Strona 2 z 3

: czw, 01 mar 2007, 10:03
autor: M.Dż.*
jAnO pisze:
M.Dż.* pisze:jAnO napisał:
Przecież MICHAEL JACKSON jest BOGIEM! Dancing


Mogę mieć tylko nadzieję, że to byl taki rodzaj dowcipu Wariat
MICHAEL JACKSON - GOD OF POP :mj:
japrosic
Uffff.....
A wiesz, że lepiej mi teraz? :party:
Bo tu różne rzeczy już o Michael'u pisano- nie wszystkie zdrowe ;-)

: śr, 18 kwie 2007, 23:48
autor: Janet Jackson ;)
Michael gdzies do poczatku lat 80 był praktykujacym swiadkiem jehowy,a pozniej zrezygnował ze wzgledu na kariere i sprzecznosc wielu jego zachowan scenicznych z ta wlasnie religia.LaToya w swojej ksiazce pisze,ze Michael bardzo cierpiał odchodzac od tego wyznania.
Ale Michael do tej pory jest wierzacy i czesto wypowiada sie o Bogu i Jezusie,jak bardzo wiara mu pomogla.

Mike religia

: sob, 29 gru 2007, 21:12
autor: Patty
Hello wam mma pytanie
<prosze o odpowiedz i nie wyzrzucac od razu tego temetu>
Czy to prawda że Mike jest "Muslim" bo mnie zastanawia

http://pl.youtube.com/watch?v=8wzFW1D1MII

i nie wiem o co chodzi bo za bardz tego nie rozumiem

: sob, 29 gru 2007, 22:07
autor: Marzena07
Michael jest świadkiem Jehowy.Na YouTube pojawiają się różne informacje, nie wszystkie są prawidłowe.
W 2001 r M.J. w wywiadzie dla Guide zapytany o to czy nadal jest świadkiem Jehowy powiedział, że nadal nim jest ale nie ,,udziela się ,, tak często jak kiedyś,ponieważ przeważnie za każdym razem kiedy starał się głośić nauki Jehowy chodząc po domach zostawał natychmiast rozpoznawalny i zamiast rozmawiać z kimś o wierze Jehowy z ludźmi oni chcieli z nim rozmawiać przeważnie na temat Jego samego. :macha:

: sob, 29 gru 2007, 22:10
autor: Patty
No okay no to co jego brat Jermaine opowiadał o jakim "wrobie islamowato podobnym"????

: sob, 29 gru 2007, 22:25
autor: Marzena07
Michael nie zawsze jest zorientowany co mówił Jego brat Jermaine, ale skoro coś mówił kiedykolwiek o tej wierze to na pewno chciał zaznaczyć, że MJ nie potępia żadnej wiary i po procesie w 2005r mj mógłby przejść na Islam wtedy nikomu nie przyszłoby do głowy nawet taka myśl aby MJ przechodząc na tę wiarę mógłby zrobić cokolwiek złego jakiemukolwiek dziecku,bo mam nadzieje, że wiesz co by się wtedy działo z kimś kto by choćby o tym pomyślał...Dzięki Bogu MJ nie musi tego robić bo nie ma żadnych wątpliwości po procesie że MJ jest w tej kwestii czysty jak łza! ;-) ;-)

: śr, 14 maja 2008, 20:26
autor: Daga
piotruś pan pisze:Świadkowie uznaja tylko Boga , Jezus nie jest dla nich nikim świętym
Jestem Świadkiem Jehowy i chce powiedziec że dla nas Bogiem, według Biblii jest Jehowa(tak ma Bóg na imie) a Jezus to Syn Boży i wierzymy w niego również.

: śr, 14 maja 2008, 20:28
autor: Mandey
Daga pisze:Jezus to Syn Boży i wierzymy w niego również.
Nio ale co do Marii matki Jezusa już tak zgodnie nie jest, hm?

: śr, 14 maja 2008, 20:42
autor: Daga
co do niej to, wierzymy w nią ale sie do niej nie modlimy, nie wieszamy żadnych obrazów bo ona tylko narodziła Jezusa.

: śr, 14 maja 2008, 20:47
autor: Mandey
Daga pisze:tylko
Dla niektórych "tylko",
dla innych co innego. ;-)
Kiedyś zagłębiałem się w waszą wiarę tak z ciekawości sam dla siebie.
Chciałem się dowiedzieć czy coś się nie zmieniło.
Dziś już w nic nie wierzę. Wierzę w to że człowiek jest tylko pyłem w bezmiarze kosmosu, rodzi się i umiera. Jest i go nie ma.
To wszystko...
Pozdrawiam ;-)

: śr, 14 maja 2008, 20:49
autor: Daga
Mandey pisze:Dla niektórych "tylko",
dla innych co innego.
żle napisałam, bo to dużo że narodziła Jezusa:)

: śr, 14 maja 2008, 21:29
autor: Kingoosia
To, co jest najbardziej irytujące w religii Świadków Jehowy, to ich święte
przekonanie, że "tylko 144 000 ludzi z całego świata pójdzie do nieba",
reszta to przeklęci innowiercy. Moja mama z grzeczności pozwoliła
przychodzić do nas Świadkom, tylko, że po jakimś czasie jej się znudziło
i za każdym razem się wyręcza mną "Kinga, powiedz, że wyjechałam na
Bahamy; Kinga, powiedz, że przygniotło mnie krzesło". Czasami
nawet czytuję to, co nam przynoszą: "Strażnicę" i to drugie...
"Przebudźcie się!", właśnie, tak z ciekawości. I tak m.in. wyczytałam tę
mądrość o 144 000 prawdziwych dzieci Boga. Ale muszę przyznać,
że czasami piszą też ciekawe rzeczy.

PS
Może by tak włączyć ten temat do "Dyskusje o Świadkach Jehowy-mowa o Michaelu" albo na odwrót? Bałaganiasto się narobiło.

: pt, 16 maja 2008, 13:33
autor: Michael.
Kingoosia pisze:tylko 144 000 ludzi z całego świata pójdzie do nieba",
Moja babcia jest Świadkiem Jehowy, jakoś nigdy mi o tym nie wspominała - a to dziwne, bo ona już od pięciu lat za każdym razem gdy u niej jestem próbuje mnie "nawrócić". Ciągle mówi o zbawieniu i o raju, a już mam dość. Niektórzy mają niezdrowe podejście do religii. Dla mnie nie ważne jest kto jest Świadkiem Jehhowy, kto Buddystą a kto składa hołd szatanowi lub jest ateistą. Powiedzcie mi, co zmienia to, że ktoś wierzy w coś innego niż ty?

Chyba, że jest nietolerancyjny, wtedy to inna sprawa. Jak cię goni jaką bladą twarz która zaprzysięgła się przeciwko Bogu. japrosic

: ndz, 18 maja 2008, 8:53
autor: Daga
masz racje nie powinno byc tak że na przymus kogoś nawracac. to każdego osobista decyzja. I dla mnie nie ma znaczenia kto w jakiej religii jest. pozdrawiam

: ndz, 18 maja 2008, 10:12
autor: Norim
Jestem przekonany że tak celebrowana postać jak Michael Jackson na prawdę nie potrzebuje wierzyc w żadne Bóstwa poza sobą.