No i co w końcu? 'Mamacita' - to MJ czy nie? Jak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi, to troszeczke chce mi się śmiać, bo się ciągle spieracie i robi się niemiły nastrój na forum.
Fakt, na początku piosenki wydawało mi się: "Oczywista, że to Michael". Ale wystarczyło posłuchać trochę dalej, żeby wątpliwości się rozwiały, ale... Wiemy coś na pewniaka?
Ja uznaje, że to Michael być nie może.
Malachi... Tak, widziałam już to nazwisko. Sugar, ja już chyba nikomu nie wierzę. Chyba nie będe zaglądać do tego wątku, bo dalsza gadka na temat 'Mama...' jest tak jakby... no... zbędna. A z resztą! "Pomyślę o tym jutro."
Najnowszy teledysk MJa do pierwszego singla z albumu, który ma się ukazać dokładnie 1 grudnia 2007 roku (w rocznicę wydania "Thrillera", do którego MJ nawiązał przez taniec synchroniczny). I niech was nie zwiedzie to video! Ten facet, który tam tańczy, to nie jest Jason Malachi, tylko MJ, tyle że bez makijażu.
Co to jest.... Speed Demon, co to jest? Co ty tu napisałeś??
Przepraszam, ale o co chodzi. Pogubiłam się w tym. Przecież to nie Michael....
Mike bez makijażu. Z bródką, jeśli dobrze widzę?
To video Jasona Malachi tańczącego taniec w stylu MJa do domowej roboty teledysku do swojej piosenki. Pewnie, że to nie MJ. To była ironia, dla tych, którzy wierzą, że MJ założył profil na majspejsie pod szyldem Malaciego:) fajnie robi moonwalka i inne.
No ale od tego jest forum, by ścierać ze sobą dwa przeciwstawne spojrzenia na daną sprawę. Wiesz Sugar, że Cię lubię i chodzi mi tylko o to, że trzymam się wersji swojej i popieram ją kolejnymi przykładami.