MJPT

dostałam dziś maila od pani Ewy, nie wiem, ktoś jeszcze?
Jest tam niby wyciąg z konta, na którym 2 974,70 zł, parę wyjaśnień i konkluzja: nie oddam pieniędzy

Rowniez ja dostałam maila. Co dalej nie ma szans na odzyskanie pieniedzy od pani Ewy?

A zbieranie cegiełek dalej się odbywa:
http://www.allegro.pl/item906531442_cz_ ... ckson.html
Ręcę opadają. I to ma być fanka... Jak MJ ma takich fanów, to nie trzeba haterów... Taka jest brutalna prawda. :/

Z blogu pani Ewy na temat płyty upamiętniającej Michaela

Gość: Liliana.80
2010/02/06 01:20:08
Pomysl jest super. Na jakie konto mozna wplacac pieniazki Ewo?

mama_nuli1, czyli p.Ewa
2010/02/06 18:26:45
Lilianno napisz: ersmeja@yahoo.com

ale opis aukcji lol Każdy sprzedany na tej aukcji album będzie jednocześnie Twoją "cegiełką" do mojego projektu jakim jest tablica upamiętniająca Michael'a Jackson'a w Polsce.

widzę, że jednak tej pani się upiecze... Brak zainteresowania i brak chęci "wtrącania" się powoduje, że na różnych forach pojawiają się takie indywidua jak ona

wystarczy opanować tajniki psycholgii społecznej...

Ediii wrote:widzę, że jednak tej pani się upiecze...

Nie upiecze się... tego możesz byc pewna

...a tymczasem...

Ze względu na fakt, iż pani Ewa S. definitywnie odmawia zwrotu pieniędzy fundatorów na moje konto przynależne do MJ PT, proponujemy, aby wszystkie osoby, które takową odmowę otrzymały przesłały prośbę o przesłanie pieniędzy na konto, z którego owe pieniądze przyszły, lub (jeśli wpłata została dokonana poprzez pocztę) na konto osobiste podane w mailu.

W świetle prawa każda osoba będąca fundatorem płyty ma prawo wycofać swój wkład w momencie, gdy okoliczności realizacji projektu pozostają niejasne. Nie ma chyba wątpliwości, iż tak sie właśnie dzieje w tej chwili.

Pozdrawiam serdecznie,
Kinga Zaborowska

uważam, że takie przepychanki mailami nie przyniosą efektu wobec takiej postawy mamy-nuli.
W tej sytuacji powinniście zgłosić sprawę do prokuratury. Wyłudzenie jest ścigane od 1zł, a tu takowe ma miejsce, w związku z czym żaden prokurator nie może Was "spuścić na drzewo"

swoją drogą w głowie mi się nie mieści jacy ludzie mogą być bezczelni!!!!

Ediii, czytałaś cały wątek?

M.Dż.* wrote:Zgodnie z obietnicą, przekazuję kolejną porcję informacji....
Dziś odbyłam wizytę w banku, gdzie okazało się, że pełnomocnictwo do konta zostało mi przez Ewę cofnięte.
Zatem na tę chwilę nie wiemy, ani gdzie są nasze pieniądze, ani jaka kwota znajduje się na koncie stworzonym do celów projektu.
Tym ruchem Ewa definitywnie spaliła za sobą wszystkie mosty.

Przechodzimy zatem na oficjalny tryb załatwiania sprawy, czyli o wsparcie prosimy państwowe organy ścigania.

P.S. Dziękuję osobom, które wyraziły zgodę na dołączenie swoich danych osobowych do pozwu. Jesteście wielcy

siadeh_ wrote:Ze względu na fakt, iż pani Ewa S. definitywnie odmawia zwrotu pieniędzy fundatorów na moje konto przynależne do MJ PT, proponujemy, aby wszystkie osoby, które takową odmowę otrzymały przesłały prośbę o przesłanie pieniędzy na konto, z którego owe pieniądze przyszły, lub (jeśli wpłata została dokonana poprzez pocztę) na konto osobiste podane w mailu.

Tylko, że ja o taki zwrot prosiłam w moim mailu do pani Ewy. Dostałam maila zwrotnego takiej treści jak wszyscy, pieniędzy bynajmniej.

oczywiście, że czytałam :) nawet cały blog pani ewy przeczytałam.
stwierdziłam tylko, że jakiekolwiek próby załatwiania każdej z zainteresowanych osób spełzają na niczym, więc powinien się tym tylko prokurator zajmować, tym bardziej, że pewnie bez jego nakazu nie zwróci Wam tych pieniędzy.
Tyle.

Ediii wrote:oczywiście, że czytałam :) nawet cały blog pani ewy przeczytałam.
stwierdziłam tylko, że jakiekolwiek próby załatwiania każdej z zainteresowanych osób spełzają na niczym, więc powinien się tym tylko prokurator zajmować, tym bardziej, że pewnie bez jego nakazu nie zwróci Wam tych pieniędzy.
Tyle.

Ale po cóż ten niepokój.
Każdy wie co ma robić, informacje są podawane na bieżąco.
Więc... siła spokoju :)

anialim, możesz się nazywać szczęściarą bo ja nawet meila nie dostałam, o pieniądzach nie wspomnę :)

Witam. Ja również wysłałam maila do P. Ewy, ale nie dostałam odpowiedzi.

Ediii, naprawdę nie ma sensu się gorączkować i dawać ponosić emocjom- tych mamy już chyba wystarczająco
Jak już wcześniej pisaliśmy Prokuratura zajmuje się sprawą, ale jak wszystko w naszych urzędach, również i to musi trochę potrwać.
Cierpliwości.

Swoją drogą, robiąc dziś porządki, znalazłam jeszcze 8 albumów p. Czaplińskiego.
Pozwoliłam sobie je zatem wystawić na Allegro- po co mają się kurzyć, skoro mogą posłużyć sprawie
Jeśli ktoś jeszcze albumu nie zakupił, a ma taką ochotę, zapraszam: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=927110244
Wpłaty przy okazji tej aukcji kierowane będą na konto Kingi wskazane w tym temacie- rozliczenie zgodnie z opisem w aukcji