Czego się uczysz od Michaela?

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
MJkacper
Posts: 159
Joined: Fri, 12 Mar 2010, 15:22
Location: okolice Wa-wy

Post by MJkacper »

Mnie Michael nauczył postrzegać drugiego człowieka z szacunkiem,nauczył mnie mieć nadzieję,nie poddawać się i nauczył mnie inaczej postrzegać Miłość
DZIĘKUJĘ CI MIKE japrosic ;-)
Mike Nie Odszedł, On Po Prostu Zmienił Scenę...
User avatar
Zosia-MJ
Posts: 775
Joined: Sat, 24 Apr 2010, 10:36

Post by Zosia-MJ »

Mnie z pewnością nauczył tańca, śpiewu, a przedewszystkim przebaczenia innym ludziom i miłości do świata.
Od tej pory zupełnie inaczej patrzę na ten świat. Staram się nie wkurzać tak bardzo, staram się być spokojna, staram się być dobra... Wszystko dzięki Michaelowi :love:
User avatar
Piotrusia Pani
Posts: 139
Joined: Sat, 03 Oct 2009, 1:58

Post by Piotrusia Pani »

Nigdy się nie poddawać. Bo nigdy nie wiesz, kiedy mogą spełnić się twoje marzenia..

Zachować wiarę w siebie, nawet jeśli cały świat jest przeciwko tobie..

Wierzyć w Miłość, mimo wszystko..
Love lives forever
User avatar
marcinokor
Posts: 897
Joined: Wed, 31 Mar 2010, 17:07
Location: Ustroń

Post by marcinokor »

Mnie MJ nauczył miłości tego, że należy być dobrym i, że warto takim być. Nauczył mnie także, że należy słuchać muzyki, bo to magia słowem otworzył mi uszy. No i może kiedyś nauczy mnie angielskiego ;D.
Image
User avatar
bercia.bella
Posts: 73
Joined: Thu, 01 Jul 2010, 17:35
Location: Neverland

Post by bercia.bella »

Michael mnie nauczył przede wszystkim dobroci. Przyciągnęła mnie nie tylko jego muzyka, ale też osobowość. Michael zmienia ludzi . Teraz wierzę w siebie . Nauczył mnie żyć beztrosko jak Piotruś Pan. Ach Piotruś ! To jest dopiero postać!
<<Głos dostałem od Boga, ale to pozwoliliście żeby świat mnie usłyszał.>>
User avatar
akaagnes
Posts: 1224
Joined: Sat, 07 Feb 2009, 23:13
Location: Lublin

Post by akaagnes »

Piotrusia Pani wrote:Nigdy się nie poddawać. Bo nigdy nie wiesz, kiedy mogą spełnić się twoje marzenia..

Ja przez ostatni rok - to muszę przyznać - nauczyłam się najwięcej. Tak w skrócie:
- że nic nie jest niemożliwe. że wiara czyni cuda, a wytrwałość jest nagradzana
- mieć dystans do ludzi, nie ufać im za bardzo, ale jednocześnie mieć otwarte serce i pomocną dłoń
- że chcąc zmieniać świat, najpierw trzeba przyjrzeć się samemu sobie. stoczyć wojnę ze swoimi wadami i niedoskonałościami, a dopiero później oczekiwać tego od innych, wreszcie całego świata
- że warto jest walczyć o swoje marzenia, choćby nie wiem ile pracy, wysiłku i wiary to wymagało. warto.
- używać słów: dziękuję, proszę, przepraszam
- mieć szacunek dla wszystkich, nie osądzać pochopnie, mieć wyrobione własne zdanie, a nie na podstawie plotek, podsłuchów i opinii innych
- MIŁOŚĆ jest najważniejsza, cementuje wszystko, łączy ludzi

:)
-


-> temat posprzątany 26 października 2010.
mav.
Post Reply