Strona 2 z 5

: ndz, 27 maja 2007, 22:52
autor: Moon_Walk_Er
Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...

Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna :wariat:
Jakaś dziwna pozycja, włosy jak spaghetti, złote body i na to... kurtka a'la Bad :wariat:

To było przeżycie :mj:

: ndz, 27 maja 2007, 23:05
autor: M.Dż.*
Moon_Walk_Er pisze:Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
Wiesz co....?
Nikt tam tego nie pilnował, nikt nie mówił, że nie wolno, a zgodnie z powiedzeniem mojego ojca- jak nie zabraniają, to wolno :wariat:
Tym bardziej w Stanach, gdzie wszystko napisane jest na trzech kartkach, a w międzyczasie, jeszcze Ci dwie osoby powiedzą to, co jest napisane ;-)

Oczywiście starałam się być delikatna, nie opierać za bardzo, żeby Michael'owi, czy innym, krzywdy nie zrobić :diabel:
Niestety, nie wszyscy mają wyobraźnię i niektóre figury są z lekka naruszone- Jerry Lee Lewis nie ma jednego palca, a Michael'owi ktoś ukradł kawałeczek brylantów (na szczęście w takim miejscu, że nie rzuca się w oczy)- podejrzewam jakiegoś fana :podejrzliwy:
Moon_Walk_Er pisze:Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna :wariat:
Wklejaj Moon_Walk_Er'ze!
Chętnie zobaczymy wszystkie figury, jakie widzieliście :-)

: pn, 28 maja 2007, 13:19
autor: Karolina
M.Dż.* pisze:Jerry Lee Lewis nie ma jednego palca
Masz może zdjęcie z J.L. Lewisem? ;-)

Kasiu, bardzo fajne te fotki z MJ'em.

: pn, 28 maja 2007, 17:04
autor: M.Dż.*
Karolina pisze:
M.Dż.* pisze:Jerry Lee Lewis nie ma jednego palca
Masz może zdjęcie z J.L. Lewisem? ;-)
Mam.
Świetnie się razem bawiliśmy ;-)

Obrazek

P.S. Cieszę się, że zdjęcia przypadły do gustu :-)

: pn, 28 maja 2007, 18:33
autor: la_licorne
Moon_Walk_Er pisze:Kasiu, a tam można tak dotykać te figury?
Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...

Mam nawet zdjęcie z "Michaelem", ale ta figura jest taka jakoś mało podobna :wariat:
Jakaś dziwna pozycja, włosy jak spaghetti, złote body i na to... kurtka a'la Bad :wariat:

To było przeżycie :mj:
Z tego co pamiętam to ta figura w Międzyzdrojach jest szkaradna. Ma różowe usta. Takie jasno różowe... :wariat:

Obrazek

Ta to jest chyba z Paryża, dokładnie z Muzeum Grévina. Moge wysłać obie za kilka dni jak tylko dostanę się do skanera :)
Ciekawe kto teraz zajmuje się wytwarzaniem figur woskowych szczególnie MJ'a? Dlaczego Ci ludzie (uzdolnieni rzeźbiarze?) nie umieją wyeksponować fizycznego piękna z postaci MJ'a...czyżby robili tak po złośliwości? W/g mnie powinni stawiać figury MJ'a z okresu Jego największej 'świetności' jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny...a wogóle to powinien taką figurę zrobić rzeźbiarz - fan MJ'a...no ktoś kto w takim bądź razie szanuje MJ'a jako osobę i Jako artystę... ;)
No coś w tym jest... Bo naprzykład ta figura z Paryża jest ładna, naprawdę ładna (bodajże z okresu trasy HIStory) a jakby spojrzeć na tą z Międzyzdrojów albo z Łodzi to wygląda to bardziej jak karykatura, zeszpecona z czystej złośliwości... Chyba wszystko zależy od intencji autora...

: wt, 29 maja 2007, 17:57
autor: M.Dż.*
SILENTIUM pisze: Fantastycznie wyglądasz na tym zdjęciu. :mniam:
MJowitek pisze:No ja się zakochałam.
Trudno. Przyznałam się.
Ups! :smiech:
Ale to nie o mnie chodziło na tym zdjęciu, ino o Michael'a ;-)
Ale i tak Was kocham :hahaha:

thewiz pisze:A ja Kasiu Twoich zdjec nie widze z jakiegos powodu ....
Mogę przesłać :-)

thewiz pisze:Fajnie, ze wpadlas jednak do muzeum
Dzięki, Agatko, za pomoc w znalezieniu :calus:
Powiem, że taksówkarz, choć z centrum Manhattan'u, nie miał pojęcia, o co nam chodzi z "Wax Museum", "Madame Tussaud" mówiło mu jeszcze mniej - kategorycznie żądał adresu :wariat:
No, więc pojechałyśmy z koleżanką pod Madison Square Garden, bo to też było w planie mojej wycieczki :diabel:
Dopiero tam, zapytałam policjantów, którzy powiedzieli, że muzeum jest na 42-iej, pomiędzy 5-ą a 7-ą.
Trochę się pomylili, bo jest pomiędzy 7-ą, a 8-ą, ale o tym dowiedziałyśmy się dopiero po zejściu całej 42-iej :siesta:

No i niestety, nie odwiedziliśmy polecanej przez Ciebie View Restaurant, bo otwarta jest od 16-ej, a myśmy musieli do 14-ej zrobić check-out- następnym razem :-)

: śr, 30 maja 2007, 0:01
autor: thewiz
A nawet mnie korcilo, zeby Ci napisac, ze to jest na 42 giej na wysokosc Times Square- jak juz ten fakt sprawdzilam w swoim czarodziejskim przewodniku.... ale muzeum doslownie widac z Times Square ( taksiarz adresu tu chyba by nie potrzebowal, choc z Amerykanami nigdy nic nie wiadomo)... i myslalam ze jesli bedziesz na Times Square to i muzeum dojrzysz bez problemu. Szkoda, ze z The View sie nie udalo - jest powod by wrocic do NY, naprawde. :-) A jesli chodzi o zdjecia to poprosze mailem ;-)
BTW ja tak kiedys w Chicago szukalam pewnej szkoly. Nie pamietalam adresu i nie chcialo mi sie sprawdzic w necie... pamietalam tylko ulice. Myslalam, ze starczy. Oj gdybym wiedziala, ze bedziemy tego paskudztwa szukac ponad godzine, to bym byla zaopatrzona w dokladny adres. glupija

: czw, 31 maja 2007, 15:29
autor: Lika
Moon_Walk_Er pisze: Pytam z ciekawości, bo kiedy byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach, to tam o dotykaniu nie było mowy...
A ja sobie Michaela w Międzyzdrojach dwa lata temu obejmowałam jak chciałam :tancze:
Mam nawet zdjęcia... tzn. miałabym gdyby klisza się nie naświetliła :glupi:
Skala podobieństwa zbliżona do MJa a la HOLLYWÓDŹ :wariat:

Znacznie bardziej od samej figury podobał mi się napis umieszczony pod nią: "MICHAEL JACKSON - KRÓL MUZYKI POP" :-)

Przeżycie mimo wszystko było :party:, bo w swoją wyprawę do Londynu, czy NY śmiem wątpić...

: pt, 01 cze 2007, 19:32
autor: la_licorne
Lika pisze:Skala podobieństwa zbliżona do MJa a la HOLLYWÓDŹ :wariat:
:smiech: Fakt... Oto ona:

Obrazek

A ta jest w Paryżu:

Obrazek

Nie wiem czy to nadal tak wygląda bo zdięcia są dość stare...

: ndz, 03 cze 2007, 22:00
autor: BillieJean
Jeszcze jedno zdjęcie Michaela z Londynu, okrzykiem 'Michael!' ściągnełam na niego uwagę wszystkich zwiedzających
Obrazek
No i jeszcze zdjęcie odlewu jego ręki, szczerze mówiąc zrobiło to na mnie większe wrażenie niż sama figura. Nikt nie miał tak szpanerskiego autografu jak on
Obrazek

: pn, 04 cze 2007, 16:13
autor: Jenny
Ja widziałam "na żywo" tylko londyśnkiego Michaela i uważam, że nie wyszedł źle...
wiadomo, że do oryginału to mu daleko :-)

Poniżej zamieszczam moje zdjęcie z owym Michaelem zrobione w ferie 2 czy też 3 lata temu


Obrazek


BillieJean - miałam podobnie! tzn. na widok figury wykrzyknęłam: "Michael!!!" i pobiegłam w jego kierunku, zwracając na siebie uwagę wszystkich zwiedzających muzeum ;-)

: ndz, 05 sie 2007, 22:44
autor: Michael_fan
A ja ciut odejdę od tematu. Nie będzie to figura woskowa, ale coś podobnego. Zresztą sami zobaczcie ;-)
Obrazek
Przeglądałam ostatnio zdjęcia z wakacji, z Pragi. A tu muzeum zabawek i objazdowa wystawa lalek Barbie z okazji iluśtamlecia. Wyobraźcie sobbie moje zdziwienie, jak odkryłam tę fotkę :wariat:
Były tam jeszcze Marylin Monroe, Elvis Presley, Michael Jordan w stroju z "Kosmicznego Meczu", postacie z "Archiwum X" (Scully i Moulder? Jak ich się pisało?), z "Planety Małp", "Przeminęło z wiadrem", "Frankensteina", Disneyowskiej "Królewny Śnieżki" no i z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" Ale raczej nie "The Wiz" ;-)

: czw, 30 sie 2007, 14:32
autor: Kingoosia
Można by zmienić nazwę tematu, bo przecież figury Michaela są nie tylko w Madame Tussaud.

Oto Michael z Museum Voskovych Figurin w Pradze. Ciekawi mnie,
dlaczego bardzo często właśnie figura Michaela musi stać na podeście,
a nie może jak inne normalnie na podłodze. Właśnie dlatego nie mogłam
podejść bliżej :-) . Ogólnie moim zdaniem, ta figura jest bardzo udana
(biorąc pod uwagę, że poprzednia jaką widziałam na żywo to HollyŁódź :wariat: ).

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: czw, 08 lis 2007, 21:22
autor: jolene_
Kilka dni temu byłam w Amsterdamie... Nie obyło się bez Madame Tussaud.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ku mojemu oburzeniu figury Michaela w środku nie było. Obeszłam całe muzeum kilka razy, by się upewnić... Ale nic. Było tam jakieś... 30-40 figur... Zabrakło nie tylko Michaela, ale i Beatlesów, Presleya, jakby jakiś fragment muzeum był zamknięty. Ale no cóż... Zawiedziona schodzę po schodach... A tu... Pośród innych...
Obrazek
Obrazek
Odlew dłoni Michaela! :banan:
Jakaż musiała być radość fana, który na pocieszenie , że w środku nie było figury idola dostaje TAKĄ niespodziankę!
Obowiązkowo sesja przy odlewie.
Obrazek
Tak nawiasem mówiąc, Michael MUSIAŁ być oryginalny i dodał do swojego odlewu dłoni autograf... Inni nie dali :-)
Obrazek
BJ, to teraz i ja zmacałam rękę Michaela :wariat:

: sob, 10 lis 2007, 20:58
autor: jolene_
BillieJean pisze:Porównamy ilość spędzonego przy niej czasu?
Nie, ja odpadam pewnie w przedbiegach... Siedziałam tam tylko z pół godziny, czy 45 minut, bo miałam mamę, która jak wiadomo nie podzielała mojego entuzjazmu: "Chooodźmy juuż, to tylko odlew..." :-P
Ale jak dobrze pójdzie, w lutym odwiedzę Madame Tussaud w Londynie- tam będę mknęła tylko do odlewu i tam poczekam na grupę... A i jeszcze kogoś robiącego zdjęcia muszę zmajkelizować :-)
BillieJean pisze:Super zdjęcia!
Dzięki! Wcale bym się nie obraziła, jakbyś i Ty wrzuciła jakieś gdzie widać przynajmniej skrawek Ciebie, bo po avatarze z Twoją ręką już nic nie zostało... A nie, została Twoja ręka, ale z Vogue'ami :-)