MJPT

Noemi.best - dzięki / zobaczę jeszcze jak to będzie,bo na razie nie mam żadnego planu na wyjazd, muszę pomyśleć nad kilkoma sprawami. :):)

buziak

ioreta pisze:Czyli która impreza się odbędzie? Ta, o której pisze ghost_ola czy siadeh_?
Czy w wersji siadeh_ jest przewidziane after party z Erwinem, jako DJ'em?
Dziwne to wszystko, rozumiem, że nie są to dwie konkurencyjne imprezy?

impreza jest jedna, tylko najwyraźniej zaszło jakieś nieporozumienie co do ogranizatora... burmistrz rozmawial z kilkoma grupami, o czym nie wiedzialam. dostałam informacje ze Stowarzyszenia MJJ że oni są organizatorami, ale Kinga pisze że jednak MJPT. tak czy inaczej impreza na pewno jest, na pewno na Bemowie i na pewno 20 września. A wszelkie niejasności mam nadzieję, że wyjaśnią się lada moment.

siadeh_ pisze:Liczę, ze Erwin nie bedzie robił problemów i zagra i dla nas

No cóż, ogólnie to ja też liczyłem na to, że zagram ale plan imprezy jaki mi przedstawiono w trakcie rozmów ze Stowarzyszeniem MJJ był zupełnie inny. Miałem poprowadzić cały koncert pod względem muzycznym wg planu SMJJ, który był znacznie bardziej urozmaicony. A potem ewentualne after-party
Teraz to ja nie wiem, co gdzie i jak.

Miło ze strony Kingi, że jednak myśli o mnie, ale nic z jej strony nie zostałem poinformowany o formie mojego wkładu i tak dalej. Czyli kiedy będę grał, na czym, kto zorganizuje sprzęt i jaki – co tutaj w wypadku SMJJ zostało już ustalone.
Wszystko co wiem to te kilka postów wyżej.

Chylę czoła organizatorom MJPT ale na miłość Boską nie róbcie podstawowych błędów typu „Erwin zagra” – bez konsultacji z nim samym. Oczywiście nie robię problemów, ale sory -mam wszystko ustalone a tutaj zmienia się organizator i cały plan wydarzenia. Po czym nowy organizator nie kontaktując się ze mną ustala drogą forumową, że zagram.

A co to lub kto to ten cały SMJJ bo ja nie czaje o co chodzi ;/?

tancerz pisze:A co to lub kto to ten cały SMJJ bo ja nie czaje o co chodzi ;/?

http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... szenie+mjj - tu chyba znajdziesz wszystko..


Ja liczę, że pomimo wstępnego zaskoczenia zmianami impreza odbędzie się w pokojowych nastrojach i obędzie się bez zgrzytów..
Wierzę, że Kinga zorganizuje to zawodowo... a chyba o to chodzi..

777 pisze:Chylę czoła organizatorom MJPT ale na miłość Boską nie róbcie podstawowych błędów typu „Erwin zagra” – bez konsultacji z nim samym. Oczywiście nie robię problemów, ale sory -mam wszystko ustalone a tutaj zmienia się organizator i cały plan wydarzenia. Po czym nowy organizator nie kontaktując się ze mną ustala drogą forumową, że zagram

Erwin...jesli nie chcesz - nie musisz... ja nie widzialam tutaj żadnych ustaleń, żadnego planu ze strony Stowarzyszenia... wyszlo, jak wyszlo, a ja skontaktuje się z Toba , kiedy bede juz miała info, jak wyglada kwestia sprzetu.
I jeszcze co do planu - miec plan, a go zrealizowac to dwie rózne rzeczy, ale mysle, ze tak naprawde zalezy nam, zeby to był wyjatkowy dzień dla fanów i dla MJa. I nie powinny pojawiać sie tu posty, ktore wskazują, ze fani zaczynają ciagnac - kazdy w swoja stronę.
I nie wytykaj mi proszę "podstawowych błedow", bo - naprawdę - w kwestiach organizacyjnych mam doswiadczenie, ktorego bardzo wielu mogłoby mi pozazdrościć.
ja cały czas pamietam, jak prosiłeś mnie, zebym Ci pozwoliła poprowadzic MJowisko. I własnie tak traktuję kazdy twoj występ - jako promocje Ciebie, co robię bo chcę , a nie muszę. Nie traktuj więc tego - proszę - jako pracownik, a jako fan.
ja Cie nie zmuszam do pokazywania się i grania na moich imprezach. ja naprawde jestem w stanie zorganizowac w ciagu godziny profesjonalnego DJa...sęk w tym czy wole promować JAKIEGOS DJa, czy NASZEGO DJa...
Ale nie chce Cie uszczęsliwiac na siłę Jesli masz inne - ciekawsze propozycje na ten dzień - nie mam na Ciebie wyłączności

Pozdrawiam serdecznie,
Kinga

hmm... a ja się nie dziwie Erwinowi. Chyba nikt nie byłby zadowolony gdyby coś sobie zaplanował a potem dowiedział się, że wszystko jest inaczej niż miało być. Oczywiście to nie jest Twoja wina siadeh_ ani niczyja wina. Po prostu dwa podmioty działające w słusznej sprawie wzięły się oddzielnie za załatwianie spotkania.
Właściwie to byłem przekonany, że organizacją spotkania na Bemowie zajmuje się Stowarzyszenie do spółki z władzami dzielnicy. Już kilka dni temu przeczytałem informacje, że Amfiteatr będzie nosić imię Michaela Jacksona. Z tego co wiem była to inicjatywa osób ze Stowarzyszenia. Kilka dni temu pojawiły się pierwsze sygnały, że 20 września odbędzie się spotkanie związane z 13 rocznicą koncertu w Warszawie. O tym, że uroczystość organizujesz Ty Kingo (czyli MJPT) dowiedziałem się... wczoraj czytając Twój wpis. Po MJowisku pisałaś o kolejnym niedalekim spotkaniu fanów, ale zaznaczyłaś, że odbędzie się Łodzi. Z tego powodu nie przypuszczałem (i jak widać nie tylko ja), że angażujesz się jeszcze w inne przedsięwzięcie. Oczywiście to nie jest broń Boże jakiś zarzut, ale dziwna sytuacja wyszła. Stowarzyszenie przedstawiło Erwinowi plan imprezy, który był uzgadniany z władzami Bemowa, a teraz okazuje się, że cały wcześniejszy program jest nieaktualny, bo osobą podejmującą wiążące rozmowy z burmistrzem jest MJPT a nie SMJJ. Może, żeby uniknąć takich nieporozumień w przyszłości warto byłoby konsultować podejmowane inicjatywy. To nie jest jakieś pouczanie z mojej strony tylko sugestia. Z MJPT w SMJJ jest Mike, którego chyba większość osób kojarzy i wie, że to poważna osoba. Myślę, że on jest na bieżąco z różnymi inicjatywami podejmowanymi przez Stowarzyszenie, więc może być 'łącznikiem' między Stowarzyszeniem a MJPT
Obecnie w SMJJ są jeszcze chyba tylko ludzie z Warszawy, więc chęć pójścia za ciosem (po doprowadzeniu do nadania Amfiteatrowi imienia MJa) i organizacji takiego spotkania w stolicy była nieunikniona :)
Ja mam duży szacunek do tego co robisz Kinga i nie wątpię w Twoje bogate doświadczenie w organizacji tego typu imprez, ale nie ma co się irytować. I właśnie, żeby nie było 'każdy sobie', to warto wcześniej konsultować pomysły. W końcu każdy chce dobrze.

A co do idei samej imprezy to jestem bardzo, bardzo na tak i ciesze się, że (niezależnie kto będzie 'oficjalnym' organizatorem) już niedługo tak miłe wydarzenie dla wszystkich fanów Michaela Jacksona będzie miało miejsce. :)

To ja Wam może więcej wyjaśnię.

Organizatorem imprezy jest Dzielnica Bemowo. NORMALNE procedury organizacji imprez polegają na tym, ze organizator ma prawo zaprosić do współpracy kogo chce, bo mamy wolny rynek w Polsce. Zazwyczaj więc wymyślają sobie sposób na wyłonienie tego, z kim chcą współpracować, kierując się ważnymi dla siebie wytycznymi, które to ten potencjalny partner powinien spełnić. Sposoby mogą być różne - przetarg, konkurs ofert, czy rozmowy kwalifikacyjne. Dzielnica Bemowo przeprowadziła właśnie rozmowy z kilkoma potencjalnymi partnerami, w tym z MJPT i ze Stowarzyszeniem. I niestety Stowarzyszenie obwieściło na tym forum, że będzie uczestniczyć w tym projekcie ZANIM Dzielnica Bemowo podjęła jakąkolwiek wiążącą decyzję i podpisała umowę.

Decyzja Dzielnicy Bemowo jest taka, że będzie współorganizować tą imprezę z MJPT, którego reprezentantem jest Kinga. Kinga personalnie będzie odpowiadać za całokształt imprezy. Stowarzyszenie poinformowało jako pierwsze o tym, że będzie organizować imprezę tylko dlatego, że Kinga nie pozwoliła sobie na popełnienie tego samego blędu - nie podała tej informacji publicznie zanim nie otrzymała od Bemowa 100% i ostatecznej decyzji o wyborze jej jako partnera imprezy.

Mike, z moją całą sympatią do niego jako kolegi, nie będzie łącznikiem pomiędzy MJPT a kimkolwiek, nie będzie również reprezentantem MJPT w jakiejkolwiek sprawie. Taką osoba od wielu juz lat jest Kinga i w dobie współczesnej techniki nie musi ona na stałe stacjonować w Warszawie (jak widać).

Jeżeli jest sytuacja, w której potrzeba w jakimś momencie reprezentanta MJPT w Warszawie, a Kinga nie moze tego zrobić, jestem ja, Kasia M.Dż. albo Rafał Majkel. Wszyscy jesteśmy w MJPT od lat i mamy już na koncie organizację kilku fajnych przedsięwzięć, w których uczestniczyliście.

Impreza 20 września odbędzie się, Kinga zrobi wszystko, żebyście się tam dobrze bawili, a ja jej w tym pomogę :) Będzie wiele pozytywnych emocji i dobrej zabawy, chociaż rocznica sama w sobie już smutna, ale myślę, że damy radę po raz kolejny pokazać jak potrafią się bawić fani Michaela Jacksona :)

aneta pisze: Mike, z moją całą sympatią do niego jako kolegi, nie będzie łącznikiem pomiędzy MJPT a kimkolwiek, nie będzie również reprezentantem MJPT w jakiejkolwiek sprawie. Taką osoba od wielu juz lat jest Kinga i w dobie współczesnej techniki nie musi ona na stałe stacjonować w Warszawie (jak widać).

Nie zrozumiałaś mnie;) Chodzi mi oto, że większość forumowiczów wciąż jeszcze nie do końca orientuje się w istnieniu i działalności Stowarzyszenia. W związku z tym część podchodzi do niego sceptycznie. Podałem przykład Mike'a, ponieważ jest to osoba należąca do stowarzyszenia i będąca jednocześnie znana wśród stałych bywalców tego forum. Większość osób tworzących Stowarzyszenie nie udziela się tutaj, więc są dla np. siadeh_ czy Ciebie anonimowi. Z tego co widzę 'władze' MJPT nie wiedziały o działaniach Stowarzyszenia w sprawie tej wrześniowej imprezy na Bemowie i stąd zrobiło sie zamieszanie. Oczywiście zakładam, że to była niewiedza, bo trudno byłoby mi uwierzyć, że chodzi o jakaś rywalizacje Także na przyszłość, żeby uniknąć takich nieporozumień jak teraz, osoby decyzyjne na tym forum mogłoby konsultować różne pomysły i inicjatywy ze Stowarzyszeniem przez osobę wspomnianego Mike'a.
Stowarzyszenie na pewno będzie podejmowało w przyszłości wiele różnych 'Michaelowych' inicjatyw, bo po to zostało zawiązane. W związku z powyższym ze względów logistycznych dobrze by było, gdyby MJPT znało pomysły Stowarzyszenia i vice versa. Zwłaszcza, że obie strony chcą działać w tej samej, dobrej wierze :)
Mam nadzieję Mike, że nie masz mi za złe tego, że o Tobie wspominam, ale nie przychodzi mi do głowy żadna inna osoba, która byłaby na bieżąco ze sprawami Stowarzyszenia i jednocześnie byłaby rozpoznawalna i wiarygodna dla ludzi z MJPT. :)

Osoby decyzyjne w MJPT same konsultują sprawy dla MJPT istotne i wlaśnie ze wzgledów logistycznych jest to najlepsze rozwiązanie, bo bezposrednie :) Także Mike'a nie bedziemy w to angazowali.

Tu nie było czego konsultować ze Stowarzyszeniem. MJPT dostało propozycję od Dzielnicy Bemowo i po prostu ją przyjelo. Wszelkie nieporozumienia z udzialem Stowarzyszenia zaszły w rozmowach pomiedzy Stowarzyszeniem i Dzielnicą Bemowo.

Kto jedzie z Krakowa i ma pomysł na nocleg w Wawie?

jeej, gdybym nie była nieśmiała i gdyby byłby ktoś z kim mogłabym pojsc, żeby nie być w tłumie ludzi, których (osobiście) nie znam to bym poszła, eh, no nie wiem

ale życzę Wam z całego serca żebyście się tam dobrze bawili i żeby wszystko wypaliło
a Kindze i reszcie składam najszczersza gratulacje, te wszystko Mjowiska, inne zloty i ''imprezy''.... jesteście naprawdę niesamowici

Mental pisze:Mam nadzieję Mike, że nie masz mi za złe tego, że o Tobie wspominam, ale nie przychodzi mi do głowy żadna inna osoba, która byłaby na bieżąco ze sprawami Stowarzyszenia i jednocześnie byłaby rozpoznawalna i wiarygodna dla ludzi z MJPT. :)

Spoko wszystko rozumiem. I jak najbardziej sie z Tobą zgadzam:)

aneta pisze:Osoby decyzyjne w MJPT same konsultują sprawy dla MJPT istotne i wlaśnie ze wzgledów logistycznych jest to najlepsze rozwiązanie, bo bezposrednie :) Także Mike'a nie bedziemy w to angazowali.

Aneta, masz racje jak najbardziej, nie trzeba mnie angażować w sprawy związane z MJPT, ponieważ Wy je trzmacie. Jednak będę pisał o projektach SMJJ w Hyde Parku w temacie SMJJ, aby było wiadome co robimy i gdzie(także aby uniknąć tego co teraz sie stało). I 1 BARDZO ważna rzecz: SMJJ NIE jest Fan Klubem jak MJPT, tylko organizacja prawną wspierającą pamięć MJ'a po przez kontynuowanie idei charytatywnej. Także jak widać zdarzyło sie tak, że mamy ten sam projekt. ...

aneta pisze:Tu nie było czego konsultować ze Stowarzyszeniem. MJPT dostało propozycję od Dzielnicy Bemowo i po prostu ją przyjelo. Wszelkie nieporozumienia z udzialem Stowarzyszenia zaszły w rozmowach pomiedzy Stowarzyszeniem i Dzielnicą Bemowo.

...w sumie bardziej, ze strony ratusza, bo: najpierw z nami rozmawiał na początku sieprnia, gdzie rozmawialiśmy właśnie o upamiętnianiu MJa i w jaki sposób. Podczas tej rozmowy ujawniliśmy,jak sie okazało, że istnieje MJPT, nikt z ratusza o nas MJPT nie wiedział. A padła ta informacja, ponieważ 1 pomysłem ratusza było zorganizowanie tam zlotu fanów i sobowtórów na 29.08, na co sam odpowiedziałem, że jest to niedobry pomysł, z uwagi na nasze co roczne zloty w Łodzi. Więc podaliśmy swoja datę 20.09 ze względu na Bemowo i koncert, i wtedy też wspomniałem, że znamy sie z Toba i Kasią, więc w razie czego znamy sie z sobowturem i nie powinno być problemu z jego wystąpieniem i damy kontakt, jak będą mieli problemy z kontaktem ws. występu. Na co P.burmistrz przytakną, i chciał sie z nami się spotkać ws. koncertu na początku, września, co też miało miejsce. Wtedy jak przyszliśmy już do ludzi burmistrza, którzy podjęli sie organizacji koncertu, powiadomili nas, na spotkaniu, że dzwonili do Ciebie Aneto aby negocjować występ Kasi, z czego ponoć im powiedziałaś, że czekasz na odp. MJPT, więc, zapytali, czy ktoś z nas jest z MJPT wtedy ja powiedziałem; tak ja. Jednak, za wszelkie organizacje związane z MJPT jest odpowiedzialna Kinia, na co postawili oczy i pytają kim jest Kinga? Czy to ta z , która gadali o Kasi? Wtedy powiedziałem, że; nie. Aneta to menadżer Kasi. Przyjęli to do informacji, i zaczęliśmy rozmowy o koncercie: co? jak? i kiedy?. Na koniec dali nam swój numer, w razie jak byśmy chcieli jeszcze coś dodać do planu imprezy. Także na wszystko przystali co zaproponowaliśmy i powiedzieli, że czeka nas duużo pracy a czasu mało. I na tym sie skończyło. Więc, zaczęliśmy prace pełną parą, potwierdzać ludziom, koncert itd. Potem po weekendzie dzwonimy do nich z powrotem z dodanymi pkt w pełnym planie, na co mówią, że Kinga Dobrzyńska poprowadzi koncert. Byłem zdziwiony, kto to ta Kinga D. ale ok. jakiś ich prowadzący koncert. Potem okazuje sie, że chodzi o naszą Kinie, i nie tylko to, ze Kinia prowadzi koncert ale także i go organizuje, wiec nas wpieło; co? i jak? I potem cały bałagan i zaczete rozmowy z naszą Kinią. I tak to wygląda.

wspaniale, cieszę się, że doszliście do porozumienia, ponieważ zamierzam tam być i skorzystać z programu. Mam przed sobą ogrom kilometrów, ale nocleg zaklepany na cały weekend, więc mogę Wam nawet pomóc zamiatać ten amfiteatr jeśli szukacie pomocników. Dajcie tylko znać gdzie i kiedy się zgłosić.

Ogromnie się cieszę, że znów zobaczę Kingę i Kasię oraz wszystkie twarze, które udało mi się zapamiętać z MJowiska. Może i mi uda się wyrwać jakąś fotę z naszą narodową gwiazdą M.Dż*. i naszą miłościwie nam panującą Głównodowodzącą z jej niepodważalnym doświadczeniem w tle (to będzie fota).

One by na 100% pasowały do idei "wycieczka Disneyland"

Po raz kolejny złożymy hołd naszemu kochanemu chłopczykowi Mike`usiowi.

Trzym się tej chmurki słodziaku, a jeśli nie to Cię złapiemy