Strona 2 z 3

: sob, 27 sty 2007, 22:11
autor: Commoner
właśnie.. może chodzi o album sprzedawany w internecie, aczkolwiek SKLEPY INTERNETOWE!!! :mj:

: sob, 27 sty 2007, 22:24
autor: Patty
Jak dla mnie to bez plyty bedzie lipa nie.....moze faktycznie chodzi o sprzedarz:)

: sob, 27 sty 2007, 22:28
autor: Mike
sprzedaz nie sprzedaz, Onet pozostanie Onetem:P

: sob, 27 sty 2007, 23:59
autor: M.Dż.*
Myślę, że sytuacja, o której pisze tombek prędzy czy później nastąpi- to nieodzowny efekt rozwoju techniki.
I powiem szczerze, że chciałabym, aby Michael znów był "tym pierwszym, który...." :-)
Z drugiej strony, plik ściągnięty z internetu nie do końca by mnie, jako kolekcjonera, zadowolił.
Zakładam jednak wersję, którą przedstawiła thewiz- nawet jeśli Michael wydać by miał album internetowy to kolekcjonerów nie zostawi na lodzie i coś ekstra, tak czy owak, dla nas przygotuje ;-)

: ndz, 28 sty 2007, 0:29
autor: Janet Jackson ;)
Tresc tego artykułu jest w ogole inna niz tytuł.....
A jesli chodzi o moje zdanie to uwazam ze Michael wyda płyte i tak czy siak :P z tym wydaniem internetowym to uwazam ze nie jest zly pomysl bo rzeczywiscie sprzedaz plyt mocno pod upadla i pod tym wzgledem Michael nie osiagnie teraz sukcesu na miare Thrillera..i pewnie bedzie mocna zawierdziony.. :-/

: ndz, 28 sty 2007, 8:35
autor: Maro
Dla mnie to głupie rozwiązanie,biorąc pod uwagę fakt że fani czy potencjalni ludzie którzy będą mogli zostać fanami Michael'a po wydaniu płyty może niemiec internetu bądź nawet komputera.Dla mnie wydanie takiego albumu tylko i wyłącznie w internecie jest jak wyciek unrelassed. :-/

: ndz, 28 sty 2007, 11:54
autor: BillieJean
Janet Jackson ;) pisze:Tresc tego artykułu jest w ogole inna niz tytuł.....
Ja też o tym pisałam - ale jakoś nikomu to nie przeszkadza snuć dalej domysłów na temat czegoś co w żaden OFICJALNY sposób nie jest potwierdzone. Wystarczy przeczytać ten tekst dokładnie nie zwracając uwagi na tytuł.

: pn, 29 sty 2007, 15:15
autor: ukak
Nie no raczej płytkę w pudełku to bedzie mozna kupic.

Co do pobicia Thrillera to coraz wiecej ludzi na swiecie, wiele rynkow pirackich upada, moze nie szybko ale jednak dzieje sie lepiej (przypomnijcie sobie sytuacje w Polsce na poczatku lat 90. a teraz, czy np w Rosji) wiec nie widze problemow w pobiciu Thrillera.

np. Alannis Morisette sprzedala wydana w 1995 bodaj roku plyte Jagged Little Pill w jakichs 35 milionach.


A co plyty Michaela. To przypomina mi to okres przedINVINCIBLOWSKI. Pamietacie jak kazdy ze studia puszczal jakies ploty zwlaszcza Rodney Jerkins, ze to nowe brzmienie, ze to bedzie przelom, nowy rytm na nowe milenium i raczej nie wyszlo.

Wiec jakos tak ze zgroza znow patrze na komunikaty Willa ze "to totalnie nowe rytmy, brzmienia itd."

Póki nie wyda nie uwierze :) choc licze ze Michael bedzie dlubal jak przy Thrillerze, moze znow wszystko mu sie nie spodoba (jak pierwotna wersja Thrillera) nagra plyte od nowa i bedzie cackiem :)

: śr, 07 lut 2007, 10:10
autor: Dominika
Mam takie jedno pytanko. Być może gdzieś o tym rozmawialiście, a ja nie potrafię tego znaleźć.
Zastanawia mnie czy jest znany jakiś (choćby roboczy)
tytuł nowej płyty MJ? Czy Will.I.Am. lub ktoś inny wspominał coś na ten
temat? Czy też na razie tytuł płyty pozostaje tajemnicą?

Coraz więcej artystów decyduje się na wypuszczanie swojej muzyki np.
singli tylko w internecie. Więc być może w przypadku MJ również okaże się
to prawdą, choć dla mnie osobiście, wizja nowej płyty Mja
dostępnej wyłącznie w sieci jest trudna do wyobrażenia sobie =].
Czas pokaże jak to będzie, nie ma się co "martwić" na zapas =]. W
jakiejkolwiek formie by ta płytka nie wyszła, to jestem bardzo ciekawa nowych
piosenek.

: śr, 07 lut 2007, 14:38
autor: mayor
generalnie chodzi o to że nowa płyta będzie dostepna tylko iwylacznie za posrednictwem sklepow internetowych! No i oczyweiscie bedzie to orginalny produkt bo chyba nie wszyscy jeszcze rozumieja na czym polega roznica pozdro! :mj:

: śr, 07 lut 2007, 16:16
autor: Final Cloud
W onecie piszą że nowa płyta MJ będzie kontynuacją Thrillera....
Co myślicie na ten temat?? :knuje:

: śr, 07 lut 2007, 16:34
autor: mayor
Taki album jak Thriller robi sie tylko raz w życiu ! Jednak nie zmienia to faktu że Michael ma na swoim koncie tylko dobre albumy, jednak Thriller jest wyjatkowy zreszta Michael nie raz juz o tym mowil a jesli chodzi o nowa płyte to wydaje mi sie ze ten album bedzie niezwykle ciekawy pod wzgledem lirycznym jak i muzycznym mysle ze przez tak dlugi okres czasu Michael mial o czym pisac wiec zapowiada sie fajowo! Jeśli pozwolicie na osobista refleksje co do daty wydania nowego krążka mysle że bedzie to marzec bądż pażdziernik 2007! No ale jak bedzie to sie okaze w praktyce :mj: Pozostaje ciekac cierpliwie pozdro! ;-)

: śr, 07 lut 2007, 16:54
autor: Moon_Walk_Er
To nie może być coś w rodzaju Thrillera...
Micheal przez te lata stawał się coraz mniej "komercyjny".
Widać to choćby na przykładzie Invincible.
Każda starsza piosenka, począwszy już od Dangerous w górę, jest coraz bardziej uduchowiona.
Michael nie śpiewa już po to chyba, żeby porywać ludzi do tańca.
Choć i tak to czsami robi. Robi to najlepiej ze znanych mi artystów.
Michael śpiewa już o życiu, o swoich przeżyciach, uczuciach, miłości. I to co dla mnie najważniejsze śpiewa o przyjaciołach.
Śpiewa i dla nich, i o nich.

Invincible podobno nie zrobiła sukcesu, bo była "inna".
Invincible to płyta, w której Michael pokazał siebie.
Chociażby w piosenkach ostrzejszych, w stylu r'n'b, czy też pięknych balladach.
Gdyby nie ballady, czy piosenki dodające otuchy (chociażby Keep The Faith, przez wielu uznawanych za zapychacz z Dangerous) ja już bym się dawno rozsypał...
To już nie komercha, to czysty geniusz Michaela...

: śr, 07 lut 2007, 17:02
autor: Final Cloud
Moon_Walk_Er pisze:Michael nie śpiewa już po to chyba, żeby porywać ludzi do tańca.
Nie zgodzę się z tym...Uważam że nowy album będzie właśnie taki,będzie porywał do tańca (mówił to też Will.I.Am. )

Ale nie będę teraz nikogo przekonywał do mojej tezy...poczekamy zobaczymy!

: śr, 07 lut 2007, 17:16
autor: Moon_Walk_Er
Final Cloud pisze:
Moon_Walk_Er pisze:Michael nie śpiewa już po to chyba, żeby porywać ludzi do tańca.
Nie zgodzę się z tym...Uważam że nowy album będzie właśnie taki,będzie porywał do tańca (mówił to też Will.I.Am. )

Ale nie będę teraz nikogo przekonywał do mojej tezy...poczekamy zobaczymy!
Tak...
Tylko, Daniel, jak sam zauważyłeś powiedział to Will.I.Am, a nie Michael.
Jest różnica.
Nie powiedziałem, że takich piosenek w ogóle nie będzie.
Chodzi o to, że w tej muzyce nie chodzi już w pełni o to...