Strona 13 z 31

: śr, 04 mar 2009, 21:46
autor: kaem
Jeżeli Michael będzie planował tyle koncertów w jednym miejscu, to jest szansa, ze jednak cena nie będzie tak wysoka, jak mówią w przeciekach. Bilety na koncerty Prince'a kosztowały niecałe 32 funty, co daje mniej niz 200zł.
Sala koncertowa O2 składa się wyłączeni z siedzących miejsc- to dobra wiadomość dla tych fanów, którzy mają dość stania w ścisku prawie dobą przed odsłonięciem kurtyny. Bo to oznacza, że miejsca będą numerowane i każdy siądzie sobie tam, gdzie kupi bilet.
Choć, z drugiej strony, kompletnie nie wyobrażam sobie koncertu Michaela w tak schludnych warunkach...
Co do szaleństwa biletowego, nie będzie wesoło. Na szczęście, jak planuje tyle pod rząd jest mała szansa, że coś sie uda. Wracając do Prince'a, który przypominam miał seria 21 koncertów w O2, terminy nie były podane hurtowo, tylko stopniowo, co dawało większą szansę na zakup.
Jednak fakt, że Michael nas przez tyle lat wypościł+ to, że Anglia Michaela ubóstwia i gdzie jak gdzie, ale tam zawsze się sprzedaje, może dać jakiś nowy dziwny rekord sprzedania wszystkich biletów w czasie krótszym niż trwa utwór Gone Too Soon.

Bardzo się cieszę. Jutro będzie mi ciężko w pracy, bo nie zobaczę niczego na żywo.

: śr, 04 mar 2009, 21:51
autor: Maro
Do mnie dochodzą informacje że MJ ma dać 10 lub 12 koncertów jeżeli one okażą się sukcesem będą i następne.Musimy poczekac do jutro,jestem tak podniecony tym że musiałem otworzyć piwo.

Kaem ja tez będę w robocie w tym czasie.Mam nadzieję że się konferencja opóźni i zacznie o 5pm czasu Centralnego :D

: śr, 04 mar 2009, 21:52
autor: majkelzawszespoko
Wiśnia pisze:hmmmm ciekaw jestem która strona będzie ''lepsza'' dla polskiego łącza neostrada 512
myślę, że dla neo 512 zapomnij że cokolwiek zobaczysz.

: śr, 04 mar 2009, 21:58
autor: Canario
Kaem watpie zeby bilety byly tansze. Z calym szacunkiem dla Prince'a. Michael Jackson to jednak inna liga. Wlasciwie w tej lidze gra tylko on ;-)

Mnie szczerze mowiac bardziej od koncertow interesuje to:
Maverick pisze:- marzec 2009 - oficjalne ogłoszenie singla
- kwiecień 2009 - publikacja singla i albumu
Jesli to sie potwierdzi to brak mi slow.

: śr, 04 mar 2009, 22:02
autor: kaem
Myślę, że to ta sama liga. Choć ceny mogą być wyższe, ale raczej z innych powodów.

: śr, 04 mar 2009, 22:06
autor: Mandey
kaem pisze:Myślę, że to ta sama liga.
Prawda.

Mnie nurtuje sprawa jedna.
Mianowicie jak wspominał Kaem o warunkach w jakich Jackson będzie musiał koncertować.
Zawsze wielka scena, mnóstwo scenografii...
Tym razem będzie najprawdopodobniej inaczej, a to daje szanse na całkiem inne show niż do tej pory. I daj Boże ciekawą set listę... Invincible jest całkowicie nie ograne. Mam tylko nadzieję że nie pojedzie ze największymi hitami w 1,5h.

: śr, 04 mar 2009, 22:10
autor: Canario
Mandey pisze:
kaem pisze:Myślę, że to ta sama liga.
Prawda.
Muzycznie moze i tak ale nie pod wzgledem popularnosci.Pod tym wzgledem to jest kosmos. I dlatego bilety nie beda tansze.

: śr, 04 mar 2009, 22:24
autor: kaem
No właśnie Mandey. o2 jest spore, ale to nie stadion. Choć Prince wjechał na scenę windą, to jednak o odlotach w stroju kosmonauty raczej nie ma mowy. To rzeczywiście skłania do myślenia, ze Michael postawi bardziej na muzykę i taniec, niż na fajerwerki. Ale nawet jak będzie śpiewał BJ, ale to zrobi kameralniej, to i tak będzie super.

: śr, 04 mar 2009, 22:26
autor: Wiśnia
Canario ma rację . Myślę że fanów Michaela jest ''stać '' wydać wiecej na bilety niż 32funty

: śr, 04 mar 2009, 22:32
autor: cicha
kaem pisze:ze Michael postawi bardziej na muzykę i taniec
oraz wokal na zywo...to bylaby genialna mieszanka :]

ehhh...we'll see ;)

: śr, 04 mar 2009, 22:33
autor: MJ_Angel
Wiśnia pisze:Canario ma rację . Myślę że fanów Michaela jest ''stać '' wydać wiecej na bilety niż 32funty
stać czy nie stać to nie ważne :wariat: ważne czy bedzie mozliwosć wyjechania tam... mi te 32 funty w zupełności wystarczy bo to na nasze i tak duzo... prawie cala moja wyplata by poszła... ale czego sie nie zrobi dla sztuki xD glupija
ja wam powiem ze mimo woli odkąd sie zaczął ten szum z londynem to jakaś energia we mnie weszła i tak mnie roznosi ze to koniec xP :wariat: nie moge sie opanować :mj:

: śr, 04 mar 2009, 22:37
autor: Shulamitka
Wiśnia pisze:Canario ma rację . Myślę że fanów Michaela jest ''stać '' wydać wiecej na bilety niż 32funty
Wiśnia mów za siebie :wariat:

EDIT: Mandey: Ech wywaliłam bo stwierdziłam że to spam. Ja coś dzisiaj tu bałaganię, to się już chyba grzecznię pójdę ululać...Rano będzie więcej czytania :ziew: :wariat:

: śr, 04 mar 2009, 22:41
autor: Mandey
[b]Shulamitka[/b] pisze:A mówiłam Ci Mandey o akustycznym Michaelu to się śmiałeś nenene
Bo mi się kochana marzenia nie spełniają ostatnio.
Cały koncert akustyczny... nie.
Ale kilka pozycji jak najbardziej. Usiadłby sobie chłop na krzesełku, przerzucił ręczniczek i zaśpiewał na luzie.
Piękna sprawa by była.

:siesta:

edit: zmieniłaś treść posta ;-)

: śr, 04 mar 2009, 22:54
autor: tanczacy delfin
no akustycznie by było ciekawie, ale tak jak pisze Mandey - nie każdy kawałek wyszeł by super w ten sposób. A zmieniona formuła ma swoje plusy - będzie w jego przypadku oryginalna, "kameralna" w pewien sposób ;-) i wszyscy będą widzieć bez względu na wzrost, z tym, że niektórzy przez lornetki... Ciekawie byłoby kogoś zaprosić do współpracy, ale też niech to będzie ktoś jej warty. Do tego trochę kawałków, tych bardziej sensownych z Invincible - spiewanych z chórem i naprawdę może być fajnie :mj:

: śr, 04 mar 2009, 22:59
autor: Kacmurka