Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.
Konrad_1978 pisze:mogło dojść do POHARATANIA KOŚCI I MIĘŚNI!!! Może tez być tak, ze obie rączki są DO AMPUTACJI bo się trzymają tylko na samej skórze i mięsie :( Czyli Parisia może już być na całe życie NIEPEŁNOSPRAWNA :(
Gdyby do tego doszło to Paris raczej nie byłaby w stanie sama nigdzie zadzownić.
Bardziej martwiłabym się teraz o jej poharataną psychikę i o to jak zajmą się nią jej najbliżsi po tym co się zdarzyło.
Rozumiem ją, nadal nie radzi sobie z odejściem Ojca, jednakże podcinanie sobie żył nie jest rozwiązaniem. Sukcesem jest przetrwać to wszystko, mimo różnych problemów. Trzymaj się Paris :c
Los Angeles (CNN) - The judge overseeing Michael Jackson's estate and the custody of his children ordered an investigation into Paris Jackson's apparent suicide attempt.
Paris, 15, is in a Los Angeles hospital at least until Saturday for evaluation after an incident early Wednesday in which she cut her wrist and called a suicide counseling hot line.
"We're completely supportive of the judge's action," Perry Sanders, the lawyer for Katherine Jackson, said Friday.
Los Angeles County Superior Court Judge Mitchell Beckloff signed the order Thursday instructing Probate Court Investigator Cary Ornelas "to prepare an investigation report addressing the status" of Paris Jackson and "recent media reports concerning her welfare."
Beckloff appointed Michael Jackson's mother, Katherine Jackson, to be sole guardian of Prince, Paris and Blanket soon after the singer's sudden death on June 25, 2009. Her guardianship was briefly suspended after she disappeared and was out of communication for more than a week last summer.
The children's cousin T.J. Jackson, who was appointed guardian while the family matriarch was missing, was then made a co-guardian.
In addition to the hospitalization of Paris, the probate investigator may also be checking on T.J. Jackson's participation. A media report said he no longer lives at the Jacksons' Calabasas, California, home.
"It's absolute fiction that T.J. is an absentee guardian," Sanders said. "He's always around."
"...Moja gwiazda będzie mała, skromna, raczej niepozorna.
Ziemię zamieszkuje ponad pięć miliardów ludzi.
Każdy człowiek potrzebuje choćby skrawka nieba, swej szczęśliwej gwiazdy!" ~MJ
Kiedy Michael żył,Paris nigdy nie targnęła by się na swoje życie,dlatego że ,kochał Ją i pozostałe swoje dzieci z całych sił i z całego serca swego, chronił Je przed niebezpieczeństwami jak chronią swoje dzieci koronowane głowy królewskie,dbał i troszczył sie o Nie, wspierał Je we wszystkim ,pomagał każdego dnia!! Taki właśnie był dla swoich dzieci Michael -troskliwy oddany opiekuńczy, wyrozumiały,kochający Je ze wszystkich swoich sił,nigdy też nie krzyczał na swoje dzieci,ani się na Nie nie złościł,ubóstwiał Je,bo takim właśnie był OJCEM, a inni ludzie nie będą nigdy potrafili tak opiekować się Jego dziećmi,obojętnie kim by byli dla dzieci MJ ,lub stali się dla dzieci MJ.Powód? Michaela w ojcostwie nie da się zastąpić kimś innym, bo On był wyjątkowym ojcem...
A teraz ,niech każdy z Was odpowie sobie na pytanie sam, dlaczego Paris chciała targnąć się na swoje życie...
Powodem nie była tylko śmierć i utrata Ojca.Powodem byli również Ci ludzie, którzy wypisywali i nadal wypisują w internecie oszczerstwa i głoszą nieprawdę na temat Jej Ojca oskarżając Go o coś ,czego nigdy nie zrobił!!!! oskarżają Go bo był DOBRYM,WSPANIAŁYM człowiekiem, oskarżają Go, bo Michael NIE BYŁ ZA ŻYCIA ZAPSUTY JAK INNI, Oskarżają Go bo z tym ostatnim moim zdaniem nie potrfią się pogodzić, i też dlatego, że On potrafił KOCHAĆ KAŻDEGO SZCZERZE, oskarżają Go dla pieniędzy, prestiżu i sławy, choć przez cały czas mówią innym że chodzi o sprawiedliwość, a składają pozwy o odszkodowania za coś co nigdy nie miało miejsca, bo Michael NIGDY NIKOMU NIC ZŁEGO NIE UCZYNIŁ!! Pytam, czy tacy ludzie, którzy robią coś takiego, to są ludzie normalni?? Z całą pewnością NIE! Dlatego Paris tego nie udźwignęła.
I Wiecie co? Któregoś dnia Ci sami bezmózgowce z inernetu ,którzy piszą bzdury na temat MJ W INTERNECIE i bezpodstawnie Go oskarżają, nawet po Jego śmierci, odpowiedzą za jakąś ludzką tragedię... a wtedy booom!- oni odpowiedzą za to,bo to co robią woła o pomstę do nieba!
Modlę się za Ciebie Paris, kocham Ciebie i Twojego Tatę daj sobie czas i nie rób drugi raz nic głupiego ...proszę...
A może nie jest jeszcze za późno, może Ci z internetu skończą z tym i coś wreszcie zrozumieją...!!!??!! bo zegar tyka!!!
no i proszę dzisiaj już spekulacje przyczyn próby samobójczej - przysposobiona przez MJ córeczka "kogoś tam" (nie znamy i pewnie nie poznamy dawcy nasienia) poznała prawdę o sobie!
Paris nie była przysposobiona każde z dzieci przyszło na świat specjalnie dla MJ i to on figuruje w dokumentach jako ojciec reszta jest bez znaczenia...
Dziewczyna była atakowana przez rówieśników i to zarówno w szkole jak i na portalach społecznościowych po jej ostatnich wpisach na twiterze można wnioskować że była bardzo załamana.Oliwy do ognia dolała prawdopodobnie Debbie bo dziewczyna nie chce jej widzieć...
"Wczoraj wszystkie zmartwienia wydawały się być gdzieś daleko dzisiaj jest tak jakby chciały tu zostać"
"Zastanawiam się dlaczego łzy są słone?"
"Spalić disco powiesić błogosławionego DJ bo muzyka którą gra nie mówi nic do mnie o moim życiu"
Paris Jackson
Magicmj: Wierzysz w plotki to raz, jedyną opinię jaką można wydać o Paris i to co sądzi o swojej matce możesz wywnioskować po niezmanipulowanym wywiadzie(i tak nie dowiesz się wszystkiego) na ten temat lub znając ją osobiście.
Dwa:
Przecież to cytaty z piosenek
The Beatles - Yesterday (jak można nie znać?")
The Smiths - DJ
To, że cytuje piosenki nie znaczy, że musi mieć myśli samobójcze(what the ...?), słucha się takiej muzyki, Paul McCartney napisał piosenkę, ona tylko cytuje.
Dlaczego łzy są słone" nie jest też jej poetyckim wymysłem;)
Nie zastanawiałaś się nigdy nad tym podczas gorszego dnia?
radzę się nie emocjonować, bo nie wiadomo co jest grane;)
.... pomijając trudny okres dojrzewania i nadmiar internetowego anty-Michael Jackson
oczywiście masz rację co do cytatów jednak ja się nie emocjonuję piszę tylko to co zaobserwowałam sama...
Paris bardzo często zamieszczała różne cytaty z książek z piosenek różne...
tak pewnie nieraz się zastanawiałam mając doła tylko nie lądowałam za 2 dni w szpitalu z podciętymi nadgarstkami.
Dorastanie jest trudne same w sobie, zaś dorastanie bez własnej tożsamości, korzeni w jadowitym środowisku, strofowaną przez ciotkę i znajomych ( pamiętacie Dione Warwick i jej list na łamach prasy?) niepasującą do matki ani tym bardziej babci, bez akceptacji innych tego jakim się jest... może być ciężarem niedoudźwignięcia.Zmiana fryzur, ubrania, cheerleaderki, film ,tweetowanie...to po prostu szukanie akceptacji, przynależności do grupy, bycia kochaną. Wrażliwość skrywana po maską...wrażliwość większa od przeciętnej.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
magicmj pisze:Oliwy do ognia dolała prawdopodobnie Debbie bo dziewczyna nie chce jej widzieć...
Jak to nie chce? Z tego co ja zaobserwowałam to w tym roku właśnie zbliżyły się do siebie, Paris jeździ do niej na rancho, odżywają stosunki córka-matka. Tak jak NATURALNIE powinno być. Od własnej matki i własnego początku zwykle zaczyna się tożsamość i moim zdaniem jeśli Paris pogubiła się w swoim życiu po śmierci ojca, to najpewniej odnajdzie spokój i stabilizację właśnie przy naturalnej matce.
Myślę, że vel wydaje mi się, że od początku czerwca dużo ze sobą przebywają.
Dlaczego Paris nie wchodzi juz na twitter'a ?? Nie wiemy nic co sie z nia dzieje ostatnio ;((
"...Moja gwiazda będzie mała, skromna, raczej niepozorna.
Ziemię zamieszkuje ponad pięć miliardów ludzi.
Każdy człowiek potrzebuje choćby skrawka nieba, swej szczęśliwej gwiazdy!" ~MJ
Rodzina chyba przeniosła ją do jakiejś kliniki. I z tego co wiem nie ma dostępu do tego typu portali społecznościowych. Ja mam wrażenie, że próbują ją odizolować informacji dotyczących tych wszystkich procesów, ale czy to dobrze? Okaże się później.
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”