justBeatIt pisze:tak ogolnie to ja nie mam tego albumu, zeby mi podpisał, ale co tam
ioreta pisze: ja swój album zostawiłam u rodziców i zastanawiam się, czy nie kupić drugiego, żeby Czapliński mi podpisał
a ja swój zamówiłam ponad tydzień temu i jeszcze nie dotarł
Dangerous_Dominika pisze:a wybiera sie ktos do "Byczego Oka" na Michael Jackson night??;]
ja z chęcią bym poszła, ale nie wiem czy to wypali - nie mam możliwości zostać w Łodzi na noc i jeśli pójde na Michael Jackson Night to będę musiałą zostać tam do ok 5 nad ranem kiedy to pierwsze tramwaje do Pabianic zaczynają kursować... Moonwalker24 przygarniemy Cię z miłą chęcią i radością Maharet sprawozdanie ekstra, zapisałam je sobie na dysku, żeby mi nie zginęło. Mam nadzieję, że za rok takich sprawozdanek z naszych spotkań będzie już sopro
Lenka, jako, że póki co nie mam kapelusza na głowie, gotowa jestem zdjąć swój skalp Booooska relacja:D
Ja bym jeszcze dodała, że w tramwaju panowie kontrolerzy stwierdzili, że takie urocze MJówki nie mogą jeździć na gapę i nas nie sprawdzili:D A! I "Tu nie ma Michaela" też było mocnym punktem programu... miejmy nadzieję, że następnym razem się poprawią;> Zmajkelizujemy Lunapark!
Ech, muszę opuścić to wspaniałe grono, jako że bułgarska przygoda wzywa! Jeszcze raz życzę wieeeeeeeeeeeeeelu udanych imprez, dużo słońca w mieście Łodzi, a Dominice przetrwania na weselu! Pamiętaj, nie tylko Ty będziesz w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie! ;)
Maharet pisze:Kiedy następne spotkanko?
--- no jak to kiedy - Spotykamy się na urodzinach!!!!!
kto sie spotka to sie spotka;/ja niestety za rok;(
eej ale musimy się spotkać jeszcze kiedyś wszystkie, wcześniej niż za rok :PP
;)
no będziemy musiały kupić białe różyczki :D
dziewczyny, ale jesteście pewne,ze mozna iść do kina jak się nie idzie do klubu? no bo ile osób się zmieści w takim kinie...
justBeatIt pisze:eej ale musimy się spotkać jeszcze kiedyś wszystkie, wcześniej niż za rok :PP
jasne, że musimy! Umówimy się jeszcze, nie martw się. Może na dachu jakiegoś wieżowca, skombinujemy radio, potańcujemy i będziemy naparzać bombami wodnymi w nocy, przy świeczkach, które poustawiamy we wspaniałe tajemnicze kształty i będziemy się bawić w czarownice z Salem. Albo z Łodzi.
justBeatIt pisze:dziewczyny, ale jesteście pewne,ze mozna iść do kina jak się nie idzie do klubu? no bo ile osób się zmieści w takim kinie...
no właśnie nie wiem, pewna nie jestem, ale zawsze możecie u kogoś na kolankach
Lenka jak wpłacałaś kaske to normalnie na blankieciku?
a i czy jak wysłałyscie swoje dane to organizatorka jakieś potwierdzenie Wam przysłałą ze zapisane jesteście czy cuś?
ioreta stawiasz wysoko poprzeczke z ilościa osób do poznania
Moonwalker24 pisze:Lenka jak wpłacałaś kaske to normalnie na blankieciku?
a i czy jak wysłałyscie swoje dane to organizatorka jakieś potwierdzenie Wam przysłałą ze zapisane jesteście czy cuś?
Tak - normalnie na blankieciku.
Tak - dostałam dwa maile - pierwszy, że jestem zapisana na listę i drugi, gdy wpłaciłam, z potwierdzeniem
dziewczyny! wchodzę dziś do bilbioteki, a tam w najbardziej widocznym miejscu na półce stoi nasz album "Michael Jackson - życie legendy" :D wypożyczyłam od razu i muszę powiedziec, ze bilbioteka mnie pozytywnie zaskoczyła :D
To ten album po ostatnim zgrupowaniu stal się 'nasz'. Nice
U mnie tego raczej nie będzie.... Na razie przegięłam z wydatkami, ale jak już sprostuję to sobie kupię ...
Słuchajcie - zróbmy listę, kto może i by chciał się zgrupować w piątek, hmm??? W ten piątek of course.
No i może jeszcze ktoś nowy się dołączy???
Znaczy... jeśli macie ochotę, w tak krótkim odstępie czasu ;PP
Trochę mi się sytuacja zmieniła i myślę, że gdybym się postarała to bym wieczorek i nockę wyskrobała na zabawę w miłym towarzystwie ;DDD
justBeatIt pisze:dziewczyny! wchodzę dziś do bilbioteki, a tam w najbardziej widocznym miejscu na półce stoi nasz album "Michael Jackson - życie legendy" :D wypożyczyłam od razu i muszę powiedziec, ze bilbioteka mnie pozytywnie zaskoczyła :D