Strona 166 z 986
: śr, 23 kwie 2008, 22:13
autor: kaem
The Lost Children jest dla mnie powtórką z Little Susie, która na moje ucho jest jednym z ważniejszych utworów w dyskografii Michaela. Na tej płycie roi się generalnie od sequeli, co stanowi o słabości płyty (i kryzysie twórczym Michaela w tamtym czasie), ale ten sequel jest nad wyraz udany moim zdaniem. Michael sięgnął po walczyk. To coś!
Butterflies zaś polecam Master Mix z Eve. Fajna też jest taneczna przeróbka Oakland Mix. Ale nawet w wersji podstawowej "daje radę". Dla mnie top5 płyty.
: śr, 23 kwie 2008, 22:15
autor: Liberian Girl
Ja nie lubie Speechless, nie przypadła mi do gustu bo jest wolna.....
: śr, 23 kwie 2008, 22:18
autor: Mandey
Maro pisze:dlaczego nie The Lost Children?
A dlatego właśnie że
Motylki mi tu sie troszeczkę palą
(czytaj: są w opałach)
viva201 skarbie wyjaśnię Ci wszystko na gg,
ale powinnaś się domyśleć. Bronić, bronić, bronić faworytów.
Wiem że zamuliłem.
ps. jestem u brata na powitalnej imprze bo wrócił z woja, doglądam tylko na forum.
: śr, 23 kwie 2008, 22:21
autor: viva201
Mandey pisze:skarbie wyjaśnię Ci wszystko na gg,
ale powinnaś się domyśleć.
wiem, wiem, i chyba obiorę twoją taktykę :D jak co to gg
: śr, 23 kwie 2008, 22:24
autor: homesick
ej moze ja was jakos pzrekupie co??
czego chcecie, niewiele wam moge dac....ale moze nerke swojego kota sprzedam...bo co to w ogole za pomysl, zeby pierwsze odpadly Motyle....
w obronie.......kawalek wyroznia sie ze wszystkich ballad na plycie, zarowno wokalnym popisem MJ i sama aranzacja...jak ktos mi mowi,ze slodki, no slodki, ale gdzie mu do innych bez z kremem i karmelem z tego krazka...
bo co go wyroznia, to jest dobra kompozycja z klimatem i nie tak do bolu banalna jak You are my life czy The lost children....przeciez w nich on nie spiewa, tylko udaje. w Butterflies pokazuje na co go stac, bo juz zaczelam watpic czy glos mu sie nie skiepscil po latach...a tu szczeke mialam na ziemi.
takze dolaczam sie do apelu Xander'a...ratowac Motyle na milosc Michaela.
: śr, 23 kwie 2008, 22:26
autor: Pank
Maro pisze:You're my life jeszcze jakoś daje radę:)
Dałoby radę jako b-side
You are not alone. :>
: śr, 23 kwie 2008, 22:31
autor: Canario
Kadia pisze:Butterflies. Już gdzieś wspomniałam, że w tym utworze wokal MJ'a przypomina mi zawodzenie wykastrowanego kota
Kadia prawie poplakalem sie ze smiechu. Dzieki za niesamowite porownanie. Jeszcze chcialem popolemizowac z kaem "Little Susie" jest duzoooooo lepsze od "The Lost Children". Jak dla mnie moze sa odrobine podobne ale to tak jak by porownywac szczura z psem.
: śr, 23 kwie 2008, 22:38
autor: Xander
Świetnie! Oby tak dalej... chociaż YAML (Jamel) też ma coś w sobie ech... tylko ja to widzę? (słyszę)
Niby jest takie dziecinne... no ale... sam nie wiem...
: śr, 23 kwie 2008, 22:58
autor: malakonserwa
"Heartbreaker"
"Speechelss", "Lost Children", "You Are My Life", "Butterflies", "Don't Walk Away" i "Whatever Happens" po prostu nie mogą odpaść...!
: czw, 24 kwie 2008, 0:20
autor: Mandey
Pank pisze:"You Are My Life" ...Dałoby radę jako b-side You are not alone. :>
Jak powstawało z kradzionej ręki
You Are Not Alone to Michael jeszcze zapewne nie wiedział że kiedyś odwiedzi Go Babyface, Carole Bayer-Sager & John McClain i napiszą takiego hm... "floop'a" Więc ten b-side jakoś nie możliwy
: czw, 24 kwie 2008, 0:30
autor: Lika
Xander pisze:Pozwoliłem sobie policzyć wszystkie głosy
Ludziska na forumowisku!!!! Apeluje!!! Ratujcie Butterflies
Mój głos w obronie Motyli masz!
/ jakże mogłabym inaczej? patrz. sygnaturka
/
You Are My Life
Pewnie piosenki, które lubię najbardziej - pierwsze wylecą...
Zazwyczaj mi to robicie... prawie się przyzwyczaiłam...
Za to plastikowa ciamcia-ramcia z przodu zostanie :/
Tylko dlatego, że ma trochę szybszych bitów i można se podygać i się powytrząsać...
King Of Gniot... :>
Bleeh!
Jak w ogóle można na samym początku nominować Butterflies do odlotu??
Czuję, że ktoś podcina mi skrzydła...
Nie znacie się i już!
P.S. A wątku rzeczywiście niesamowity ruch! Chyba, żeście ostatnio na "ostrym głodzie" byli, skoro tak się teraz "wysypało" towarzystwo...
: czw, 24 kwie 2008, 0:42
autor: Erna Shorter
Lika pisze:Pewnie piosenki, które lubię najbardziej - pierwsze wylecą...
Odnoszę takie samo wrażenie za każdym razem,kiedy przeglądam ten temat.
Strasznie go nie lubię, bo gdy widzę jakie zdanie mają MJówki o niektórych (wydaje mi się) bardzo dobrych kawałkach, serce mi się kraja!
Z racji tego, że Invincible lubię najmniej ze wszystkich albumów Michaela'a, to wezmę udział w zabawie.
Mój głos to
"You are my life", bo "Butterfiles", podobnie zresztą jak "Break of dawn" czy "Whatever happens" ,mogłoby być prawdziwym hiciorem, gdyby było wydane na singlu, w końcu teraz taka muzyka jest na topie.
A "You are my life" nie trawię, bo jest dla mnie przesłodzone i nadaje się dla cukierkowatych boysbandów typu... kurde nie znam żadnego poza BSB
... generalnie boysbandów, a nie dla króla muzyki pop.
Xander pisze:Ludziska na forumowisku!!!! Apeluje!!! Ratujcie Butterflies
homesick pisze:takze dolaczam sie do apelu Xander'a...ratowac Motyle na milosc Michaela.
I ja się dołączam! I BEG YOU, DON'T DO IT!
: czw, 24 kwie 2008, 8:01
autor: viva201
Erna Shorter pisze:kurde nie znam żadnego poza BSB
US'5,
N'SYNC
JUST'5
RUSSIAN BOYSBAND
http://pl.youtube.com/watch?v=a_rmLmrCv6E
BOYZONE
śWIąTECZNY BOYSBAND
http://www.smog.pl/wideo/14969/swiateczny_boysband/
: czw, 24 kwie 2008, 18:22
autor: keep_the_faith
O nie! To juz?? Ja sie nie przygotowałam!
Mysle, ze nawet głosując bez zastanowienia mój głos nie będzie miał wiekszego znaczenia wiec wytypuję najsłabsze ogniwo sposród piosenek których nie słuchalam od dobrych kilku miesiecy..
Pierwsze trzy są jednakowe, szczerze mówiąc nie potrafie przyporządkowac ich do tytułu dopóki nie padnie ten decydujący wyraz
Jednak póki co, je pominę w głosowaniu.
Pewnie głosowałabym na 'Speechless' gdyby nie moment kiedy z głosem MJa powoli zlewają sie pierwsze dzwieki.. potem jeszcze chórek i jestem w niebie
Nie pozostaje nic innego jak wybierac miedzy 'You are my life' a 'Don't walk away'. To i tak jeden czort wiec... rzut monetą iiii...
'Don't walk away'
: czw, 24 kwie 2008, 22:34
autor: kaem
Canario pisze:"Little Susie" jest duzoooooo lepsze od "The Lost Children". Jak dla mnie moze sa odrobine podobne ale to tak jak by porownywac szczura z psem.
Odrobinę? Obie piosenki są
na trzy. Obie dotyczą dzieci. Obie mają w sobie napięcie i punkt kulminacyjny- obie rzeczy bardzo ważne dla mnie w kompozycjach MJ. Tego brakuje w piosence, którą nominowałem.