Page 14 of 16
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 17:11
by MJPOWER
Yana wrote:Do dzisiejszego nie mam zastrzeżeń, ale do poprzednich tak.
OK, nikt nie jest doskonały, Metro również ale jak widać nie każdy potrafił wywalić zdjęcie na całą okładkę i wielki napis JACKSON NIEWINNY! A Metro tak.
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 17:15
by M.Dż.*
Ah! No i w końcu zapomniałam....
Zgarnęłam dziś z kiosku mnóstwo paszy.
Na razie nie mam niestety czasu jej przejżeć, ale zrobię to dziś w nocy.
ateriały przekażę Majkelowi, żeby udostępnił skany- nie ma więc potrzeby wszystkiego kupować

Ocenić będziecie mogli sami

Posted: Tue, 14 Jun 2005, 17:17
by olunia
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 18:55
by Leonessa
Ahhh ostatnie miesiące były dla mnie okropne, nie tylko ze względu na sytuację, w jakiej znalazł się Michael, ale także w związku z tym, że od kwietnia ciągle mam egzaminy

Wczoraj także miałam, był to mój 13. egzamin, pisany dnia 13., zdawany przez 13 osób, a dodając do tego to, co miało miejsce wieczorem, to po prostu MASARNIA !!!! Nie mam słów...................coś niesamowitego, wciąż otrzymuję dziesiątki sms-ów, od wspaniałych MJówek i od moich znajomych, cieszących się prawie tak mocno, jak i ja

mówię prawie, bo nikt nie zrozumie tego, co czuje fan, sam nim nie bącąc. W każdym razie, to są naprawdę fantastyczne chwile !!!!!!!!!! Wszyscy wierzyliśmy w Michaela, DIO co za radośććććć, łzy w oczach, koniec tych nerwów !!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogę się uspokoić

Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:07
by Leonessa
Barto wrote:Tak jest... nie bedzie sie odwolywal do wyroku jury. Powiedzial ze nie zrobil tego nigdy w swojej karierze i nie ma powodu zeby robic to tym razem.
MJ IS THE BEST!!!!!
Barto .....hm albo mam schizy z nadmiaru wrażeń albo i nie. Nie znamy się, słuchaj, czy przypadkiem nie było cię dzisiaj (14.06.) w parku w pobliżu wydziału prawa UJ w Krakowie między godziną 12. a 13.30 ????????????

Wybacz za to pytanie, wiem, że może to dziwnie brzmieć, ale był tam chłopak podobny do ciebie (o ile to ty jesteś na zdjęciu w swoim avatarku

), miał na sobie koszulkę z wizerunkiem Michaela.... no i po prostu tak skojarzyłam.

no cóż, nie wiem w końcu, może mam zaburzenia ?? Za dużo tego wszystkiego, grrrrrr za dużo!
MICHAEL E' INNOCENTE !!!
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:25
by Mike
One Question: When Michael get back passport?
Kiedy odpowiedź będzie...Mam nadzieję, że szybko, a nawet szybciej niż się spodziewamy tego. Jak dostanie to będzie już w 100% Free a nie tylko 50%.
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:28
by Barto
hello:) to nie bylem ja... napisalem Ci wiadomosc na gg:)
paa
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:29
by Yana
Mike wrote:One Question: When Michael get back passport?
Ja również mam nadzieję że nastąpi to szybko. Oby z tym nie zwlekali.
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:43
by Mazi
MJPOWER wrote:LittleDevil wrote:
znow znana twarz....
Z tą blond, to jeśli to ona byłem na jakichś koncertach Michaela. Dziewczyna z
pod Szczecina. Ale tej ciemnej, co trzyma serducho znikąd nie kojarzę.
Poważnie z pod Szczecina !?:o ja chce ją poznać !!! jak moge ?
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 19:56
by Willy
Mazi wrote:
Poważnie z pod Szczecina !?:o ja chce ją poznać !!! jak moge ?
:] dobra, ja też chce :>
i jeszcze o wczorajszym pieknym dniu :D
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 20:41
by mystery
Heyyy !
Kurcze co to byl za wieczor ! Ogladalam Fakty a tam pokazywali juz wiezienie i pokazywali specjalne posilki policji ,ktore mialy rzekomo zapanowac nad sytuacja po ogloszeniu wyroku ;/ Ech wlace mnie to optymistycznie nie nastroilo. Pomyslalam ,ze to sie bedzie ciaglac w nieskonczonosc i ze penwie bedzie nowy proces. Prze zmysl mi nie przyszlo ze juz za 2 godziny z hakiem bede szalec z radosci

Byl wtedy ou mnie moj towarzysz studenckich ma(e)k ,ktory bynajmnije na duchu mnie nie podniosl (choc ja go zawsze podnsze, na duchu a przynajmniej staram sie. Niewdziecznik jeden ;> ale,ale dosc tych dygresji. W nie najepszym nastroju zasiadlam do ksiazek i dawaj w filozofie.. hopsiup

radyjko jak zawsze cichutko sobie przygraywalo. Az tu nagle ... jak nie uslysze ,jak nie skamienieje .. JEST WYROK o kurcze :/ moje biedne omal nie dostalo asystolii ! odcieta o d siawata byla skazana na łaske i nie łaske MJowek i MJowkow moich ulubionych. Zreszta taka ze Schmiciem umowe mialam ze jak, cos bedzie wiadomo to zaraz da mi znac . Najpierw zadzwonil Mazi (Papryczku buziaki !!!) bardziej chyba jeszcze roztrzesiony niz ja AAAAAA ciagle nic nie wiemy. WY przynajmniej mieliscie net i mogliscie sie razem denerwowac a ja ?? Sama bylam ,bez wsparwcia zadnego (przynajmniej nie namacalnego) I wiecie co ? O d kogo sie dowiedzialam? Od mojej Mamy ! Kochana Mama :) Tylko ,ze zadzwonila do mnie i zamiast wykrzyczec mi do sluchawki co jest to przystawila sluchawke do tv na 5 minut a ja slyszalam tylko halas ;/// Mamo ! no ale wreszcie powiedziala mi :D YEYKU ! Jaka to byla radosc sami wiecie dobrze ,wiec nie bede pisac

Kurcze czemu wtedy nie bylismy wszyscy razem ??? Tylko tego brakowalo bysmy padli sobie wszyscy w ramiona ! Szkoda ze wyrok nie zapadl w momencie kiedy bylibysmy w zlotowym towarzystwie. Ojjjj szampan by plynal strumieniami ! Rozdzwonily sie telefony ! Mazi chyba mi sie oswiadczyl

bo kilkakrotnie wyznal swoje uczucia wrzeszczac mi do ucha (ahh jak romantycznie ) Ja natomiast postanowilam podzielic sie dobra nowina z mim mąk studenckich towarzyszem wiernym i nie zwazajac na pozna pore dzwonilam do niego i zaserwowalam mu pierwsze bity Billie Jean

Biedy, nie wiedzial jeszcze o co mi chodzi i tlumaczyc musialam . Tylko jakos tak dziwnie sie czulam bo ja tu w ekstazie a on wybudzony ze slodkiego (jak sadze snu) ledwo mowic sile mial . Na szczescie chwile pozniej osiagnelam pelnie porozumienia w rozmowie z Rafalem R (RR ,Iwonkus bryk,bryk

) Schimtt nawet nie zdazyl mnie powiadomic bo ja mu ja mu wszczesniej wioadaomocs o tresci jednoznacznej 'Yaaaahahahhahaha" przesalalam
Przepraszam wszytskich za dlugi post . Jak na mnie zupelnie nietypowy ,lOl ale sami rozumiecie oklicznosci
Pragne z tego miejsca pozdrowic wszytskich bez wyjatku serdecznie ,tych kotrych znam i i tych ktorych dopiero poznam ,mam nadzieje ,ze juz niedlugo :) oraz przeprosic moich sasiadow na ciutke glosnawa music wczora z wieczora
Snedonn
MICHAEL !!!
Marta _mystery
przeprosiny do postu w pospiechu pisanego
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 20:59
by mystery

To jeszcze raz ja. Bardzo przepraszam za wszystkie litrowki i bledy ortograficzne, ktore popelnilam piszac poprzedni post. Bardzo sie spieszylam i rozni ludzie mnie poganiali :> Wiem,ze na Forum nie wypada pisac w ten sposob i ze to najzwyczajniej niegrzeczne. Nastepnym razem bede bardziej uwazna.
Jeszcze raz przepraszam

mystery

[/quote]
Re: i jeszcze o wczorajszym pieknym dniu :D
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 21:11
by Schmittko
mystery wrote:Zreszta taka ze Schmiciem umowe mialam ze jak, cos bedzie wiadomo to zaraz da mi znac .
AAA!!!
Wróciłem ze spaceru i dostałem SMSa od MJowitki, z którego nic nie skumałem poza tym, że chyba coś się dzieje. Zegar tykał i ani myslał stanąć :) Ale jak zobaczyłem tylko tematy na forum, to pobiegłem na CNN. Przed odbiornikiem niestety rozgrywał się dramat - tata kupił Cyfrę+ i bawił się pilotem. Bardziej cieszyło go HBO niż CNN, a ja w ciszy dostawałem szału... Kiedy się udostępniłem na gg, pojawiło się 18 rozmów, komputer niemal stanął w miejscu :) Odpisałem MJowitce i pobiegłem walczyć o pilota. Potem serce mi tak waliło, że kompletnie zbzikowałem. Wszystko przestało istnieć. Zapomniałem o świecie. Tylko gapiłem się w ekran. I tak do 1 w nocy. Nie mogłem spać z wrażenia... Niesamowite, że o 3:30 Mazi miał jeszcze siłę opowiadać mi o swoich kobietach

Poszedłem spać o 4-tej, no bo wypadało sie troche zdrzemnąć...
mystery wrote:Schimtt nawet nie zdazyl mnie powiadomic bo ja mu ja mu wszczesniej wioadaomocs o tresci jednoznacznej 'Yaaaahahahhahaha" przesalalam

dzięki :) tak stricte, to wysłałaś ją mojemu tacie :) Nie mów, że nie masz mojego numeru! Choć wszystko jest możliwe, biorąc pod uwagę moje rozrzepanie :)

Posted: Tue, 14 Jun 2005, 21:21
by SUNrise
Może się mylę, może się nie mylę ale to chyba nasza forumowa wiola

(tzn. ta brunetka).
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 21:45
by Willy