Page 2 of 3

Posted: Tue, 20 Mar 2007, 18:59
by Moon_Walk_Er
BillieJean wrote:sesesesese...właśnie zamawiam
Ej no...
Fundnij mi też nenene

Posted: Tue, 20 Mar 2007, 19:29
by BillieJean
Moon_Walk_Er wrote:Ej no...
Fundnij mi też
you wish...

Od kiedy przyszedł mój rachunek za telefon codziennie słysze że rujnuje naszą rodzinę :wariat:
rozmowy wykazały
6(!)godzin łącznie połączeń z australią i japonią - jako że porozumiewałam się z fanami właśnie z tych krajów...
już się boje następnego rachunku - chyba pobiłam rekord jeżeli chodzi o połączenia z londynem :nerwy:
Nie będe wspominać o tym ile płyt kupiłam w ostatnich miesiącach, po liczby są przerażające...Tak więc może następnym razem Moon_Walk_Er, następnym razem :party:


Edit -> 6 godzin - 11 było wszystkich.

Posted: Thu, 22 Mar 2007, 19:58
by Stanisław Leon Kazberuk
Maro wrote: Image
Image
Image
Image
Miałem tę płytę!
Przez 10 minut w dłoniach.
Otóż, drodzy, Wy tu o jakimś kupnie internetowym... a tymczasem u mnie ona jest w sklepie... jak najbardziej fizycznie! Cena 39 złotych, jednak wydanie mnie rozczarowało. Spodziwałem się jakiś bonusów w środku [rzecz jasna: nie piosenkowych, a ciekawych ksiażeczek itp.] - a tu tylko tektura.
Nie mniej jednak w moim mieście jest.

Posted: Thu, 22 Mar 2007, 20:19
by BillieJean
Stanisław Leon Kazberuk wrote:Spodziwałem się jakiś bonusów w środku [rzecz jasna: nie piosenkowych, a ciekawych ksiażeczek itp.] - a tu tylko tektura.
tektura? woohoo.
BJ zamówiła tekture.joy.
Ale co tam! Wszystko co z Michaelem związane warte jest zakupu...no prawie wszystko - bo kiedy ostatnio widziałam spinki ze znaczkiem białych skarpetek jakoś się nie skusiłam...

Posted: Thu, 22 Mar 2007, 20:31
by Stanisław Leon Kazberuk
BillieJean wrote: tektura?
Tektura pod postacią tego, co na fotografiach.
Dla mnie to tektura, nie znam fachowego terminu. Taka...okrzesana tektura. Biała. Ale samo wydawnictwo jakoś nie specjalnie atrakcyjne. Takie typowe 'dla fanów tylko'. Można było lepiej to zrobić - choćby wspomniana książeczka.
Dość marudzenia.


No i się wyjaśniło: to nie jest żaden prezent dla fanów, gest artysty, tylko po prostu... wznowienie jednej z paru[nastu?] wybranych płyt w nowym, ciekawym formacie. Zasięgnąłem informacji. W serii takowych wznowień są też popularne składanki Elvisa Presleya, Destiny's Child, Santany czy Anastacii.

Posted: Tue, 10 Apr 2007, 17:55
by jolene_
Właśnie niedawno wróciłam z Empiku z moją nowiutką number ones za jedyne 32.99 :wariat:
Gdy ją zobaczyłam na półce już wiedziałam, że dziś będzie moja glupija .
:mj:

Posted: Fri, 15 Jun 2007, 12:05
by Majxs
Mnie bardzo podoba sie dobór piosenek na tej składance.Kazda składanka Michaela jest super dobrana:)

Posted: Fri, 15 Jun 2007, 14:35
by Riona
Jest to moja pierwsza płyta MJ'a i nie wiem jakbym mogła postawić ocenę niższą niż 6 ;-)

Posted: Sun, 29 Jul 2007, 9:08
by Michael_fan
Jedna rzecz mnie zastanawia. Może się nie znam, albo nie jestem prawdziwą fanką, nie wiem. Ale nie potrafię zrozumieć, po co kupować płytę z kawałkami z których 99% ma się już w domu? 99% bo "One more chance" z tego co się orientuję nie było wydane na żadnej płycie. Ale pozostałe piosenki pochodzą z powszechnie dostępnych albumów. Czyżbyście kupowali "Number Ones" tylko dla tej jednej piosenki, czy jest w tym jakiś głębszy sens?
Ja sama mam w swojej kolekcji Essential, ale to była moja pierwsza płyta Mja, więc kawałki znałam jedynie z teledysków (btw - też number ones) i dopiero potem uzupełniałam swoją płytotekę. Proszę, wyjaśnijcie mi to, bo trochę się pogubiłam...

Posted: Sun, 29 Jul 2007, 21:10
by Riona
Na przykład jedziesz gdzieś i chcesz zabrać ze sobą jakąś płytę MJ. Nie możesz się zdecydować więc zabierasz taką składankę na której są piosenki z różnych płyt. Po za tym jeśli ktoś chce mieć całą kolekcję jego płyt to ją kupi.

Posted: Tue, 31 Jul 2007, 18:07
by M.Dż.*
Michael_fan wrote:Jedna rzecz mnie zastanawia. Może się nie znam, albo nie jestem prawdziwą fanką, nie wiem. Ale nie potrafię zrozumieć, po co kupować płytę z kawałkami z których 99% ma się już w domu?
W celach kolekcjonerskich na przykład ;-)

Posted: Tue, 31 Jul 2007, 18:47
by Final Cloud
Przez płytę "Number Ones" zmajkelizowałem już dwie osoby ;]
Zgadzam się również z Rioną i M.Dż.* w 100%!!

Posted: Mon, 06 Aug 2007, 16:16
by Maverick
Jak to po co? Kupić można nawet pięć egzemplarzy jednej płyty, tylko dlatego, że okładki różnią się detakami, reszta jest identyczna. W celach kolekcjonerskich of course.

Posted: Wed, 23 Dec 2009, 14:29
by M.J.[*]
Dzisiaj do mojej kolekcji doszła to oto płyta za 39 zł w Realu na sali ją zakupiłam....naciągnęłam swoją mamusie(za co Jej dziękuje jak czyta to forum ; * )
Moge powiedzieć,że wydanie mi się podoba.- Jestem zadowolona z tego zakupu. Po co kupiłam tą składanką ano ot tak dla kolekcjonowania gdyż dla mnie to ogormna przyjemność kupować te Michaelowe płyty.
Kocham je

Posted: Sat, 05 Feb 2011, 15:39
by marcinokor
Hejka :). Chce wiedzieć jak oceniacie tę płytę, bo mam zamiar ją zakupić. Nie chodzi mi utwory, znam wszystkie, ale o całokształt. Czy jest to dobrze zrobiona składanka, czy wszystko jest w pełnej wersji itd. Piszcie teraz, bo możliwość zakupu będę miał jutro.