Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
^Ja też liczyłem, że Push Me Away będzie w czołówce.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
No wybacz kaem.
Każdy ma swój pogląd na muzykę. I na tę płytę też.
Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje...
Więc nie wiem, czemu akurat mój podważasz.
Ja na przykład wolę w nieskończoność ciągnącą się SYB niż balladę.
Mój wybór.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
No stwierdzasz, że moje słowa są "przerażające", tak?
Czyli w jakiśtam sposób naruszasz "nietykalność" mojego gustu
W tym temacie miało tego nie być i tego się trzymajmy...
Przerażającą dla mnie jest taka wizja Destiny, ale mój gust również nie jest wyrocznią. Ale ok, jak Cię to uraziło, to przepraszam.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
mnie też przykro, że odpadła Bless His Soul, którą postawiłabym nawet przed Things I Do For You.
No ale z tym większą sadystyczną przyjemnością oddam kolejny głos na Shake Your Body zanim okroimy płytę ze wszystkich ciekawszych fragmentów. Zdecydowanie przereklamowany utwór