Strona 2 z 11
: śr, 01 gru 2010, 16:10
autor: Trinity
A mi nawet nie przeszkadza ten podkład. Od razu wpada w ucho i założę się, że jak to zostanie gdzieś wydane oficjalnie to podbije dyskoteki, ponieważ ludzie lubią taki styl trochę elektro.
Jestem bardzo miło zaskoczona innym stylem tej piosenki :)
: śr, 01 gru 2010, 16:22
autor: Jako
Super, too właśnie lubie, mocny rytm
całości!!!
: śr, 01 gru 2010, 16:31
autor: pietrzyk
W kawałku wyraźnie ktoś się przedstawia jako Dj Stolen. Wolkal mistrz, sam podkład na disco też pasuje, na pewno potańczyłbym przy tym!
Na samym początku słychac, ze to jest zrobione z accapeli.
Na takie wokale czekam!
: śr, 01 gru 2010, 16:38
autor: pushu
pietrzyk pisze:Na takie wokale czekam!
Ja również! ze wszystkich wycieków ten podoba mi się najbardziej. Ciężko przy tym utworze wysiedzieć w miejscu. Ależ to jest bomba!
: śr, 01 gru 2010, 17:06
autor: madisson
powiem, że jestem zaskoczona tą piosenką ;) nigdy nie słyszałam MJa w takich klimatach, więc muszę się trochę przyzwyczaić do tego wykonania

myśle jednak ,że jeśli piosenka ujrzy światło dzienne w tym klimacie to ma szanse podbić dyskoteki-rytmiczna,szybka czyli to co imprezujące tygryski lubią najbardziej

: śr, 01 gru 2010, 17:32
autor: La_Pantera_Rosa
a mnie sie podoba nawet tak jak jest. w radio by to zrobilo zamieszania troche ;)
: śr, 01 gru 2010, 17:39
autor: SuperFlyB.
Nawet jesli podkład nie jest prosto od MJ (choć raczej jest), to to i tak jest FANTASTYCZNE. Bardzo nowoczesne, w bardzo pozytywny sposób. Nie jakiś tam Guetta, tylko prawdziwie niszczący beat! Tego pragnę!
: śr, 01 gru 2010, 17:41
autor: Xicor
Podkład Techno - masakra, jestem na NIE...
: śr, 01 gru 2010, 17:42
autor: Damianos60
Bez przesadyzmu Guetta chodź nie wszystko mi się podoba robi ciekawe rzeczy.A ten bit jak jest od Michaela to pewnie jest to demo i nie jest doprowadzone do perfekcji i tak nie widział tego Michael.
Xicor
Bez przesady to nie jest Techno.Ja też tak kiedyś myślałem jak pani A.Chylińska wydało "Nie mogę cie zapomnieć" i byłem zły ale z czasem zmieniłem trochę zdanie chodź nie do tej piosenki ale do reszty płyty tak.
: śr, 01 gru 2010, 18:05
autor: Pointrox
Coś niesamowitego. Michael? W takich rytmach?
Co prawda brakuje dla mnie kilku instrumentów, ale sądzę że byłby to prawdziwy floorfiller. Spodziewałbym się nienajgorszej pozycji na Billboard Top 100 i miażdżącego prowadzenia na Club Charts
Chociaż intryguje mnie ten fragment
a cappella na początku - słychać, że gdy Mike nagrywał wokale, brzmiało to zupełnie inaczej
Lubię eksperymenty z gatunkami muzycznymi, a ten udał się nadspodziewanie dobrze

: śr, 01 gru 2010, 18:17
autor: Maverick
Mandey pisze:Naszła mnie myśl, że podkład może być prawdziwy
Hmmm... nie widzę tego. Początek brzmi jak większość a capelli które mamy - goły wokal plus pstrykanie lub rytm wybijany pałeczką.
A co do disco. Michael z chłopakami robili funko-disco w latach 70. W latach 90. Michael znał się na disco jak DJ Bobo na r'n'b - moim skromnym zdaniem.
No i ten DJ Stolen

Język polski potrafi być cholernie złośliwy
Wokal Michaela w tym kawałku (i jeszcze w kilku innych perełkach z ostatnich dni) wynagradza mi (nam?) jaja z albumem Michael.
Obstawiam sesję do albumu HIStory. Myślę, że Michael, chcąc wydać w 1995 roku album koncepcyjny, odrzucił wiele rewelacyjnych kawałków, tylko dlatego, że były o wiadomej części Maryni, a nie o ratowaniu świata lub krzywdzie własnej.
: śr, 01 gru 2010, 18:17
autor: Marie
więcej, więcej, więcej!
Taneczna, przyjemna, wesoła, melodyjna piosenka ze znakomitym wokalem Michaela.
I tylko ruszać na parkiet przy
Slave to the Rhythm 
: śr, 01 gru 2010, 18:17
autor: tadeyro
Mnie zastanawia dlaczego fragmenty piosenek które wyciekają są nieporównywalnie lepsze od pseudo Michaelowych (czkająco-jodłujących) kawałków od pana Cascio...
Fajny taneczny bit.
Z techno to ma niewiele wspólnego, jeśli już to dance. Chociaż w czasach obecnych granica między muzyką pop a dance jest niewielka.
Mógłby być z tego hicior

: śr, 01 gru 2010, 18:28
autor: Margareta
A mnie się wydaje, że to numer nagrany kilka lat temu. Michael w połowie lat 90. był za bardzo zaaferowany oskarżeniem o molestowanie żeby jak gdyby nigdy nic nagrać coś nawiązującego do tego co zrobił na "Destiny", "Off The Wall" i "Triumph" czyli lekkie utwory o dobrej zabawie i o miłości. Poza tym wtedy już na tyle daleko odszedł o stylistyki soulowo - funkowo - dyskotekowej, że nie sądzę, że przyszło mu do głowy by kiedykolwiek do niej wrócić. Myślę, że raczej zrobił to stosunkowo niedawno, na fali nostalgii za starymi dobrymi czasami.

: śr, 01 gru 2010, 18:37
autor: badsusie
Głos Michaela jak zawsze boski,od razu chce sie podskakiwac:),ale podkład....:/.Wole juz acapella, niz z czyms takim.