MJPT

Jeżeli widziałam osobę dobrze naśladującą MJ'a to byla to tylko Kasia...
Reszta jest.... nie podoba mi się...
Albo sie go naśladuje, albo tylko chce sie go naśladować...
Nie wszyscy są stworzeni do wszystkich technik tańca :)
ten koleś co BJ tanczyl mi sie nei podobal, bo wyraźnie bylo widać, że ma dokladnie wyliczone co teraz. Żeby tanieć wyglądal dobrze, ladnie etc. musi być bardziej naturalny i spontaniczyny...
Takie jest moje zdanie :)

Anitka pisze:Jeżeli widziałam osobę dobrze naśladującą MJ'a to byla to tylko Kasia...
Reszta jest.... nie podoba mi się...

Ej.... No co Ty.....?
Jeśli mówimy o tańcu i tylko tańcu to widziałam paru naprawdę fajowskich tancerzy

Anitka pisze:ten koleś co BJ tanczyl mi sie nei podobal, bo wyraźnie bylo widać, że ma dokladnie wyliczone co teraz. Żeby tanieć wyglądal dobrze, ladnie etc. musi być bardziej naturalny i spontaniczyny...

No, OK, ale tak można, kiedy się improwizuje (akurat Billie Jean jest, w wykonaniu Michael'a improwizacją- racja, ale "kopiowacze" muszą się trochę do Michael'a dostosować).
Czasem trzeba się zmieścić w jakieś przestrzeni muzycznej, a żeby to się udało, trzeba liczyć i kombinować.
Zawsze zazdrościłam Michael'owi, że sobie tak dyga dyga dyga, a jak Mu się już znudzi to tylko pokazuje muzykom ile taktów chce jeszcze, a oni muszą się dostosować - taki Michael to ma fajnie

No, ale zobacz, jak się biedak męczy w synchronach (taki Thriller np.)
Też Mu tam trochę tej gracji czasem uleci, bo liczyć każą.
Jak ja nienawidzę liczyć w tańcu

wg mnie ten jest lepszy w dangerous :)
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... +dangerous
chce w najbliższym czasie coś podobnego nagrać ;D

Poprosu nieznosze jak ktos udaje Michaela nienawidzę jak się zaniego przebierają :te spodnie doczepione włosy ochyda to takie żałosneon On jest tylko jeden jedyny ,ze szacunku tego bym niezrobił.

Czemu?
Każdy robi to co chce...
Mnie tam imponują ludzie, którzy chcą robić takie show jak MJ...

Moon_Walk_Er pisze:Mnie tam imponują ludzie, którzy chcą robić takie show jak MJ...

Mi imponują ludzie, którzy dobrze naśladują MJ. Nie wiem jaki jest sens publikowania np. na youtube filmików z impersonifikacji, które wychodzą żałośnie. Nagrywanie swoich wysiłków jest oczywiście bardzo potrzebne, gdyż pozwala na analizowanie błędów i spojrzenie na całość okiem widza, ale po co je od razu umieszczać na ogólnodostępnych stronach? Potem czyta się komentarze typu: "u suck' albo "looser" Jeśli wykonaniu było naprawde dobre to fajnie jest potem je dać do wglądu innym, ale jeśli sami autorzy widzą jak marnie im to wyszło to po co to dawać? Dla jaj?

A mnie bardzo żadko imponują ludzie idealnie kropka w kropke kopiujacu kogokolwiek.
Zacznujmy od tego.. to nie musi byc MJ...
Bo... no moje zdanie jest podzielone
Tak jakby były mnie dwie.
Z jednej strony to fajnie jak ktoś potrafi coś skopiować, ze identycznie, że ma alent i w ogole super...
Ale z drugiej strony to to jest takie troche...
Bo nie wszyscy ludzie tak potrafią, nie wszystkie " kopiarki" mają taki talent itd... pomomo, że bardzoby chciay i robią co mogą, żeby tak tańczyć, nie widząc siebie z boku, i nie mając jakiejkolwiek samokrytyki.
ja lubie sie wyluzować, powygupiać, świetnie to rozumiem...
W tej chwili piszę o ludziach, ktorzy myslą, że wsyzstko jest tak proste na jakie wygląda...
Mam swoje doświadczenia jeżeli chodzio taniec i znam bardzo wielu ludzi jakich opisalam linijke wyżej...

Pozdrawiam

To jest coś extra: http://youtube.com/watch?v=kYhm8hgZkSw
Najlepsza improwizacja jaką widziałem

Pojawiła się dyskusja o naśladowaniu, więc też coś dopowiem.

Jestem całkowicie za ale...

To musi coś wnosić nowego podobnie jak kopiowanie utworów, jeżeli typ daje to samo w swoim wykonaniu to może być z niego dumna mamusia i babcia, ale mnie się to absolutnie nie podoba.

verter pisze:To jest coś extra: http://youtube.com/watch?v=kYhm8hgZkSw
Najlepsza improwizacja jaką widziałem

WoW! Wielkie WOW!
Co prawda to nie improwizacja, ale niemal wierna kopia choreografii Michael'a, ale....
WOW!
Jak dla mnie gostek bardzo fajnie czuje to, co tańczy- jest gibki, elastyczny i ekspresyjny.
Trochę sił mu zabrakło na szybkość, ale .... qrcze.....
Michael jest w końcu jeden.
Chapeau bas

commoner pisze:on się wyuczył na pamięć całego występu któregoś koncertu (Munich 1997?)
mi by się nie chciało

Ja bym się nie chwaliła
Gdybym miała czas, to chętnie bym się nauczyła całej choreografii "Billie Jean" na pamięć.

Ale ja jestem gupi... czytam Wasze posty i się dziwie co Wy się tak czepiacie tej "improwizacji"... w końcu dopatrzyłem się, że na początku napisałem "improwizacja" zamiast "impersonifikacja" lol Nigdy nie twierdziłem, że to jest super improwizacja, tylko impersonifikacja

http://www.youtube.com/watch?v=FmRbg80j2yk&NR

http://www.youtube.com/watch?v=dkbXWfMHTNQ

http://www.youtube.com/watch?v=WgoV6Rxw ... ed&search=

Gość jest świetny. Sami zobaczcie.

ej gość jest słaby ale ma dobrą promocje, stroje i w ogóle...
ale ogólnie wrażenia na mnie nie zrobił. strasznie jest taki... niedopracowany.

verter pisze: A tak na marginesie, nie pomyślałaś Kasiu, żeby umieścic swój filmik na youtube? :)

Gdybym wiedziała, jak to zrobić.....

chory pisze:Gość jest świetny. Sami zobaczcie.

Hmmmm....
Chłopak sporo umie- trzeba przyznać, ale jakoś takoś czegoś mi w nim brakuje....
Czasami mam wrażenie, że macha czym popadnie i jak popadnie, byle by się tylko ruszać.
No i trochę ekspresji mi tu brakuje- "Dangerous" z natury erotyczne, wcale nim nie jest, a "Smooth Criminal" brakuje tego uwodzicielskiego misterium.

Byłoby super gdybyś Kasiu zamiesciła tam swoje filmiki

A co do tych trzech linków,koleś nie umie stworzyć aury odpowiadajacej poszczególnie wykonywanych utworów-wszystko jesst takie lejące-i jeszcze taki mały szczegół-ma krótkie nogi