Sekrety Dzieciństwa Michaela Jacksona

Tu zamieszczamy i prosimy o materiały graficzne, audio i wideo. Zakaz udostępniania plików wydanych oficjalnie - szczegóły w regulaminie.
Awatar użytkownika
Moonwalk_Girl
Posty: 150
Rejestracja: ndz, 09 sie 2009, 11:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Moonwalk_Girl »

buziaczek pisze:
Atonia pisze:Ja również mam dziwne odczucia po nim nie podobały mi się niektóre momenty np. ofiara zamieniła się w kata albo że się masturbował itp.
Z tego co widzę, nie ma sensu oglądać i się wkurzać. Ale wiecie co...sorry; dla mnie ktoś kto przyczepia się do tego że artysta się masturbował, jest idiotą. .
Pal licho samo masturbowanie !! oni w tym pseudo-dokumencie powiedzieli, że Michael robił to przy dzieciach, co już dla mnie jest mega przegięciem !! I jak zwykle te chore insynuacje na temat pedofilli. Jeżeli już to coś oglądać to może tylko po to by posłuchać wypowiedzi Tatiany ( sama głównie dlatego to obejrzałam). Poza tym to bezwartościowe, płytkie, puste, plotkarskie G*
Obrazek
Awatar użytkownika
Atonia
Posty: 357
Rejestracja: pn, 28 gru 2009, 13:33
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Atonia »

Nie przy dzieciach tylko jak rozmawiał z jakimś chłopakiem przez telefon on jest teraz dorosłym człowiekiem i co najgorsza potwierdził to. Moja mama by chciała to obejrzeć ale ja nie wiem czy jej pokazać bo nic nie mówiłam co oni tam mówili tylko wypowiedz Tatiany.
Awatar użytkownika
buziaczek
Posty: 616
Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 17:54
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: buziaczek »

Atonia pisze:Nie przy dzieciach tylko jak rozmawiał z jakimś chłopakiem przez telefon on jest teraz dorosłym człowiekiem i co najgorsza potwierdził to. Moja mama by chciała to obejrzeć ale ja nie wiem czy jej pokazać bo nic nie mówiłam co oni tam mówili tylko wypowiedz Tatiany.
:zly:
Czyli dalej widzę ciągną jak mogą, temat rzekomej pedofilli. Co za żenada. Szlag mnie trafia, że na siłę chcą wmawiać ludziom że z MJ było coś nie tak. Nawet po jego śmierci, hieny pracują. Najpierw oskarżenia o molestowanie...a jak im się nie udało, to wymyślają że MJ się masturbował przy jakimś chłopaku. Bardzo to wiarygodne, aż żal. Coś co u innych jest normalne, u MJ urasta do rangi skandalu, rzeczy ohydnej - niewiarygodne. Co to zresztą ma do rzeczy w filmie pt. "sekrety dzieciństwa MJ". Skoro opisują rzeczy, które rzekomo miały miejsce gdy był on już dorosłym człowiekiem :wariat: . Coś widzę nie mogą się biedni zdecydować. Czy opisać dzieciństwo czy dorosłość? A najlepiej będzie połączyć wszystkie okresy ze sobą i trochę namieszać. Bo jak tu opisywać dzieciństwo geniusza...wspaniałego i uczuciowego chłopca, którego Bóg obdarzył niezwykłym talentem...toż to nuda, co :ziew: Trzeba coś przecież wymyśleć, by podnieść oglądalność. :snajper:
1958 - forever...
Awatar użytkownika
Moonwalk_Girl
Posty: 150
Rejestracja: ndz, 09 sie 2009, 11:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Moonwalk_Girl »

buziaczek pisze: :zly:
Czyli dalej widzę ciągną jak mogą, temat rzekomej pedofilli. Co za żenada. Szlag mnie trafia, że na siłę chcą wmawiać ludziom że z MJ było coś nie tak. Nawet po jego śmierci, hieny pracują. Najpierw oskarżenia o molestowanie...a jak im się nie udało, to wymyślają że MJ się masturbował przy jakimś chłopaku.
Akurat ten niby 'dokument' został nakręcony za życia naszego Michaela, ale to prawda, że na jego osobę jest wybitna nagonka, każdy jego ruch, gest czy słowo zawsze były pod ostrzałem, wszystko zawsze było doprawione, a dopiero potem puszczano to w obieg. Mało kiedy mówiono o Michaelu obiektywną prawdę, czego dowodem jest ten niby 'dokument'.
Obrazek
Awatar użytkownika
buziaczek
Posty: 616
Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 17:54
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: buziaczek »

Moonwalk_Girl pisze:
buziaczek pisze: :zly:
Czyli dalej widzę ciągną jak mogą, temat rzekomej pedofilli. Co za żenada. Szlag mnie trafia, że na siłę chcą wmawiać ludziom że z MJ było coś nie tak. Nawet po jego śmierci, hieny pracują. Najpierw oskarżenia o molestowanie...a jak im się nie udało, to wymyślają że MJ się masturbował przy jakimś chłopaku.
Akurat ten niby 'dokument' został nakręcony za życia naszego Michaela, ale to prawda, że na jego osobę jest wybitna nagonka, każdy jego ruch, gest czy słowo zawsze były pod ostrzałem, wszystko zawsze było doprawione, a dopiero potem puszczano to w obieg. Mało kiedy mówiono o Michaelu obiektywną prawdę, czego dowodem jest ten niby 'dokument'.
Wiem wiem, że za życia nakręcono ten materiał. Chodziło mi o to, że nawet po śmierci, nie potrafią nadać programu w którym by na MJ nie najeżdżali. Wstydziliby się, naprawdę. Całe życie nie dawali mu spokoju i wymyślali mniejsze lub większe bzdury...a po śmierci, niewiele się zmieniło. Czy ktoś się w ogóle zastanawia jeśli robi program o MJ...czy rzeczy które się przytacza i powiela, są aby na pewno prawdą. Czy zastanawia sie ktoś, nad tym że niesprawdzone i kłamliwe opinie, ciągną się za człowiekiem jak bumerang i powodują, że w oczach innych, ten ktoś ma niesłusznie zła opinię? Nadal ploty, nadal bzdurne rzeczy mają wpływ na wydawanie opinii o tak wspaniałym, artyście. Nadal kontrowersje, zazwyczaj i tak nieprawdzie przeważają nad jego geniuszem. Zamiast mówić o dokonaniach MJ, sukcesach, muzyce i jego wpływie na pokolenia...oni sie zastanawiają czy sie masturbował czy nie. Litości :surrender:
1958 - forever...
ODPOWIEDZ