Strona 2 z 5
: czw, 16 sie 2007, 17:06
autor: Archi
Moim zdaniem to zbyt klasyczne połączenie.
Po chwilce zastanowienia wymyśliłem:
Pink - Doskonały głos i coraz dojrzalsze piosenki. Panienka co wyrosła na tandetnych aranżacjach i ubiorach, zaczyna przeradzać się w artystkę z prawdziweo zdazenia. Głos jej( twardy ochrypły, wręcz męski) stanowiłby doskonałe połączenie z delikatnością i subtelnością MJ. Oboje umieją bawić się głosem, sprawiając by stawał się odpowiednio subtelny lub agresywny.
Za przykłady mogą posłużyć piosenki Dear Mr President(pink) i Give in to me)
Gdyby zaśpiewali w duecie piosenkę podobną do przytoczonych, wyszło by z tego arcydzieło.
: czw, 16 sie 2007, 18:20
autor: editt
Faith Hill, Celine Dion, Bruce Springsteen, Eric Clapton, Vanilla Ninja, Christina Aguilera, Withney Houston...
: czw, 16 sie 2007, 18:21
autor: Małgosia
Chcialabym uslyszec Michaela z Shakira. Ona ma bardzo charakterystyczny glos jak i Michael. Bardzo mnie ciekawi ten duet.
tylko teraz nie wyskoczcie mi ze kiedys juz razem zaspiewali...
: czw, 16 sie 2007, 18:24
autor: Moon_Walk_Er
Małgosia pisze:tylko teraz nie wyskoczcie mi ze kiedys juz razem zaspiewali...
What More Can I Give?
: czw, 16 sie 2007, 18:35
autor: Speed Demon
Oddałbym wszystko co posiadam, aby usłyszeć MJa w duecie z Paulem McCartneyem. Marzenia, marzenia i jeszcze raz marzenia.
: czw, 16 sie 2007, 18:59
autor: Chocolate
Moon_Walk_Er pisze:Małgosia pisze:tylko teraz nie wyskoczcie mi ze kiedys juz razem zaspiewali...
What More Can I Give?
Ale to chyba chodzi o duet ?
Już tak nie naciągaj...
: czw, 16 sie 2007, 19:13
autor: SILENTIUM
Lenny Kravitz - wiem, że nagrali cos razem, ale nie słyszałam
Barry Gib - też mają duet na koncie, ale dobrego nigdy za dużo
George Michael - to, że nie nagrali nic razem to zbrodnia przeciw muzyce
: pt, 17 sie 2007, 8:01
autor: Mroczuś
Gdyby Elvis Presley żył, pragnęłabym zobaczyć go z MJ taki duet to nielada widowisko.
: pt, 17 sie 2007, 8:38
autor: siadeh_
duet klasyczny : Christina Aguilera, George Michael
duet ekstrawagancki: Depeche Mode, Green Day
duet absolutnie niewykonalny : Marilyn Manson
Christina ma piekny aksamitny głos, ale potrafi tez pokazac pazur (i to jaki!). To dokładnie , jak Michael więc myslę, ze z jakiejś złozonej kompozycji, niekoniecznie chwytliwej "od pierwszego przesłuchania" ,ale za to dającej mozliwośc zarówno MJowi, Jak i X-Tinie pokazac maximum swoich wokalnych mozliwości - mogłoby wyjśc arcydzieło.
George Michael jest moim zdaniem mistrzem ballady. Głos ma ciepły, bardzo miekki, co jest poniekad w opozycji do głosu Jacksona, który głosem "tnie" (czy to w balladach czy - tym bardziej- w mocnych utworach). Takie zestawienie - moim zdaniem - dałoby rewelacyjny efekt. Połączenie miękkości z ostrością w jednym utworze mogłoby byc nad wyraz ciekawe.
Depeche Mode to dwa wysmienite głosy: David Gahan, niski głos, bvardzo meski i Martin L. Gore, który juz nie raz udowodnił siłe głosu i wielośc swych wokalnych mozliwości. Utwór w którym mielibysmy trzy "klisze" wokalne nakładające się na siebie i dające przez swoją róznorodnośc trójwymiarowy efekt - mogłoby to byc coś. Cos pomiędzy popowym, a jednak bardzo "ciemnym" "Who is it", a psychodelicznym "Only When I Lose Myself"... Ach...
Balansowanie pomiędzy stylami wynikające ze współpracy dwóch niezwykle barwnych postaci pop kultury jakimi sa MJ i Manson mogłoby dac interesujący muzyczbnie efekt. Michael ma ciagoty do dobrego rocka, a Manson - jakkolwiek by sie nie zapierał - jest artystą, który nie tworzy - jak sie powszechnie uważa na przekór faktom - przede wszytskim ostrego rocka, ale głownie ostry pop. Połączenie ich głosów , jakże odmiennych, oraz skumulowanie nad jednym utworem (nie śmiem prosić o więcej...) talentu obu panów do aranżacji, której sa mistrzami.. efekt mógłby być piorunujący. Myśle, ze stworzyliby mocny, wielowymiarowy, dosyć mroczny utwór, który jednoczesnie miałby wbijająca się w głowe linie melodyczna. Powinni uzyc tez dużej ilości instrumentów smyczkowych, które w zalezności od nasilenia róznowazyłyby w tle ich głosy.
Ale się rozmarzyłam....
...pzdr
s_
: pt, 17 sie 2007, 12:56
autor: Jacksonfanka
a ja bym chciala zobaczyc duet MJ z Bono :) oboje mają ładne głosy więc czemu by nie :D
: sob, 18 sie 2007, 10:56
autor: Secret Man
--
: sob, 18 sie 2007, 13:14
autor: Baboon -->Pataya
Mi sie zdaje ,ze fajnie by bylo jakby wystapil w duecie z Celine Dion,Whitney Houston,Pink,Christina Aquilera,Beyonce albo Shakira ;D
: ndz, 19 sie 2007, 7:57
autor: Norim
a ja najchętniej widziałbym Michaela w duecie z Chrisem Brownem.. to by było coś, Mistrz i uczeń na jednej scenie
muszę też dodać ze dla mnie Justin Timberlake to ostatni wokalista ktorego chciałbym zobaczyć u boku Michaela
nie znosze go i jego muzyki..
Pozdrawiam Serdecznie
: ndz, 19 sie 2007, 14:59
autor: KASIA
Często Aguilerę proponujecie, ciekawe Ja ją uwielbiam, aczkolwiek do Michaela mi jakoś nie pasuje
, no ale musiałabym posłuchać. Więc z kim bym go chciała usłyszeć? Jeszcze raz z Janet, jeszcze raz z braćmi, z Princem, Madonną, Marilynem Mansonem, Shirley Manson, Bjork i z… Kayah
: ndz, 19 sie 2007, 18:18
autor: Smooth_b
Mroczuś pisze:Gdyby Elvis Presley żył, pragnęłabym zobaczyć go z MJ taki duet to nielada widowisko
Oj, pod tym życzeniem to ja też się podpisuję..Chociaż gdyby Michael się uparł, to by z nim zaśpiewał, tak jak zaśpiewała Natalie Cole ze swoim nieżyjacym ojcem.