No więc... U mnie jest tak. Tata go nie lubi i już nie wytrzymuje jak go słucham, dziś powiedział i powtarzał wcześniej, że jak ja moge go słuchać w tak wielkich ilościach i, że niedługo ja się przemienie w niego

Raz walnął ( ze wściekłości ) jak chciałam puścić, że jeśli jeszcze raz go usłyszy to zrobi co potrzeba z moją kolekcją. I kiedy przyszedł do pokoju, akurat leciały kawałki z "Thriller'a", które wrzucił na kompa mój brat. Ja próbowałam się obronić i powiedziałam:To nie ja, to nie ja to włączyłam, to Maciek( tak ma na imię mój brat ). Ale głupio mi się zrobiło jak tata się zaśmiał

Dziś jeszcze zapytał się czy ja jestem jedyną fakną MJ'a w szkole czy w klasie? Odpowiedziałam, że w mojej klasie go nikt nie słucha, nawet go nie lubią. W szkole też odpowiedziałam, że jestem chyba jedyna. Powtarza i powtarza, że moge go słuchać ale nie w durzyh ilościach. Mama... hmm... Mama to taż za nim nie przepada, nie nażeka, choć był chyba raz czy dwa, ceni go jako za artystę. Brat z siostrą w moim wieku, ( 13 lat ) starsi lub młodsi też byli wielkimi fanami Michaela. Przeszło im ale nie mają nic przeciwko jak go słucham. Czasem brat sie zbija z refrenu Smooth Criminal: ( cytuje ) gdzie są kacze bobki? gdzie są kacze bobki?...Gdzie są kacze bobki?

( on to potrafi... ). Niedawno jak z bratem Ghosta oglądałam, akurat końcówka leciała, to siostra wpadła i pyta się czy sie bratu podoba i żę świetne to było czy coś... Tego samego dnia brat chciał zobaczyć teledysk Bad, bo robił go jego ulubiony reżyser. Potem taki seans był, że oglądaliśmy Beat it i Thrillera. siora aż sie przestraszyła, mówiąc, że zawsze się bała jak to oglądała. ostatnio mówiła jeszcze, ze lubi jak krzyczy

Zresztą mi też sie podoba

Także rodzeństwo nawet z chęcią go ze mną słuchają i oglądają jak są oczywiście w domu

Aaaaaaaaaaaaaa... mama mi jeszcze mówiła, że dzis w radiu leciała dosłownie przed dzisiejszym obiadkiem jakaś piosenka z Jackson's 5... i że zapowidziana była przez prezentera radiowego. Nie wołała mnie bo coś tam, bo za późno czy co. Wypomniałam nawet to, że mnie nie zawołała, no bo przecież żadko teraz się słyszy naszego Mike'a grziekolwiek oprucz tych oskarżeń o pedofilstwo....Oczywiście że w to nie wierze
