Strona 2 z 2
: czw, 26 cze 2008, 11:38
autor: malakonserwa
Program tak naprawdę w minimalnym stopniu traktował o procesie Jacksona (już więcej było o Coby'm). Przedstawione zostały przede wszystkim media, jako krwiożercze narzędzia w rękach wielkich szefów biznesowych, które bez skrupułów żerują na ludzkiej tragedii w imię jak największej oglądalności.
Jeśli dobrze pamiętam, pokazywane były tylko cztery krótkie ujęcia Michaela. I tak w kółko

Na sam koniec programu pojawiła się informacja, że Jackson został oczyszczony ze wszystkich zarzutów, a prokuratorzy oskarżający Bryant'a, wycofali pozew.
Tyle.
Kto nie oglądał, niczego tak na prawdę nie stracił

: czw, 26 cze 2008, 14:03
autor: onlyKATE
malakonserwa pisze:Kto nie oglądał, niczego tak na prawdę nie stracił
Zgadzam się.
Nie od dziś wiadomo, że media manipulują wiadomościami i z niczego potrafią zrobić sensację.
Nic odkrywczego.
Program w połowie oparty na procesie Michaela Jacksona?
Kilka ujęć, jak 'były Król Popu' wychodzi z sądu, raczej nie dają podstaw, aby w głównym opisie programu, podawać takie informacje.
Kolejna "medialna gorączka".
Ale cóż.
Program miał skłonić nas do przemyśleń nad rolą współczesnych mediów i myślę, że choć w najmniejszym stopniu swoje zadanie spełnił.
Moja refleksja?
To powinno być zakazane.
Szczególnie podawanie informacji podczas trwającego procesu.
Jak i cały medialny wyścig szczurów.
: czw, 26 cze 2008, 14:05
autor: SILENTIUM
onlyKATE pisze:
To powinno być zakazane.
Szczególnie podawanie informacji podczas trwającego procesu.
W Wielkiej Brytanii to jest zakazane, ale media w Stanach nigdy do tego nie dopuszczą.
: czw, 26 cze 2008, 14:23
autor: onlyKATE
SILENTIUM pisze:W Wielkiej Brytanii to jest zakazane, ale media w Stanach nigdy do tego nie dopuszczą.
Ależ po co?
USA w takim tempie produkuje sobie nowe gwiazdy i gwiazdeczki, że jedna podniesiona bądź jedna zniszczona nie stanowi żadnej różnicy.
A przecież można na tym zarobić. I to dużo.
To jest oczywiście najważniejsze.
Absurd.
I jak tu się dziwić wszystkim wierzącym np w winę MJ'a?
Przez kilka miesięcy docierały do nas same najgorsze informacje,
oskarżenia,
bulwersujące zeznania świadków.
Relacje i wiadomości, które zostawiają pytania bez odpowiedzi, a podświadomie skazują na przegraną.
Słowo 'niewinny' króluje w mediach tylko jeden dzień.
Bo co to za sensacja..
Jestem pewna, że gdyby prawo zakazywało informowania ludzi o sytuacji w trakcie procesu, obraz oskarżonej sławy rysowałby się zupełnie inaczej.
Ile razy się nad tym zastanawiam,
tyle razy mnie to denerwuje, bulwersuje, zaskakuje.
Dziennikarz, pokazujący społeczeństwu prawdziwy obraz sytuacji.. - to brzmi jak oksymoron.
A takie jest przecież założenie tego hm... zawodu?

: czw, 26 cze 2008, 15:59
autor: Xscape
Ja również obejrzałem ten program. A nawet nagrałem i zapomniałem usunąć. Usunę go ponieważ moim zdaniem nie wniósł on do mojej głowy nic czego wcześniej nie wiedziałem. Ogólnie rzecz biorąc tak jak już sie ktoś tu wypowiedział w programie mało jest mówione o Michaelu a więcej o Panu Brayant'cie. Nie skupiają się w programie nad tym czy Panowie dopuścili się tego o co są oskarżani. Są oni tylko tłem dla programu który głównie traktuje o tym jak działają potężne firmy telewizyjne. Zgodzę się też z każdym kto napisał ,że program ciągnie sie jak flaki z olejem gdyż jest najzwyczajniej w świecie strasznie nudny.
ps - podobało mi się tylko to co powiedział jeden dziennikarz. Mówił ,że w tym wszystkim nie chodzi tak naprawdę o cała sprawę , i o to czy faktycznie dzieciak był molestowany czy nie. Bynajmniej ja zrozumiałem to właśnie w ten sposób. Ponieważ dwa razy powtórzył ,że w tym wszystkim chodzi tylko i wyłącznie o dwa wyrazy - MICHAEL JACKSON.
: czw, 26 cze 2008, 17:11
autor: malakonserwa
Mówił ,że w tym wszystkim nie chodzi tak naprawdę o cała sprawę , i o to czy faktycznie dzieciak był molestowany czy nie. Bynajmniej ja zrozumiałem to właśnie w ten sposób. Ponieważ dwa razy powtórzył ,że w tym wszystkim chodzi tylko i wyłącznie o dwa wyrazy - MICHAEL JACKSON.
O. Faktycznie, tak było.
To chyba najlepsza pointa całego programu.
: czw, 26 cze 2008, 17:32
autor: cicha
Xscape pisze:jest najzwyczajniej w świecie strasznie nudny.
Moim zdaniem, celowa konwencja dokumentu...
onlyKATE pisze:Nic odkrywczego.
Slusznie...
Zostal przedstawiony zenujacy warsztat pracy tych "mediowcow". Zero rzetelnosci, duzo chaosu i szczatki nic niewnoszacych (niemerytorycznych faktow) przeciekow informacyjnych + zupelna przypadkowosc i dzialanie pod wplywem chwili = rozgardiasz...Nasuwa mi sie epitet: hieny medialne...
Jedna z dziennikarek wprost przyznala, ze nienawidzi swojej pracy...
SILENTIUM pisze:onlyKATE pisze:
To powinno być zakazane.
Szczególnie podawanie informacji podczas trwającego procesu.
W Wielkiej Brytanii to jest zakazane, ale media w Stanach nigdy do tego nie dopuszczą.
Nie zabiją kury znoszacej im zlote jajka...

: czw, 26 cze 2008, 18:00
autor: malakonserwa
Jedna z dziennikarek wprost przyznala, ze nienawidzi swojej pracy...
A jednak wciąż to robi.
I to są własnie ludzie bez zasad moralnych, bez honoru.
Niby wiedzą, że to co robią jest złe i nieetyczne, ale nie rezygnują...
: ndz, 29 cze 2008, 12:46
autor: Liberian Girl
Ja przegapiłam, przyznam się że zapomniałam. Ale po waszych postach
widzę że niczego nie straciłam.
Nasuwa mi się jeden wniosek. Zostaliśmy jeszcze bardziej utwierdzeni w
przekonaniu, co media tak naprawdę mogą zrobić z człowieka i do czego
mogą doprowadzić.
: ndz, 29 cze 2008, 13:23
autor: Bi-chan
Ja oglądałam. Ale nagrać zapomniałam Ale nie było czego tak naprawde3 słuchać media to po prostu śmiecie