Strona 128 z 210

: pt, 30 paź 2009, 16:20
autor: nela78
To było Wielkie Dzieło Mistrza....szok...nawet niewiem czy oddychałam podczas seansu,zatkało mnie :-o
Potwierdził jedno,kto jest Królem japrosic Z wrażenia wystrzeliłam z tego kina jak z procy i nawet nie powiedziałam cześć wszystkim glupija...ale myśle że to nadrobie ;-)

: pt, 30 paź 2009, 18:19
autor: Larsi
Larsi pisze:Czy ktoś wybiera się 06.11 do katowickiego Heliosa? Ja już zarezerwowałam.
Pośpieszyłam się z tą rezerwacją - zapomniałam, że 06.11 ukulturalniam się muzycznie gdzie indziej (Chorzowskie Centrum Kultury, Breakout Tour - Nie-bo z Piotrkiem Nalepą - polecam). Zatem z przyjemnością wybiorę się z wami 07.11, a jak znam siebie, to pewnie jeszcze w tygodniu odwiedzę kino :)
Pamiętajcie, że nadchodzące Święto Zmarłych będzie pierwszym bez Michael'a ...

Całusy !

Karo

: pt, 30 paź 2009, 19:31
autor: tancerz
Larsi pisze:Pamiętajcie, że nadchodzące Święto Zmarłych będzie pierwszym bez Michael'a ...
Michael żyje

: pt, 30 paź 2009, 19:39
autor: Aga_88
tancerz pisze: Michael żyje
Taaaancerz proszę Cię nenene znowu wkręcasz :mlotek:

A tak jeszcze do tematu, czy ktoś się pisze na tego 7.10 ? :knuje: ;-)

: pt, 30 paź 2009, 20:03
autor: okussa
Aga_88 pisze:A tak jeszcze do tematu, czy ktoś się pisze na tego 7.10 ?
ja nie..ale na 14.10 jak najbadziej.

7go myslalam ze tez jestem wolna a tu psikus

: pt, 30 paź 2009, 22:56
autor: mimi-yoshi
Było genialnie oczywiście.
Ten głos mnie rozbraja, ta forma.
Po prostu mistrzos- two.

Ledwo zdążyłam na ostatni autobus, inaczej musiałabym siedzieć coś koło godziny na tym mrozie =:3- ale oczywiście było warto.

Muszę się wybrać jeszcze raz. (;

Ach, jeszcze co mi się nasunęło po obejrzeniu.

Oczywiście zastanowiło mnie to "mamy jeszcze 4 lata"- czyli M. wierzył w koniec świata- 2012.

No i penguin dance oczywiście- jak już wiele osób zaobserwowało podczas przecieków do mediów z Human Nature.

: sob, 31 paź 2009, 12:30
autor: Fanka MJ
Nie da sie tego opisac słowami... Michael dziekuje! Po raz kolejny przekonałam się , ze Mike to KRÓL :)

p.s tancerz wcale nie wkręca... ;-) :knuje:

: sob, 31 paź 2009, 13:16
autor: Natka
tancerz pisze:Michael żyje
ejj przestańcie bo mnie to zaczyna stresować. ;pp
gdyby był chociaż jeden maleńki, maciupeńki dowód na to, to może i bym uwierzyła ale niestety takowego nie ma więc proszęęę Was...


A co do This is it.. hmm
to było po prostu magiczne.
nic dodać nic ująć...




i muszę jeszcze coś powiedzieć... dowiedziałam się od Kwaśnej, że ostatnio nie zapłaciłam za coca-cole. o.O mam nadzieję, że nikt tego nie przeczyta(bo nie chcę Wam tego przypominać. xD) ale tak czy owak chcę przeprosić, bo ja naprawdę nie zrobiłam tego specjalnie!.. -.-' aa grrr żenada.

: sob, 31 paź 2009, 14:15
autor: tancerz
Natka pisze:gdyby był chociaż jeden maleńki, maciupeńki dowód na to,
1.Końcówka po napisach.. Trochę ich jeszcze przytrzymię muszę mieć czas a potem bum!!!

2. Maczanie palców w filmie przez Franka Dileo
:diabel:
3. DAVE DAVE
4. Człowiek widmo MURRAY
5.Starzec na pożegnaniu MJ wśród rodziny mający 2 kolory skóry..
6.Brak zdjęć z kostnicy choć mówią o tym wszystkie media, wierzcie mi gdyby takie coś było nie trzymano by tego tak długo w ukryciu.. bo zdjęcie MJ w karetce pojawiło się w kilka godzin po akcji...
7.Larry King : "MJ ciągle martwy czy już nie?" z uśmieszkiem na twarzy
8. ....na ten punkt jeszcze nie jesteście przygotowani :P:P:P:P:P może być za dużym szokiem.... powoli nie wszystko na raz
itd itd itd

Mam wymieniać dalej :P?

P.S. I nie wkręcam po prostu mam oczy

a cola mam nadzieję że Ci smakowała ;) HEHEHE spoko nie przejmuj się ;)

: sob, 31 paź 2009, 14:24
autor: nela78
tancerz pisze:1.Końcówka po napisach.. Trochę ich jeszcze przytrzymię muszę mieć czas a potem bum!!!
Kurcze a może masz racje :nerwy:

: sob, 31 paź 2009, 14:46
autor: magmik
tancerz napisz koniecznie pkt 8 :happy:
Też się zastanawiałam dlaczego Dilego miał coś wspólnego z produkcją "TII"
Zdjęcie z karetki podobno jest fotomontażem (do zdjęcia wykorzystano ujęcie twarzy ze stop klatki z nagrania z 2001 roku (MSG) jak Michael ze śmiechu położył się na scenie, po tym jak Chris Tucker naśladował jego ruchy ;-) )

: sob, 31 paź 2009, 14:50
autor: tancerz
magmik pisze:tancerz napisz koniecznie pkt 8
W stawce SC Michael magicznie występuje w filmie Gilda: w którym główny bohater sfingował swoją śmierć... czyż to nie daje do myślenia? I ten uśmiech do kamery jak do niego celują :D?

: sob, 31 paź 2009, 15:07
autor: magmik
tancerz pisze:
magmik pisze:tancerz napisz koniecznie pkt 8
W stawce SC Michael magicznie występuje w filmie Gilda: w którym główny bohater sfingował swoją śmierć... czyż to nie daje do myślenia? I ten uśmiech do kamery jak do niego celują :D?
Masz rację, też o tej wstawce z "Gildą" w SC myślałam. Przez to poszłam jeszcze raz na "TII" i obejrzałam "Gildę". Dlaczego wybór filmu padł akurat na "Gildę", a nie na jakiś inny film np. "pół żartem , pół serio"? :wtf:

: sob, 31 paź 2009, 15:42
autor: Natka
Ale to wszystko to są według mnie tylko domysły na siłę..
A to już w ogóle :
tancerz pisze: 1.Końcówka po napisach.. Trochę ich jeszcze przytrzymię muszę mieć czas a potem bum!!!
2. Maczanie palców w filmie przez Franka Dileo
5.Starzec na pożegnaniu MJ wśród rodziny mający 2 kolory skóry..
7.Larry King : "MJ ciągle martwy czy już nie?" z uśmieszkiem na twarzy
- W stawce SC Michael magicznie występuje w filmie Gilda: w którym główny bohater sfingował swoją śmierć... czyż to nie daje do myślenia? I ten uśmiech do kamery jak do niego celują
:D?
więc w sumie zastanawiąjące jest tylko i wyłacznie to :
tancerz pisze:3. DAVE DAVE
4. Człowiek widmo MURRAY

i ja dalej nie jestem przekonana. Moglibyśmy się doszukiwać takich rzeczy bez końca..
A bo to dzieci żuły gumę na pogrzebie, a to, że powiedział czy napisał kiedyś że "chcę się uwolnić od tego szumu..i chcę wrócić w Nowy rok lub na świeta." bla bla
nie popadajmy w paranoje..
Według mnie to sfingować swoją śmierć nie jest tak łatwo.. tym bardziej Michaela Jacksona.. :wariat:

no w każdym razie jak kto woli.;D
może się okaże, że rzeczywiście wyskoczy z prezentu spod choinki. :-)
wcale bym nie narzekała.. ;)


A ze zlotem to jak w końcu? nenene
byle nie 7-go... ja protestuje.:-P
Proponuję 14-go. hę :knuje:


A co do koli to była pyszna glupija

: sob, 31 paź 2009, 15:57
autor: Aga_88
Ej Ej .. Bo ja się też zacznę tym się stresować bo po ostatnim obejrzeniu tego całego DAVE DAVE to mi namieszaliście w głowie :glupi:

Ale nie popadajmy w paranoje... :nerwy: :surrender: też bym się w cale nie obraziła gdyby Michael nagle z czegoś "wyskoczył" :knuje: ale jednak.. Nie wiem czy takie myślenie ma sens.. A dzieci? Nie wiem czy MJ narobiłby im takiego mętliku w głowie..

Jeśli chodzi o zlot to co do 14.10 jeszcze nie wiem czy będę mogła się pojawić.. Mam nadzieję, że tak ;-)