Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
MJowitek wrote:Ej o co chodzi? Francuzom odbiło? Oni cos napisali, że pojawił się JoeJackson i pytał gdzie jest jego syn. I że chce go zobaczyć
Co oni kurde teraz jeszcze Michaela zgubili?
No jak tak można no... :/
However, Jackson's father, Joseph, turned up at the courthouse, agitated and demanding to know where his son was. Surrounded by a gaggle of cameras, he walked up to a sheriff's deputy and asked, "I want to know where my son is at."
tak napisali na cnn... ale o co wogóle chodzi to ja nie wiem...
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
siadeh_ wrote:"I want to know where my son is at."[/color]
To oni nie mają do siebie numerów telefonu tylko muszą się szukać w ten sposób?
A tak w ogóle to ja uwielbiam takie chwile jak ta...pełne napięcia i zamieszania.
Jak dla mnie to nie da się tak całkowicie polegać na tym zegrze. Bo przecież - zanim media dowiedzą się, że ława skończyła obrady, minie dobre 20 min., a potem jeszcze trzeba przekazać to dalej... ten zegarek taki śmieszny troszkę ;) niedokładny - na pewno.
W każdym razie - cały czas chodzi. Jest 6h i 56 min
Kochani, właśnie skończyłam zajęcia i dołanczam się do wspólnego wyczekiwania.. Jakoś mniej się denerwuję, niż w piątek (myślałam, że wtedy życie skończe) chyba dlatego, że czuję, że chyba jeszcze nie będzie werdyktu. Tak czuję.
Na bbc world pokazywali 2 godziny temu Michaela i wiecie co? Był baaaaaaaaardzo uśmiechnięty!! Szeroko się uśmiechał. Myślałam, że ze szczęścia padne za ten uśmiech.
A ten zegar to jak bomba normalnie zegarowa. Na bbc na razie cicho, jakieś inne headlines idą..