: pt, 20 maja 2005, 8:36
Tak.Lika pisze:
Czy to Bemowo?
A lotnisko oficjalnie nazywa się Lotnisko Babice.
A lotnisko oficjalnie nazywa się Lotnisko Babice.
Strona 2 z 2
A lotnisko oficjalnie nazywa się Lotnisko Babice.
: pt, 20 maja 2005, 10:47
no w Warszawie na koncercie było tyle ludzi ile moje miasto liczy mieszkanców ponad 100 tys ja niewiem gdzie ci wszyscy fani sie podziali
: pt, 20 maja 2005, 11:39
Wiesz do Wa-wy na koncert pojechała cała masa ludzi, którzy fanami MJa nigdy nie byli. To była wielka, mocno nagłośniona przez media impreza, w której po prostu wypadało wziąć udział. Część osób wybrała się na Bemowo z czystej ciekawosci tylko po to, by zobaczyć TEGO Jacksona.jacek1985 pisze:no w Warszawie na koncercie było tyle ludzi ile moje miasto liczy mieszkanców ponad 100 tys ja niewiem gdzie ci wszyscy fani sie podziali
Ja również byłam tam ze znajomymi (nie fanami), w tym momencie przypomina mi się zabawny komentarz pewnego pana, który usłyszałam, tuż przed wejściem na płytę lotniska: "Cześć, pewnie idziecie sobie obejrzeć słynne loczki Michaela? No właśnie my też..."
Ot i cały sekret 120000 publiczności, a że fanów było wtedy trochę więcej to też prawda, niestety...
" Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Media hołubią, media niszczą... "
: pt, 20 maja 2005, 12:39
Lika pisze:
Wiesz do Wa-wy na koncert pojechała cała masa ludzi, którzy fanami MJa nigdy nie byli. To była wielka, mocno nagłośniona przez media impreza, w której po prostu wypadało wziąć udział. Część osób wybrała się na Bemowo z czystej ciekawosci tylko po to, by zobaczyć TEGO Jacksona.
Ja również byłam tam ze znajomymi (nie fanami), w tym momencie przypomina mi się zabawny komentarz pewnego pana, który usłyszałam, tuż przed wejściem na płytę lotniska: "Cześć, pewnie idziecie sobie obejrzeć słynne loczki Michaela? No właśnie my też..."
Ot i cały sekret 120000 publiczności.[/guote]
Tez podobne komentarze pamietam a do tego pamietam tez niewybredne o nosie, A DZIAŁO SIE TO W DRODZE POWROTNEJ PO KONCERCIE, gdzie miałam zaraz ochote komus przyrznac w ten głupi nos .Zreszta sadze ze rzeczywiscie polowa z tych ludzi poszla albo z ciekawosci by zobaczyc TEGO JACKSONA I JEGO PRZEDSTAWIENIE
I to jest 100% prawda Dlatego u mnie w domu prase nazywa sie najwieksza władza świataLika pisze: a że fanów było wtedy trochę więcej to też prawda, niestety...
" Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Media hołubią, media niszczą... "
: sob, 05 gru 2009, 21:28
Największy koncert to Trasa Bad druga noga Londyn frekwencja siedmiu koncertów liczyła 505,000 tysięcy ludzi 72 tysiące na jeden koncert w Wembley .
: pn, 07 gru 2009, 11:09
W Moskwie napewno, słynne slizganie się Michaela po scenie i znaki że jest mokra i należy ja wytrzeć.