MJPT

Takiego głosowania nie zamierzam przegapić. Invincible moja ulubiona płytka obok Dangerous, ojjj będzie ciekawie, a właściwie już jest.
Długo się zastanawiałam i wybór ciężki, ballady na tej płytce są cudowne, emocje, wokal, piękne melodie i chórki to jest to co sprawia, że ten album ma u mnie tak dużego plusa. Heaven Can Wait i Break Of Down będę ostro bronić ale mimo wszystko na pierwszy ogień idzie właśnie balladka You Are My Life, nie koniecznie dlatego, że przesłodzona po prostu melodia, aż tak mnie nie zachwyca.

Niech będzie You Are My Life, w obronie Butterflies i The Lost Children. Zachwycona nie jestem

You are my life...
chyba powstrzymam się od zbędnych komentarzy...

Miałam głosować nieco inaczej, ale jeżeli wojna toczy się między Butterflies, The Lost Children i You Are My Life, spośród tych trzech bronię wybieram mniejsze zło- The Lost Children.

The lost children , nie podobają mi się ani wokal, ani tekst - zbyt banalny i przesłodzony).

Bandaż zsunął mi się z glowy na kolano i zauważyłam że nie zagłosowałam.
Bohaterowie są skromni chociaż często zmęczeni i to wyszło w tej płycie, dlatego delikatnie z nią trzeba, a nasze głosowanie przypomina jakby przyslowiowa uczte much owocówek na talerzu pelnym mimo wszystko pięknych owoców. Bez urazy dla nas.
Moj głos na Heaven Can Wait.

Oddane głosy:
You Are My Life- 15 głosów
Butterflies- 6
The Lost Children- 5
Heartbreaker- 3
Heaven Can Wait- 3
Don't Walk Away- 3
Invincible- 2
Break Of Dawn- 2
Speechless- 2
Cry- 1
Privacy- 1

You Are My Life najsłabszym ogniwem w tej rundzie.

Runda 2

Unbreakable
Heartbreaker
Invincible
Break Of Dawn
Heaven Can Wait
You Rock My World
Butterflies
Speechless
2000 Watts
Privacy
Don't Walk Away
Cry
The Lost Children
Whatever Happens
Threatened

Mój głos- Don't Walk Away. To samo uzasadnienie, co poprzednio, bo obie piosenki są siebie warte.

kaem pisze:Mój głos- Don't Walk Away.

Mój głos na tę piosenkę również. Potem wyeliminujemy inne - niemal tak samo kiczowate - lukry, mam nadzieję. ;)

Unreakable, You rock my world, 2000 Watts, Whatever Happens i Threatened - póki co - mogą przespać jeszcze kilka tygodni. Faworyt oszczędzony. W chwili obecnej dziwi mnie tylko tyle głosów na Butterflies, ale de gustibus non est disputandum.

od początku najeżdżacie na Speechless, tak nie można! Toż to ładne jest.

Ja trzymam się poprzedniego głosu: Privacy
Ciężko mi się zdecydować, bo naprawdę lubię ten album.
Na Privacy głosuję z powodu tekstu, przez który nie mogę jej słuchać. Irytuje mnie jak nie wiem co.
"I need my privacy, I need my privacy
So paparazzi, get away from me" bla,bla,bla

Oddane głosy:
You Are My Life- 15 głosów
Butterflies- 6
The Lost Children- 5
Heartbreaker- 3
Heaven Can Wait- 3
Don't Walk Away- 3
Invincible- 2
Break Of Dawn- 2
Speechless- 2
Cry- 1
Privacy- 1

Pank pisze:Unreakable, You rock my world, 2000 Watts, Whatever Happens i Threatened - póki co - mogą przespać jeszcze kilka tygodni.

Wyraźnie widać, że wolimy szybciej, niż wolniej. Pokusiłbym się też o tezę, że rozrzut oddawanych głosów pokazuje słabość płyty.

Butterflies-jak ostatnio.

Speechless...

Nie mam kogo już bronić, wracam do swojej listy- Don't Walk Away.