: pn, 15 sie 2011, 16:18
Jak przeczytałam post @nety to odniosłam wrażenie jakby Michael nie był normalnym człowiekiem. Jakby we wszystkich wywiadach, teledyskach itd. to nie był on. Trochę trudno mi uwierzyć, że był aż tak silnie uzależniony. Chociaż jeśli to zdanie specjalisty...
Mimo wszystko ja takie opinie traktuję z dystansem. Sama chodziłam kiedyś do psychologa i nasłuchałam się o sobie przedziwnych teorii w większości mijających się z prawdą.
Mimo wszystko ja takie opinie traktuję z dystansem. Sama chodziłam kiedyś do psychologa i nasłuchałam się o sobie przedziwnych teorii w większości mijających się z prawdą.