Page 2 of 2

Posted: Thu, 14 Jan 2010, 16:13
by Maverick
Ewa, z założonego przez Ciebie tematu skasowałam setki, jeśli nie tysiące postów. Dwa miesiące temu temat miał 50 stron, teraz ma 10... kasuję je na bieżąco (znaczy przenoszę do kosza z odpowiednim opisem - "Spam z tematu: ...") jeśli nic nie wnoszą, powtarzają się itd. Dotyczy to wszystkich tematów, jak ktoś założył temat w HP i nazbierał w nim 100 stron a teraz zostały mu tylko 3, to winna jestem ja. Skargi i wnioski na pw. Nie ma co robić rozróby na forum.

Posted: Thu, 14 Jan 2010, 16:46
by Ewa78
I właśnie o to mi chodzi. Nie ma konkretnych, jasnych zasad co jest spamem a co nie. Tu panuje samowolka i cenzura!

Posted: Thu, 14 Jan 2010, 16:52
by Maverick
Spamem jest i było zawsze to samo - powtarzające się posty, kłótnie, nic nie wnoszące posty. Zasady są jasne. Aczkolwiek pamiętam, że usiłowałaś je nagiąć raportując do usunięcia posty, które nie były spamem, ale nie były zgodne z Twoim projektem płyty. Wtedy napisałam Ci priva, w którym tłumaczyłam, że spam to spam, a odmienne zdanie to co innego i żadnego kasowania postów, które spamem nie są, na tym forum nie będzie.

Posty usunięte z tematów w HP przez minimum miesiąc są w koszu, nie znikają od razu, dopiero wtedy gdy przez miesiąc nikt nie poświęci im żadnej uwagi.

Posted: Sat, 24 Dec 2011, 23:46
by ewita
Mam pytanie dlaczego mój post ,w którym napisałam ,że wydawnictwo Akcent wyda książkę Franka na początku 2012 roku , chyba na początku listopada ,bo mam informację z pierwszej ręki, ponieważ znam wydawcę i wydanie jej było moim pomysłem ,zniknął z tego wątku?.

Posted: Sun, 25 Dec 2011, 0:44
by Maverick
Możliwe, że sprzątając temat usunęłam przypadkowo wartościowy post. Jeśli to ja, to wybacz proszę, a jeśli to nie ja, to nie wiem co się mogło z nim stać.

Jeśli to nie problem, żeby odtworzyć ten post, to może wyślij go jeszcze raz?

Usunięte posty leżą w koszu tylko miesiąc i w tym okresie można je przywrócić na miejsce, więc jeśli Twój post z początku listopada znalazł się w koszu, to niestety na początku grudnia odszedł w niebyt.