MJPT

Świetny pomysł :)
Ja jestem w trakcie pisania, a właściwie to pzepisuję już na komputerze i kończę. A można dodać jeszcze jakie swoje wiersze albo rysunki?

czy moje wiersze doszły na e-mail? mój adres to insomniaof@wp.pl
ostatnio mam problemy z pocztą

Oto kolejna próbka mozaiki. Mamy 178 zdjęć. Mozaika z 1500 zdjęć. Komp używa każde zdjęcie do 10 razy, ale przy wystarczającej ilości zdjęć mam nadzieje, ten faktor powtarzalności mu stopniowo zmniejszać. Za rada naszej forumowiczki Morenici zwiększyłem DPI do 300, a docelowo będzie 400. To powiększyło cala mozaikę, w tym poszczegolne zdjęcia.



Będę co jakiś czas tu zamieszczał takie aktualne próbki, wiec spieszcie się z wysyłką (dosyłką) zdjęć, to będziecie mieli więcej mozaiek ze swoim udzialem .

Mozaika cudowna

Ale czy ktoś mógł by mi odpowiedzieć na te pytania:

- czy jest jakaś firma zainteresowana naszym projektem?
- ile mamy już stron?
- czy wydanie książki będzie wiązało się z jakimiś większymi kosztami?
- i najważniejsze, kiedy będą jakieś konkretne wiadomości?

Chrisbern czy można jeszcze wysyłać fotki? Bo wysłałabym jeszcze kilka z chęcią ;)

Wysłałam zdjęcia i ja.
Mam nadzieję, że się przydadzą. :D

MJackson pisze:- czy jest jakaś firma zainteresowana naszym projektem?
- ile mamy już stron?
- czy wydanie książki będzie wiązało się z jakimiś większymi kosztami?
- i najważniejsze, kiedy będą jakieś konkretne wiadomości?

Dołączam się do pytań.

- czy jest jakaś firma zainteresowana naszym projektem?

Nie, ponieważ nikogo nie szukamy czekając na ukończenie projektu. Dopiero z gotową książką będziemy gdzieś uderzać. Pomysł, aby znaleźć wydawnictwo na początku spełzł na niczym, ponieważ wymagano ode mnie konkretów i szczegółów, których nie byłam w stanie podać.

- ile mamy już stron?

Ani jednej Kiedy zbierzemy wszystkie historie zrobimy przegląd tego co się nadaje, a co nie. Posklejamy w całość i dopiero wtedy będzie widać ile stron tego wyszło.
Póki co mamy 16 względnie dobrych tekstów składającuch się na 30 stron A4.
Wierszy: 5 (wszystkie od jednej osoby)
Rysunki fanów: 7 (od 3 osób)

- czy wydanie książki będzie wiązało się z jakimiś większymi kosztami?

Nie wiadomo, raczej nie. A jeśli skończy się na e-booku w sieci to kosztów nie będzie absolutnie żadnych.

- i najważniejsze, kiedy będą jakieś konkretne wiadomości?

Po 30.10, myślę, że na początku listopada możecie liczyć na takie jakieś konkretniejsze konkrety.

Sorki ale chce się upewnić. Kasiu czy zbierasz jeszcze historie???

esia22 pisze:Sorki ale chce się upewnić. Kasiu czy zbierasz jeszcze historie???

Do 30 października można wysyłać historie.

Mamy już 201 zdjęć i zmniejszyłem powtarzalność zdjęć do 8 :)

Historie i twórczość zbieram do 30.10.
Wyjątek stanowią opisy fanowania, których już nie zbieram.

Proszę się więcej o to nie pytać

Ja myslę ,że jeśli jest nas dużo to fajnie byłoby wydać tę książkę...przepraszam, ale całkowicie nie wiem ile by to mogło kosztować...ale może dało by radę się złożyć.
Jeszcze jest dużo czasu, myślę że projekt będzie swietny ( co widzę po waszych staraniach).
A pamiątkę mielibyśmy "w ręku" :)

Można wysyłać jeszcze rysunki?

ja także chce być częścią tej książki Michael Jackson hm moje wspomnienia...juz jak miałam 4lata słuchałam Mj na starym magnetofonie zaraziły mnie ta ideą siostry ..pamietam jak zawsze leżałam na biurku i słuchałam Mj zawsze mama mi opowiadała o Jego życiu teraz ja opowiadam o Nim kazdemu .Mieszkam w małym miasteczku na mazurach ,wydawało mi sie ze tylko ja tu jestem fanką Mike ale sie myliłam szkoda,że dopiero po śmierci poznałam ich hm przepraszam zapomniałam o mojej koleżanki z klasy tacie jak zaczełam opowiadać jej(paulinie) o michaelu na poczatku tak mówiła ze fajny musi byc i ciekawy a potem juz tylko rozmawiałyśmy o nim i powiedziała że jej tata jest Jego strasznym fanem ma płyty gazety z Mj i w ogóle ,strasznie sie tym ucieszyłam...a wracajac do mojego dzieciństwa jak juz mówiłam słuchałam Michaela od małego przestałam na kilka lat czego ogromnie żałuje a 2lata temu zaczełam na internecie o nim czytać i od wtedy jestem Jego wierna fanka kocham Go!!!!!!!!! kiedy Michael ogłosił ,swoja serie koncertów siedziałam przed telewizorem ogladajac kazde serwisy informacyjne i cieszyłam sie jak głupia.Czekałam na nie a tu 25rano tata spałam a tata wchodzi do pokoju aneta aneta Michael nie żyje ,myslałam ,że żartuje a on mówi że nie :( chwyciłam za telefon patrze a tu 15 wiadomości :aneta Jackson nie żyje;twój Jackson zmarł i tak dalej ... cały dzień byłam zdołowana ale nie płakałam nie mogłam w to uwierzyć a wieczorem czekajac na wiadomosci pękłam zrozumiałam że to nie jakis żart ,że to sie dzieje na prawde:( uklekłam przed obrazem i zaczełam sie modlic za naszego kochanego Michasia...teraz co dzien to powtarzam,modle sie...opowiedziałam Wam całe moje życie...jak widac moja miłośc do michaela jest ogromna i dzieki niemu dało mi smak ,dało mi radość to był OGROMNY CZŁOWIEK !!! NIEWIARYGODNIE UTALENTOWANY MISTRZ !!!!!!!!!!!!!!

KASIA pisze:Historie i twórczość zbieram do 30.10.
Wyjątek stanowią opisy fanowania, których już nie zbieram.

Proszę się więcej o to nie pytać

Czy możesz jakoś konkretniej to wytłumaczyć?
Swoje fanowanie, historię itd. chciałam wysłać przed tym 30 września. Ale tak - w lipcu i sierpniu za wcześnie, bo śmierć, bo Michael w każdej gazecie i ciężko otrząsnąć się z tego wszystkiego i napisać cokolwiek na spokojnie, bez nadmiernych emocji. A we wrześniu - szkoła, 2 klasa gimnazjum w której jest chyba najwięcej nauki. I nie było czasu. Proszę, czy możesz zrobić mały wyjątek?