Po wyroku

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
la_licorne
Posts: 296
Joined: Sat, 12 Mar 2005, 14:04
Location: nie powiem :)

Post by la_licorne »

kate wrote:ja nie jestem taka pewna co do tych prosesów o odszkodowanie, zniesławienie etc... czy będzie Mu się chciało :surrender: ?? Nie zdziwiłabym się, gdyby powiedział, że nie ma najmniejszej ochoty na dalsze bitwy... Niech On już da Sobie spokój, tak będzie lepiej dla Niego, dla Jego rodziny, dla nas wszystkich.
Tzn., sprawa w wypadku tych procesów byłaby ułatwiona o tyle,ze MJ nie musiałby siedzieć godzinami w sądzie... ale Mez mówił w wywiadzie, ze nie rozmawiał z MJ na ten temat jeszcze...teraz należy mu się przede wszystkim gruntowny odpoczynek, czyli pewnie zaszyje się gdzieś w Neverlandzie na kilka miesięcy, a może dlużej... Po tym procesie należy mu się długa rehabilitacja, MJ jest kompletne wykończony psychicznie i fizycznie.
User avatar
MJJ
Posts: 573
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:08
Location: Someplace Else

Re: Po wyroku

Post by MJJ »

SUNrise wrote:
Kermitek wrote:Sunrise jeszcze bardziej wkurzajacy sa ludzie mowiacy ze jest wolny dlatego ze ma forse
Na jedno wychodzi. Chodzi mi o pieniądze ogólnie : o to, że jest sławny i bogaty więc przekupił kogo trzeba. Normalnie BZDURA!
Dzisiaj przeczytałem wszystkie posty na gazeta.pl i pomijając posty skrajnie obrzydliwe i obraźliwe (których nawet nie komentowałem tylko od razu nominowałem do usunięcia) wiele osób wypowiada się o winie Michael'a nie zadając sobie nawet najmniejszego trudu pomyśleć nad tym, że wydają wyroki nie czytając obiektywnej relacji z ani jednego dnia rozprawy, ani nawet nie zastanawiając nad tym, że fałszywe oskarżenia mogą dosięgnąć każdego. A tym bardziej nie mając pojęcia o amerykańskim systemie prawnym - porównując go do polskich sądów.
Last edited by MJJ on Tue, 14 Jun 2005, 16:45, edited 1 time in total.
Image
User avatar
MJJ
Posts: 573
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:08
Location: Someplace Else

Post by MJJ »

kate wrote:ja nie jestem taka pewna co do tych prosesów o odszkodowanie, zniesławienie etc... czy będzie Mu się chciało :surrender: ?? Nie zdziwiłabym się, gdyby powiedział, że nie ma najmniejszej ochoty na dalsze bitwy... Niech On już da Sobie spokój, tak będzie lepiej dla Niego, dla Jego rodziny, dla nas wszystkich.
Zgadzam się w całkowicie - nie sądzę, żeby Michael chciał się bawić w ciągnięcie tego bałaganu tylko będzie chciał odpocząć. I niech odpoczywa tyke i ile chce i tyle ile potrzebuje nawet gdyby to miało trwać długo. Wszystko dla jego dobra.

Ps. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - czy w prawie amerykańskim stronie wygrywającej proces przysługuje zwrot kosztów wynajęcia adwokata ?
Image
User avatar
Yana
Posts: 512
Joined: Thu, 09 Jun 2005, 15:13
Location: Warszawa

Post by Yana »

Mnie też denerwują ludzie, kórzy wypowiadają się na temat procesu, wogóle nic o nim nie wiedząc, albo tacy, którzy za wszelką cenę chcieli by zlinczować człowieka nie znając prawdy.
User avatar
Kermitek
Posts: 480
Joined: Mon, 28 Mar 2005, 15:43
Location: Ustronie Morskie taka sobie mieścina

Post by Kermitek »

la_licorne wrote:
Tak się składa, ze proces wplynął na zwiększenie ilości sprzedanych płyt. MJ sprzedaje się o wiele lepiej niz Madonna, Prince i Springsteen...
Mam prosbe przeczytaj dokladnie moj pos powiedzialam ze i tak lepiej niz inni co do procesu rzeczywiscie troche poprawil jego notowania ale ..Wlasnie ale czy to jest sprzedaz za czasow Bad lub Dangerous czy jeszcze History ewentualnie spojrz jak drastycznie to sie obnizylo?! Zreszta same wypowiedzi amerykanow o tym swiadcza ze na jego mozliwosci nie jest najlepiej i koszty wydania ostatnich plyt przewyzszyly troche zyski zwlaszcza ze nie promowano teledyskow na Mtv i wogole w zadnych stacjach muzycznych .Przypuszczam ze sprzedaz bylaby znacznie lepsza gdybymuzyke czesciej puszczano w radiu a tez nie mowiono tylko o nim jak o pedofilu >Co tylko raz slyszalam w programie pierwszym polskiego radia ze MJ jest wielkim artystom cokolwiek mowiac nie mowiac o terazniejszosci i brzmialo to profesjonalnie bo oceniano jego muzyke a nie zycie osobiste. Tylko ze szkoda iz puszczano starocie
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
User avatar
MJPOWER
Posts: 337
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 10:32
Location: GDYNIA

Post by MJPOWER »

Kermitek wrote:Przypuszczam ze sprzedaz bylaby znacznie lepsza gdybymuzyke czesciej puszczano w radiu a tez nie mowiono tylko o nim jak o pedofilu

Może się coś w tej dziedzinie zmieni, bo w końcu jak długo teraz będzie można powtarzać "oczyszczony z zarzutów piosenkarz"?
W końcu wszyscy o tym wiedzą.
User avatar
kate
Posts: 474
Joined: Tue, 22 Mar 2005, 17:20

Post by kate »

Mmmm... na Radiu Bis przed chwilą leciało "Black Or White". Dziwne :wariat: Jak ja dawno nie słyszałam piosenki Michaela w radiu (w TV też zresztą mało - czasem coś na MTV Classic poleci). No - to teraz zaczną powoli puszczać Jego piosenki coraz częściej. Tak mi się przynajmniej wydaje. :knuje:
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

kate wrote:No - to teraz zaczną powoli puszczać Jego piosenki coraz częściej. Tak mi się przynajmniej wydaje. :knuje:
Wczoraj nocą nic nie słyszałem, ale w sumie słuchałem z pół godziny... Na Radiu Zet też nic Michaela nie leci. Po wiadomościach o 16 prezenter oznajmił, że wszyscy czekamy na powrót Króla :wariat: To niech go puszczą, a nie czekają...
Luis_Makrela
Posts: 103
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 20:28
Location: Warszawa

Post by Luis_Makrela »

A ja sobie rano zrobiłam prasówkę :wariat:
W super expresie na pierwszej stronie malutki wstęp w prawym dolnym rogu...w fakcie cieniutka linijka na górze :-/ ,natomiast prawie cała ostatnia strona była o nim-co było nie fair,ponieważ zawsze na końcu faktu znajduję się zdjecie jakiejś rozebranej dziewczyny...możecie sobie wyobrazić komentarze moich znajomych :wariat: kiedy tego zdjęcia tam nie było-dla mnie była to jedna,wielka aluzja.Życie Warszawy-a propos werdyktu może być,natomiast dalej był jednostronny artykuł o samym MJ'u...i to bardzo negatywny :zly:

A w szkole,jak w szkole...wchodzę i słyszę "I co?uniewinniony,a ile zapłacił?" :rocky: itp...w każdym razie wiedziłam,ze tak będzie,więc teraz mogą mnie wszyscy "znawcy MJ'a" pocałowac gdzieś!!!!!!!!!!!BO MJ JEST NIEWINNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:
User avatar
Agata**
Posts: 147
Joined: Wed, 23 Mar 2005, 11:02
Location: Kielce

Post by Agata** »

Proces cywilny...
Słuchajcie, może ktoś wie, czy werdykt uniewinniający naszego Michaela w 10 punktach jest prawomocny? Mogą wnieść apelację? Sneddonowi chodzi chyba po głowie process cywilny. Na czym polega taki process i czym się różni od karnego? Kochani jeśli macie jakieś info z zagranicznych źródeł, bardzo proszę napiszcie, jest to dla mnie bardzo ważne (no i chyba nie tylko dla mnie...)

P.S moja niewiarygodna radocha nie ma końca :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:
User avatar
Mike
Posts: 1010
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:54
Location: mam to wiedzieć?

Post by Mike »

Snedon nie będzie wnosił apelacji choć mugł, ale powiedział, że w całej karierze tego nie zrobił i tym razem tego tez nie zrobi, przyznał sie do przegranej sprawy. Wieć Wyrok nie ulegnie zmianie, po za tym Sprawa jest Zamknięta. ława Orzekała a sędzia przychylił się i zamknął sprawę.
Co do różnicy czym się różną te dwa rodz. kryminalna od Cywilnej nie wiem, ale z tego co mi się obiło o uszy to w sprawie cywilnej tylko chodziło by o to aby Rodź. Arvizo dostała odszkodowanie, tylko w tym momęcie nie ma do tego prawa, dla tego też sprawa cywilna na rozum Logiczny jest NIELOGICZNA. a po za tym to nie wiem co oni by chciali miec dzięki tej cywilnej sparwie.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Image
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
User avatar
MJPOWER
Posts: 337
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 10:32
Location: GDYNIA

Post by MJPOWER »

Luis_Makrela wrote:A ja sobie rano zrobiłam prasówkę :wariat:
W super expresie na pierwszej stronie malutki wstęp w prawym dolnym rogu...w fakcie cieniutka linijka na górze :-/ ,natomiast prawie cała ostatnia strona była o nim

Ja nie wiem, gdzie Wy kupujecie te gazety. Ileś osób twierdzi, że w Wyborczej jest Michael i to na 1 stronie - u mnie nie ma. Teraz jeszcze czytam o fakcie, który leży przede mną, patrzę na ostatnią stronę a tam "Diana ofiarą spisku". Przepraszam: "SPISKU". O Michaelu ani linijki
User avatar
Agata**
Posts: 147
Joined: Wed, 23 Mar 2005, 11:02
Location: Kielce

Post by Agata** »

Mike wrote:Snedon nie będzie wnosił apelacji choć mugł, ale powiedział, że w całej karierze tego nie zrobił i tym razem tego tez nie zrobi, przyznał sie do przegranej sprawy.
No tak Mike, ja też to od niego słyszałam, powiedział "że nie ma takiego zamiaru", a nie "że tego nie zrobi"- a to jest dla mnie znaczna różnica.
Ale wczoraj live na konferencji prasowej to on mógł sobie gdybać bo był w szoku, my nie wiemy co tak na prawdę chce teraz zrobić. Może ktoś wie, ile prokuratura ma czasu by wnieść apelację, od momentu ogłoszenia werdyktu? (czy ja już na mózg upadłam, czy to normalne? glupija )
User avatar
Yana
Posts: 512
Joined: Thu, 09 Jun 2005, 15:13
Location: Warszawa

Post by Yana »

Jak to gdzie ?

Ja np. w Warszawie...
Luis_Makrela
Posts: 103
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 20:28
Location: Warszawa

Post by Luis_Makrela »

Przed chwilą w kaftach powiedzieli,ze którys brat MJ'a powiedział,że "Michael teraz stanie się odludkiem bo już nikomu nie zaufa"
No cóż trochę racji na pewno ma :wariat:
Post Reply