Kiepska twórczość Kiepskiej
- Streetwalker
- Posty: 432
- Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38
Wiesz co?Podoba mi się wszystko z góry do dołu;z tego względu,że to co piszesz jest prawdziwe,naprawdę widać,że porusza cię temat zwierząt i jesteś w tym wszystkim ujmująco szczera.
Jeżeli mam wybierać pomiędzy twoimi chomiczymi piosenkami,a niektórymi "dziełami" z tego forum,które często pełne są sztucznej przesady i patosu to zdecydowanie wybieram chomiki,wiewiórki,a nawet Paździocha w berecie z antenką.
Pozdrawiam!
Jeżeli mam wybierać pomiędzy twoimi chomiczymi piosenkami,a niektórymi "dziełami" z tego forum,które często pełne są sztucznej przesady i patosu to zdecydowanie wybieram chomiki,wiewiórki,a nawet Paździocha w berecie z antenką.
Pozdrawiam!
Mi się jednak wydaje, że poprzednie komentarze świadczyły o niezrozumieniu mnie, iż mam odmienne zainteresowania... A to, czy mam jakieś kompleksy, to już jest naprawdę przesadą... Może powinnam piszczeć na widok plastikowych, nastoletnich laleczek z Ameryki, które udają, że śpiewają i są fajne, bo mają dużo pieniędzy i ubierają się na topie? Może gdybym pisała o tym, każdy nawet bez przeczytania chwaliłby moje wiersze... Najpierw przeczytajcie całość, a nie piszcie komentarze, które sprawiają mi przykrość, bo widzieliście tytuł, w którym jest słowo chomik lub przeczytaliście pierwszy wers... To mnie denerwuje najbardziej - ocenianie czegoś tylko na podstawie tego, że temat się nie podoba komuś. Ja czytałam dość dużo wierszy właśnie zamieszczanych na forach i tematyka niektórych zupełnie mi nie odpowiada, a treść jest rewelacyjna, a także są takie, których tematyka mi się podoba, jednak są całkiem skopane i pozbawione sensu (takie wiersze na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej).
Temat chyba powinien zostać usunięty, bo przecież nie pasuje do reszty... Jakbym napisała, że lubię to co 95 % ludzi w moim wieku, pewnie postrzegalibyście mnie inaczej, zresztą mogłam się spodziewać po Was takiej reakcji... Jak komuś powiem, czym się interesuję, od razu się ze mnie śmieje i uważa mnie za jakiegoś dzieciaka, który zatrzymał się w rozwoju dziesięć lat temu... Bardzo dziękuję.
Albo mogłam jedynie w opisie swoich zainteresować ograniczyć się tylko do Michaela i Świata według Kiepskich, ewentualnie jeszcze fotografii (bez napisania, co lubię fotografować).
Zresztą chomiki teraz nie są już moją pasją, niestety. Włynęła na to jedna osoba i sprawiła, że nawet znienawidziłam mojego ostatniego w moim życiu chomika, który zresztą od dawna nie żyje. Chyba tylko na fach o zwierzętach mogę liczyć na zrozumienie.
Temat chyba powinien zostać usunięty, bo przecież nie pasuje do reszty... Jakbym napisała, że lubię to co 95 % ludzi w moim wieku, pewnie postrzegalibyście mnie inaczej, zresztą mogłam się spodziewać po Was takiej reakcji... Jak komuś powiem, czym się interesuję, od razu się ze mnie śmieje i uważa mnie za jakiegoś dzieciaka, który zatrzymał się w rozwoju dziesięć lat temu... Bardzo dziękuję.
Albo mogłam jedynie w opisie swoich zainteresować ograniczyć się tylko do Michaela i Świata według Kiepskich, ewentualnie jeszcze fotografii (bez napisania, co lubię fotografować).
Zresztą chomiki teraz nie są już moją pasją, niestety. Włynęła na to jedna osoba i sprawiła, że nawet znienawidziłam mojego ostatniego w moim życiu chomika, który zresztą od dawna nie żyje. Chyba tylko na fach o zwierzętach mogę liczyć na zrozumienie.
Wiesz co według mnie przesadzasz...To,że interesujesz sie przyrodą i wszystkimi rzeczami z tym związanymi jest faktem jak najbardziej pozytywnym i nie wiem co w tym śmiesznego...Twoje zdjęcia są bardzo fajne i to nie jest kłamstwo...Wiele osób interesuje sie zwierzętami i są dorosłe...Powiem Ci jeszcze jedno...Jeśli ktoś ocenia Twoje prace pozytywnie to takie są...

-
- Posty: 558
- Rejestracja: śr, 17 wrz 2008, 17:58
- Lokalizacja: Warszawa / Nasielsk
Popieram Streetwalker'a.
Jesteś sobą. I nikt nie może Cię zmienic. To piękne, że tak szczerze kochasz wszystko co Cię otacza.
A to, że pod wpływem emocji spisujesz to na kartki w postaci wierszy czy piosenek, to już tylko i wyłącznie Twoje życzenie.
Ale chyba przyznasz, że Twoje dzieła są oryginalne
Jesteś sobą. I nikt nie może Cię zmienic. To piękne, że tak szczerze kochasz wszystko co Cię otacza.
A to, że pod wpływem emocji spisujesz to na kartki w postaci wierszy czy piosenek, to już tylko i wyłącznie Twoje życzenie.
Ale chyba przyznasz, że Twoje dzieła są oryginalne

When we meet again, I'll ask you how you're doing
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
Kiepska
słuchaj, bardzo dobrze, że nie jesteś taka jak wszyscy, nie uważasz że byłoby to nudne, gdyby każdy był taki sam? Pamiętaj o tym, że ludzie, którzy mają własne zdanie i pomysł na siebie, którzy nie dają się zmanipulować przez dzisiejszy świat, którzy otwarcie mówią co ich boli, co smuci są uważani zazwyczaj za dziwolągów, są odtrącani przez grupy, które tak na prawdę nie mają własnego zdania. Jesteś wyjątkową osobą, liczyłaś na szczere odpowiedzi, każdy pisał to co myśli- nie oznacza to, że od razu Cię nie szanują, i nie odbieraj tego jako atak na swoją osobę. Twoje piosenki i wiersze są nawet zastanawiające i na pewno nie głupie.
Wiesz, też miałam kiedyś chomika, gdy chodziłam do podstawówki to pani z biologii zapytała, czy nie przyniosłabym go do szkoły, zgodziłam się-chomik dostał super terrarium, jednak nie mogliśmy go z niego wyciągać więc tak do końca nie wiedziałam co chłopacy z ostatniej -8 klasy mu robią...kiedy zabrałam go na ferie do domu dopiero wtedy zobaczyłam że miał wszystkie łapki i ogon poprzekłuwany szpilkami z gazetki...na wylot...wtedy pierwszy raz spotkałam się z taką brutalnością...było to dla mnie o tyle strasznym przeżyciem, że było to moje ukochane i jedyne zwierzątko...wtedy też znienawidziłam moją nauczycielkę z biologii co zakończyło się tym, że zaczęłam olewać ten przedmiot, bo to ona do tego dopuściła i prawie zawaliłam rok...już nigdy żadnego zwierzaka nie zaniosłam do szkoły.Twoje teksty mi o tym przypomniały.
Nie wiem tak naprawdę dlaczego odbierasz nasze słowa jako atak na Twoją osobę...nie wiem jak bardzo ktoś Cię skrzywdził, bądź zawiódł Twoje zaufanie, że schowałaś się za ogromnym murem i odbierasz nasze słowa jako próbę ataku na Twoją osobę-zapewniam Cię, ze tak nie jest-bynajmniej z mojej strony
słuchaj, bardzo dobrze, że nie jesteś taka jak wszyscy, nie uważasz że byłoby to nudne, gdyby każdy był taki sam? Pamiętaj o tym, że ludzie, którzy mają własne zdanie i pomysł na siebie, którzy nie dają się zmanipulować przez dzisiejszy świat, którzy otwarcie mówią co ich boli, co smuci są uważani zazwyczaj za dziwolągów, są odtrącani przez grupy, które tak na prawdę nie mają własnego zdania. Jesteś wyjątkową osobą, liczyłaś na szczere odpowiedzi, każdy pisał to co myśli- nie oznacza to, że od razu Cię nie szanują, i nie odbieraj tego jako atak na swoją osobę. Twoje piosenki i wiersze są nawet zastanawiające i na pewno nie głupie.
Wiesz, też miałam kiedyś chomika, gdy chodziłam do podstawówki to pani z biologii zapytała, czy nie przyniosłabym go do szkoły, zgodziłam się-chomik dostał super terrarium, jednak nie mogliśmy go z niego wyciągać więc tak do końca nie wiedziałam co chłopacy z ostatniej -8 klasy mu robią...kiedy zabrałam go na ferie do domu dopiero wtedy zobaczyłam że miał wszystkie łapki i ogon poprzekłuwany szpilkami z gazetki...na wylot...wtedy pierwszy raz spotkałam się z taką brutalnością...było to dla mnie o tyle strasznym przeżyciem, że było to moje ukochane i jedyne zwierzątko...wtedy też znienawidziłam moją nauczycielkę z biologii co zakończyło się tym, że zaczęłam olewać ten przedmiot, bo to ona do tego dopuściła i prawie zawaliłam rok...już nigdy żadnego zwierzaka nie zaniosłam do szkoły.Twoje teksty mi o tym przypomniały.
Nie wiem tak naprawdę dlaczego odbierasz nasze słowa jako atak na Twoją osobę...nie wiem jak bardzo ktoś Cię skrzywdził, bądź zawiódł Twoje zaufanie, że schowałaś się za ogromnym murem i odbierasz nasze słowa jako próbę ataku na Twoją osobę-zapewniam Cię, ze tak nie jest-bynajmniej z mojej strony

Powiem tak..
Podoba mi się Twoja twórczość jest naprawdę prawdziwa.Właśnie po prostu prawdziwa...może nie jest jakaś super hiper ale czuję się,że pisana z głębia serca. Chomiki - fajnie,że lubisz chomiki,wiewiórki podsumowując przyrodę...ale uwierz mi,że nie musisz non stop podkreślać o swojej inności...to nic nadzwyczjanego ani oryginalnego....wiele ludzi kocha przyrode.Jedni hodują myszy inni pająki a jeszcze inni koguty.Chyba bardzo wbiłaś
sobie to,że jesteś jakaś inna z której się śmieją. Nawet wnioskując po poście w temacie Wasze pulpity cytuje ''Widzę też, że wyróżniam się spośród wszystkich, gdyż nikt nie ma na pulpicie zdjęcia lasu.''Ty masz las ktoś inny ma psa....i co z tego? to jaki przyklad. Mówię Ci to gdyż może nie widzisz tego...a być może łatwiej byłoby Ci żyć bez poczucia ciągłej inności i ''śmieją się ze mnie''. Nie odbierz tego jako krytykę.
Podoba mi się Twoja twórczość jest naprawdę prawdziwa.Właśnie po prostu prawdziwa...może nie jest jakaś super hiper ale czuję się,że pisana z głębia serca. Chomiki - fajnie,że lubisz chomiki,wiewiórki podsumowując przyrodę...ale uwierz mi,że nie musisz non stop podkreślać o swojej inności...to nic nadzwyczjanego ani oryginalnego....wiele ludzi kocha przyrode.Jedni hodują myszy inni pająki a jeszcze inni koguty.Chyba bardzo wbiłaś

Wybitne to może nie jest, aczkolwiek tak jak już wcześniej pisano, czuć że wszystko to wypłynęło z głębi serca
Rozwijaj się dalej i nie czytaj żadnych wścibskich komentarzy.


Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.