: wt, 27 maja 2008, 23:41
"Michael od dawna nie wygląda najlepiej..." to jest twoje zdanie Megi :)
No właśnie i mam prawo je mieć i je wyrażać :)cobytuby pisze:"Michael od dawna nie wygląda najlepiej..." to jest twoje zdanie Megi :)
Weź przestań bawić się w psychologa, bo nie bardzo ci to wychodzi.Prześledź temat i zobaczysz kto pojechał po wyglądzie Michalea głownie faceci.Chyba ich o nic nie podejrzewasz Nie rozumiem powiedziałam co myśle o wyglądzie Michaela co wcale nie znaczy, ze się tym zamartwim i ubolewam.Zreszta podeszłam do tego z żartem a wy robicie afere,jak ktoś śmiał.Michael był kiedys sliczny i sexowny ,ale dawno taki nie jest i jak ja bym sie miała tyle lat nad tym umartwiac to chyba bym już ducha wyzionęła.homesick pisze:jednym sie nadal podoba okej, niektorym wisi jak wyglada, inni uwzaja, ze wyglada tragicznie i tez okej.
tylko doprowadza mnie do szewskiej pasji jak niektorzy nie moga przebolec tego, ze stracili juz slicznego seksownego Michasia.
bo wychodzi szydlo z worka i to o co tak na serio komus chodzi i co go ciagne do postaci medialnej jaka jest MJ.
to jak plakanie nad rozlanym mlekiem i przystoi moze mlodym fankom, ale dorosli ludzie, zeby nie mogli oswoic mysli, ze ich idol jest brzydki.....
zeby w ogole bylo to powodem do jakis zmartwien i glowienia sie co tu zrobic zeby byl ladniejszy.
rece opadaja.
Bingo! Tylko czy umiemy zachować klasę dyskusji? W tym wątku była mowa o kiczu... tak to dobre określenie. Naprawdę kiczowata zrobiła sie ta jałowa i idiotyczna dysputa...Szucia pisze:forum jest od wyrażania swoich opini, "racji" itd..dyskutowania anie tylko po to, aby pisać rzeczy, które reszcie się podobają.
Ekhm...ja tu nie widzę pisemnej, wartościowej dyskusji...tylko jakąś pustą, jałową, bezwartościową dysputę na poziomie plotkarskiego bruku...kilku osób udzielających się w tym wątku...czy to tak wiele kosztuje, by wyrazić swoje przemyślenia w sposób nietrywialny, celny? Bez powtarzania pewnych przemyśleń, bo takowe właśnie napisali przedpiszcy (przedmówcy)? Z zachowaniem granicy dobrego smaku? Ja rozumiem, można żartować, ale to też ma jakieś granice chyba, nie? Tzw taktu...Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało
HomesickMegi1975 pisze:Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestii
Bo sama zwróciłaś na to uwagęMegi1975 pisze:.Gdzie ty sie tego doczytałaś w mojej wypowiedzi?
Owszem jest zartobliwe, a to, ze MJ pasuje do piosenki Thriller rowniez nie stanowi dla mnie zadnego problemu...looz...Megi1975 pisze:Nie wytkne ci bo nie mam najmniejszego zamiaru ponieważ tak nie myślę.
Nie wtykaj w moje usta, tudzież pod moje paluszki wypowidzi których nie powiedziałam
Zwróciłam na to uwage tylko i wyłacznie dlatego, ponieważ nazwanie Michaela bestią jest dla Ciebie zabawne a podobna w tonie wypowidź ze do Michael pasuje piosenka Thriller już stanowi problem.Widac jak na dłoni,ze zasadniczą róznicą dla Cibie jest to nie co kto powidział, tylko kto to powiedział.
I nie wywyższaj sie. Twoje wypowidzi nie są ani trochę bardziej racjonalne niż moje.
Z innego tematu zazartowalas...wiec zaprzeczasz samej sobie.Megi1975 pisze:No nie taka zdolnakostka pisze:Taak! Taka wielka i zębataMegi1975 pisze:Nie wiadomo co siedzi w Michaelu może........ bestia?
Megi1975 pisze:jestem uparta i lubie bronić swojego zdania A zdanie mam takie jakie mam.
Smooth_b pisze:wiec juz zostawmy to w ten sposob ze kazdy ma swoje zdanie i już.
Smooth_b pisze:Michaela Jacksona określa niebanalny pomysł i nieszablonowe wykonanie. To jest odwrotność kiczu.
Dwa tak skrajne spojrzenia,że z tego wszystkiego sięgnęłam po definicję słów kicz i obciach...Kadia pisze:Ja mianem kiczu określam wszystko, co jest tak obciachowe że aż śmieszne (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu).
pwn.pl pisze:kicz
1. kompozycja plastyczna, utwór literacki, film itp. o małej wartości artystycznej;
2. przedmiot wykonany z przepychem, ale zupełnie pozbawiony gustu;
obciach
pot. sytuacja narażająca kogoś na wstyd lub śmieszność
Kinga Ty nie przesadzaj ;)Kingoosia pisze:Lepiej byłoby pisać, że wygląda wspaniale, tylko po to
żeby mu przykro nie było? Przecież prawda na tych zdjęciach bije prosto
w twarz (z wyjątkiem kilku nielicznych).
Dla mnie jasne, że Wam bardzo przeskadza niedogolenie, bo nie ma w tym estetycznosci...i naprawde czujecie potrzebe wytlumaczenia tych obserwowanych faktow jakims nowym terminem medyczno-kosmetyczno-dermatologicznym..tylko po co to robic na poziomie brukowym?A co do tej teorii o ścieńczeniu skóry, to bardzo prawdopodobne, nie
wydaje mi się, żeby te ostatnie plasterki ponaklejał na twarz, żeby być
oryginalnym :P
To było G-E-N-I-A-L-N-E!!!homesick pisze:ale ze z natury cichy i pokornego serca....
Michael dziekuje wszystkim za uwagi, rozpatrzy je w trybie pilnym i postara sie dostosowac.
Obawiam się,że malo kto zrozumial ten apel.malakonserwa pisze:Błagam, nie ciągnijcie już tego wątku,
Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestiicicha pisze:Ekhm...ja tu nie widzę pisemnej dyskusji...tylko jakąś pustą, jałową dysputę na poziomie plotkarskiego bruku...kilku osób udzielających się w tym wątku...czy to tak wiele kosztuje, by wyrazić swoje przemyślenia w sposób nietrywialny? Z zachowaniem granicy dobrego smaku?Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało
Przykładem prawdziwej dyskusji z klasą, na logiczne argumenty, których nie brakowało w historii tego forum, może być ten wątek w pogaduszkach nie o MJ (tam znajdzie się takich wątków więcej)...
Nie obrażając pań: Smooth_b, Homesick, SILENTIUM, Cobytuby, BlackDimension oraz panów: Mike'a, Panka, Mandeya, Canario. Respekt! Bez Waszych postów ten wątek zginąłby w mieliźnie jałowej ubijanej sztywno piany
daj mi sile MichaelMegi1975 pisze:Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestii
Ani troche mnie to nie zniesmaczyło.Gdzie ty sie tego doczytałaś w mojej wypowiedzi? Raczej mnie to rozbawiło.I innym też życze takiego poczucia humoru, co do żartów innych.cicha pisze: Homesick
Megii
No nie pisz, że bestia Cię jakoś mocno zniesmaczyła?
No jasne.Bo przecież Michael nagle wyskoczył z takim wyglądem i jestem w prawdziwym szoku takim ,że popadłam w prawdziwą rozpacz.homesick pisze: ps.
sie mi przypomniala podobna przeprawa z innym wykonawca, ktory tez ma to nieszczescie, ze jest postrzegany przez fanow za symbol seksu.
gdy Brian Molko z Placebo ogolil sie na lyso, zapanowala zaloba w fanowskim obozie. on skwitowal to krotko "Don't care about my hair, care about terrorism!!!"
trafne nieprawdaz. niektorym fanom zaburza sie po prostu perspektywa. przykre.
Podpisuje sie pod tym. Również moje wypowiedzi traktujcie czasem bardziej na luzie bo zaczyna się tylko niepotrzebna zbyt długa dyskusja zarówno z waszej jak i z mojej strony.Kadia pisze: Polecam wszystkim czytać moje wypowiedzi z przymrużeniem oka, bo jak widać czasami nie możemy się zrozumieć i schodzimy z tematu.
No i fajna osoba z dystansem.Widać jak różne sa charaktery ludzi na forum.Niestey ale chyba takie osoby boją sie powiedzieć coś wiecej.Kingoosia pisze:O tak!Megi1975 pisze:Megi skup się tylko na jego muzyce!!!Skup się !!!!!!!! I klapki na oczy
Megi1975 pisze:Szucia napisał:
Tylko, że teraz prawie żadna piosenka nie pasuje mi do jego dzisiejszego wyglądu....
Jak to żadna????? A "Thriller"
O tak i osobamalakonserwa pisze:Dobra, to może czas skończyć te idiotyczne dywagacje na poziomie przedszkolaków?
Michael wygląda jak wygląda. Jednym będzie się podobał, innym nie. Jedni kochają go z lat wcześniejszych i nie są w stanie dopuścić do świadomości obecnego wyglądu, innych bardziej interesuje jego twórczość, muzyka, taniec, śpiew etc.
Błagam, nie ciągnijcie już tego wątku, bo to kompletnie jałowa i idiotyczna dyskusja. Nie przystoi, drodzy forumowicze, nie przystoi.
Pozdrawiam.
Już się dostała...Megi1975 pisze: Aż się boje pomyśleć co by było gdyby ta fotka dostała się do brukowców
Ładne zbliżenie na oczy :)Kadia pisze:
Z godzinę temu koleżanka przesłała mi link do tego - http://nocoty.pl/gid,9996357,img,999645 ... Bpage%5D=1
Dokładnie, Megi napisała zgodnie z prawdą, że Michael nie wygląda zaPodpisuje sie pod tym. Również moje wypowiedzi traktujcie czasem bardziej na luzie bo zaczyna się tylko niepotrzebna zbyt długa dyskusja zarówno z waszej jak i z mojej strony.
Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało.
Megi1975 pisze:Michael bardzo mi przykro.Mam nadzieje ,ze sie na mnie nie obraziłeś.Chociaż chyba jednak nie bo widze ,ze sie uśmiechasz.
Komentarze w stylu onetu, to by były np. "słyszałam, że Jackson jestSILENTIUM pisze:Jesteśmy na onecie? Bo czytam niektóre posty i nie wiem.
Ale co nie przystoi? Bardziej przystoi pisać z przymrużeniem oka namalakonserwa pisze:Nie przystoi, drodzy forumowicze, nie przystoi.
Megi1975 pisze:Widać jak różne sa charaktery ludzi na forum.