Spekulacje na temat utworu "Monster"

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Czy piosenkę "Monster" śpiewa według Ciebie Michael?

Tak
67
40%
Nie
70
42%
Słyszę tam dwa główne wokale: Michaela i jeszcze czyjś
30
18%
 
Liczba głosów: 167

Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Skąd: inąd

Post autor: Talitha »

obcy facet
Powinnam opatentować to stwierdzenie, czemu ja jeszcze tego nie zrobiłam? :podejrzliwy:

Nawet jeśli istniała jakaś demówka nagrana w New Jersey w studiu Cascio, to głosu Michaela na niej nie słychać.
Na razie wolę powstrzymać się od nazywania kogoś kłamcą, dopóki (jeśli w ogóle) to się nie/ wyjaśni.
Awatar użytkownika
blackvarnish
Posty: 223
Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 15:59
Skąd: Paradise City

Post autor: blackvarnish »

Cóż, odpowiedni tytuł dla odpowiedniej piosenki. Monster po prostu. I już nie neguję sprawy z wokalem.. bo jaki jest to chyba każdy słyszy. Oh, Michael, prze-pra-sza-my za koleszków z Sony i Cascio.
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in.

Last.fm
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Talitha pisze:
obcy facet
Powinnam opatentować to stwierdzenie, czemu ja jeszcze tego nie zrobiłam? :podejrzliwy:
Ależ credit jak najbardziej Ci się należy, zawsze o tym myślę jak piszę o "obcym facecie" japrosic
Awatar użytkownika
zu
Posty: 915
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 19:01

Post autor: zu »

Ojajebie (jak mawiają ponoć w sąsiednich krainach).

Po pierwsze, tego nie śpiewa Michael Jackson.

Po drugie, nie jest to również nic, co zostało nagrane w złej jakości przez Michaela Jacksona [przypominam, że niektóre kawałki Michaela mamy w takiej jakości, że znajomi pukają się w głowę, że słucham tego mimo wszystko, bo tam jest Michael Jackson. Tu Michaela nie ma. Tłumaczenie "fatalną jakością" jest jak kulą w płot. Inne nagrania kładą ten argument na łopatki.]

Po trzecie, koszmarne to jest - K O S Z M A R N E: wokalnie, instrumentalnie, produkcyjnie.

To jest taki wałek z tą płytą, że ilość jego warstw w głowach nam się nie mieści! No to po prostu niewiarygodne jest! Niektórzy z tych, którzy próbują tłumaczyć te "cosie" właśnie dlatego twierdzą, że to musi być Michael - bo to jest aż tak niewiarygodne. No, ale... jest. I się dzieje. Masakra.

P.S. Ankieta dodana.
Awatar użytkownika
Billie Jean
Posty: 60
Rejestracja: wt, 13 maja 2008, 19:11
Skąd: Warszawa

Post autor: Billie Jean »

Mmm, cóż za hicior w stylu Lady Gagi. Nie jestem zaskoczona, bo już po pierwszym 25-sekundowym wycieku spodziewałam się najbardziej obscenicznego fake'a ze wszystkich. W sumie nie ma o czym mówić, w idiotyczny sposób zmarnowane 5 minut na płycie. Album "Michael" byłby lepszy nawet, gdyby wydano go jako 25-minutową EPkę (bo tyle mniej-więcej trwają w sumie autentyczne utwory).

EPIC FAIL.
Obrazek
Awatar użytkownika
Iskierka
Posty: 159
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 19:22
Skąd: wlkp.

Post autor: Iskierka »

dziwnie, strasznie dziwnie ;/

miała być nowa płyta, i miało być fajnie, a nie jest,.. jakaś masakra
Ostatnio zmieniony pn, 29 lis 2010, 16:46 przez Iskierka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
shamar
Posty: 129
Rejestracja: wt, 09 lis 2010, 22:32

Post autor: shamar »

Tak kolejny fake. Yeah macie racje. A tak w ogole to jest kawałek Hollywood Tonight pociety na 2 czesci . Sony z 1 utworu zrobiło 2. Macie pol rozwiazania pseudzagadki.

Na nastepnej płycie bedą już 4 - 5 fake'ów a na nastepnej-nastepnej 6-7 aż w koncu bedziecie dostawać płyty przyrodniego brata Malachiego, chowanego od lat w piwnicy i nazywanego "pokrakiem" na czesc ulubionego filmu przyrodniego ojca Malachiego czyli macocha.

Prosze o nieusuwanie tego posta bo to moja autentycznie autonomiczna wypowiedz poprzedzona 7 sekundowanymi rozwazaniami.

A teraz Was oswiece : na plycie Michael bedą same fake'i bo zadnego z tych utworów Jackson nie wydałby w takiej postaci. To już nie on... sorriii
Ostatnio zmieniony pn, 29 lis 2010, 16:46 przez shamar, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli masz odejść, odejdź z uśmiechem na twarzy"
Obrazek
Awatar użytkownika
pLaYmAn
Posty: 127
Rejestracja: śr, 11 mar 2009, 16:54

Post autor: pLaYmAn »

Beznadziejny kawałek, głos podobny do Michaelowego, ale to chyba faktycznie nie on.
pushu
Posty: 116
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: pushu »

Utwór Monster jest śpiewany z 50 centem i to właśnie jego głos słyszymy w tych 50 sekundach ( to taki zabieg marketingowy: 50cent na 50sekund utworu). Nie wiem jak mogliście tego nie zauważyć.

A tak na serio. Nawet nie wiemy czy to jest autentyczne. O utworze monster wiemy już od tak dawna, że każdy może nagrać coś ala Michael i wrzucić jako nową piosenkę. Dlatego całego zabiegu z ankietą nie rozumiem. Nie dam się znowu wciągnąć w tą grę sony czy tam bóg wie kogo i poczekam na oficjalne wydawnictwo. Tym bardziej, że podobno BN też ma brzmieć inaczej niż w udostępnionej nam wcześniej wersji. Dla mnie te 50 sekund to ponowne robienie szumu wokół płyty, bo jak chyba wszyscy zauważyliśmy temat BN i KYHU jakoś przycichł, zatem trzeba znów podgrzać atmosferę wśród fanów.
Awatar użytkownika
Heart-break-er
Posty: 359
Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
Skąd: Dębica

Post autor: Heart-break-er »

Według mnie to mi trochę przypomina Malachiego (taki podobny głos jak w hydraulix
porównajcie sobie ---->http://www.youtube.com/watch?v=g7TyTAYy604 )
A jeśli chodzi o porównanie do BN to właśnie wolę BN i Sądzę ze tam ąpiewa prawdziwy Michael (nie wierzycie przesłuchajcie sobie BN accapella) ! ;]
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Skąd: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

pushu pisze:Utwór Monster jest śpiewany z 50 centem i to właśnie jego głos słyszymy w tych 50 sekundach ( to taki zabieg marketingowy: 50cent na 50sekund utworu). Nie wiem jak mogliście tego nie zauważyć.
A tak na serio. Nawet nie wiemy czy to jest autentyczne.
No tak przeciez do tego czegos jeszcze 50 centa dolozyli :nerwy: ehh ta piosenka to jakisz koszmar. Biedny Michael... :smutek:

Czy Michael mógłby az tak odmlodzic (:wariat:) swoj głos?
Awatar użytkownika
Wiśnia
Posty: 395
Rejestracja: sob, 16 wrz 2006, 22:17
Skąd: Żyrardów

Post autor: Wiśnia »

heh najbardziej chce mi się smiać z fanów którzy jeszcze niedowierzają że tego nie śpiewa MJ, tak jak napisała maveric słyszeliśmy już MJ bez rozgrzewy, nagranego na telefon itd. A porównanie pod względem wokalu Monster I Shout to dla mnie hicior :smiech:
A wokal bardzo przypomina let me go malachiego
PS. nie kupie tego albumu
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
Awatar użytkownika
Heart-break-er
Posty: 359
Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
Skąd: Dębica

Post autor: Heart-break-er »

zgadzam się z wypowiedzią powyżej , że ten wokal bardzo, ale to bardzo przypomina Malachiego ... Oh dlaczego ten świat jest takie podły?
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

Nie wypowiem się na temat tego kawałka, bo jest jakiś dziwny, nie wiem pocięty zmiksowany, sam nie wiem, jest jakis pod względem muzycznym majstrowany, możliwe ze to pocięty fragment .

Poczekam odsłucham na płycie.
Wiśnia pisze: PS. nie kupie tego albumu
Ale tu się o Monster rozmawia , a nie o kupnie płyt nenene
Awatar użytkownika
Kacmurka
Posty: 140
Rejestracja: wt, 24 lut 2009, 17:56
Skąd: Sławków

Post autor: Kacmurka »

Co wy chciecie od Sony,przecież napisali w tytule kto śpiewa tę piosenkę :P
Teraz na poważnie:MASAKRA
:surrender:
Nigdy w to nie uwierzę,że śpiewa ją Michael Jackson.
Amen
Obrazek
ODPOWIEDZ