MJ wraz z dziećmi w USA (Vegas, LA, ...) (newsy) [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- speechless26
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 09 sty 2008, 22:48
Michael w KFC ;p Dobrze wreszcie chłopak porządnie zje :D Ciekawe co zamawiał Chyba w najbliższych dniach wybiore się do kfc
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
- Sephiroth820
- Site Admin
- Posty: 567
- Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
- Skąd: z kątowni
- invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Skąd: Capricious anomaly in the sea of space
dokładnie hehe.. często się nasz Mike pokazuje.. Dzisiaj powiedziałam mojej kuzynce, że możliwe, że Jackson znowu zrobi jakąs płytkę i będzie koncertował.. a ona nie jest fanką Michaela.. i powiedziała, że będzie to spektakularny powrót, bo on zaj***scie tańczy.. heh, jeśli wszyscy nie-fani mają takie zdanie.. to.. superWiśnia pisze:Chyba w najbliższych dniach wybiore się do kfc
Ostatnio zmieniony ndz, 02 lis 2008, 22:10 przez invincible_girl ;), łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jestem dziewczyną więc mogę, a co!Maverick pisze:Dziewczyny, nie spamować.
Polecam stronkę: http://www.kentuckyfriedcruelty.com/
Tak w ramach refleksji.
A żeby nie było spamu, to napiszę, że w szczególności ciekawi mnie kwestia niepotwierdzonej wizyty u Taylor. Szczególnie biorąc poprawkę na ostatnie donosy tabloidów o rzekomym ostatnim pożegnaniu z bliskimi (swoją drogą - czy nie można już odwiedzić rodziny, bez takich chorych spekulacji prasowych?).
Liz, trzymaj się!
Myślę że o zdrowie P. Taylor nie mamy co się martwić. Media są okropne ;/ ( Michael też miał umierać 5300 razy )
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
- give in to me
- Posty: 32
- Rejestracja: śr, 22 paź 2008, 23:19
Czy to nie jest czasem Blanket - Prince Michael II? Na poprzednich fotkach widać przecież, że Prince sięga już Michaelowi do ramienia.
A co do samego Michaela to w końcu przełamał tę czerń "jakimś" żywym kolorem i to żeby tylko "jakimś".
Uwielbiam czerwień a Michaela w niej to już w ogóle wielkie lowe.
A co do samego Michaela to w końcu przełamał tę czerń "jakimś" żywym kolorem i to żeby tylko "jakimś".
Uwielbiam czerwień a Michaela w niej to już w ogóle wielkie lowe.
Pewnie ,ze to jest Blanket. Tym bardziej ,ze ma na sobie te sama górę od piżamy (może to bluza ), którą miał w czasie wypadu do sklepu z komiksami. No i jest mały. Nawet mi przez mysl nie przeszlo ,ze to Prince. Pewnie pomyłka w opisie Poza tym ostanio coraz bardziej zaczyna wygladać jak miniatura Michaela. Michael ubiera go bardzo podobnie jak siebie.
A Michael faktycznie. Jaka koszula super. Szkoda tylko że pomadke dobrał pod jej kolor. Nie chce sie już czepiać ,bo Michael wyglada ostanio fajnie. Ale przeciez Michael jesteś facetem . Jak juz koniecznie musisz sie malować to na jakiś bardziej naturalny kolor.Bo taki kolor pasuje do koszuli, ale nie do zarostu.
To jedyne moje ale.
Poza tym strasznie się ciesze ,ze ostanio mamy dużo okazji do poogladania sobie naszego idola.
A Michael faktycznie. Jaka koszula super. Szkoda tylko że pomadke dobrał pod jej kolor. Nie chce sie już czepiać ,bo Michael wyglada ostanio fajnie. Ale przeciez Michael jesteś facetem . Jak juz koniecznie musisz sie malować to na jakiś bardziej naturalny kolor.Bo taki kolor pasuje do koszuli, ale nie do zarostu.
To jedyne moje ale.
Poza tym strasznie się ciesze ,ze ostanio mamy dużo okazji do poogladania sobie naszego idola.
Mike wyglada ostatnio bardzo ok. Pokazuje sie ostatnio bardzo duzo, byc moze chce pojawiac sie na lamach prasy. Poza tym wypowiedzi w necie sa raczej przychylne, wiec i to cieszy. Mam wrazenie, ze te usta to nie szminka ani kredka tylko makijaz pernamentny. Nie jest mu naprawde potrzebny, ale moze nie bedzie go juz nastepnym razem odnawial. Generalnie cieszy usmiech. Chyba MJ juz zupelnie doszedl do siebie. Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible.
O pewnie o CAŁE niebo lepiej. W ogole jest teraz dużo bardziej męski. Jego styl ubierania, wyglad, sposob zachowania i poruszania się. Chyba nigdy nie był tak męski jak teraz. Dlatego tak razi mnie ten kolor ust, ale nie chce sie juz tego czepiać. No Michael jakbyś pokazał jeszcze ,ze potrafisz byc tak sexi jak kiedyś to bym padłathewiz pisze: Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible.
Również popieram. Jak dla mnie Michael wygląda teraz bardzo elegancko i ubiera się z klasą (pomijając wypady w pidżamce naturalnie ) . Fakt, że kolor jego ust jest zbyt wyrazisty i może razić, ale jak się uśmiechnie to jakoś mi to mniej przeszkadza, bo ma taki powalający uśmiech. Jednak to nie zmienia faktu, że też mnie to bardzo razi. Na przykład na pogrzebie J. Browna nie miał żadnej pomady i jak dla mnie dzięki temu wyglądał naprawdę powalająco. O wiele bardziej męsko. Ale wracając do tematu to bardzo mnie cieszy, że ostatnio Michael zaczął znowu się pokazywać. Być może to znak, że ma już więcej wolnego czasu i tylko dopieszcza swoje perełki, które nam przygotował. Miło też patrzeć na jego dzieci, które rosną jak na drożdżach. No ale skoro to ich wielki tatuś szykuje im co rano musli z mlekiem to nie ma co się dziwić. :)thewiz pisze:Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible.
pozdrawiam :)
"Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie zmienić samego siebie"
- Aldous L. Huxley