Strona 2 z 4

: pn, 30 kwie 2007, 16:44
autor: wapniak72
Anitka pisze:Mówisz o tym?
Obrazek
Gdzie ten obraz jest? W którym momencie? zaraz musze zobaczyć Scream.
Napewno na forum jest jakas artystyczna dusza, która rozumie sens tego obrazu. Ja chyba jestem zgłupi bo mimo prób dostrzegam tylko jego powierzchowność. Co to jest za owoc? jabłko? Spoko jest ten obraz strasznie ryje banie:P

: wt, 01 maja 2007, 0:24
autor: Lady_Banana
Obraz mozna interpretowac na wiele sposobów i każdy będie poprawny , bo co w nim Michael zobaczył to i tak nie zgadniemy...może jemu to przypominało jego życie że zawsze jacys ludzie którzy nim dyrygowali(to ten facet w garniturze)i nigdy nie pozwalali mu się ujawnic jego prawdziwej natury(jabłko zasłaniajace twarz)...jeszcze nad tym pomysle , bo mam w tym momencie milion tez a każda inna i bardzo mozliwa ;-) Dla kazdego obraz mówi cos innego , ale ja sie postaram trafic w to co MJ myślał umieszczając go w teledysku :war:

: wt, 01 maja 2007, 13:29
autor: znak wodny
Mialam robic w zwiazku z tym obrazem prace... wsyztsko sie pomieszalo i musze pomyslec nad czyms innym, zawsze milo pointerpretowac sztuke, chociaz z leksza strach, ale i ja napisze co w koncu chcialam zrobic z tym panem... Oczywiscie nie dowiedzialam sie co rzeczywiscie Magritte chcial tu pokazac, no jakos po swietach nadrobie. Konkretnie mial to byc plakat kulminacyjnego koncertu...ale to inan bajka.
Podobnie podchodzilam do przekazu jak Ty Lady_Banana, jablko dodakowo (nie patrzac na liscie ;-) ) mialo symbolizowac grzech; calosc w czerni i bieli jak teledysk, jablko czerwone (zeby podkreslic wage tego o czym spiewa Michael), popekane, a to juz wyzwolenie, jednak twarz nie bylaby jeszcze widoczna- i to caly plakat w poczatkowym stadium, jednak nie moge wykorzystywac dziela sztuki i koniec!
Obraz, jednak ciekawy, trzeba dowiedziec sie konkreto

: wt, 01 maja 2007, 19:41
autor: wapniak72
Zależało by mi na tym aby zinterpretowac ten obraz, ale nie ze względu na uzycie go w teledysku, lecz na osbiste odczucia. To jak zabawa wyobraznia, moze ktos sie odwazy powiedziec co tak naprawde w nim widzi:)

: czw, 03 maja 2007, 21:22
autor: Stanisław Leon Kazberuk
Dangerous pisze:Mnie się zdaje to tak. Ten gościu nie może krzyczeć bo ma jabłko w buzi(chyba) Michael tez nie może chociaż by chciał.
To mi się automatycznie kojarzy z piosenką "Krzyk" Kaczmarskiego na podst. "Krzyku" Muncha. I dopiero Twój post zaciekawił mnie na tyle, że wgłębiłem się w temat, bo to wbrew pozorom bardzo ciekawa opinia.
Moje wnioski są podobne - by nie powiedzieć takie same. Jabłko jest właśnie tym, czym zakneblowano buzię. Związek z piosenką Jacksona a obrazem Magritte widzę taki, że w tym pierwszym dziele bohater chce krzyczeć - nie ulega wątpliwości- lecz wciaż jednak tylko chce. Nie krzyczy, tylko "...makes me wanna scream" [co w tłumaczeniu "powoduje, że chce mu się krzyknąć".] Jednak jakieś wewnętrzne [choc z pewnością spowodowane czynnikami wewnętrznymi, a co!] pęty go przed tym powstrzymują. W obrazie pęty zastępuje jabłko. Czy nie tak? Oczywiste jest to, że nigdy nie da się dobrze rozwikłać dzieł Magritte. To jednak wydaje mi się bardzo czytelne.

: pt, 04 maja 2007, 20:05
autor: Lady_Banana
Stanisław Leon Kazberuk pisze:Jabłko jest właśnie tym, czym zakneblowano buzię
Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!Gdyby chciał predstawić zakneblowane usta użyłby czegos co by było symbolem tego braku mozliwości mówienia...sama się gubie w tym co mówie , ale mnie to intryguje i nie chodzi tu raczej o zakneblowana buzię...może sie mylę?

: pt, 04 maja 2007, 20:15
autor: Moon_Walk_Er
Lady_Banana pisze:Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!
A co ma w gębie pieczona świnia czy dzik?
Jabłko :luz:
Sorki, nie mogłem się powstrzymać...

A mi się to skojarzyło ze strzelaniem do jabłka ustawionego na głowie człowieka. Takie zawody daaaaaawno temu były ;-)
A że ziomek ma jabłko na poziomie twarzy to znaczy, że on też jest celem.
Patrzcie, zupełnie jak nasz Michael...

: pt, 04 maja 2007, 20:18
autor: Stanisław Leon Kazberuk
Moon_Walk_Er pisze:
Lady_Banana pisze:Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!
A co ma w gębie pieczona świnia czy dzik?
Jabłko :luz:
Sorki, nie mogłem się powstrzymać...
Się roześmiałem!
Świetne wytłumaczenie, nie pomyślałem o takim aspekcie. A teraz... wydaje mi się to oczywiste!

: pt, 04 maja 2007, 20:41
autor: Moon_Walk_Er
Stanisław Leon Kazberuk pisze:Się roześmiałem!
Świetne wytłumaczenie, nie pomyślałem o takim aspekcie. A teraz... wydaje mi się to oczywiste!
Ale... że co się stało?
To był żart?
Bo tak nie wiem czy Ci się to spodobało czy nie...
Mam wiciu-zawiechę małą...

: pt, 04 maja 2007, 20:42
autor: Stanisław Leon Kazberuk
A... po prostu mnie rozbawiło to porównanie z prosiakiem. Prawdziwe takie, nie przyszło mi do głowy. Ale trafne.

: pt, 04 maja 2007, 21:06
autor: wapniak72
A może obraz stanowi nawiazanie do grzechu pierworodnego? Może The son of Man to poprostu grzech, zło? Zauwazyliscie ze mzczyzna ma tylko dwa guziki i jedno puste na niego miejsce. Marynarka jest również nienaturalnie długa, patrzac na nia od dołu przypominna sutanne. NO i dłonie jakby cos wyrazały, jakas gotowosc (reka bardziej wysunieta) i bierność ta schowana w tyle. Moze to tylko złudzenie ale wydaje mi się również ze rekaw z jednej strony wydaje sie jaby mezczyzna stał tyłem (jakby widac łokiec po prawej stronie). Mur jako przeszkoda nie do pokonania? za nim woda symbol zycia, i niespokojne niebo. Czerwony krawat symbol krwi? No i widac brzegi oczu, tak jakby bohater nie widział tylko swojego obserwatora, a wszystko po bokach tak. Da sie również zauwazyc i bohater nie jest idealnie symetryczny, jakby był przedstawicielem danego typu ludzi. TO moje dziwne przemyslenia;)

: pt, 04 maja 2007, 21:39
autor: jolene_
Pamiętajcie, że na teledysku ten obraz jest nieco inny.
Może trochę się czepiam.
Ma inaczej ułożone przy szyi .. Wydaje mi się, że nie widać oka, ale to może przez to, że teledysk jest czarno-biały i tylko tyle widać. Liście jabłka inaczej ułozone. Inaczej jest też ułożona marynarka. Co najważniejsze- ucięty dół. Wydaje mi się ciągle, że to dwa inne obrazy. Może... Interpretacja Michaela? Moje gdybanie doszło za daleko. Przesadzam. Koniec. :wariat:

: pt, 04 maja 2007, 22:55
autor: wapniak72
jolene_ pisze:Pamiętajcie, że na teledysku ten obraz jest nieco inny.
Może trochę się czepiam.
Ma inaczej ułożone przy szyi .. Wydaje mi się, że nie widać oka, ale to może przez to, że teledysk jest czarno-biały i tylko tyle widać. Liście jabłka inaczej ułozone. Inaczej jest też ułożona marynarka. Co najważniejsze- ucięty dół. Wydaje mi się ciągle, że to dwa inne obrazy. Może... Interpretacja Michaela? Moje gdybanie doszło za daleko. Przesadzam. Koniec. :wariat:
Sam obraz jest na tyle interesujący, iż mozna o nim porozmawiac, zarówno w kontekscie "scream", jak i czystoludzkiej ciekawosci.

: sob, 05 maja 2007, 0:56
autor: znak wodny
Obrazek tak wyglada obraz w kolorze z teledysku, to rzeczywiscie inna wersja, jednak nie powiem, ktory byl pierwowzorem i czy mozna go w ogole tak nazywac...

: sob, 05 maja 2007, 11:01
autor: tombek
spójrzcie na tego meżczyzne - jest sformatowany. Idealny garnitur, krawat, biała koszula. Wygląda jak człowiek bardzo ułożony, jak dzisiejszy pracownik korporacji. W znaczeniu obrazu jabłko go nie knebluje, ono zasłania mu twarz, jest człowiekiem bez twarzy.