Page 2 of 3

Posted: Fri, 30 Jun 2006, 9:33
by joanna
Wszyscy oczekują, ze wyda super płytę już i będzie koncertował, a nikt nie pomyśli o tym, że on też chce przeżyć parę miesięcy normalnie. A jak ma tą płytę wydać jakciągle ktoś go o coś pozywa (ostatnio Schaffel i jego 3,8 mln ) choć wyszło dzięki temu, że nie 68 mln czy też inna suma astronomiczna, o której gazety się ostatnio rozpisywały. Kiedy on ma się skupić na płycie jak go sępy próbuja rozszarpać

Posted: Fri, 30 Jun 2006, 12:11
by Tinkerbell78
Dlaczego tak sie stresowac? Jestem przekonana, ze Michael wyruszy w trase, i wszystko robi w tym kierunku. Ciesze sie kazdego dnia, ze czeka nas/mnie wiele emocji na trasie, tym bardziej, ze zamierzam byc w wielu krajach. Kiedy czytam posty rece mi opadaja. To na pewno fani je pisza? Wystarczy wejsc na obce strony poswiecone Michaelowi by zauwazyc, ze fani bardzo sie ciesza, a tu tylko dol. Cierpliwosci.
A z innej beczki: Michael ogladal juz pare posiadlosci w Cork. Jedna z nich nawet przypomina Neverland z lotu ptaka. Milo byloby miec go w Europie. ;-) :smiech:

Posted: Fri, 30 Jun 2006, 21:03
by thewiz
Nadmierny optymizm w wypadku Michaela moze bolec. :smiech: On juz ma taki rytm pracy i dlatego lepiej nie nastawiac sie na wiele, a cieszyc sie z tego ,co sie ma. Inaczej powstaja stanowiska roszczeniowe, a do takich prawa nie mamy. (Tak samo jak nikt nie ma prawa do zwodzenia wiecznie mas ludzi, ale to juz odrebna kwestia)

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 12:23
by wojtek_p-ce
Pożyjemy zobaczymy czy wyda nowy album.

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 13:36
by kuba
wojtek_p-ce wrote:Pożyjemy zobaczymy czy wyda nowy album.

Wyda napewno.Musi wydać

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 15:18
by MJKasia
joanna wrote:Wszyscy oczekują, ze wyda super płytę już i będzie koncertował, a nikt nie pomyśli o tym, że on też chce przeżyć parę miesięcy normalnie. A jak ma tą płytę wydać jakciągle ktoś go o coś pozywa (ostatnio Schaffel i jego 3,8 mln ) choć wyszło dzięki temu, że nie 68 mln czy też inna suma astronomiczna, o której gazety się ostatnio rozpisywały. Kiedy on ma się skupić na płycie jak go sępy próbuja rozszarpać
sam jest sobie winien jak zatrudnia gościa od filmów porno to czego sie spodziewał...
Wszyscy sie nad nim litują i wybuchają entuzjazmem na jego liczne "I love you" i mega zapowiedzi - ja to juz wszystko słyszałam a rezultatów jak nie ma tak nie ma.
Nie ma nowej płyty, nowych teledysków, trasy nie ma nic.
Jackson nadaje się idealnie do TV jako prezenter od zapowiadania czegoś :smiech:

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 15:23
by wojtek_p-ce
MJKasia wrote:sam jest sobie winien jak zatrudnia gościa od filmów porno to czego sie spodziewał...
Wszyscy sie nad nim litują i wybuchają entuzjazmem na jego liczne "I love you" i mega zapowiedzi - ja to juz wszystko słyszałam a rezultatów jak nie ma tak nie ma.
Nie ma nowej płyty, nowych teledysków, trasy nie ma nic.
Jackson nadaje się idealnie do TV jako prezenter od zapowiadania czegoś :smiech:
Tą wypowiedź zostawię bez komentarza. Może niech moderatorzy się w tej sprawie wypwiedzą

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 15:36
by Maro
MJKasia wrote:
sam jest sobie winien jak zatrudnia gościa od filmów porno to czego sie spodziewał...
Wszyscy sie nad nim litują i wybuchają entuzjazmem na jego liczne "I love you" i mega zapowiedzi - ja to juz wszystko słyszałam a rezultatów jak nie ma tak nie ma.
Nie ma nowej płyty, nowych teledysków, trasy nie ma nic.
Jackson nadaje się idealnie do TV jako prezenter od zapowiadania czegoś :smiech:
Ej koleżanką czy Ty Sobie nie przesadzasz z takimi anty postami?Ten Pan ''prezenter'' niesiedział bezczynnie przez 3 lata odkąd wybuchła "bomba" po emisji filmu od pana bashita(;))Ten Pan mógł spędzić reszte Swojego życia siedząc za kratkami w śmierdzącym więzieniu w Californi.Myślisz że takiemu człowiekowi po uniewinnieniu odrazu zachciało się iść do studia i nagrywać nowe piosenki specjalnie dla Ciebie?Sama widziałaś jak On wyglądał opuszczając sąd w dzień werdyktu.Ten Pan będzie miał już uraz na psychice do końca życia,Ty bys niemiała jak by Cię w przeciągu 12lat trzy krotnie oskarżali,z czego dwie sprawy umożone ze wzg. Swoich prawników którzy nie chcieli się sądzić a 3 roztrzygnięta juz przez Sąd oczywiscie werdyktem uniewinniającym czyli prawdziwym.Ten Pan ma juz tak starganą opinie że gorzej być niemoże.Poczekaj troche do tego 2007r...Ja myslę że wróci w wielkim stylu tylko trzeba czasu,i będą i klipy i trasa.

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 15:43
by wojtek_p-ce
Maro wrote:Poczekaj troche do tego 2007r...Ja myslę że wróci w wielkim stylu tylko trzeba czasu,i będą i klipy i trasa.
Po tych słowach poczułem ciepło na duchu. :-)

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 17:03
by SILENTIUM
...

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 17:19
by kuba
MJKasia wrote: sam jest sobie winien jak zatrudnia gościa od filmów porno to czego sie spodziewał...
Wszyscy sie nad nim litują i wybuchają entuzjazmem na jego liczne "I love you" i mega zapowiedzi - ja to juz wszystko słyszałam a rezultatów jak nie ma tak nie ma.
Nie ma nowej płyty, nowych teledysków, trasy nie ma nic.
Jackson nadaje się idealnie do TV jako prezenter od zapowiadania czegoś :smiech:
A myślałem ,że to jest forum FANÓW Michael'a Jacksona :wariat:

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 17:53
by Buszmen
Fanów, a nie fanatyków!

Posted: Sat, 01 Jul 2006, 23:24
by thewiz
Hola hola....Kazdy ma prawo do wlasnej opinii. Jesli kogos wkurza opieszalosc MJa, to tez ma prawo o tym mowic. Brak Wam dystansu, czy co? Mnie tekst o tym, ze MJ moglby byc prezenterem szczerze rozbawila. To ze jestesmy fanami Michaela nie znaczy, ze mamy traktowac go jak bozka. Nie o to chodzi. Wiecej dystansu - mam czelnosc apelowac :smiech:

Posted: Mon, 03 Jul 2006, 13:13
by Lika
Zgadzm się - z tym prezenterem to byłby całkiem niezły pomysł. :hahaha:

Najlepiej jakby się pojawiał w jakimś cyklicznym programie, prezentowanym np. co niedziela. Ubrany w śliczny drogi garnitur :-)
Albo nie... mógłby zapowiadać codzienne newsy w którejś z większych stacji telewizyjnych.
Dopiero byśmy radochę mieli i ściągania z netu co nie miara :smiech:

A nie tam... wydaje jeden album od wielkiego dzwonu i myśli, że nam dogodzi... :wariat:

Posted: Mon, 03 Jul 2006, 14:03
by Mike
Mi Michael na prezentera nie pasuje, troszkę zbyt niesmiały jest, i w ogule nie pasuje mi taka pozycja.