), a potem ława podejmie decyzję. Ale nie jest pewne czy jeszcze dziś uda im się zdecydować.3.6.05 - sąd
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
"puszyste" jest piekne!PAulina (big fanka) wrote:Janet jest z natury "puszysta"Jacksonka wrote:Janet to jak by chyba troszeczke no.... przytyła.... ,albo tylko tak na tych fotkach wyszła
...a co do wyroku: nie no..chyba dziś to by bylo za wczesnie
niech ława chociaz poudaje, ze mysli... chociaz..jak maja go uniewinnic to niech to zdrobia natychmiast - dobrze ze mamy sklepy calodobowe to sie da po szampana wyskoczyc i o "zerowej" 
...pzdr
siadeh_puszysta_pani_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Teraz co raz bardziej sie denerwuje tym wyrokiem -
Speechless
widzialem - mowili ze wielki wplyw na przysieglych wywarla mowa koncowa prokuratora hehe durne pały - wlasnie mowa Meza wywarla wielkie wrazenie pisali na foxie lub cnn nie pamietam bo podwazyl on wszystkie oskarzenia ktore zonen przyplątał - na abc czytalem ze Mez podczas dzisiejszej mowy koncowej pokazal 30 min video jak MJ spedza czas z dziecmi i mowi ze nie moglby zrobic niczego zlego itp.
Last edited by Speechless on Fri, 03 Jun 2005, 20:23, edited 1 time in total.
-
Speechless
a na CNN właśnie mówili, że niedługo ława zacznie się naradzać, ale najprawdopodobniej nie skończy dziś, bo jest ego zbyt dużo. Facet mówił jeszcze, że Zonen dał silną mowę końcową i podkreślił wszystkie najwazniejsze punkty, ale Mez też był świetny, więc naprawdę ciężko cokolwiek powiedzieć na temat tego kto wygra (my wiemy 
).
)....a ja własnie przeczytałam cos takiego:
"SANTA MARIA, California (CNN) -- Michael Jackson made an on-time arrival for the conclusion of closing arguments in his child molestation trial Friday, despite having visited a hospital near his Neverland Ranch Thursday.
Just why Jackson visited the Santa Ynez Valley Cottage Hospital in Solvang was not clear. The hospital would confirm only that he visited the facility Thursday, was not admitted and left after treatment."
Wie ktos coś wiecej? Cos moze mówili? Boze jak ja nienawidze nie mieć porządnych programów informacyjnych
...pzdr
siadegh_niedoinformowana_
"SANTA MARIA, California (CNN) -- Michael Jackson made an on-time arrival for the conclusion of closing arguments in his child molestation trial Friday, despite having visited a hospital near his Neverland Ranch Thursday.
Just why Jackson visited the Santa Ynez Valley Cottage Hospital in Solvang was not clear. The hospital would confirm only that he visited the facility Thursday, was not admitted and left after treatment."
Wie ktos coś wiecej? Cos moze mówili? Boze jak ja nienawidze nie mieć porządnych programów informacyjnych
...pzdr
siadegh_niedoinformowana_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Właśnie oglądałam wyjątkowo przychylną MJ’owi relacje na BBC WORLD. Skupiano się na fanach szczególnie z Anglii i o dziwo nie podkreślano, że prokuratura miała silną mowę jak to czynią na większości stacjach. Podeszli do sprawy dość obiektywnie. Mam nadzieję że tak będą trzymać bo z nimi to było różnie.
Janet jak zwykle pięknaMiDaa wrote:
Co, jeszcze dziś werdykt? Nie, no proszę Was.. Ja nie jestem przygotowana psychicznie jeszcze, to tak z zaskoczenia, przecież w przyszłym tygodniu ma być, boże aż pisać nie mogee, cała się trzęsę.. Nie no ja chyba panikuje- Agata uspokój się natychmiast !
Last edited by Agata** on Fri, 03 Jun 2005, 21:02, edited 1 time in total.
A ja mam cichą nadzieję, że koniec już dziś (co jednoznacznie oznaczałoby, że MJ rzeczywiście jest "czysty", bez żadnych różnych dyskusji...), bo mam dosyć tego całego procesu... Gdyby były jeszcze różne zeznania świadków obrony to jeszcze bym wytrzymał - ale teraz? ;)Blanca wrote:Co, jeszcze dziś werdykt? Nie, no proszę Was.. Ja nie jestem przygotowana psychicznie jeszcze, to tak z zaskoczenia, przecież w przyszłym tygodniu ma być