MJPT

Tak, bo dla mnie to niemożliwe, że na serio tak myślisz. Tak całkowicie i absolutnie na serio - Michael wraca ze studia, siada sobie przy kompie, otwiera piwko, wrzuca swój profil na Myspacie i zaprasza znajomych...

Speed Demon pisze:Tak, bo dla mnie to niemożliwe, że na serio tak myślisz. Tak całkowicie i absolutnie na serio - Michael wraca ze studia, siada sobie przy kompie, otwiera piwko, wrzuca swój profil na Myspacie i zaprasza znajomych...

Akurat to wcalenie nie jest nierealne.Ja natomiast zaczynam mieć wątpliwości z innego powodu.Jak dla mnie w innych utworach poza "Mamacitą" głos wykonawcy brzmi jednak troszke inaczej niz Michaela.

co to do Troop i Tom Foxa głos jest tylko podobny ale nie aż tak bardzo jak tego Malachiego

Speed Demon pisze: Tym, że twierdzisz, że Michael stworzył swoje alter ego na myspace. Niedługo dojdzie do tego, że ma też własny profil na gronie:)

No proste,że jest na gronie,mam go wśród znajomych.

Sluchajcie,powiedzcie co musi się stac,żeby przekonać was do tego,że to NIE JEST kawałek MJa?
Pojawil się koles,przyznaje się do nagrania mamcity etc.,a wam znowu zle?

Agaa pisze:Pojawil się koles,przyznaje się do nagrania mamcity etc.,a wam znowu zle?

Znowu źle? A ktoś narzeka w ogóle? To wy produkujecie się bezsensownie, ja na to nawet uwagi nie zwracam i szczerze mówiąc wisi mi to.

Po prostu nie mozemy strawić tej ludzkiej ignorancji ;)
Ale ja o zakonczeniu tego sporu mowilam juz wczesniej,bo i tak się wzajemnie nie przekonamy.

Boże dajcie już temu tematowi spokój każdy sie wypowiedział i koniec tematu a nie w kółko to on to nie on, ja mam rację- nie bo ja mam rację a nie ty. Pożyjemy zobaczymy a to nasze gdybanie na nic sie nie zda jedni są za jedni przeciw a tu jest drążenie wciąż tego czego i tak nie wyjaśnimy MY tylko wyjaśni sie to z czasem i po co pisać w kółko (bo aż 13 stron) o tym samym? Będziecie o tym pisać aż do momentu wydania płyty przez Michaela??? Czyli do przyszłego roku??!! (już się tego boję)
a teraz z góry na dół dostanę OPR więc już zakładam kask

Megi1975 pisze: Akurat to wcalenie nie jest nierealne.Ja natomiast zaczynam mieć wątpliwości z innego powodu.Jak dla mnie w innych utworach poza "Mamacitą" głos wykonawcy brzmi jednak troszke inaczej niz Michaela.

A to dlatego, że Mamacita jest przeciekiem i nie jest w najlepszej jakości, w przeciwieństwie do pozostałych piosenek na jego profilu MySpace.

Speed Demon pisze: Zespół Troop - drugi przykład wokalisty, posiadającego głos łudząco podobny do MJa
Tom Fox - trzeci człowiek z głosem łudząco podobnym do MJa

Z całym szacunkiem Speed Demon, ale ja się tutaj tego łudzącego podobieństwa nie dopatrzyłam (nie dosłuchałam ) Faktycznie zaciągają trochę Michaelem, ale z MJem nigdy bym ich nie pomyliła! Idąc tym tropem myślenia lista wokalistów "Jacksonopodobnych" wydłużyłaby się pewnie znacznie, bo na upartego np. Justina Timberlake'a można by było dorzucić...
Słuchając zespołu Troop, czy Toma Fox'a można wyłapać podobieństwa. Słuchając Jasona Malachi można wyłapać... różnice!
I na tym właśnie polega cały pic.
Myślę, że na żywo facet brzmiałby zupełnie inaczej i nie mielibyśmy żadnych wątpliwości (mogłoby się np. okazać, że kompletnie nie potrafi śpiewać! ), ale to jak obrabia swój głos w studio jest wręcz NIEWIARYGODNE!
Uważam, że gdyby mocno się postarał i z premedytacją nagrał numer w stylu Michaela Jacksona (Mamacita z pewnością takim kawałkiem nie była) - tylko po to, żeby namieszać w głowie jego fanom, to... osiągnąłby swój cel! Także bądźmy czujni...
Osobiście chętnie zaopatrzyłabym się w płytkę tego Pana, albo chociaż w kolekcję mptrójek - ot tak w ramach muzycznej ciekawostki.
W mojej opinii najlepszym wizualnym sobowtórem Michaela pozostaje --> E'Casanova, wokalnym natomiast bezdyskusyjnie --> Jason Malachi.

Wyobraziłam sobie nawet taką sytuację, co by było gdyby....

Na scenę wpuszczono E'Casa, każąc mu śpiewać "na rybkę" Z playbecku zaś popłynąłby beztrosko Jason Malachi w piosenkach "zrobionych" na styl Michaela. Jak byśmy to nazwali? Mistyfikacja idealna ?
... i ilu ludzi nie-fanów Michaela (wystarczy ten wątek na forum poczytać, żeby wiedzieć, że nawet fani dostają "kręćka", a i mylenie zdjęć oryginału z fotografiami E'Casa też się tutaj zdarzało ;P ) po obejrzeniu takiego show byłoby w stanie uwierzyć, że to był "tylko" żart....

Mi się także wydaje, że ten Jason Malachi nie istnieje, to jest niemożliwe, żeby ktos miał tak podobny głos...

To jest niby zestaw piosenek z plyty.

Michael Jackson - Pre /New Album 2008/ (2007)

1. Gangsta (No friend of mine) - with The Fugees
2. Let me let go
3. Someone put your hand out
4. Shout
5. I need you - with 3T
6. Biggerman
7. Ride with me - with Rodney 'Darkchild' Jenkins
8. Get out of my mind
9. Mamacita - with Santana
10. Xcape
11. Why - with 3T
12. What more can I give - with Beyoncé, Celine Dion, Mariah Carey,
Justin Timberlake, Anastacia, Santana, Billy Gilman, Brian McKnight,
Boyz II Men, Gloria Estefan, Jon Secada, Tom Petty, Backstreet Boys,
Shakira, Thalia, Reba McEntire, Usher and Ricky Martin
13. Todo para ti (What more can I give - Spanish version) - with
Alejandro url-baneado, Shakira, Luis Miguel, Julio Iglesias,
Laura Pausini, Gloria Estefan, Santana, Cristian Castro, Jon Secada,
Anastacia, Juan Gabriel, Mariah Carey, Olga Tanón, Ricky Martin,
Rubén Blades y Thalia
14. What more can I give/Todo para ti (Spanglish version) - with
Alejandro url-baneado, Beyoncé, Justin Timberlake, Luis Miguel,
Shakira, Céline Dion, Mariah Carey, Santana, Ricky Martin,
Julio Iglesias, Anastacia, Jon Secada, Laura Pausini, Usher and Thalía

Nie wiem juz co o tym myslec..... hehe

Moim zdaniem jest to po prostu zlepek różnych mp3 oficjalnych i nieoficjalnych, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich kilku lat w sieci.
Została z nich stworzona tracklista oraz na jej podstawie coś na wzór albumu, który przy odrobinie wysiłku można znaleźć w sieci...
Wydaje mi się to dość naturalną sprawą, że jakiś fan nie mogąc doczekać się najnowszego albumu Michael'a (zwłaszcza wobec ostatnich wieści, że na album jeszcze troszkę poczekamy) wypuścił do sieci taką jego namiastkę, może żeby odreagować, może żeby innych pocieszyć, a może w celu podtrzymania tego nastroju wyczekiwania?!
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że to 1 i już ostatni taki "support" przed tym właściwym...
Pozdrawiam

Wedlug mnie,jakby na to nie patrzec to kolejne albumy MJ sa coraz gorsze i tak nie zapadaja w pamiec, nie ciesza tak jak Dangerous.Bardzo brakuje mi tych chwil kiedy jak wchodzily nowe kawalki do radio to wszyscy plakali i szaleli.Ja juz nie wspomne o koncercie w Bukareszcie bo u nas podczas History gdyby nie hity z plyt poprzednich to byloby kiepsko.No ale to juz inny temat.Miejmy nadzieje ze nowu album dostarczy nam choc odrobine radosci hehe zartuje z ta odrobina... :) Nie chcemy byle czego jak tych utworow z listy powyzej! NUDA NUDA NUDA

Ta lista to jakaś plotka i totalna bzdura - moge się założyć!

Popłakałam się ze śmiechu...nowa track lista! Buehheheh!

Ja się dziwię, że komuś się chce takie bajeczki na forach rozprzestrzeniać...

A ja jeśli mam wyrazić swoje zdanie, to nie wieże już w nic.. ( a co do Mamcity, to na początku miałam tylko wątpliwości, że to może i Michael.. )
I czekam aż MJ coś w końcu powie od siebie na temat nowego albumu i singla..
Bo takie gdybanie jest bezsensu.. :P