Testament Michaela [niepotwierdzone]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
tanczacy delfin
Posts: 104
Joined: Tue, 23 Dec 2008, 0:51
Location: Poznań

Post by tanczacy delfin »

TVN i onet.pl należą do tej samej grupy ITI - to jedna firma - i z dostępnych mi informacji wynika, że stoją raczej po "ciemnej stronie mocy". Nie tylko w kwestii Michaela. Oni generalnie sieją taką manipulację i zakłamanie, że się w głowie nie mieści.
Last edited by tanczacy delfin on Wed, 01 Jul 2009, 0:31, edited 1 time in total.
Man In The Mirror
User avatar
SpookyMeg
Posts: 45
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 11:31
Location: Gdańsk

Post by SpookyMeg »

N odokładnie. Moi rodzice sa już święcie przekonani , że to nie są dzieci Michaela, i że zawsze o tym wiedzieli. A ja jestem głupia i co ja tam moge wiedzieć. Uhhhh
User avatar
Adam-__
Posts: 25
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 16:42
Location: Nibylandia

Post by Adam-__ »

No niestety swiata nie zmienimy ale my wiemy prawdę .
Ja za to często oglądam CNN
i jest to lepsza stacja od TvN
przynajmniej taki mi się wydaje...
Image
(do dalszej obserwacji)
User avatar
Marie
Posts: 515
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 11:02
Location: Planet Earth

Post by Marie »

Gdyby on żył, wstyd by mu było.
Za tych którzy wymyślają takie bzdury.

Mógłbyś tu być! Nie byłoby tego całego zamieszania do cho.lery !!
User avatar
Daiana
Posts: 66
Joined: Mon, 31 Oct 2005, 18:18

Post by Daiana »

spolodzil czy nie wychowywal je i kochal wiec byl ojcem....niech dadza juz spokoj tym spekulacjom,to juz naprawde Jego b.prywatna sprawa..
baśka_MJ4ever
Posts: 161
Joined: Fri, 16 Jan 2009, 10:13
Location: z Wrocławia

Post by baśka_MJ4ever »

Marie wrote:Gdyby on żył, wstyd by mu było.
Za tych którzy wymyślają takie bzdury.

Mógłbyś tu być! Nie byłoby tego całego zamieszania do cho.lery !!
taaa wszyscy bysmy tego chcieli...
niestety. fakty.
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me


They say I'm goin' crazy...
scream1
Posts: 45
Joined: Fri, 26 Jun 2009, 2:27

Post by scream1 »

Wiem,że Mike byl dla nich wspaniałym ojcem,ale napewno nie jest ojcem biologicznym
User avatar
sziszaczek
Posts: 13
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 13:53
Location: warszawa

Post by sziszaczek »

mi sie podobało to co powiedział ten prawnik- ze pojawi a sie hordy probowek i ludzkich kreatur roszczących sobie prawo do majątku MJ

http://www.tvn24.pl/0,1607605,0,1,pojaw ... omosc.html
User avatar
anialim
Posts: 1460
Joined: Tue, 18 Sep 2007, 2:54
Location: z Guadalupe

Post by anialim »

Daiana wrote:spolodzil czy nie wychowywal je i kochal wiec byl ojcem....niech dadza juz spokoj tym spekulacjom,to juz naprawde Jego b.prywatna sprawa..
dokładnie. W ogóle roztrząsanie tego tematu jest zupełnie nie na miejscu. Ja nie wiem, czy nikomu z tych *** (osób wydających szmatławe pisma i powtarzających te spekulacje w mediach) nie przyjdzie do głowy, że te dzieci też sobie tv włączyć mogą ;> One są w naprawdę najtrudniejszym momencie swojego życia i normalnie krew mnie zalewa, jak widzę, jak tę ich tragedię wszyscy nakręcają.
Dla MJa to były Jego dzieci. <kropka>
User avatar
akaagnes
Posts: 1224
Joined: Sat, 07 Feb 2009, 23:13
Location: Lublin

Post by akaagnes »

Powiem Wam - bo w tym wątku może jest okazja - że podobało mi się to, co mówił ten Lejb w TVN24. Bałam się na początku trochę,bo powiedział,że kiedyś był fanem, ale że teraz nie pała entuzjazmem do Michaela. Ale zachował się jak jeden z niewielu - mądrych, rzeczowych i profesjonalnych ludzi. Rymanowski widać,że się stara być profesjonalny, .... ale nie ufam mu. Chciał kilka razy podpuścić Lejba,ale ten się nie dał.

Mówili o testamencie. Że BĘDZIE walka o dzieci, na razie tylko są pod opieką babci. Mówił,że zjawi się na pewno cała horda prawników przy testamencie i każdy będzie chciał coś dla siebie - znajdą się zaraz nowe dzieci Michaela i inni z postawą "należy mi się, bo..." i będą podważać testament z różnych stron. Testament istnieje i jest legalny prawnie. Zostanie ujawniony we czwartek z tego co mówili i z tego co mi wiadomo.

Co mi się spodobało ( :-/ ) w jego wypowiedzi - że sprawę z dziećmi muszą załatwić jak najszybciej. Sprawy majątkowe mogą się ciągnąć latami nawet, ale tych rzeczy nie da się skrzywdzić, a dzieci tak. Że wierzy w to,że w tej sprawie podejmie się szybka i słuszna decyzja.


Generalnie chyba jest tak,że tak czy siak dzieciom należy się najwięcej i one po uzyskaniu pełnoletności mają prawa do tantiemów, prawa autorskie itd.nie?Na razie chyba dostaną to bracia, no nie wiem z reszta - przynajmniej powinni, nie? (jest tu jakiś prawnik na forum?)
Ale ten gość powiedział,że zapewne jest cała rzesza ludzi, która się po to zgłosi.

Eh... żeby tylko dzieci znalazły spokój.
Kochających ludzi otaczających je troską i spokojny dom.
Nie wiem dlaczego interesują mnie jakieś obce dzieci ;P,ale martwię się akurat ich sprawą. :-/ latorośle Michaela...
User avatar
alexis
Posts: 52
Joined: Wed, 11 Mar 2009, 20:34
Location: Szczecin

Post by alexis »

scream1 wrote:Wiem,że Mike byl dla nich wspaniałym ojcem,ale napewno nie jest ojcem biologicznym
To nie ma najmniejszego znaczenia! Był nie był ... jego nie jego...co to za różnica? Jak juz napisalam w innym temacie rodziciem jest ta osoba, która sprawuje nad dziećmi opiekę...taką osobą był Michael od zawsze...on sie nimi opiekował, wychowywal, troszczył, utrzymywał i przede wszystkim kochał...do niego mówiły "TATO"... nie roztrząsajmy kwestii biologii i genów, juz i tak zbyt wiele prywatnych spraw wywlekają na światło dzienne... bardzo mi się to nie podoba :-/
"I close my eyes...just to try and see You smile one more time...but it's been so long now all I do is cry...can't we find some love to take this away...'cause the pain gets stronger every day...";(
User avatar
anialim
Posts: 1460
Joined: Tue, 18 Sep 2007, 2:54
Location: z Guadalupe

Post by anialim »

właśnie powtórkę Larry'ego King'a obejrzałam - prawniczka, która reprezentuje interesy MJa w sprawach rodzinnych powiedziała, że cokolwiek się teraz nie wymyśla - zgodnie z prawem MJ jest ojcem i kropka. A o tym, jak dobrym wszyscy wiemy.
Potwierdzili, że jest testament z 2002 r., teraz się nim zajmują i to, co w nim jest "raczej nie zaskoczy świata".
A, i jeszcze były oświadczenia
- Debbie Rowe: jest matką, nigdy żadnym mediom nie mówiła, że miałoby być inaczej
- niani Rwaramba: prostuje kłamstwa, w życiu nie mówiła o leko- czy narkomanii MJa
Wszystko to wymyślają media... ręce opadają jak chorą mają fantazję ci ludzie ;> :surrender:
User avatar
editt
Posts: 646
Joined: Tue, 26 Dec 2006, 16:19
Location: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post by editt »

z BBC: także Diana Ross jest uwzględniona w testamencie

Jackson leaves estate to family

Jackson's will estimated his estate to be worth more than $500m
Michael Jackson's will has been filed in a Los Angeles court, giving his entire estate to a family trust.

The document, dated 7 July 2002, also reveals the star chose not to provide for his former wife, Debbie Rowe.

Jackson's mother, Katherine, is named as a beneficiary of the trust and the guardian of the singer's three young children, who are named in the will.

The documents estimated Jackson's estate at that time to be worth more than $500m (£303m).

The will said Jackson's estate consisted almost entirely of "non-cash, non-liquid assets, including primarily an interest in a catalogue of music royalty rights which is currently being administered by Sony ATV, and the interests of various entities".

'Remarkable legacy'

Long-time friend and singer Diana Ross is also named as guardian for Jackson's children in the event that his mother was unable to fulfil her duties.

Katherine Jackson was granted temporary guardianship of Jackson's three children - Michael Joseph Jackson Jr, known as Prince Michael, 12, Paris Michael Katherine Jackson, 11, and seven-year-old Prince Michael II - on Monday.

The will names Jackson's lawyer John Branca and John McClain, a music executive and a family friend, as co-executors of the will.

In a statement, Mr Branca and Mr McClain said: "The most important element of Michael's will is his unwavering desire that his mother, Katherine, become the legal guardian for his three children.

"As we work to carry out Michael's instructions to safeguard both the future of his children as well as the remarkable legacy he left us as an artist, we ask that all matters involving his estate be handled with the dignity and the respect that Michael and his family deserve."

Rowe married Jackson in 1996 but filed for divorce in 1999. She gave up custody rights to the children but sought them again in 2003.

They agreed a settlement in 2006 but the terms were never disclosed.

She is the biological mother of Jackson's eldest children. The singer's youngest son was born to a surrogate mother whose identity has never been revealed.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/entertainment/8129446.stm
Image Image Image
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

http://michaeljacksonfuneral.org/michae ... n-will.pdf

treść testamentu , mógłby ktos dokładnie przetłumaczyć
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
Marie
Posts: 515
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 11:02
Location: Planet Earth

Post by Marie »

Dobrze, że go napisał.
Że pomyślał o tym.
Nie chcę sobie wyobrażać jaka wojna publiczna toczyłaby się o dzieci, o pieniądze gdyby nie było testamentu.
Post Reply