o stanie zdrowia MJa jego menedżera Franka Dileo
„Frank mówił, że ma wszystko pod kontrolą, żeby się nie martwić. Odpowiedziałam, że bardzo szybko traci na wadze. Dlaczego nie poprosisz Michaela Busha, by sprawdził, jak bardzo schudł?”
Faye zeznała, że Dileo rozmawiał z Bushem, a ona słyszała jak menedżer mówił, by dać MJowi kubełek kurczaków. „To była taka chłodna odpowiedź. Byłam załamana.”
O śmierci MJa dowiedziała się od Ortegi, który przyszedł do niej i ją objął. „Nogi się pode mną ugięły.”
Zeznała, że przygotowała ciało MJa przed pożegnaniem rodziny.
Zaproponowano jej współpracę przy filmie TII, miała odpowiadać za retusz MJa. Odmówiła. Uważała, że jest to kłamstwo.
Faye uważała, że MJ zdawał sobie sprawę, że nie wyglądał zbyt dobrze w filmach, jakie miały być wyświetlane podczas koncertów. Zeznała, że na jego prośbę technicy poprawiali jego wygląd.
Mimo propozycji pracy, nie zgodziła się na pracę przy retuszu MJa dla potrzeb pośmiertnego filmu. „Po śmierci Michaela wszyscy kłamali, że miał się świetnie. A każdy doskonale wiedział, że tak nie było. Sądziłam, że retuszując obraz, wezmę udział w tym kłamstwie.”
Pytania obrony:
Pytania zadanie Marvin Putnam.
Faye powiedziała, że MJ poddał się terapii odwykowej w Anglii, jaką zarekomendowała Elizabeth Taylor.
„Powiedziałam, że bałam się, iż Michael może umrzeć,” powiedziała wspominając różne wydarzenia z DWT. „Były momenty, kiedy czuł się dobrze, ale były też takie, kiedy się martwiłam.”
Faye zaprzeczyła, by została zwolniona po pierwszej części trasy HIStory. Powiedziała, że do usunięcia jej z ekipy pracującej przy obsłudze trasy swój przyczyniła się Debbie Rowe, ówczesna żona MJa. Debbie była wtedy w ciąży i była bardzo zakochana w MJu. Faye powiedziała, że Rowe była zazdrosna o jej bliską relację z MJem.
“Debbie powiedziała, że jest zazdrosna o to, że jestem makijażystką Michaela. Sądziła, że Michael woli mnie.”
Po kilku latach Faye wróciła do współpracy z MJem, a Debbie ją przeprosiła.
Faye przygotowywała makijaż MJa kiedy ten ogłaszał, że udaje się na odwyk. Powiedziała, że na potrzeby nagrania nałożyła mu sztuczne rzęsy.
Zeznała, że przed TII załatwiła dla MJa recepty na dwa preparaty: Propecia (środek na porost włosów) i Latisse (środek na porost rzęs). Rozmawiała również z lekarzem o terapii botoksem. MJ nosił perukę, a botoks miał być sposobem przeciw poceniu się (pod nią). Ostatecznie nie stosowała go.
Faye zeznała, że o swoich obawach odnośnie nadużywania leków rozmawiała z najstarszą siostrą MJa, Rebbie Jackson, która poprosiła ją o informacje nt. stanu zdrowia brata. Faye nie mogła sobie przypomnieć, kiedy rozmowa ta miała miejsce.
Zeznała, że odbyła również krótkie rozmowy na ten temat z LaToyą i Randym.
Faye powiedziała, że w późniejszych latach Jacksonowie bez skutku próbowali przekonać MJ do terapii odwykowej. „Nie słyszałam, by kiedykolwiek im się to udało. Jestem pewna, że próbowali mu pomóc w każdy możliwy sposób.”
Faye wróciła do wyjaśnień, dlaczego nie chciała pracować przy filmie TII. Powiedziała, że była rozdarta. „Po pierwsze nie chciałam kłamać, ale z drugiej strony czułam, że jeśli ten film ma ujrzeć światło dzienne, to chciałam, żeby wyglądał w nim dobrze.”
Faye opowiadała o wielu incydentach, które na przestrzeni lat - od wypadku na planie reklamy Pepsi, przez stres związany z procesem o molestowanie, po ostatnią próbę – były dla niej sygnałem, że MJ nadużywa leków przeciwbólowych. Jednak odpowiadając na pytania obrony przyznała, że nigdy nie rozmawiała z MJem na ten temat oraz że po odwyku MJa w 1993 r. przez pewien czas wydawał się być zdrowy.
Faye powiedziała, że nigdy nie widziała, jak MJ przyjmował leki i tylko raz zapytał ją czy ma coś przeciwbólowego.
Powiedziała, że podczas procesu w 2005 roku spędzała z nim dużo czasu. Przyjeżdżała do Neverlandu o 3 nad ranem, pomagała mu się przygotować. Uważała, że wtedy nie był odpowiedni czas na dyskusje o lekach na receptę. „Po prostu unikałam tego tematu, tematu oskarżeń i leków.”
Faye odpowiedziała twierdząco na pytanie Putnama, czy MJ kiedykolwiek prosił ją o leki. „Raz zapytał mnie, czy mam coś przeciwbólowego. Odpowiedziałam, że nie.”
„Byłam dla niego bezpieczną przystanią. Kiedy byliśmy razem nie chciałam rozmawiać z nim o oskarżeniach. Chciałam, żeby to była naprawdę bezpieczna przystań.”
Faye zeznała, że 2005 roku podczas procesu i oczyszczenia z zarzutów, na podstawie zachowania MJa i swoich przypuszczeń, uważała, że MJ znowu używał leków. Zeznała, że podczas procesu był hospitalizowany z uwagi na ból pleców, który zapewne był pokłosiem wypadku z Monachium. Przyznała, że znów postanowiła unikać tematu ewentualnego uzależnienia w swoich rozmowach z MJem.
“Moim obowiązkiem przyjaciółki było dbanie o to, by ten czas, jaki spędzaliśmy razem był cichy i spokojny. Nie chciałam z niczym go konfrontować. Niezależnie od tego, co robił, nigdy nie mogłam go za to winić, bo wiem, że cierpiał,” powiedziała nawiązując do stresu związanego z procesem i bólu fizycznego wywołanego oparzeniami i późniejszymi obrażeniami.
Putnam zapytał Faye o jej konto na twitterze oraz bloga. Zapytał, czy publikowała na nich wypowiedzi nieprzychylne AEG. Faye odpowiedziała: „Na podstawie własnych doświadczeń pisałam prawdę.”
***
W poniedziałek mają zeznawać pierwsi świadkowie AEG, choreografowie Stacy Walker i Travis Payne. Ponieważ oboje wyjeżdżają do Tokyo, sędzia Palazeulos pozwoliła na ich wcześniejsze przesłuchanie. Później składanie zeznań dokończy Faye.
***
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
Katherine Jackson nie było na rozprawie
Zeznania Karen Faye - cd
Pytania oskarżenia:
Faye opowiadała, jak zdrowie MJa zmieniało się na przestrzeni 27 lat. Mówiła, że jego nogi, kiedyś umięśnione, pod koniec jego życia były chude; jego twarz również była wychudzona. Powiedziała, że MJ nie miał wystarczających sił, by sprostać harmonogramowi koncertów ustalonemu przez AEG.
Po przymiarce strojów w czerwcu 2009 roku Michael Bush wydawał się zdenerwowany. „Mój Boże, Turkle. Przez jego skórę można było prawie zobaczyć jego bijące serce,” miał powiedzieć.
Sędzia Palazuelos zapytała Faye, jakim tonem mówił Bush. Odp.: „Mówił jak, „O mój Boże. Był dość zszokowany.”
Karen powiedziała, że mniej więcej w tym samym czasie próbowała ostrzec menedżera o stanie zdrowia MJa jego menedżera Franka Dileo
„Frank mówił, że ma wszystko pod kontrolą, żeby się nie martwić. Odpowiedziałam, że bardzo szybko traci na wadze. Dlaczego nie poprosisz Michaela Busha, by sprawdził, jak bardzo schudł?”
Faye zeznała, że Dileo rozmawiał z Bushem, a ona słyszała jak menedżer mówił, by dać MJowi kubełek kurczaków. „To była taka chłodna odpowiedź. Byłam załamana.”
O śmierci MJa dowiedziała się od Ortegi, który przyszedł do niej i ją objął. „Nogi się pode mną ugięły.”
Zeznała, że przygotowała ciało MJa przed pożegnaniem rodziny.
Zaproponowano jej współpracę przy filmie TII, miała odpowiadać za retusz MJa. Odmówiła. Uważała, że jest to kłamstwo.
Faye uważała, że MJ zdawał sobie sprawę, że nie wyglądał zbyt dobrze w filmach, jakie miały być wyświetlane podczas koncertów. Zeznała, że na jego prośbę technicy poprawiali jego wygląd.
Mimo propozycji pracy, nie zgodziła się na pracę przy retuszu MJa dla potrzeb pośmiertnego filmu. „Po śmierci Michaela wszyscy kłamali, że miał się świetnie. A każdy doskonale wiedział, że tak nie było. Sądziłam, że retuszując obraz, wezmę udział w tym kłamstwie.”
Pytania obrony:
Pytania zadanie Marvin Putnam.
Faye powiedziała, że MJ poddał się terapii odwykowej w Anglii, jaką zarekomendowała Elizabeth Taylor.
„Powiedziałam, że bałam się, iż Michael może umrzeć,” powiedziała wspominając różne wydarzenia z DWT. „Były momenty, kiedy czuł się dobrze, ale były też takie, kiedy się martwiłam.”
Faye zaprzeczyła, by została zwolniona po pierwszej części trasy HIStory. Powiedziała, że do usunięcia jej z ekipy pracującej przy obsłudze trasy swój przyczyniła się Debbie Rowe, ówczesna żona MJa. Debbie była wtedy w ciąży i była bardzo zakochana w MJu. Faye powiedziała, że Rowe była zazdrosna o jej bliską relację z MJem.
“Debbie powiedziała, że jest zazdrosna o to, że jestem makijażystką Michaela. Sądziła, że Michael woli mnie.”
Po kilku latach Faye wróciła do współpracy z MJem, a Debbie ją przeprosiła.
Faye przygotowywała makijaż MJa kiedy ten ogłaszał, że udaje się na odwyk. Powiedziała, że na potrzeby nagrania nałożyła mu sztuczne rzęsy.
Zeznała, że przed TII załatwiła dla MJa recepty na dwa preparaty: Propecia (środek na porost włosów) i Latisse (środek na porost rzęs). Rozmawiała również z lekarzem o terapii botoksem. MJ nosił perukę, a botoks miał być sposobem przeciw poceniu się (pod nią). Ostatecznie nie stosowała go.
Faye zeznała, że o swoich obawach odnośnie nadużywania leków rozmawiała z najstarszą siostrą MJa, Rebbie Jackson, która poprosiła ją o informacje nt. stanu zdrowia brata. Faye nie mogła sobie przypomnieć, kiedy rozmowa ta miała miejsce.
Zeznała, że odbyła również krótkie rozmowy na ten temat z LaToyą i Randym.
Faye powiedziała, że w późniejszych latach Jacksonowie bez skutku próbowali przekonać MJ do terapii odwykowej. „Nie słyszałam, by kiedykolwiek im się to udało. Jestem pewna, że próbowali mu pomóc w każdy możliwy sposób.”
Faye wróciła do wyjaśnień, dlaczego nie chciała pracować przy filmie TII. Powiedziała, że była rozdarta. „Po pierwsze nie chciałam kłamać, ale z drugiej strony czułam, że jeśli ten film ma ujrzeć światło dzienne, to chciałam, żeby wyglądał w nim dobrze.”
Faye opowiadała o wielu incydentach, które na przestrzeni lat - od wypadku na planie reklamy Pepsi, przez stres związany z procesem o molestowanie, po ostatnią próbę – były dla niej sygnałem, że MJ nadużywa leków przeciwbólowych. Jednak odpowiadając na pytania obrony przyznała, że nigdy nie rozmawiała z MJem na ten temat oraz że po odwyku MJa w 1993 r. przez pewien czas wydawał się być zdrowy.
Faye powiedziała, że nigdy nie widziała, jak MJ przyjmował leki i tylko raz zapytał ją czy ma coś przeciwbólowego.
Powiedziała, że podczas procesu w 2005 roku spędzała z nim dużo czasu. Przyjeżdżała do Neverlandu o 3 nad ranem, pomagała mu się przygotować. Uważała, że wtedy nie był odpowiedni czas na dyskusje o lekach na receptę. „Po prostu unikałam tego tematu, tematu oskarżeń i leków.”
Faye odpowiedziała twierdząco na pytanie Putnama, czy MJ kiedykolwiek prosił ją o leki. „Raz zapytał mnie, czy mam coś przeciwbólowego. Odpowiedziałam, że nie.”
„Byłam dla niego bezpieczną przystanią. Kiedy byliśmy razem nie chciałam rozmawiać z nim o oskarżeniach. Chciałam, żeby to była naprawdę bezpieczna przystań.”
Faye zeznała, że 2005 roku podczas procesu i oczyszczenia z zarzutów, na podstawie zachowania MJa i swoich przypuszczeń, uważała, że MJ znowu używał leków. Zeznała, że podczas procesu był hospitalizowany z uwagi na ból pleców, który zapewne był pokłosiem wypadku z Monachium. Przyznała, że znów postanowiła unikać tematu ewentualnego uzależnienia w swoich rozmowach z MJem.
“Moim obowiązkiem przyjaciółki było dbanie o to, by ten czas, jaki spędzaliśmy razem był cichy i spokojny. Nie chciałam z niczym go konfrontować. Niezależnie od tego, co robił, nigdy nie mogłam go za to winić, bo wiem, że cierpiał,” powiedziała nawiązując do stresu związanego z procesem i bólu fizycznego wywołanego oparzeniami i późniejszymi obrażeniami.
Putnam zapytał Faye o jej konto na twitterze oraz bloga. Zapytał, czy publikowała na nich wypowiedzi nieprzychylne AEG. Faye odpowiedziała: „Na podstawie własnych doświadczeń pisałam prawdę.”
***
W poniedziałek mają zeznawać pierwsi świadkowie AEG, choreografowie Stacy Walker i Travis Payne. Ponieważ oboje wyjeżdżają do Tokyo, sędzia Palazeulos pozwoliła na ich wcześniejsze przesłuchanie. Później składanie zeznań dokończy Faye.
***
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście