Forum jest o.k!

Wszystkie dyskusje o forum, tu można szukać pomocy gdy ktoś nie może się połapać co i jak, pisać wszystkie żale i radości związane z forum, uwagi do moderatorów i do mnie (admina).

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Jeanny100 wrote:No i moze ktos mi wstawi ten Avator?????
Przepraszam, ale ja muszę coś wyjaśnić. :mlotek:
Wszystkie osoby, które zajmują się tym forum, stroną MJ Polish Team, postowaniem linków, tłumaczeniem itp itd. ROBIĄ TO ZA DARMO!
Co za tym idzie, nie mają ŻADNYCH zobowiązań względem nas, a jedynie mogą się ewentualnie wykazać DOBRĄ WOLĄ, aby pomóc innym.
Dlatego, postuluję, używania popularnych w Polsce zwrotów "poproszę" oraz "dziękuję" (ewentualne innych ich odpowiedników :ziew: ). :-/
Trochę szacunku do tych, którym chce się jeszcze coś robić bezinteresownie.... :mlotek:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
SUNrise
Posts: 1311
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29

Post by SUNrise »

Jeanny100 wrote:Czy Majkel to Buszmen???
A czy Ty to ty? :wariat:
Jeanny100 wrote:Bo ja juz nic nie wiem pisze narazie zeby sobie posty nabic heh!!!!No i moze ktos mi wstawi ten Avator?????
DO JEANNY100 i wszystkich innych zagubionych. Polecam przestudiować coś takiego jak FAQ (u góry forum, ale na wszelki wypadek podam link)
http://www.forum.mjpolishteam.pl/faq.php

i jeszcze ten odnośnie pisania postów
http://www.forum.mjpolishteam.pl/faq.php?mode=bbcode

Bo ta bezradność niektórych rzeczywiście może przyprawiać o nagły wzrost stresu nie tylko Majkela ale też innych.
P.S. tylko czytaj ze zrozumieniemmmm :surrender:
ImageImage
User avatar
billie_jean
Posts: 166
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29
Location: bronx, NY

Post by billie_jean »

Jeanny100 wrote:Czy Majkel to Buszmen???Bo ja juz nic nie wiem pisze narazie zeby sobie posty nabic heh!!!!No i moze ktos mi wstawi ten Avator?????
Nabijanie Postów- część I Sagi Wszechczasów...ech...

#billie_jean# :surrender:
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
User avatar
poisonivy
Posts: 228
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:05
Location: Szczecin

Post by poisonivy »

............oj Jeanny 100- moim skromnym zdaniem (apropo tych postow) to czasami lepiej napisac jeden mądry i wartosciowy niz kilka bezmyslnie...

aha- tylko sie nie obraz...i nie zniknij nagle! :dance:

PS....apropo co z Buszmenem ????. yyyyy nie znam sie ale chyba zaginą???
Mjwitku!!! Ty pewnie cos wiesz :szepcze:
Pozdrawiam Wszystkich!
The world got even darker it was possible [*]
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

poisonivy wrote: PS....apropo co z Buszmenem ????. yyyyy nie znam sie ale chyba zaginą???
Mjwitku!!! Ty pewnie cos wiesz :szepcze:
Pozdrawiam Wszystkich!
Buszmen? :diabel:

A Buszmen, to jest teraz w pociągu gdzieś pomiędzy Częstochową a Wrocławiem :diabel: Właśnie do mnie przyjeżdża :party: i zostaje do soboty :party:

sesesesessssssssss

Idę zrobić polewę do ciasta, co mu upiekłam. Trzeba je czymś zasłonić, bo moją specjalnością są ciasta, które po upieczeniu wyglądają jak po wybuchu jądrowym :wariat:

Bożesz...może kiedyś ugotuję coś, co będzie wyglądało jak pozywienie, a nie rzecz kupiona w sklepie ze śmiesznymi rzeczami.

PS. Do kogoś tam. NIE Buszmen to NIE Majkel!!!!!!!

PS. Nie z tej beczki. A dziś stałam na przejściu dla piecszych obok samego Miodka :party: Ha!
User avatar
Majkel
Site Admin
Posts: 1450
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 17:59
Location: z nienacka

Post by Majkel »

MJowitek wrote:PS. Do kogoś tam. NIE Buszmen to NIE Majkel!!!
ja wyrażam zdecydowany sprzeciw... ja to Buszmen i koniec!
a co? udowodni mi ktos, ze nie?
...
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Invincible wrote:Niezłe jest. Ja się jeszcze troszkę gubię, ale myślę, że już wkrótce będzie wszystko ok. Smutno mi dzisiaj jest.
Mi nadal jest smutno, jakoś nie mogę się przestawić na to nowe forum. Niby jest ok. ale jednak czegoś na nim brakuje :smutek:
Zdecydowanie wolałam poprzednie, w tym sie troche gubie, zbyt skomplikowane jak dla mnie i... nawet nie wiem które posty już czytałam, a których jescze nie.
Jak zrobię jakąś głupotę to proszę na mnie nie krzyczeć :surrender:
Na razie testuje forum, a faza eksperymentów w moim przypadku może się skończyć różnie :wariat:
I tak przymierzałam się do zalogowania cała w strachu, czy mnie to "coś" nie przemieli i nie wypluje, jak tylko poczuje moją niechęć do siebie...
Na szczęście udało się pomyślnie przejść ten etap i zakończyć podchody "szczerbatego do sucharów" glupija
Uff...
I tak oto znów jestem z WAMI :-)
Mam ochotę krzyknąć: I'M ALIVE :wariat:!!!!!!!!!!
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

poisonivy wrote: PS....apropo co z Buszmenem ????. yyyyy nie znam sie ale chyba zaginą???
Mjwitku!!! Ty pewnie cos wiesz :szepcze:
Pozdrawiam Wszystkich!
Co się stało z Buszmenem?

Oto co znalazłam...:wariat:

http://maitri.diecezja.gda.pl/gazetka/m ... uszmen.htm
User avatar
SUNrise
Posts: 1311
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29

Post by SUNrise »

MJowitek wrote:Co się stało z Buszmenem?

Oto co znalazłam...:wariat:
"Wypchany Buszmen" Image "Buszmen został uroczyście pochowany na koszt państwa,..." BUUUUUUUUszmeNNNNNNNNN Image Ale ja wierzę, że on jeszcze powróci jak feniks z popiołów :-)
ImageImage
User avatar
billie_jean
Posts: 166
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29
Location: bronx, NY

Post by billie_jean »

...ja nie mogę...co tu sie dzieje!!!

Image

#billie_jean# niekumata II
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
Post Reply