<Maya pisze:nie czekaj!Jeśli psu dzieje się krzywda zgłaszaj do TOZ-u(można anonimowo).Dla tego psa każdy dzień w tej rodzinie to koszmar
interwencja@otoz.pl tutaj to zgłosiłam- wiec to chyba to samo. milczą...
LS pisze:<Maya pisze:nie czekaj!Jeśli psu dzieje się krzywda zgłaszaj do TOZ-u(można anonimowo).Dla tego psa każdy dzień w tej rodzinie to koszmar
interwencja@otoz.pl tutaj to zgłosiłam- wiec to chyba to samo. milczą...
Z jakiej hodowli planujesz szczona ?Anna_Michael pisze:Teraz będę mieć jeszcze jednego psa, chyba też yorka albo buldoga francuskiego (mają takie słodkie te mordki)To go nazwę Michael Jackson ^^ Można, mama mojego Carlosa nazywa się Britney Spears, więc i Michael Jackson może być ^^
Wiem, że na 'M' będzie imię. A wołać pewnie będziemy Michael, bo też sobie nie wyobrażam przez pół ulicy krzyczeć: "Michael Jackson" do psa.Sabkowa pisze:Z jakiej hodowli planujesz szczona ?Anna_Michael pisze:Teraz będę mieć jeszcze jednego psa, chyba też yorka albo buldoga francuskiego (mają takie słodkie te mordki)To go nazwę Michael Jackson ^^ Można, mama mojego Carlosa nazywa się Britney Spears, więc i Michael Jackson może być ^^
Bo MJ, to tylko imię rodowodowe będzie, prawda ? Nie wyobrażam sobie tak na psa wołać..![]()
Ja mam wstępną rezerwację na berneńkę. Na koniec 2010 roku.. Jeśli tak jak przewidziała hodowczyni, miot będzie na 'B', sucz będzie miała w metryczce 'BILLIE JEAN'..Wołać chcemy po prostu Billie.