Playback
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
No tak, tylko że do trasy Bad włącznie wszystko było na żywo.
Trzeba pamiętać, że Michael potrafił niektóre piosenki zaśpiewać identycznie, jak na płycie. W This Is It początki Beat it i Smooth Criminal ma się wrażenie, że są z playbacku, a po chwili rozdziawiłem usta, kiedy się zorientowałem, że wszystko idzie na żywo :D Podobnie Beat It z 2001 roku - większość jakby z playbacku, ale pod koniec zaczyna improwizować z tekstem i robi te swoje Wooo-Hooo, odrywa mikrofon od ust i ten dźwięk się wtedy urywa - więc jednak na żywo. Dużo osób ma też wątpliwości co do na przykład TDCAU z TII, czy You Rock My World z 2001. Większość da się odróżnić, ale są właśnie takie, gdzie można się nabrać. Michael uparł się, jak sam mówi w TII, że ,,wszystko musi brzmieć dokładnie tak, jak na płycie" i stąd takie sytuacje.
Trzeba pamiętać, że Michael potrafił niektóre piosenki zaśpiewać identycznie, jak na płycie. W This Is It początki Beat it i Smooth Criminal ma się wrażenie, że są z playbacku, a po chwili rozdziawiłem usta, kiedy się zorientowałem, że wszystko idzie na żywo :D Podobnie Beat It z 2001 roku - większość jakby z playbacku, ale pod koniec zaczyna improwizować z tekstem i robi te swoje Wooo-Hooo, odrywa mikrofon od ust i ten dźwięk się wtedy urywa - więc jednak na żywo. Dużo osób ma też wątpliwości co do na przykład TDCAU z TII, czy You Rock My World z 2001. Większość da się odróżnić, ale są właśnie takie, gdzie można się nabrać. Michael uparł się, jak sam mówi w TII, że ,,wszystko musi brzmieć dokładnie tak, jak na płycie" i stąd takie sytuacje.
Michael Jackson był profesjonalistą i stosował niezłe sztuczki, aby publiczność nie zorientowała się, że to playback. Na takie sztuczki właśnie nabrałeś się ty. Od początku piosenki leci playback, a na końcu włączają Michaelowi mikrofon, żeby ten poimprowizował. Dzięki temu ludzie mogą pomyśleć o tym co ty: że jednak na żywo. Tylko pytanie czemu wczesniej nie zdali sobie z tego sprawy (tylko dopiero na końcu coś Michael zaczął odrywać mikrofon, jakieś szmery, zadyszka). A wcześniej jak na płycie...kamiledi15 pisze:No tak, tylko że do trasy Bad włącznie wszystko było na żywo.
Trzeba pamiętać, że Michael potrafił niektóre piosenki zaśpiewać identycznie, jak na płycie. W This Is It początki Beat it i Smooth Criminal ma się wrażenie, że są z playbacku, a po chwili rozdziawiłem usta, kiedy się zorientowałem, że wszystko idzie na żywo :D Podobnie Beat It z 2001 roku - większość jakby z playbacku, ale pod koniec zaczyna improwizować z tekstem i robi te swoje Wooo-Hooo, odrywa mikrofon od ust i ten dźwięk się wtedy urywa - więc jednak na żywo. Dużo osób ma też wątpliwości co do na przykład TDCAU z TII, czy You Rock My World z 2001. Większość da się odróżnić, ale są właśnie takie, gdzie można się nabrać. Michael uparł się, jak sam mówi w TII, że ,,wszystko musi brzmieć dokładnie tak, jak na płycie" i stąd takie sytuacje.
Akurat 2001 rok na MSG, większość solowych piosenek śpiewał z playbacku (wcześniej nagranego) a już Beat it specjalnie zostało obniżone (jego głos). Sprawdziłem to obniżając o ton, oryginalne Beat it. To samo. A więc playback, a na końcu jakieś ewentualne na żywo.
P.S. Drugi przykład to YANA z History. Ta sama sytuacja.
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
Akurat YANA to od razu rzuca się w uszy i można co do sekundy powiedzieć, w którym momencie włącza mikrofon, robił tak też np z Heal The World, albo np pierwsze Scream w Pradze. Ale w Beat It głos i na początku i na końcu brzmi tak samo. Może masz rację, możemy się najwyżej domyślać, tak jak w paru miejscach widziałem tego typu rozmowy, czy coś było na żywo, czy nie. bo każdy ma inne zdanie. Tak jak pisałem - zwykle łatwo to odróżnić, ale są takie sytuacje, gdzie jest to trudne.
Ostatnio zmieniony pn, 02 kwie 2012, 18:39 przez kamiledi15, łącznie zmieniany 5 razy.
Też to zauważyłem, że Michael głównie dawał koncerty z Playbacku, że nie słychać żadnych obniżeń głosowych, nic..
Dlatego ostatnio szukałem sobie coś MJ bez playbacku i znalazłem:
http://www.youtube.com/watch?v=Wt_rqARYKvg
http://www.youtube.com/watch?v=xU2kSfcHaBI
Michael'owi z wiekiem zmieniał się ton głosu, jego barwa.. przykładem jest wyższy występ. ;)
Tutaj ewidentnie widać, że to playback:
http://www.youtube.com/watch?v=kXhy7ZsiR50
Dlatego ostatnio szukałem sobie coś MJ bez playbacku i znalazłem:
http://www.youtube.com/watch?v=Wt_rqARYKvg
http://www.youtube.com/watch?v=xU2kSfcHaBI
Michael'owi z wiekiem zmieniał się ton głosu, jego barwa.. przykładem jest wyższy występ. ;)
Tutaj ewidentnie widać, że to playback:
http://www.youtube.com/watch?v=kXhy7ZsiR50
BJ Brunei to jedyne wykonanie tego utworu w całości live podczas History Tour : )
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
Mam wrażenie, że już wtedy zaczynały się problemy z głosem, bo wykonanie z 1992 roku z Bukaresztu było znacznie lepsze pod względem wokalu, a jeszcze jak on przy tym szalał.
http://www.youtube.com/watch?v=-FZMkZn9VBM
http://www.youtube.com/watch?v=-FZMkZn9VBM
Posłuchaj sobie koncerty sprzed trasy Dangerous, samą trasę Dangerous zresztą też, bo wnioskuję, że jej nie widziałeś, skoro jako występ live dałeś nagranie z próby :)zauważyłem, że Michael głównie dawał koncerty z Playbacku
No tak, nie widziałem - przyznam się. Ale szybko to nadrobię. ;)kamiledi15 pisze:Mam wrażenie, że już wtedy zaczynały się problemy z głosem, bo wykonanie z 1992 roku z Bukaresztu było znacznie lepsze pod względem wokalu, a jeszcze jak on przy tym szalał.
http://www.youtube.com/watch?v=-FZMkZn9VBMPosłuchaj sobie koncerty sprzed trasy Dangerous, samą trasę Dangerous zresztą też, bo wnioskuję, że jej nie widziałeś, skoro jako występ live dałeś nagranie z próby :)zauważyłem, że Michael głównie dawał koncerty z Playbacku
Trzeba być obiektywnym, a nie tylko stawiać idola w samych dobrych latywach. To był mimo wszystko człowiek. To, że jestem Jego fanem, to nie oznacza, że nie mam o nim jakiegoś złego zdania. I każdy jest fanem na własny sposób i każdy ma swoje osobiste poglądy. Dlatego najlepiej zastanów się, jak coś napiszesz.SasiaxD pisze: Zgadzam się również z wypowiedzią Winiar, czytając komentarze niektórych osób, aż trudno uwierzyć, że są fanami MJ.
Jeżeli. chodzi o Michaela, raz playback, raz pół-playback. Głos mu się zmienił, gdzie pewien w niektórych wypadkach musiał korzystać z pomocy. Doskonale to rozumiem i w pełni szanuję.
- La_Pantera_Rosa
- Posty: 401
- Rejestracja: wt, 01 gru 2009, 20:32
Nie wiem co Wy chcecie. Człowiek sie starzeje. Jego wydolność spada więc trzeba używać pomocy,a do tego dochodzą szaleństwa na scenie. Nie ma co ukrywać w czasie HIStory Michael nie był już młodzieniaszkiem nie można go też przedstawiać jako jakiegoś niezniszczalnego nadprzyrodzonego w mocy twora. Był człowiekiem jak każdy z nas. Michael stosował playback i pół-playback w czasach Dangerous również i nie ma co się nad tym rozczulać, bo to po prostu widać i słychać.
Ain't no sunshine when he's gone :(
- yourlovelystar
- Posty: 203
- Rejestracja: wt, 10 sty 2012, 19:40
- Skąd: Oława
Szaleństwa szaleństwami i wiek wiekiem- po TII doprze wiemy, że to nie było przeszkodą. Ale biorąc pod uwagę to, że od dziecka Mike śpiewał, to byłoby dziwne, gdyby nie miał żadnych problemów z głosem o.OLa_Pantera_Rosa pisze:Nie wiem co Wy chcecie. Człowiek sie starzeje. Jego wydolność spada więc trzeba używać pomocy,a do tego dochodzą szaleństwa na scenie.
You gave me strength when I wasn't strong
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see...
www.yourlovelystar.photoblog.pl
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see...
www.yourlovelystar.photoblog.pl
- La_Pantera_Rosa
- Posty: 401
- Rejestracja: wt, 01 gru 2009, 20:32
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy