Strona 15 z 55

: pt, 12 lis 2010, 15:45
autor: Detox
Margareta pisze:Jak żyję, to nie przypominam sobie aby wynikła podobna afera. Uważam, że jeżeli tyle osób, w tym rodzina Michaela twierdzi, że jedna z piosenek to falszywka, to chyba coś jest na rzeczy. Poza tym swoje uszy mam i nic nie poradzę na to, że słyszę to co słyszę.
Poza tym, no właśnie, dlaczego dawać zarobić nieuczciwej wobec fanów wytwórni? Zależy im na zysku? W porządku, każdej wytwórni zależy. Ale osiągniętym w uczciwy sposób, właśnie dbając o fanów. W końcu "Klient - nasz pan". :cool:
Mają prosty wybór. Albo będą dbać bardzo o fanów albo zarobią mniej kasy. No zgadnij ,którą opcje wybiorą? I wcale się im nie dziwie..

Nie zmienia to faktu ,że wydawanie piosenki nie-Michaela podpisaną Michaelem to już cios poniżej pasa. Ale pewności ,że w BN nie śpiewa Michael nie mamy..

: pt, 12 lis 2010, 15:47
autor: blackvarnish
Strasznie szkoda, że na płycie zabraknie "DYKWYCA".

Przypuszczam, że ze mną będzie tak, że najpierw odsłucham wszystkie utwory w sieci, coby wyrobić sobie zdanie na temat krążka. + za "Another Day". "Much too soon" też zapowiada się ciekawie. Zobaczymy, jak będzie z innymi utworami. Bo jeśli powieli się sytuacja taka jak z BN (do której to w dalszym ciągu się nie przekonałam, ale dałam sobie spokój z wyrażaniem się na ten temat tu, na forum bo...) to raczej bez sensu kupować płytę.

: pt, 12 lis 2010, 16:04
autor: MJ_Aniuta
Schmittko pisze:lazygoldfish napisał:
Fakt, że cały czas mam ochotę o tym projekcie dyskutować świadczy tylko o tym, że to co się teraz dzieje uwiera mnie bardziej niż przypuszczałam. Po prostu nadal nie mogę uwierzyć,
że to co pesymistycznie zakładałam kilka miesięcy temu urzeczywistnia się w jeszcze bardziej przerażającej formie.


Lepiej bym tego nie ujął
I ja czuję to samo.

Hold My Hand jest pierwszym singlem promującym, bo jest właśnie w duecie z Akonem. Przecież ostatniego czasu jest to jeden z bardziej
popularnych wykonawców, wśród muzyki radiowej. To przyciągnie duuuużą grupę słuchaczy. Nie chodzi tu o fanów, nie chodzi o szacunek do Michaela, tylko o kasę, każdego zadowolić
w małym procencie, byleby wystarczyło do zakupu płyty. Nie mam nic do Akona, ani do tej też piosenki, nawet ją lubie, nie o to chodzi.
Po prostu nie podoba mi się, że ktoś tak powierzchownie traktuje to co robił Michael.
I w 100% zgadzam się z zu, co do jej postów. Dobrze wiem, że to czy ja kupie te płyte czy nie, nie zmieni NIC, ale to tak jakby powiedzieć, że
pomoc jednemu człowiekowi nie zmieni świata, więc nie warto. Nie mówie, że te sprawy mają tak samo ważne znaczenie, ale ja chce być zgodna, ze swoim sumieniem i z tym co podpowiada mi rozum.
To, że jest to wielka korporacja nie znaczy, że trzeba im ulegać. Właśnie o to im chodzi, żebyśmy my fani spragnieni Michaela, zjedli każdą ich przynęte. Dlaczego muszę się na to zgadzać? bo to związane jest z moim idolem? Nie wiem czemu niektórzy tak atakują tych, co nie będą popierać teog projektu, przecież krzywdy Michaelowi tym nie robimy, bo pytanie podstwowe, czy on by chciał, żeby taki album, jaki stworzyło Sony, był jego następnym albumem, po 9 latach? Oczywiście, mogę się mylić,
i mam WIELKĄ nadzieję, że tak będzie, że jeszcze mnie ta płyta bardzo pozytywnie zaskoczy. Ale patrząc na to co poczynia Sony do tej pory, nie bardzo się na to zanosi. Tak więc pozostaje tylko poczekac na to, co będzie działo się dalej.
Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.

: pt, 12 lis 2010, 16:49
autor: ewita
Jestem członkiem największego niemieckiego fanklubu http://www.mjackson.net/forum/ który , istnieje od 1998 i jak czytam wasze komentarze,to nie wnioskuję z nich,że jesteście fanami Michaela, Niemcy w przeciwieństwie do Was,bardzo,ale to to bardzo cieszę się z jej wydania.Moderator napisał nawet ,że cieszy się z tej płyty....to tak jakby się dowiedział,że zostanie po raz drugi raz ojcem ., nikt nie ma wątpliwości ,czy zakupi płytę.....A o wydaniu Hold My Hand,jako singla,to miejcie pretensje do samego Michaela,bo to była jego osobista decyzja,a nie do Sony..Wnioskuję,że nie czytaliście dokładnie newsa.....
Okładka Wam się nie podoba, a co wisiało u niego na ścianach w Neverlandzie ,obrazy podobne do tej okładki......barokowe,kiczowate......on sam w królewskiej koronie....Negujecie okladkę...to tak jakbyście negowali samego Michaela bo on właśnie miał taki gust ,wiadomo,że nie wszystkim musi się podobać ,ale żeby aż tak po niej jechać... A co do autentyczności głosu Michaela w BN ,gdyby tak nie było to rodzina dawno by złożyła pozew do sądu o szkalowanie jego dobrego imienia.....a odszkodowanie i kara za oszustwo byłoby ogromne...Krytykując Sony,nie zapominajcie,że Michael ,jest jej współwłaścicielem , świetnie na swoich 50 procentach zarabia i na płytach innych wykonawców,do których ma prawa.[.Teraz jego spadkobiercy].Nie jest to prawdą,że Michael zerwał całkowicie z Sony....on miał tylko konflikt z Mottolą,którego zresztą Sony zwolniło......a,że Sony niby próbowało odebrać mu jego katalog pozostaje tylko nieudowodnioną spekulacją .
Ja ze swojej strony płytę na pewno kupię,chcę usłyszeć wszystko,co tylko można usłyszeć.....nie chcę,żeby to zostało na wieki w szufladzie....,nawet jak nie jest do końca doskonale,Michael już niczego nie musi udowadniać,na zawsze pozostanie królem muzyki ....i tańca.

: pt, 12 lis 2010, 17:14
autor: Megi1975
MJ_Aniuta pisze: Nie wiem czemu niektórzy tak atakują tych, co nie będą popierać teog projektu, przecież krzywdy Michaelowi tym nie robimy, bo pytanie podstwowe, czy on by chciał, żeby taki album, jaki stworzyło Sony, był jego następnym albumem, po 9 latach? Oczywiście, mogę się mylić,
i mam WIELKĄ nadzieję, że tak będzie, że jeszcze mnie ta płyta bardzo pozytywnie zaskoczy. Ale patrząc na to co poczynia Sony do tej pory, nie bardzo się na to zanosi. Tak więc pozostaje tylko poczekac na to, co będzie działo się dalej.
Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.
A masz pewność, ze Michael faktycznie tego by nie chciał ? Może to wląśnie była jego wizja. Fajnie by sie teraz Michael poczuł czytajac wasze opinie. Poza tym pamiętajcie ,ze jesli tego nie kupicie i sprzedaż płyty bedzie klapą, to przeciwnicy Michaela pekną w swoim triumfie a brukowce nie zostawią na Michaelu suchej nitki , oglaszajac koniec okesu pośmiertnego zachwytu Jacksonem.

ps. Ewita oczywiście zgadzam sie z Tobą ;-)

: pt, 12 lis 2010, 17:22
autor: MadelineFS
Ewita, zgadzam się z tobą w stu procentach. Niestety taka jest nasza Polska mentalność - zawsze trzeba znaleźć dziurę w całym. Co z tego, że to pierwszy album z niewydaną muzyką Króla Popu od wielu lat. Bo okładka nie taka, bo zbyt kiczowate - jakby MJ sam w sobie nie był kiczowaty. Bo to nie ON - rozłożyło mnie to naprawdę & i nie wiem czy mam się śmiać się czy płakać.

Nie wyczuwam tu żadnego entuzjazmu i DUSTANSU.

Nawet mam wrażenie, że nie którzy zachowują się jakby mieli za złe, że już za miesiąc będą mieli dostęp do nowych kawałków.

Nie chcecie - nie słuchajcie. Bojkotujcie co chcecie. Takiego hegemona jak Sony nic nie ruszy.

Na temat WIARYGODNOŚCI klanu Jacksonów wolę się nawet nie wypowiadać.

Peace. <3.

: pt, 12 lis 2010, 17:31
autor: akaagnes
ewita pisze:Jestem członkiem największego niemieckiego fanklubu http://www.mjackson.net/forum/,który istnieje od 1998 i jak czytam wasze komentarze,to nie wnioskuję z nich,że jesteście fanami Michaela, Niemcy w przeciwieństwie do Was,bardzo,ale to to bardzo cieszę się z jej wydania.Moderator napisał nawet ,że cieszy się z tej płyty....to tak jakby się dowiedział,że zostanie po raz drugi raz ojcem ., nikt nie ma wątpliwości ,czy zakupi płytę.....A o wydaniu Hold My Hand,jako singla,to miejcie pretensje do samego Michaela,bo to była jego osobista decyzja,a nie do Sony..Wnioskuję,że nie czytaliście dokładnie newsa.....
Okładka Wam się nie podoba, a co wisiało u niego na ścianach w Neverlandzie ,obrazy podobne do tej okładki......barokowe,kiczowate......on sam w królewskiej koronie....Negujecie okladkę...to tak jakbyście negowali samego Michaela bo on właśnie miał taki gust ,wiadomo,że nie wszystkim musi się podobać ,ale żeby aż tak po niej jechać... A co do autentyczności głosu Michaela w BN ,gdyby tak nie było to rodzina dawno by złożyła pozew do sądu o szkalowanie jego dobrego imienia.....a odszkodowanie i kara za oszustwo byłoby ogromne...Krytykując Sony,nie zapominajcie,że Michael ,jest jej współwłaścicielem , świetnie na swoich 50 procentach zarabia i na płytach innych wykonawców,do których ma prawa.[.Teraz jego spadkobiercy].Nie jest to prawdą,że Michael zerwał całkowicie z Sony....on miał tylko konflikt z Mottolą,którego zresztą Sony zwolniło......a,że Sony niby próbowało odebrać mu jego katalog pozostaje tylko nieudowodnioną spekulacją .
Ja ze swojej strony płytę na pewno kupię,chcę usłyszeć wszystko,co tylko można usłyszeć.....nie chcę,żeby to zostało na wieki w szufladzie....,nawet jak nie jest do końca doskonale,Michael już niczego nie musi udowadniać,na zawsze pozostanie królem muzyki ....i tańca.
Dziękuję Ci za tę wypowiedź. Właśnie o to chodzi... wiele ludzi tworzy jakby nową rzeczywistość przystosowaną do ich własnych opinii- tak mi się wydaje. Michael nie chciałby tego, tamtego... nie zaśpiewałby tak i tak... Tylko ja się zastanawiam kim my do diaska jesteśmy, że opiniujemy w ten sposób. Skąd możemy to wiedzieć.
Generalnie uważam, że zawsze to co wiemy w jakiejś sprawie to tylko część faktów. Ani rzecznicy wytwórni nie mówią codziennie jak jest, ani sami artyści o tym kiedy gdzie i o czym rozmawiali z danymi osobami. Wiele osób założyło sobie, że "$ony sucks" i nie kupi płyty bo... A właśnie sam Michael pieści w Sony połowę udziałów ;-)
Na max-jax, na którym jestem, też nie widzę takiej zapalczywości i niechęci jak tutaj. Szkoda, że nie znam niemieckiego, ewita, bo jakoś bardzo często z Niemcami się zgadzam (w kwestii Michaela).
pozdrawiam.

: pt, 12 lis 2010, 17:53
autor: Schmittko
Ja nie kupię tej płyty tylko dlatego, że nie czułbym się z tym dobrze. Ja osobiście. Bynajmniej nie liczę na to, że SONY przez to zbankrutuje...
Mnie nie wystarcza, że coś jest atrakcyjne, bym to kupił. Kupuję, jeśli coś popieram. Bo daję na to pieniądze.
Tak samo jak nie popieram artystów, którzy pomimo dobrej nieraz muzyki prezentują zerowy poziom kultury czy moralności, tak samo nie popieram tego, co robi SONY.
Chociażby.
I jakoś tak od 25.06.09 nieszczególnie mnie interesuje % udziałów Michaela w zyskach z płyty...
SONY doskonale wiedziało, że BN wywoła skandal i że się będziemy pieklić. Jeśli promocja płyty ma się opierać na skłócaniu fanów i niszczeniu legendy Króla Popu przez wypuszczanie tak budzących wątpliwości kawałków, to niech się walą. Nie mówię nikomu, że ma nie kupować, ale ja nie mam ochoty ich wynagradzać za te "atrakcje".

PS. dodałbym jeszcze - jako pierwszy argument - że BN śpiewa "obcy facet" :hahaha: , bo jestem o tym przekonany... ale to moje własne zdanie, którego nie mogę go udowodnić, więc pomijam :P

: pt, 12 lis 2010, 18:08
autor: Megi1975
Robicie płycie antyreklame, większa niż ktokolwiek. Tylko nie płaczcie poźniej jak to sie odbije na tym ze sprzedaż będzie fatalna i będa jakieś obraźliwe komentarze.

A gdyby taka płytę Michael wydał za życia , też byscie mieli takie podejscie?

: pt, 12 lis 2010, 18:10
autor: Breaking News
proponuję Wam zróbcie jeszcze ankietę czy jesteście jeszcze Fanami Króla Popu Michaela Jacksona, bo w niektórych wypowiedziach jest więcej negatywnych emocji niż faktów

Ja kupię 3 kopie płyty ( do auta, do domu i na pułkę )
Jeśli płyta zostanie wydana na innych nośnikach to też kupię.
Show Business rządzi się swoimi przykrymi prawami...
Czy czuję się oszukany NIE
Sam pracuję w dużej korporacji i uwierzcie, że kilku rozżalonych buntowników nie zrobi na nikim wrażenia.
jeszcze nie rozpakowaliście cukierka już wiecie, że źle smakuje...
czytam to forum od 5 lat od 27 jestem fanem MJ-a
Każdy ma prawo wyrażać swoje opinie..., ale wstydzę się za Was.
Michael ukochał Polskę, a Polska kopie Michaela.
Przykro mi jak czytam Wasze posty...

: pt, 12 lis 2010, 18:11
autor: Justine1304
Dlatego, że usłyszeliście 5 dni temu BN i parosekundówki to od razu jesteście nastawieni na nią ANTY. Jakbyście nie mogli poczekać na to co będzie za miesiąc.
Znawcy się znaleźli.
Breaking News totalnie się z tobą zgadzam!
Załóżcie sobie jakiś temat w którym będziecie mogli odreagować. Tak naprawdę to kopiecie SONY a nie MJ'a. Michael nie dał BN bez powodu dla odsłuchu innych. Jeśli to on rzeczywiście zrobił.

: pt, 12 lis 2010, 18:18
autor: aeval
Jestem trochę zawiedziona brakiem A Place With No Name i długościa track listy - myslałałam, że dadzą choć ze 12 utworów.
Płytę kupię, chociażby ze względu na Another Day, który po prostu mnie uwiódł.
Koczować pod żadnym sklepem nie mam zamiaru.

: pt, 12 lis 2010, 18:26
autor: Sephiroth820
Mnie ciekawi jedno po co Michael zostawiał notkę którą
piosenkę chce jako pierwszy singiel jego nowego
projektu?

: pt, 12 lis 2010, 18:55
autor: Breaking News
a może ktoś już wie czy na japońskim wydaniu płyty MICHAEL będzie dodatkowy 11 kawałek?

: pt, 12 lis 2010, 19:00
autor: Bluejay
Ja kupię płytę po tym, jak przekonam się od innych użytkowników czy jest tego warta. BN co prawda nie powala, ale warto kupić chociażby dla reszty piosenek. I bardzo was wszystkich proszę - nie kłóćcie się tak! Od premiery BN zrobiło się tu bardzo nieprzyjemnie...