Figury woskowe Michaela
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna
Jakaś dziwna pozycja, włosy jak spaghetti, złote body i na to... kurtka a'la Bad
To było przeżycie
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna
Jakaś dziwna pozycja, włosy jak spaghetti, złote body i na to... kurtka a'la Bad
To było przeżycie
Wiesz co....?Moon_Walk_Er pisze:Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Nikt tam tego nie pilnował, nikt nie mówił, że nie wolno, a zgodnie z powiedzeniem mojego ojca- jak nie zabraniają, to wolno
Tym bardziej w Stanach, gdzie wszystko napisane jest na trzech kartkach, a w międzyczasie, jeszcze Ci dwie osoby powiedzą to, co jest napisane
Oczywiście starałam się być delikatna, nie opierać za bardzo, żeby Michael'owi, czy innym, krzywdy nie zrobić
Niestety, nie wszyscy mają wyobraźnię i niektóre figury są z lekka naruszone- Jerry Lee Lewis nie ma jednego palca, a Michael'owi ktoś ukradł kawałeczek brylantów (na szczęście w takim miejscu, że nie rzuca się w oczy)- podejrzewam jakiegoś fana
Wklejaj Moon_Walk_Er'ze!Moon_Walk_Er pisze:Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna
Chętnie zobaczymy wszystkie figury, jakie widzieliście
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Mam.Karolina pisze:Masz może zdjęcie z J.L. Lewisem?M.Dż.* pisze:Jerry Lee Lewis nie ma jednego palca
Świetnie się razem bawiliśmy
P.S. Cieszę się, że zdjęcia przypadły do gustu
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
- la_licorne
- Posty: 296
- Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 14:04
- Skąd: nie powiem :)
Z tego co pamiętam to ta figura w Międzyzdrojach jest szkaradna. Ma różowe usta. Takie jasno różowe...Moon_Walk_Er pisze:Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna
Jakaś dziwna pozycja, włosy jak spaghetti, złote body i na to... kurtka a'la Bad
To było przeżycie
Ta to jest chyba z Paryża, dokładnie z Muzeum Grévina. Moge wysłać obie za kilka dni jak tylko dostanę się do skanera :)
No coś w tym jest... Bo naprzykład ta figura z Paryża jest ładna, naprawdę ładna (bodajże z okresu trasy HIStory) a jakby spojrzeć na tą z Międzyzdrojów albo z Łodzi to wygląda to bardziej jak karykatura, zeszpecona z czystej złośliwości... Chyba wszystko zależy od intencji autora...Ciekawe kto teraz zajmuje się wytwarzaniem figur woskowych szczególnie MJ'a? Dlaczego Ci ludzie (uzdolnieni rzeźbiarze?) nie umieją wyeksponować fizycznego piękna z postaci MJ'a...czyżby robili tak po złośliwości? W/g mnie powinni stawiać figury MJ'a z okresu Jego największej 'świetności' jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny...a wogóle to powinien taką figurę zrobić rzeźbiarz - fan MJ'a...no ktoś kto w takim bądź razie szanuje MJ'a jako osobę i Jako artystę... ;)
SILENTIUM pisze: Fantastycznie wyglądasz na tym zdjęciu.
Ups!MJowitek pisze:No ja się zakochałam.
Trudno. Przyznałam się.
Ale to nie o mnie chodziło na tym zdjęciu, ino o Michael'a
Ale i tak Was kocham
Mogę przesłaćthewiz pisze:A ja Kasiu Twoich zdjec nie widze z jakiegos powodu ....
Dzięki, Agatko, za pomoc w znalezieniuthewiz pisze:Fajnie, ze wpadlas jednak do muzeum
Powiem, że taksówkarz, choć z centrum Manhattan'u, nie miał pojęcia, o co nam chodzi z "Wax Museum", "Madame Tussaud" mówiło mu jeszcze mniej - kategorycznie żądał adresu
No, więc pojechałyśmy z koleżanką pod Madison Square Garden, bo to też było w planie mojej wycieczki
Dopiero tam, zapytałam policjantów, którzy powiedzieli, że muzeum jest na 42-iej, pomiędzy 5-ą a 7-ą.
Trochę się pomylili, bo jest pomiędzy 7-ą, a 8-ą, ale o tym dowiedziałyśmy się dopiero po zejściu całej 42-iej
No i niestety, nie odwiedziliśmy polecanej przez Ciebie View Restaurant, bo otwarta jest od 16-ej, a myśmy musieli do 14-ej zrobić check-out- następnym razem
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
A nawet mnie korcilo, zeby Ci napisac, ze to jest na 42 giej na wysokosc Times Square- jak juz ten fakt sprawdzilam w swoim czarodziejskim przewodniku.... ale muzeum doslownie widac z Times Square ( taksiarz adresu tu chyba by nie potrzebowal, choc z Amerykanami nigdy nic nie wiadomo)... i myslalam ze jesli bedziesz na Times Square to i muzeum dojrzysz bez problemu. Szkoda, ze z The View sie nie udalo - jest powod by wrocic do NY, naprawde. A jesli chodzi o zdjecia to poprosze mailem
BTW ja tak kiedys w Chicago szukalam pewnej szkoly. Nie pamietalam adresu i nie chcialo mi sie sprawdzic w necie... pamietalam tylko ulice. Myslalam, ze starczy. Oj gdybym wiedziala, ze bedziemy tego paskudztwa szukac ponad godzine, to bym byla zaopatrzona w dokladny adres.
BTW ja tak kiedys w Chicago szukalam pewnej szkoly. Nie pamietalam adresu i nie chcialo mi sie sprawdzic w necie... pamietalam tylko ulice. Myslalam, ze starczy. Oj gdybym wiedziala, ze bedziemy tego paskudztwa szukac ponad godzine, to bym byla zaopatrzona w dokladny adres.
A ja sobie Michaela w Międzyzdrojach dwa lata temu obejmowałam jak chciałamMoon_Walk_Er pisze: Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Mam nawet zdjęcia... tzn. miałabym gdyby klisza się nie naświetliła
Skala podobieństwa zbliżona do MJa a la HOLLYWÓDŹ
Znacznie bardziej od samej figury podobał mi się napis umieszczony pod nią: "MICHAEL JACKSON - KRÓL MUZYKI POP"
Przeżycie mimo wszystko było , bo w swoją wyprawę do Londynu, czy NY śmiem wątpić...
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
- la_licorne
- Posty: 296
- Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 14:04
- Skąd: nie powiem :)
- BillieJean
- Posty: 743
- Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
- Skąd: Michael's Bed ocasionally
Ja widziałam "na żywo" tylko londyśnkiego Michaela i uważam, że nie wyszedł źle...
wiadomo, że do oryginału to mu daleko
Poniżej zamieszczam moje zdjęcie z owym Michaelem zrobione w ferie 2 czy też 3 lata temu
BillieJean - miałam podobnie! tzn. na widok figury wykrzyknęłam: "Michael!!!" i pobiegłam w jego kierunku, zwracając na siebie uwagę wszystkich zwiedzających muzeum
wiadomo, że do oryginału to mu daleko
Poniżej zamieszczam moje zdjęcie z owym Michaelem zrobione w ferie 2 czy też 3 lata temu
BillieJean - miałam podobnie! tzn. na widok figury wykrzyknęłam: "Michael!!!" i pobiegłam w jego kierunku, zwracając na siebie uwagę wszystkich zwiedzających muzeum
- Michael_fan
- Posty: 168
- Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
- Skąd: Wygwizdowo, near Toruń...
A ja ciut odejdę od tematu. Nie będzie to figura woskowa, ale coś podobnego. Zresztą sami zobaczcie
Przeglądałam ostatnio zdjęcia z wakacji, z Pragi. A tu muzeum zabawek i objazdowa wystawa lalek Barbie z okazji iluśtamlecia. Wyobraźcie sobbie moje zdziwienie, jak odkryłam tę fotkę
Były tam jeszcze Marylin Monroe, Elvis Presley, Michael Jordan w stroju z "Kosmicznego Meczu", postacie z "Archiwum X" (Scully i Moulder? Jak ich się pisało?), z "Planety Małp", "Przeminęło z wiadrem", "Frankensteina", Disneyowskiej "Królewny Śnieżki" no i z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" Ale raczej nie "The Wiz"
Przeglądałam ostatnio zdjęcia z wakacji, z Pragi. A tu muzeum zabawek i objazdowa wystawa lalek Barbie z okazji iluśtamlecia. Wyobraźcie sobbie moje zdziwienie, jak odkryłam tę fotkę
Były tam jeszcze Marylin Monroe, Elvis Presley, Michael Jordan w stroju z "Kosmicznego Meczu", postacie z "Archiwum X" (Scully i Moulder? Jak ich się pisało?), z "Planety Małp", "Przeminęło z wiadrem", "Frankensteina", Disneyowskiej "Królewny Śnieżki" no i z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" Ale raczej nie "The Wiz"
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Gone Too Soon...
Można by zmienić nazwę tematu, bo przecież figury Michaela są nie tylko w Madame Tussaud.
Oto Michael z Museum Voskovych Figurin w Pradze. Ciekawi mnie,
dlaczego bardzo często właśnie figura Michaela musi stać na podeście,
a nie może jak inne normalnie na podłodze. Właśnie dlatego nie mogłam
podejść bliżej . Ogólnie moim zdaniem, ta figura jest bardzo udana
(biorąc pod uwagę, że poprzednia jaką widziałam na żywo to HollyŁódź ).
Oto Michael z Museum Voskovych Figurin w Pradze. Ciekawi mnie,
dlaczego bardzo często właśnie figura Michaela musi stać na podeście,
a nie może jak inne normalnie na podłodze. Właśnie dlatego nie mogłam
podejść bliżej . Ogólnie moim zdaniem, ta figura jest bardzo udana
(biorąc pod uwagę, że poprzednia jaką widziałam na żywo to HollyŁódź ).
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
Kilka dni temu byłam w Amsterdamie... Nie obyło się bez Madame Tussaud.
Ku mojemu oburzeniu figury Michaela w środku nie było. Obeszłam całe muzeum kilka razy, by się upewnić... Ale nic. Było tam jakieś... 30-40 figur... Zabrakło nie tylko Michaela, ale i Beatlesów, Presleya, jakby jakiś fragment muzeum był zamknięty. Ale no cóż... Zawiedziona schodzę po schodach... A tu... Pośród innych...
Odlew dłoni Michaela!
Jakaż musiała być radość fana, który na pocieszenie , że w środku nie było figury idola dostaje TAKĄ niespodziankę!
Obowiązkowo sesja przy odlewie.
Tak nawiasem mówiąc, Michael MUSIAŁ być oryginalny i dodał do swojego odlewu dłoni autograf... Inni nie dali
BJ, to teraz i ja zmacałam rękę Michaela
Ku mojemu oburzeniu figury Michaela w środku nie było. Obeszłam całe muzeum kilka razy, by się upewnić... Ale nic. Było tam jakieś... 30-40 figur... Zabrakło nie tylko Michaela, ale i Beatlesów, Presleya, jakby jakiś fragment muzeum był zamknięty. Ale no cóż... Zawiedziona schodzę po schodach... A tu... Pośród innych...
Odlew dłoni Michaela!
Jakaż musiała być radość fana, który na pocieszenie , że w środku nie było figury idola dostaje TAKĄ niespodziankę!
Obowiązkowo sesja przy odlewie.
Tak nawiasem mówiąc, Michael MUSIAŁ być oryginalny i dodał do swojego odlewu dłoni autograf... Inni nie dali
BJ, to teraz i ja zmacałam rękę Michaela
Nie, ja odpadam pewnie w przedbiegach... Siedziałam tam tylko z pół godziny, czy 45 minut, bo miałam mamę, która jak wiadomo nie podzielała mojego entuzjazmu: "Chooodźmy juuż, to tylko odlew..."BillieJean pisze:Porównamy ilość spędzonego przy niej czasu?
Ale jak dobrze pójdzie, w lutym odwiedzę Madame Tussaud w Londynie- tam będę mknęła tylko do odlewu i tam poczekam na grupę... A i jeszcze kogoś robiącego zdjęcia muszę zmajkelizować
Dzięki! Wcale bym się nie obraziła, jakbyś i Ty wrzuciła jakieś gdzie widać przynajmniej skrawek Ciebie, bo po avatarze z Twoją ręką już nic nie zostało... A nie, została Twoja ręka, ale z Vogue'amiBillieJean pisze:Super zdjęcia!