Strona 176 z 986

: czw, 01 maja 2008, 15:45
autor: homesick
Xander pisze:Edytowalem na Speechless. choć mialem sporo kłopotu z ponownym wyborem :(
Mojanbo pisze:Edytowałem, zmieniłem zdanie.
Przesłuchałem Cry i You Rock My World.

I w ten oto sposób mój głos pada na
You Rock My World, która to wydaje mi się najmniej wartościową i ciekawą piosenką na Invincible.
Obrazek




widac jak czlowiek za duzo mysli to nic dobrego z tego nie wyniknie :-P

: czw, 01 maja 2008, 16:24
autor: Bloo Q. Kazoo
Ta zabawa jest niesamowita.
Troszkę czasu minie jak ten cały temat przerobię,
by poznać Wasze zdanie na temat poszczególnych utworów.
Tymczasem... The Lost Children
Uzasadnienie? Słuchając "Invincible" ma się wrażenie że tekstowo
Michael się wypalił i powiela niektóre tematy. Takie jest moje odczucie. Co nie znaczy że ta płyta jest zła. Produkcja muzyczna to najwyższy poziom, jeśli chodzi o vocal to najlepszy, najbardziej zróżnicowany ze wszystkich płyt. Jednak temat o "dzieciach" już był kilkakrotnie przerabiany, to mnie odtrąca od kawałka na który głosuję.

: czw, 01 maja 2008, 16:57
autor: Mojanbo
Xander pisze: widac jak czlowiek za duzo mysli to nic dobrego z tego nie wyniknie :-P
Ogólnie to z tą płytą mam cały czas jednak problem. Nie potrafię obiektywnie ocenić czegokolwiek na niej, bo cały czas ją odkrywam. Ale oceniam moje aktualne odczucie. Jak dla mnie YRMW niczym nie pociąga, mam jakiś lekki 'wstręt' do tej piosenki bo tak jakbym u Michael'a słyszał ją milion razy.

: czw, 01 maja 2008, 19:52
autor: ABmoonwalker
Mi się wcale nie podoba "Speechless". Początek i koniec tego utworu wydaje mi się trochę niepasujący do reszty...

: czw, 01 maja 2008, 20:10
autor: Smooth_b
Pank pisze: Cry(...)jak marna parodia Man in the Mirror
Swego czasu w NO tak nazwano Keep The Faith, z czym sie zgodzic nie mogę. To teraz postawmy te trzy utwory obok siebie i zastanówmy sie co maja jeszcze ze soba wspólnego prócz chóru lub treści ;p

Slowo o teledysku. Jak sie patrzy na ciąg ludzi to wygląda jak reklama jakiegoś łącza telekomunikacyjnego i utwór też tak pobrzmiewa. Jak podkład do spotu :smutek:
Ale pamietam jak słuchałam pierwszy raz i tego mi nikt nie zabierze :P
Ja kupuje tą piosenkę z całym dobrodziejstwem kiczu. Naprawdę są ludzie którzy oglądają bajki, robią kanapki krojąc chleb wzdłuż zamiast normalnie, piszą liściki jak jest remont domu i wkladają pod tapete zeby przeczytać po latach i ktorym Cry sie podoba
homesick pisze:cala reszta z was wbija mi noz w serce.
Heaven Can Wait mieści sie w ramach mojego lubienia, tylko że szerzej pojmowanych. To tak by zatamować krwotok:)

: czw, 01 maja 2008, 20:36
autor: homesick
Smooth_b pisze:Naprawdę są ludzie którzy oglądają bajki, robią kanapki krojąc chleb wzdłuż zamiast normalnie, piszą liściki jak jest remont domu i wkladają pod tapete zeby przeczytać po latach i ktorym Cry sie podoba
jestescie slepa uliczka ewolucji :P ale juz niedlugo ;)

Smooth_b pisze: Slowo o teledysku. Jak sie patrzy na ciąg ludzi to wygląda jak reklama jakiegoś łącza telekomunikacyjnego i utwór też tak pobrzmiewa. Jak podkład do spotu
AHA! Cry to produkt i to po recyklingu.
a tego najbardziej nie lubie jak sprzedaje mi sie plastik przebrany w sztuczne emocje.
dlatego TLC czy Speechless przerastaja te piosenke o glowe...bo jak bardzo nie bylyby drazniace, naiwne, kiczowate, zenujace....i mozna tak dlugo to wychodza z Jacksonowych trzewi i sa prawdziwe.

: czw, 01 maja 2008, 21:16
autor: Smooth_b
homesick pisze:ale juz niedlugo ;)
Widocznie jeszcze nie pora i nie umarłam to sie jeszcze wypowiem.

Szykując się do obejrzenia Sweenego Todda z Johnym Deppem spodziewalam sie drugiego Edwarda Nozycorekiego a sie okazalo ze Swenney też znalazl sobie pracę z brzytwami, i owszem, ale pracuje jako morderca i dodatkowo jest pracoholikiem.
Troche mnie to zaskoczylo. Mialam to samo przy pierwszym przesluchaniu Cry kiedy pierwsze dzwieki mi zwiastowaly inny koniec niz byl naprawde i to na mnie podzialalo wtedy tak jak dziala na mnie sentyment teraz.

: pt, 02 maja 2008, 14:10
autor: Tiger Lilly
The Lost Children, chociaż powinno wylecieć Cry, skoro się już nie da ruszyć Motyli - tylko i wyłącznie w obronie Speechless.

: pt, 02 maja 2008, 14:29
autor: homesick
ufff..
czyli jak dobrze licze bedzie dogrywka

Speechless 10
The Lost Children 10


Cry 7 jedynie :P

: pt, 02 maja 2008, 14:53
autor: dirty_susie
speechless
o ile jeszcze nie za późno...

: pt, 02 maja 2008, 14:57
autor: homesick
nenene


osz ty....

w takim razie i ja bede obrzydliwie niekonsekwentna.

zedydowalam na TLC.

nie bedzie tak latwo.

nadal 11 do 11 ;)

: pt, 02 maja 2008, 15:08
autor: malakonserwa
Jeśli będzie trzeba, to zmienię (z wielkim bólem serca!) swój głos, stając w obronie "Speechless". I choć uwielbiam "TLC", to dla "Oniemiałego" jestem w stanie poświęcić wiele!

: pt, 02 maja 2008, 15:13
autor: homesick
juz chyba za pozno, bo zdaje mi sie ze o 15 dzisiaj skonczyla sie ta runda, jam uratowala swa mezna piersia w ostatniej minucie to koslawe Speechless :P

: pt, 02 maja 2008, 15:32
autor: malakonserwa
juz chyba za pozno, bo zdaje mi sie ze o 15 dzisiaj skonczyla sie ta runda, jam uratowala swa mezna piersia w ostatniej minucie to koslawe Speechless :P
Co do Twej mężnej piersi się zgodzę, ale co do "koślawego Speechless" nie! :D
To co, będzie dogrywka?

: pt, 02 maja 2008, 15:38
autor: kaem
homesick, niestety źle policzyłaś. Twój edit zmienił wynik..

Oddane głosy:
The Lost Children- 12
Speechless- 11
Cry- 7
Heaven Can Wait- 5
Butterflies- 4
Heartbreaker- 3
Invincible- 1
2000 Watts- 1
You Rock My World- 1

The Lost Children najsłabszym ogniwem w tej rundzie.

Runda 4

Unbreakable
Heartbreaker
Invincible
Break Of Dawn
Heaven Can Wait
You Rock My World
Butterflies
Speechless
2000 Watts
Privacy
Cry
Whatever Happens
Threatened


michaelzawszespoko głosuje na Heaven Can Wait.
Mój głos- Cry. Nie mam zamiaru płakać.