Strona 17 z 53

: wt, 06 sty 2009, 18:12
autor: MJ_Angel
ale ludzie w ameryce i w sumie w angli tez chodza w swoich pidżamkach lub szlafrokach do marketu po drobne zakupy ;-) sama byłam światkiem glupija więc wyniak z tego że to my tutaj jestesmy jacyś nienormalni ze sie z tego śmiejemy :smiech:

: wt, 06 sty 2009, 19:06
autor: derozje
W Polsce też tak chodzą ubrani więc co tu się dziwić.
Nuuuudaaaaaaaaa....
Niech wymyśli w końcu coś innego/nowego ... :-/

: wt, 06 sty 2009, 19:10
autor: MJ_Angel
derozje pisze:Niech wymyśli w końcu coś innego/nowego ...
hehe no lepiej uważaj co mówisz bo za chwile wyskoczy nam do sklepu w kapciach płaszczu i bokserkach w serduszka glupija

: wt, 06 sty 2009, 21:08
autor: erto
to nie kwestia odwagi :P
Michael nie może wymagać by ktoś go brał za poważnego człowieka i dziwić się że go media atakują skoro dorosły facet - ojciec dzieciom :wariat: wychodzi na miasto w laczkach, piżamie, kapeluszu i masce zorro plus parasol do księgarni . Dla człowieka który nie patrzy na niego przez pryzmat jego muzyki to będzie po prostu wariat który miał sławę i bogactwo a skończył jako pośmiewisko. Wacko Jacko i tyle... smutne ale widocznie Michael tego chce.

.......

: wt, 06 sty 2009, 21:51
autor: Lilka
erto pisze:to nie kwestia odwagi :P
Michael nie może wymagać by ktoś go brał za poważnego człowieka i dziwić się że go media atakują skoro dorosły facet - ojciec dzieciom :wariat: wychodzi na miasto w laczkach, piżamie, kapeluszu i masce zorro plus parasol do księgarni . Dla człowieka który nie patrzy na niego przez pryzmat jego muzyki to będzie po prostu wariat który miał sławę i bogactwo a skończył jako pośmiewisko. Wacko Jacko i tyle... smutne ale widocznie Michael tego chce.
Może jemu nie zależy na opini innych, być może nade wszystko ceni swoich fanów i zależy mu tylko na ich opini a jak wiadomo oni będą patrzec przez ten wspomniany juz pryzmat muzyki... Nie wiadomo jak to z nim jest ale masz racje :) Dla innych to czub...

: wt, 06 sty 2009, 21:57
autor: Maverick
Coś mi cicho podszeptuje, że nie da się na faceta pod parasolką i w kapciach w sklepie patrzeć przez pryzmat muzyki, ale żaden pryzmat nie jest mi potrzebny do tego, żeby tego samego faceta kochać, szanować, ubóstwiać i podziwiać w tychże paputkach i pidżamce i pod wspomianym parasolem.

: wt, 06 sty 2009, 22:06
autor: erto
Tak ale kochać i szanować and ubóstwiać za muzykę, teledyski & koncerty - za image bo przecież nie wiemy jaki jest naprawdę . A jeśli dla kogoś muzyka MJ'a jest obojętna lub wręcz jej nie lubi to widzi gościa który po prostu pajacuje w piżamce - takiego nie można brać na serio.
Powtórzę się ale Michael tak chce - mógłby zaszokować świat super utworem czy płytą a nie grać jak Zorro w ostatnim odcinku. Swoją drogą kto mu, kurcze pieczone ;-) doradza w sprawach wyglądu i w ogóle szeroko pojętego wizerunku...

: śr, 07 sty 2009, 14:45
autor: thewiz
Michaelowi opinia tych, ktorzy uwazaja go za dziwaka i idiote juz od dawna musi gleboko zwisac i powiewac. Dzieki swojej konsekwencji w noszeniu tych idiotycznych strojow byc moze nie dal sie we wlasnym odczuciu zapedzic w kat dopasowania sie do swiata tylko dlatego ze swiat nie potrafi zrozumiec jego odmiennosci. Jak na moje - niech on sobie pomyka w tych smiesznych przebraniach, nie oduczyl go tego nikt przez ponad 30 lat to tym bardziej teraz nie ma na to szans. Watpie by mozna bylo mu wyperswadowac takie praktyki tekstem, ze naraza sie na smiesznosc. Mam wrazenie, ze dla niego to co jest smieszne dla ludzi nacechowanych w jego mniemaniu ignorancja jest niegodne uwagi. O taki wlasnie tok myslenia go podejrzewam i bez wdawania sie w dysputy czy to godne pochwaly czy raczej wysmiania uwazam ze ma PRAWO do takiego zachowania i nikt nie powinien mu mowic by go zaprzestal.

: sob, 10 sty 2009, 18:47
autor: erto
Jasne że nie nikt nie ma prawa mówić Michaelowi żeby przestał tak się ubierać/zachowywać. Co więcej idąc tym tokiem rozumowania MJ może sobie na czole wytatuować Psa Pluto i biegać po ulicach w samych stringach i też mu nie można tego zabraniać.
Tak czy inaczej robi z siebie w jakiś sposób pośmiewisko i obiekt plotek z którymi niby tak walczy - "Tabloid Junkie" :P
Gdyby przy każdej okazji nie miał twarzy owiniętej ręcznikiem czy innym badziewiem to pewnie by nie prowokował tylu pogłosek o odpadającym nosie i milionie operacji plastycznych.
Ot co...

: czw, 15 sty 2009, 15:39
autor: Xander
W związku z kolejnymi zdjęciami Michaela Jacksona w masce, kapeluszu, w okularach i w chuście wokół głowy nasuwa mi się pewne stwierdzenie do głowy. Michael często ostatnio odwiedza klinikę dermatologiczną. Zauważyłem, że na glowie ma jeszcze szpitalny czepek, a pod płaszczem piżamę. Co wskazuje na to, że musi chodzić na jakieś zabiegi. Tylko jakie?

: czw, 15 sty 2009, 15:44
autor: thewiz
Myślę, że to naprawdę jego prywatna sprawa jakim zabiegom musi się poddawać w związku z kondycją swojej skóry. Mogę (możemy mam nadzieję) mieć tylko nadzieję, że są mu pomocne i tyle.

: czw, 15 sty 2009, 15:57
autor: Farisijja
A ja uważam, ze Michael przez te całe parasolki w księgarni, maski, czapki i Bóg wie co jeszcze, chce mieć jakąś malutką namiastkę prywatności i intymności. Co z tego, ze to jest bezsensowne, ale skoro lepiej się przez to czuje to niech tak robi. Przecież on od prawie trzydziestu lat, nie może wyjść spokojnie na ulicę, bo ludzie się na niego rzucają. Trzeba się cieszyć, ze ma siłę i cierpliwość spokojnie pomachać ręką, czy podpisać kolejne autografy.

: czw, 15 sty 2009, 17:40
autor: Wiśnia
Nie jestem zaskoczony że Michael pokazał się po raz kolejny w swoim nietypowym ubraniu, bardziej byłbym zaskoczony jakby nie miał maski. Sam już nie wiem... przecież ostatnio jak wychodził na miasto bez masek było wszystko cacy. Może i mnie wyśmiejecie ale obawiam się że to coś związane z jego zarostem :D Np. na urodzinach pewnego gościa kiedy był w niebieskiej koszuli ze zdjeć które zostały zrobione Michael miał strasznie ''dziwnie'' niedogolony zarost

: czw, 15 sty 2009, 17:42
autor: Farisijja
Wiśnia pisze:Nie jestem zaskoczony że Michael pokazał się po raz kolejny w swoim nietypowym ubraniu, bardziej byłbym zaskoczony jakby nie miał maski. Sam już nie wiem... przecież ostatnio jak wychodził na miasto bez masek było wszystko cacy. Może i mnie wyśmiejecie ale obawiam się że to coś związane z jego zarostem :D Np. na urodzinach pewnego gościa kiedy był w niebieskiej koszuli ze zdjeć które zostały zrobione Michael miał strasznie ''dziwnie'' niedogolony zarost

Przynajmniej tym razem nie miał na sobie pizamy :wariat:

A z tym zarostem... faktycznie dziwnie z nim kilka razy wyglądał :wariat:

: czw, 15 sty 2009, 18:21
autor: tancerz
Farisijja pisze:

Przynajmniej tym razem nie miał na sobie pizamy :wariat:
Miał pod płaszczem, przyjrzyj się. Może znowu nowy desing Twarzy :D tak jak z ery thrillera do bad :knuje: